Arsenal vs Bayern w ćwierćfinale Ligi Mistrzów!
15.03.2024, 15:16, Mateusz Rosłoń 1682 komentarzy
Za nami losowanie ćwierćfinałów i półfinałów tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Arsenal, który we wtorek w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału pokonał po rzutach karnych FC Porto, na kolejnym etapie tych elitarnych rozgrywek zmierzy się z ekipą Bayernu Monachium. Bawarczycy, którzy tak samo jak Kanonierzy swój pierwszy mecz na wyjeździe przegrali 0-1, w rewanżu na własnym stadionie pokonali rzymskie Lazio 3-0.
Będzie to już siódme spotkanie obu ekip w Champions League. W poprzednich dwunastu meczach Arsenal wygrywał trzykrotnie, dwukrotnie remisował i siedem razy uznawał wyższość rywali. Kibice Kanonierów z pewnością mają w pamięci kilka sromotnych porażek z Bawarczykami za kadencji Arsene'a Wengera, niewątpliwie pamięta je również Mikel Arteta, który w tamtych latach występował w londyńskim klubie jako zawodnich. Znajdujący się w tym roku w wyśmienitej formie Arsenal ma więc świetną okazję, żeby wyrównać porachunki z niemiecką drużyną.
Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Londynie 9 lub 10 kwietnia, natomiast rewanż odbędzie się na Allianz Arenie 16 lub 17 kwietnia. Dokładne daty i godziny spotkań zostaną ogłoszone niebawem.
Wszystkie pary ćwierćfinałowe:
Arsenal vs Bayern Monachium
Atletico Madryt vs Borussia Dortmund
Real Madryt vs Manchester City
Paris Saint-Germain vs Barcelona
Pary półfinałowe:
Atletico Madryt / Borussia Dortmund vs Paris St-Germain / Barcelona
Arsenal / Bayern Monachium vs Real Madryt / Manchester City
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@1886gunner1886: oglądałem drugą połowę, ale to meczycho było :D Moim zdaniem Coventry zasłużyło na wygraną. Dla nas to w sumie dobra wiadomość że Wolves odpadło, bo nasz mecz z nimi nie będzie przełożony, wtedy to już w ogóle by się ciasno zrobiło w terminarzu
Sam miałem różne sytuacje gdyż mam znajomych kibicujących Manchesterowi United i też kibicujących Chelsea. Na końcu poprzedniego sezonu śmiał się, że przegraliśmy walkę o tytuł z City. My szybciej zdobędziemy mistrzostwo Anglii niż Chelsea wróci do LM
Wolves odpada po bramkach w 97 i 99 min z Coventry na własnym stadionie. Ale wstyd
@szyszak: Jasna sprawa, tylko z wyrachowaniem nie będziemy mogli w pełni pokazać swojego potencjału. Z Bayernem być może jesteśmy lekkim faworytem, ale tylko jeśli bierzemy pod uwagę naszą formę ligową.
Bayernowi na pewno nie spęta nóg to spotkanie. Jak chcemy wygrać to nie przez wyrachowanie, tylko przez naszą najlepszą dyspozycję.
Już wyobrażam sobie uśmiech na twarzy. To musiała być niesamowita satysfakcja za poprzednie lata śmiania się z Arsenalu :)
Wczoraj z kolegą się widziałem (kibicem Farsy) który dopiero co wrócił do pracy po wycieczce na mecz Barca-Napoli. Mówię „super, pewnie mega emocje. Mam nadzieję, że spotkamy się na Wembley” na co on od razu „mam nadzieję, że nie” XD
Czekałem na takie czasy kupę lat!
Swoją drogą to rozkminialiście jakim cudem z takiego świetnie ułożonego Porto, które ce****e duża fizyczność ściągnęliśmy akurat Vieire? xd
@Gunner915:
To chyba bardziej realizm niż pesymizm. Jasne że Bayern nie będzie murował, ale nie murował też ostatnio jak tylko biegaliśmy bezradnie za piłką i wpadło 10, a Wenger, Sanchez, Giroud, Ozil czy Kościelny to nie były jakieś ogórki bez doswiadczenia... To bedzie po prostu ekstremalnie trudny dwumecz, który mam nadzieję, że wygramy ponownie w karnych.
