Arsenal vs Bayern w ćwierćfinale Ligi Mistrzów!
15.03.2024, 15:16, Mateusz Rosłoń 1682 komentarzy
Za nami losowanie ćwierćfinałów i półfinałów tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Arsenal, który we wtorek w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału pokonał po rzutach karnych FC Porto, na kolejnym etapie tych elitarnych rozgrywek zmierzy się z ekipą Bayernu Monachium. Bawarczycy, którzy tak samo jak Kanonierzy swój pierwszy mecz na wyjeździe przegrali 0-1, w rewanżu na własnym stadionie pokonali rzymskie Lazio 3-0.
Będzie to już siódme spotkanie obu ekip w Champions League. W poprzednich dwunastu meczach Arsenal wygrywał trzykrotnie, dwukrotnie remisował i siedem razy uznawał wyższość rywali. Kibice Kanonierów z pewnością mają w pamięci kilka sromotnych porażek z Bawarczykami za kadencji Arsene'a Wengera, niewątpliwie pamięta je również Mikel Arteta, który w tamtych latach występował w londyńskim klubie jako zawodnich. Znajdujący się w tym roku w wyśmienitej formie Arsenal ma więc świetną okazję, żeby wyrównać porachunki z niemiecką drużyną.
Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Londynie 9 lub 10 kwietnia, natomiast rewanż odbędzie się na Allianz Arenie 16 lub 17 kwietnia. Dokładne daty i godziny spotkań zostaną ogłoszone niebawem.
Wszystkie pary ćwierćfinałowe:
Arsenal vs Bayern Monachium
Atletico Madryt vs Borussia Dortmund
Real Madryt vs Manchester City
Paris Saint-Germain vs Barcelona
Pary półfinałowe:
Atletico Madryt / Borussia Dortmund vs Paris St-Germain / Barcelona
Arsenal / Bayern Monachium vs Real Madryt / Manchester City
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@nicniewymysle napisał: ""jedna drużyna przyjechała grać w piłkę, a druga wygrać""
A kto tak powiedział i kiedy? Możesz dać jakiś link? Bo nie słyszałem tej wypowiedzi. @nicniewymysle napisał: "Czy Ty naprawdę próbujesz tłumaczyć Porto?"
Nie wiem, co i dlaczego miałbym tłumaczyć. Oglądałem mecze i piszę to co widziałem. Oni nam w obu spotkaniach często pressowali obrońców a nawet bramkarza, to jak można potem mówić o nich, że się chowali i unikali gry? Zrozumiałbym, gdyby oni się bronili całą drużyną ciągle w swoim polu karnym a my byśmy sobie klepali swobodnie piłką po obwodzie na ich połowie - ale tak dwumecz tak wcale nie wyglądał.
@nicniewymysle: Ale czy Atletico aż tak się broni teraz owszem na San Siro pojechali przetrwać ale u siebie nie grali wcale tak defensywnie ich styl chyba trochę ewoluowal
@Rafson95: Czy Ty naprawdę próbujesz tłumaczyć Porto?
Można mówić wiele o tym dwumeczu, ale jeśli sam trener mówi że "jedna drużyna przyjechała grać w piłkę, a druga wygrać", to jest jakby jasne, że taktyką było przeszkadzanie- ja osobiście zastanawiałem się co Porto robi w tej fazie- jesteś osobą, którą dwumecz Atletico- Porto interesowałby do samych karnych?
Jeśli tak, to podziwiam silną wolę.
@Gunner915:
Niski % piłki w grze wynikał z tego, że było ogólnie dużo fauli i innych przerw w grze.
Natomiast my mając piłkę to większość czasu podawaliśmy sobie ją tylko między obrońcami i bramkarzem na własnej połowie (potwierdza to też heatmapa) i jak możemy obwiniac Porto o to, że nie chcieli grać?
@Rafson95
w pierwszym meczu piłka była w grze tylko przez 51% czasu, czy to czasem nie jest chowanie i unikanie gry?
