Arsenal śledzi poczynania Etty Eyonga - młody talent na celowniku

02.11.2025, 21:04, Mateusz Kolebuk 4 komentarzy

Arsenal nie zwalnia tempa i po dziewiątym z rzędu zwycięstwie, tym razem nad Burnley, zaczyna rozglądać się za nowymi wzmocnieniami. Kanonierzy wygrali 2:0, a ich defensywa znów była nie do przejścia, ograniczając rywali do zaledwie 0.41 xG. Bramki zdobyli Declan Rice i Viktor Gyokeres, który w końcu trafił do siatki w Premier League po raz pierwszy od września.

Mimo że Mikel Arteta ma w teorii spory wybór w ataku, kontuzje Gabriela Jesusa i problemy zdrowotne Kaia Havertza sprawiają, że Arsenal rozważa pozyskanie nowego napastnika. Właśnie dlatego londyńczycy zwrócili uwagę na utalentowanego Karla Ettę Eyonga z Levante.

Hiszpańskie media donoszą, że Arsenal chce wyprzedzić konkurencję w walce o podpis Etty Eyonga, którym interesują się także Manchester City i Manchester United. Choć nowy napastnik nie jest priorytetem dla Kanonierów, 22-letni Kameruńczyk przyciąga uwagę, a jego klauzula wykupu wynosząca około 40 milionów euro (35 milionów funtów) czyni go atrakcyjną opcją.

Sam zawodnik wolałby jednak pozostać w La Liga, co może być przeszkodą dla angielskich klubów. Niemniej jednak, Arsenal, chcąc walczyć na wielu frontach, potrzebuje głębi składu. Etta Eyong mógłby być ciekawym wzmocnieniem, zwłaszcza że dziennikarz Kai Watson określił go jako "potężnego" zawodnika. Od momentu przybycia z Villarreal do Levante, Kameruńczyk strzelił pięć goli w siedmiu meczach i dorzucił trzy asysty.

Choć niektórzy mogą się zastanawiać, czy Etta Eyong jest koniecznym transferem, jego występy w La Liga są obiecujące, a kwota 35 milionów funtów wydaje się rozsądna.