Arsenal musi nauczyć się murarki, to w LM pomaga, a mają kilku gości co kielnie mogą wziąć...
Z jednej strony niby dobrze bronią, źle to musi być takie " ordynarne", do tego umieć ukłuć boleśnie i trzymać wynik.
@Garfield_pl napisał: "Spaliłbym się że wstydu, bo to liga mistrzów a nie murarzy i takim poziomem nie powinni w ogóle w niej grać, ale no to turniej"
Aż przypomniały mi się komentarze z początków pracy Artety, gdy jego ekipa rywalizowała z rywalami silniejszymi. Pamiętam (nie mówię tu o Tobie) słowa, że byłoby samobójstwem pójście w meczu z City na wymianę ciosów, bo przecież zakończyłoby się to wysoką porażką. A teraz, gdy to Arsenal jest już ekipą na podobnym poziomie co drużyna Guardioli, pretensje, że inne ekipy grają zachowawczo, bez szturmowego atakowania bramki Kanonierów. Dla mnie to nic dziwnego. Nie wszyscy będą grać w identyczny sposób. Dlaczego zatem krytykować za to inne ekipy?
Oficjalnie: 16-letni Brayden Clarke dołączył do akademii Arsenalu po odejściu z Wolves!
Przejść Bayern Monachium to chyba już doda Arsenalowi splendoru. Niby to teraz nie taka potęga jak jeszcze nie dawno, ale to jednak Bayern.
Nie potykać się na swoim podwórku i może to być najlepszy sezon od lat. Tylko kwestia zdrowia, oby wszyscy byli dostępni i będzie ok.
Też mam wrażenie, że granie z takim Porto nakładało na nas presję, że to my musimy itd. Teoretycznie spotkania z Bayernem powinny być dla nas trochę ‘łatwiejsze ‘ mentalnie.
Swoją drogą to założę się, że masa kibiców Bayernu przyjedzie pod ES w dniu meczowym i dojdzie do zamieszek pod naszym stadionem.
ahh, jakie to było piękne :D
reddit.com/r/Gunners/comments/1bdbvzq/havertz_is_all_us_today/
@KapitanJack10: no obsranie moim zdaniem było bardzo wyrachowane, w systemie pucharowym utrata bramki z murarzem oznacza koniec, lepsze to niż beztroski brak koncetracji jak w ostatniej minucie poprzedniego spotkania
Murarka murarką, przerywanie gry przerywaniem, ale to my byliśmy też mocno obsrani i nie ma co tego ukrywać. Taki pressing jak zakładało Porto to w lidze spotykamy co tydzień i wychodzimy z niego jak profesorzy szybko i bez problemów, tworząc dzięki temu groźną akcje. Dlatego w większości meczów zakładamy zamek rywalom i bijemy głową w mur. Lepiej się przeciwnikom przeciw nam bronić głęboko niż robić miejsce atakując wyżej.
Z kolei Porto podchodziło wyżej i była panika. Cała nasza odwaga w wychodzeniem z obrony wyparowała. Mnóstwo walenia przed siebie. Nie było spokoju, tylko większość akcji wyglądała jakby nic innego jak brak błędu się nie liczyło.
Ewidentnie waga spotkania spętała nam nogi. Ja liczę osobiście, że to doświadczenie zaprocentuje i z Bayernem już wyjdziemy na naszym mega poziomie.
Co wybieracie, zwycięstwo na Etihad i odpadnięcie z Bayernem czy porażkę na Etihad, ale awans w LM?
@polishbrigadesx: ile to już było tych kluczowych kwietnow w Arsenalu ostatnio
ma ktoś EA fc sport 24 na pc ? ile faktycznie miejsca na dysku potrzebuje ?