Jak dobrze siądziemy na nich pressingiem to nie będzie co zbierać pokazało to Leverkusen . Kluczem żeby nasi zagrali tak jak w lidze. Dla mnie szanse 50/50 liczę na dobry dwumecz ;)
@Gunner915 napisał: "Bayern nie będzie się chował i unikał gry jak Porto przez 210 minut, oni będą chcieli grać swoją piłkę i to ich zgubi w tym dwumeczu"
To nieprawda, że Porto się chowało i unikało gry. Przecież oni w całym dwumeczu stali wysoko, zakładali regularnie pressing już naszym obrońcom, a po przejęciu piłki rozgrywali szybkie kombinacyjne akcje. To nie miało nic wspólnego z murarką jak typowa Chelsea lub Atletico w LM.
@Rynkos7 napisał: "Zrobisz to samo w drugą stronę?"
Nie, za słaby kurs, na Bayern jest lepszy
*mea culpa
@Marcel90: prawda , mega culpa. Nawet oni zagrali w finale . Co tylko jeszcze bardziej pokazuje że teraz pozostali w grze już tylko najwięksi gracze . Arsenal wydaje się być kopciuszkiem ale może też być czarnym koniem tych rozgrywek
@clash123 napisał: "Ciekawe losowanie . Osobiście nie widzę w tych parach żadnego pewniaka na którego zdecydował bym się postawić większą kwotę . Dość powiedzieć że poza PSG , nie ma w tej ósemce klubu , który na przestrzeni ostatnich 20 lat nie zdobył tego trofeum lub nie zameldowałby się co najmniej w finale tych rozgrywek . Chcesz być najlepszy ? Musisz bić mistrzów ."
Final 19/20 Bayern vs PSG ?
Tak czytam i straszni z Was pesymiści... Bayern nie będzie się chował i unikał gry jak Porto przez 210 minut, oni będą chcieli grać swoją piłkę i to ich zgubi w tym dwumeczu :) zagramy otwartą piłkę i na Emirates wygramy 4:1 i to będzie rewanż za te wszystkie porażki z lat minionych. Szkoda tylko, że nie będziemy mieli okazji odbić się na Barcelonie. Wymarzona drabinka to 1/4 Barcelona, 1/2 Bayern i wielki finał z Realem. No, ale niestety będzie okazja tylko zrewanżować się Niemcom.
Ciekawe losowanie . Osobiście nie widzę w tych parach żadnego pewniaka na którego zdecydował bym się postawić większą kwotę . Dość powiedzieć że poza PSG , nie ma w tej ósemce klubu , który na przestrzeni ostatnich 20 lat nie zdobył tego trofeum lub nie zameldowałby się co najmniej w finale tych rozgrywek . Chcesz być najlepszy ? Musisz bić mistrzów .
@arsenallord: siatkarki dla oka warto pooglądać xD
@stanyal: tennis, siatkówka jak najbardziej. Piłka to jednak faktycznie nie ten poziom xd
Ja oceniam szanse 55/45 na rzecz Bayernu, ale mysle ze tu nie tyle doswiadczenie bedzie mialo znaczenie co kontuzje, a wlasciwie ich brak z naszej strony: Whi, Sal, Gab, Rice, Ode, Saka,... nikt z nich nie moze nie zagrac. Reszte moge sobie wyobrazic rotujac...ale ta 6ka - to imo absolutne minumum. Mam nadzieje, ze wroci Partey do swojej optymalnej formy i troche pozmieniamy w rozegraniu. Jorginho ma sily na 60 min max... Czekamy na Jesusa moze nawet Timbera. Nie zdziwilbym sie gdyby Tomiyasu konczyl sezon na lewej stronie.
2gi aspekt to kalendarz. Bayern ma duzo bardziej wygodny... My zaczynamy od trzesienia ziemi (City) a potem napiecie bedzie roslo... i tak juz do konca sezonu. Praktycznie co 3 dni. Pytanie czy Arteta nie za szybko zbudowal zabojcza forma...te wszystkie 5,6-0 gdzie City z Poolem ciula swoje punkty... Oby nie zabraklo nam pary.