@kaziu874 napisał: "Mimo że trochę tych bramek strzelił w naszych barwach to uważam, że nie do końca wykorzystał potencjał, a rajd w LM z Liverpoolem pamiętam do dzisiaj."
A mi się wydaje, że jak na swoje umiejętności to miał świetną karierę.
@Barney napisał: "Ja bym chciał by nasze mecze sędziował Marciniak chyba jedyny ogarnięty sędzia."
Oby nie.
Już go w ekstraklasie muszę oglądać
@FlameDood napisał: "Ale by człowiek zobaczył dzisiaj taki meczyk z Chelsea"
Oj tak
Nie wiem Panowie jak Wy, ale ja nie mogę się doczekać tego maratonu meczów. Trochę też obawiam się meczów z Bayernem, ale wierzę w naszych
@Barney napisał: "Ja bym chciał by nasze mecze sędziował Marciniak chyba jedyny ogarnięty sędzia."
O ile Marciniak nie dostanie Real City (chociaż pewnie dostanie) to nasz mecz jest chyba drugim w kolejności największym hitem to jest jakaś szansa na Marciniaka
@kaman17 napisał: "ma nadal najwyższej klasy piłkarzy, ogromne doświadczenie w LM, trenera(którego bardzo nie lubię i sam często umniejszam mu dokonań) który LM wygrywał. Dzisiaj są bez formy, a za miesiąc może coś zatrybić"
No właśnie ja bym powiedział, że oni bez formy byli miesiąc temu jak się trafiły porażki z Lazio i Bochum. Po tym jak ogłosili odejście Tuchela to coś chyba zatrybilo. Zwycięstwo z Lipskiem, pewne zwycięstwo z Lazio, pogrom Mainz. Zobaczymy, czy ich przerwa reprezentacyjna nie wybije ale Bayern jest mocnym i nieprzyjemnym przeciwnikiem. Zwłaszcza, że oni mogą rzucić wszystkie siły na LM. Raczej wątpię żeby sytuacje w Bundeslidze dało się odwrócić
Ale by człowiek zobaczył dzisiaj taki meczyk z Chelsea...
Nie ma też sensu nakładać presji przez samych siebie. Bayern ma nadal najwyższej klasy piłkarzy, ogromne doświadczenie w LM, trenera(którego bardzo nie lubię i sam często umniejszam mu dokonań) który LM wygrywał. Dzisiaj są bez formy, a za miesiąc może coś zatrybić i będą zupełnie inną drużyną. Choćby jak Arsenal w tym sezonie przed i po zgrupowaniu w Dubaju.
Mam nadzieję, że postawimy twarde warunki i uda się ograć Bayern, ale nie jesteśmy faworytami.
@kaziu874:
Też lubiłem Theo rajd z Newcastle też był fajny gdzie przedryblował ich całą obronę z odrobina szczęścia.
35 urodziny obchodzi dziś Theo Walcott. Jeden z moich ulubionych piłkarzy odkąd zacząłem kibicować Arsenalowi. Mimo że trochę tych bramek strzelił w naszych barwach to uważam, że nie do końca wykorzystał potencjał, a rajd w LM z Liverpoolem pamiętam do dzisiaj.
@FlameDood:
Tak w 1 meczu po każdym różnym mnie ****ica brała. Dobra olać tych lamusów z Porto koniec końców skonczylo się dla nas dobrze. Nie mam nic przeciwko jak przejdziemy Bayern też po karnych byle się udało
@Barney napisał: "Nie mam problemu z murarka ,ale Porto bezczelnie kradło czas i co chwilę symulowalo."
Mnie w tym meczu chyba nic bardziej nie irytowało jak to, że po każdym naszym rzucie rożnym jeden z zawodników Porto leżał na ziemi... Najczęściej bez większego kontaktu czy faulu.
Czysto piłkarsko Porto się obroniło. W obronie zagrali świetnie, a w ataku choćby na Emirates byli zdecydowanie groźniejsi niż my w Portugalii. Tu bardziej rozchodzi się o leżenie i przerywanie gry. W tym byli obrzydliwi.
Nie mam problemu z murarka ,ale Porto bezczelnie kradło czas i co chwilę symulowalo. Ja bym chciał by nasze mecze sędziował Marciniak chyba jedyny ogarnięty sędzia.
@Rafson95: Bo problem z tym Porto był taki, że poza interesującym pressingiem stosowali obrzydliwe zagrywki, które rzutują na końcową ocenę rywalizacji z nimi. Chociażby w pierwszym meczu, piłka była w grze raptem przez 51.7% czasu, dla porównania w spotkaniu Lazio z Bayernem wartość ta wyniosła 66.9%.
Jak się doda do tego cyniczne symulki przy najdrobniejszym kontakcie, gdy sami grali bardzo agresywnie, cwaniackie zagrywki na które często nabierał się sędzia, późniejsze teksty o tym jak to niby Mikel obrażał kogoś ze zmarłej rodziny trenera czy chociażby lekceważące nas wypowiedzi piłkarzy Porto przed rewanżem, że nigdy nie wygraliśmy ligi mistrzów, więc nie mają się czego obawiać, bo oni ją wygrali itp.
To nagle okazuje się, że pomimo tego, że Porto postawiło twarde warunki i zagrało na dużej intensywności, był to zwyczajnie bardzo brudny dwumecz i ciężko jest ich chwalić, bo faktycznie, więcej w nich było chęci żeby jakkolwiek przejść dalej, niż żeby pokonać nas "grając w piłkę".
Natomiast tak, nie można im odebrać tego, że się nam postawili i mocno uprzykrzali nam życie, gdy budowaliśmy akcje w ataku pozycyjnym.
@Rafson95 napisał: "Gdybyście byli kibicami Porto to byście pękali z dumy jak dobrze wyglądała Wasza drużyna na tle być może najlepiej grającej"
Spaliłbym się że wstydu, bo to liga mistrzów a nie murarzy i takim poziomem nie powinni w ogóle w niej grać, ale no to turniej , wiec taktyka żeby awansować dalej nieważne jak mogła im pomóc. Natomiast ich mecze ogląda się tak jak te wszystkie które słabsze drużyny postanawiają murować i nawet one od czasu do czasu wyprowadzą kontrę. Jeśli kradzież czasu tak bezczelnie, wywracanie się po dotknięciu piłka i murarka są dla Ciebie czymś za co można chwalić drużynę i cieszyć się że tak gra, to tak Porto "zagrało" świetnie, ale nijak ma się to do grania w piłkę
@arsenallord:
Real by nas wyjaśnił ,a City dobrze znamy i mamy z nimi szansę. Razem z Realem grają sędziowie i moim zdaniem tylko City może ich wywalić.
Real niech spada za oszustwa z Lipskiem
@Barney: Raczej kiepska. Mam nadzieję, że Real przejdzie City. Chciałbym z nimi dwumeczu.
Jesteśmy walcem rozjeżdżajacym wszystkich przeciwników jak Leci, a Porto postawiło się nam tak, że nie udało nam się ich wyeliminować nawet po 210 minutach gry i zrobiliśmy to dopiero w karnych.
Mamy chyba najlepszy stosunek XG strzelonych do straconych w trudnej lidze angielskiej a Porto w tym dwumeczu miało te współczynniki od nas lepsze.
Zagrali jak na swoje możliwości bardzo dobre spotkania w których byli dla nas trudnym rywalem i po prostu nie mam problemu z tym, żeby to przyznać bo co w tym złego? I przy tym wszystkim wcale to nie wyglądało tak, że oni byli non stop zamknięci w swoim polu karnym a my tylko ich cisnęliśmy co chwilę stwarzając groźne sytuacje.