@Artu: W Bundeslidze może strzela, ale za to jak trzeba było strzelać w meczu o dużą stawkę z Realem w LM to partolił wszystko jak leci.
Oglądam mecz Köln vs Lipsk , tak w drużynie Lipska jest bardzo ciekawy zawidnik, szybki , bramkostrzelny nazywa się Loic Openda. Dzis juz z dwoma golami. W Bundesludze ma juz 19 bramek.
@arsenallord napisał: "Piłka nożna kobiet, ogólnie sport kobiet to żart i ciężko cokolwiek oglądać."
Tenis, siatkowka (szczegolnie plazowa), plywanie, lekkoatletyka I bym znalazl cos jeszcze. Tutaj to z wielka checia I jakoscia sportowa mozna ogladac.
Fakt pilka nozna kobiet to poziom 14 latkow ( co pokazala "super" druzyna USA).
Za duzo Korwina chyba weszlo ;)
Ja się bardzo cieszę że w ogóle jest dyskusja czy będzie awans do półfinału Ligi Mistrzów, z kim tak zagramy itd itd kilka lat temu nie do pomyślenia, nawet przez największych optymistów
@Armata500 napisał: "To była kwestia czasu, kiedy trafimy na potentata. My sami chyba wszyscy marzymy tutaj o dołączeniu do elitarnego grona klubów Europy i żeby to zrobić, trzeba wygrywać z takimi przeciwnikami, a żeby wygrywać, trzeba z nimi zagrać."
Nie zgodzę się z tym.
O czym postronni kibice będą bardziej pamiętać za 2 lata?
Że Arsenal dotarł do półfinału / finału LM czy o tym, że odpadł w ćwierćfinale ale za to z Bayernem?
@Armata500: Kto dokładnie narzeka na to że z Bayernem będzie trudno?
Ja jestem zadowolony z losowania. Przez kilka lat na tej stronie wszyscy, lub prawie wszyscy, narzekaliśmy na Ligę Europy i marzyliśmy o powrocie na salony, do najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Europie. Brakowało nam tych ogromnych emocji związanych z rywalizacją z najlepszymi, z potęgami. W końcu udało się wrócić do LM, faza grupowa i co? Praktycznie same narzekania, że grupa słaba, bo na poziomie LE. Później wylosowaliśmy Porto i pojawiały się zdania, że znowu rywal taki se, że to nie szlagier i takie tam. Teraz wylosowany Bayern w drabince z Realem i City i znowu niektórzy narzekają, tym razem, że może być za trudno :D No nie dogodzisz... Ja przez te wszystkie lata marzyłem o tym, żeby znowu poczuć ten dreszczyk emocji i skrzyżować miecze z prawdziwą europejską potęgą. Po to gra się w LM, dla takich właśnie spotkań. Bayern to bardzo wymagający przeciwnik, potężny rywal, który wielokrotnie z nami wygrywał i to wysoko, a jeżeli uda się ich przejść, to kolejna wielka potęga czeka w półfinale. No i o to chodzi. To jest Liga Mistrzów i po to tutaj wróciliśmy, żeby grać z rywalami na poziomie Ligi Mistrzów, a nie Ligi Europy. To była kwestia czasu, kiedy trafimy na potentata. My sami chyba wszyscy marzymy tutaj o dołączeniu do elitarnego grona klubów Europy i żeby to zrobić, trzeba wygrywać z takimi przeciwnikami, a żeby wygrywać, trzeba z nimi zagrać. Wiadome, że może być porażka, jak nie tutaj, to w półfinale, tylko jeśli mamy mieć podejście, że beznadziejne losowanie, no to w ogóle czemu mamy marzyć o wygraniu LM? Po co w niej w ogóle grać w sumie, skoro się boimy. A to może zmienić narrację i sprawić, by wszyscy bali się nas? Bo wydaje mi się, że to jest cel Artety i drużyny. Nie wiem co wyjdzie z tego dwumeczu, ale na pewno cenne doświadczenie. Bayern je ma, nasza młoda drużyna nie. Jednak umiejętności mamy na bardzo zbliżonym poziomie, więc moim zdaniem dużo będzie zależało od głowy i formy dnia. Ja wierzę, że damy radę.
Uważam, że 55% Bayern, my 45% i to tylko ze względu na doświadczenie Bayernu. Pozostałe kwestie są według mnie albo wyrównane, albo na naszą korzyść. A to, że wielu uważa, że jesteśmy minimalny faworytem? Spoko. Nie muszę się z tym zgadzać, ale rozumiem też i takie rozumowanie.
@pioafc napisał: "Nigdzie nie napisałem, że nie mamy szans z Bayernem. Wyraziłem po prostu opinię, popartą historią starć bezpośrednich, doświadczenia zarówno trenerów, kadry jak i klubów (całego sztabu i ilości osiągnięć) na tym etapie rozgrywek.
Uważam, że spotkania będą wyrównane i trudno mi sobie wyobrazić, abyśmy przegrali 1:5. Jedyne co zrobiłem - i dalej tak uważam, że powinniśmy do spotkania z Bayernem podchodzić z pokorą i osobiście nie uważam nas za faworyta w dwumeczu.
Chyba, że posiadanie własnej opinii i spostrzeżeń na kanonierzy.com stało się karalne, a wymiana zdań i różnego spojrzenia nie jest mile widziana."
Jak najbardziej możesz mieć własne na ten temat, ale odnoszenie się do wyników z 2017 roku jest serio bezsensowne i tu akurat się zgodzę z innymi. Tamte mecze nie mają żadnego związku z teraźniejszością.
@Piotrek95:
Dlatego mówi się o przeprowadzce Brazylijczyka do PSG . Niby umiejętności są ale głową nie dojeżdża.
O awansie zadecyduje to kto będzie w lepszej formie w momencie ćwierćfinałów. Zarówno Bayern jak i Arsenal jest w europejskiej topce. Osobiście uważam, że mamy jednak większy potencjał, ale za to Bayern jest zdecydowanie bardziej doświadczony.
To jest forum dyskusyjne, ale każdy może wyrażać własne zdanie
@Furgunn: Albo kibica Chelsea :)
@pioafc napisał: "Chyba, że posiadanie własnej opinii i spostrzeżeń na kanonierzy.com stało się karalne, a wymiana zdań i różnego spojrzenia nie jest mile widziana."
No niestety fakt, liczy się tylko i wyłącznie opinia większości, dlatego szkoda wchodzić czasami w dyskusje bo robią z Ciebie wariata, a co gorsza kibica United.
W moich oczach faworytem dwumeczu mimo wszystko jest Bayern, niezależnie od tych wszystkich procentowych wyliczeń analityków i innych. W lidze mają 2-gie miejsce i to już według niektórych jest kryzys, więc warto też spojrzeć z tej strony jak wysoko jest zawieszona poprzeczka w przypadku tego klubu. W Lidze Mistrzów 16 punktów w grupie, najlepszy strzelec ligi z 30 bramkami, najlepszy asystent ligi, masa doświadczonych zawodników. U nas bardzo ważna będzie dyspozycja dnia, nie ma pewności, że nie wyjdziemy jak w 1 meczu z Porto, ale również może być że zagramy swój najlepszy futbol. Dlatego mimo wszystko to jest loteria. Szanse oceniam teoretycznie 50:50, ale gdybym miał jednak wskazać jakiegoś faworyta to właśnie Bayern ze względu na doświadczenie, które posiadają jego zawodnicy i cały klub jeżeli chodzi o rozgrywki.
Dwa dni przed meczem Realu Madryt z Valencią (02.03) wybuchł kryzys między Viniciusem a klubem. Na social mediach Królewskich pojawiło się logo grupy "Vini Vici", które jest inspirowane ewolucją od małpy do człowieka wraz z zdjęciem i oznaczeniem Viniciusa. Wisiało to pół godziny nim zostało usunięte. Vini zażądał wyjaśnień i zganił za to klub - był wściekły, zagroził nawet, że nie zagra z Valencią.