Gdybyście byli kibicami Porto to byście pękali z dumy jak dobrze wyglądała Wasza drużyna na tle być może najlepiej grającej w tej chwili drużyny na świecie a jak ja pozwole sobie to po prostu bezstronnie zauważyć to wielki KWIK XD
@Armata500: komentarz mistrzowski. Jak nasz sezon, mam nadzieję.
Bellingham , Vinicious ,Tchouameni i Camavinga nie zagrają w rewanżu z City jeśli dostaną żółtko.
Piękna wiadomość
Dlatego w tym kwietniowym maratonie potrzebni są Smith Rowe, Partey, Vieira, Zinchenko i Tomiyasu, czy Jesus zdrowi.
Długa i mocna ławka może okazać się kluczem.
Kwiecień kluczowy miesiąc, pokaże czy jesteśmy już gotowi do walki o najwyższe cele czy jednak jeszcze nie.
Eithad czy Bayern chociaż w 1 z tych spotkań musimy dać radę. Cały kwiecień mecze co 3 dni coś czuję ,że się posypiemy jak domek z kart.
@Dzulian: po prostu był w kadrze wtedy nic więcej
@Rafson95 napisał: "Nie wiem, co i dlaczego miałbym tłumaczyć. Oglądałem mecze i piszę to co widziałem. Oni nam w obu spotkaniach często pressowali obrońców a nawet bramkarza, to jak można potem mówić o nich, że się chowali i unikali gry? Zrozumiałbym, gdyby oni się bronili całą drużyną ciągle w swoim polu karnym a my byśmy sobie klepali swobodnie piłką po obwodzie na ich połowie - ale tak dwumecz tak wcale nie wyglądał."
Odpal sobie handbreakoff lub arsecast extra tam Adrien Clark choćby analizuje i mówi jak Porto nie chciało grać w piłkę :)
Nasza drużyna ma wachania formy i nie wiadomo jaki Arsenal zastaniemy po przerwie reprezentacyjnej w meczu z City i resztą w lidze i w starciu z Bayernem.
Nie jesteśmy jeszcze na poziomie Realu czy City, czyli drużyn które są zaprogramowane wręcz i podnoszą poziom na kluczowe miesiące sezonu i forma u nich wtedy jest szczytowa.
Może będzie jak po przerwie w Dubaju a może zapomną jak rok temu jak się gra i potrąca punkty w lidze i dostaną w ciry od Bayernu.
To jest właśnie brak doświadczenia i dopóki nie wygramy ligi bądź ogramy takich rywali jakich mamy w drabince do finału nie będziemy faworytami.
Na papierze powinniśmy ograć Bayern ale również rok temu wielu rywali jak choćby Southampton co się nie udało przez mental, czy teraz będzie inaczej zobaczymy
@Rafson95 napisał: "To nieprawda, że Porto się chowało i unikało gry. Przecież oni w całym dwumeczu stali wysoko, zakładali regularnie pressing już naszym obrońcom, a po przejęciu piłki rozgrywali szybkie kombinacyjne akcje"
Ależ wyborny troll, 10/10 bo pelikany odpisują
@Rafson95: Kolega @Gunner915 Odpowiedział Ci jasno; Sérgio Conceição powiedział to na konferencji; nie mam powodu żeby to zmyślać, ja mam wy*****e; tłumaczysz to Porto jakbyś był ich fanem od lat, jaki pressing człowieku jak oni już po 5 minutach drugiego meczu grali na czas...
Bayern jest w naszym zasięgu to będzie zupełnie inny mecz jak ten z Porto oni nie będą się tak kłaść i murować bramki jest spora szansa na awans jedyny minus to pierwszy mecz u siebie.
@Rafson95
trener Porto tak się wypowiedział po meczu w Portugalii, że Arsenal przyjechał grać w piłkę, a my wygrać.
Kilka skoków pressingowych nie oznacza, że się nie chowali. Może obejrzyj sobie parę meczów Porto z fazy grupowej LM albo ligi (np. 5:0 z Benfiką) i może wtedy zrozumiesz, że graliśmy z zupełnie inną drużyną.