Vini jest genialnym piłkarzem ale on się tak grzeje. Z każdym rokiem coraz bardziej nielubiany, także przez własnych piłkarzy. Zamiast pogadać po prostu z tym pracownikiem, bo jestem pewien że to zwykły błąd to on robi jakieś afery, grozi że nie zagra i chce jakiś surowych kar dla pracownika swojego klubu. Nie wiem
@Gunnerrsaurus napisał: "Do wszystkich wstawiających te historyczne fakty dotyczące spotkań Bayernu z Arsenalem: macie łatwy pieniądz do zarobienia, kurs na betclicu na awans Bayernu to 1,9, na awans Arsenalu tylko 1,8, stawiajcie domy, Arsenal nie ma szans, przecież ostatnio przegrał w dwumeczu aż 10:2"
Zrobisz to samo w drugą stronę?
Bardzo podoba mi sie i jestem z tego dumny, ze ile czytam opinii to malo ktory kibic chce by jego druzyna trafila na Arsenal, wielu ekspertow traktuje nas jako top3/4 faworytow do wygrania LM, to pokazuje, ze nie trafilismy do tej LM z przypadku i jestesmy tam chlopcami do bicia. Wielka praca Mikela i chlopakow, pomimo tego ze nie gralismy w Lm tyle lat, to jak juz jestesmy to idziemy po najwyzsze cele, a nie zeby tylko sie pokazac i odpasc.
@Piotrek95: Piłka nożna kobiet, ogólnie sport kobiet to żart i ciężko cokolwiek oglądać.
@eisz: ale ja nie pisalem nigdzie, że gramy radosny futbol Wengera i nie mamy szans, z uwagi na historię spotkań i jakość Bayernu uważam,że szanse są mniej wiecej 60/40 z przewagą dla Bawarczyków i tyle :) wierze,ze wygramy
Nie no, bramkarki w piłce kobiecej to jest taki żart
Nigdzie nie napisałem, że nie mamy szans z Bayernem. Wyraziłem po prostu opinię, popartą historią starć bezpośrednich, doświadczenia zarówno trenerów, kadry jak i klubów (całego sztabu i ilości osiągnięć) na tym etapie rozgrywek.
Uważam, że spotkania będą wyrównane i trudno mi sobie wyobrazić, abyśmy przegrali 1:5. Jedyne co zrobiłem - i dalej tak uważam, że powinniśmy do spotkania z Bayernem podchodzić z pokorą i osobiście nie uważam nas za faworyta w dwumeczu.
Chyba, że posiadanie własnej opinii i spostrzeżeń na kanonierzy.com stało się karalne, a wymiana zdań i różnego spojrzenia nie jest mile widziana.
@daniken: akurat Kane mimo że był kurą to zajebisty zawodnik i wydaje się tez spoko człowiekiem.
Tak tak Rice jest długo z jedną kobietą, zawsze sensownie gada itd
Do wszystkich wstawiających te historyczne fakty dotyczące spotkań Bayernu z Arsenalem: macie łatwy pieniądz do zarobienia, kurs na betclicu na awans Bayernu to 1,9, na awans Arsenalu tylko 1,8, stawiajcie domy, Arsenal nie ma szans, przecież ostatnio przegrał w dwumeczu aż 10:2
STS widzi Arsenal jako drugiego po City Faworyta do wygrania LM
City 3.00
Arsenal 5.00
Real 7.00
Bayern 7.5
PSG 10.00
Barca 12.50
Atletico 17.50
BVB 20.00
Nigdy w historii nie liczono się tak z Arsenalem jak obecnie
@Szogun: szkoda że nie barka
@pioafc: tak Tuchel wygrał LM... A kogo miał w składzie? Kaia i Jorginho ;)
@pioafc napisał: "Historia w LM:
Wygrane: Bayern 3, Arsenal 0
Finał: Bayern 6, Arsenal 1
1/2: Bayern 12, Arsenal 2
1/4: Bayern 22, Arsenal 7
Przecież to jest przepaść."
Chłopie ale historia nie gra. Nie brnij w absurd.
Co tu mają jakieś wygrane Ligi Mistrzów Bayernu z 1975 roku? Ja pie*ole xD
@pioafc napisał: "Nie mamy też głębi składu, która pomoże nam w kwietniu czy maju."
No akurat głębię składu na kwiecień to będziemy mieć najlepszą w tym sezonie jeśli nic złego nie wydarzy się na kadrze. Tylko trzeba rozruszać tych zawodników, bo samo to że będą na ławce to dopiero połowa sukcesu.
Mecz opóźniony bo kanonierki zapomniały skarpetek XDD
I zagrają w wyjazdowych getrach Chelsea, tylko trzeba było zasłonić logo XDDDDDD
Za chwilę mecz kobiet Chelsea - Arsenal. Bezpośrednia walka o mistrza, Chelsea ma 37 pkt, City też 37, Arsenal 34 punkty. Jak ktoś chce to na Viaplay można obejrzeć - start opóźniony o pół godziny przez problemy ze strojem Arsenalu.
Historia w LM:
Wygrane: Bayern 3, Arsenal 0
Finał: Bayern 6, Arsenal 1
1/2: Bayern 12, Arsenal 2
1/4: Bayern 22, Arsenal 7
Przecież to jest przepaść.
I ja się zgadzam, że Arsenal gra dobrą piłkę, ale w sytuacji gdzie nasz trener ma marny rekord w pucharach (odpadaliśmy w kiepskim stylu z wszystkich lig Europy pod Artetą i dosłownie wszystkich krajowych na dość wczesnych szczeblach poza 1 FA CUP), to kadra nie ma żadnego doświadczenia na tym etapie rozgrywek. Nie mamy też głębi składu, która pomoże nam w kwietniu czy maju. Już w grudniu zespół był zajechany na maksa. Szczęście w nieszczęściu odpadliśmy z pucharów co pozwoliło na obóz przygotowawczy w Dubaju.
Spójrzcie tylko na kalendarz spotkań w kwietniu. Kim mamy grać jednocześnie w BPL i LM jak po 100 minutach z Porto Arteta bał się zrobić zmiany? I patrząc realnie na ławkę to nawet nie miał na kogo?
Prawie wszędzie gramy 1-sza 11-tką. Nasi piłkarze mają też historię częstych urazów. A teraz będzie mniej czasu na trening, przygotowanie do spotkań pomiędzy wyjazdami. Mniej czasu na regenerację, a drużyny z, którymi gramy - robią to co rok i mają szerszą kadrę. Tuchel wygrał LM, Pep kilka, tak samo Ancelotti. Dlatego jak napisałem niżej - uważam, że pomimo naszej dobrej formy i mega rozwoju drużyny stawianie nas w roli faworyta - jest nad wyrost. Tyle i aż tyle :)
@inwilshereitrust:
Z Ławki w pierwszym meczu:
Giroud, Walcott, G.Paulista.
Z ławki w rewanżu:
Ozil, Coquelin, Lucas Perez
Elneny też nie ma znaczenia.
@Dzulian: jest Elneny gwoli ścisłości
@pioafc napisał: "Fakty są takie:
2016-17 Arsenal 1: 5 Bayern
2016-17 Bayern 5:1 Arsenal
2015-16 Bayern 5:1 Arsenal"
Ale Ty wiesz że te mecze były 7 lat temu. I z obecnej 25 osobowej kadry już nie ma ANI JEDNEJ osoby z tamtych spotkań?
Dlaczego mieszasz Raye, Bena, Gabriela, Salibe, Declana, Havertza, Odegaarda, Sake, Martinellego, Jesusa, Kiwiora do tamtych spotkań, skoro ich wtedy nie było w Arsenalu?