Arsenal w pięknym stylu żegna się z Ligą Mistrzów!

Arsenal w pięknym stylu żegna się z Ligą Mistrzów! 06.03.2012, 21:38, Sebastian Czarnecki 3626 komentarzy

Pomimo niekorzystnego dla Arsenalu rezultatu, wszyscy sympatycy The Gunners mogą być dumni z tego, co pokazał ich ukochany zespół. Kanonierzy nie poddali się przed pierwszym gwizdkiem arbitra i od samego początku ruszyli do odrabiania strat, co w pierwszej połowie wychodziło im świetnie.

Zobacz obszerny skrót tego pojedynku

W drugiej połowie mediolańczycy pokazali się już z dużo lepszej strony i nie dali sobie wbić kolejnej bramki, która doprowadziłaby do wyrównania stanu dwumeczu. Trzeba jednak przyznać, że Abbiati miał więcej szczęścia niż umiejętności i na dobrą sprawę mecz ten wcale nie musiał się skończyć tak, jak się skończył.

Wynik 3-0 może cieszyć wszystkich smakoszy wielkiego futbolu, ale nawet tak wysoka wygrana nie usatysfakcjonowała zawodników dowodzonych przez Arsene Wengera. Nam pozostało jedynie podziękować Kanonierom za walkę od pierwszej do ostatniej minuty, za wspaniały charakter i olbrzymią wolę walki, które mogły się opłacić i przynieść korzystny rezultat. Ogromne brawa dla Arsenalu, bo pomimo eliminacji z najbardziej prestiżowego turnieju w Europie, naprawdę na nie zasłużyli.

Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:

Arsenal: Szczęsny, Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs, Song, Rosicky, Oxlade-Chamberlain, Walcott, Gervinho, Van Persie.

Milan: Abbiati, Abate, Mexes, T. Silva, Mesbah, Emanuelson, V. Bommel, Nocerino, El Shaarawy, Robinho, Ibrahimović.

Od samego początku meczu dominowali Kanonierzy. Podopieczni Arsene Wengera odważnie ruszyli do przodu i zamierzali odrobić stratę czterech bramek z pierwszego meczu.

Już w 6. minucie Kanonierzy udowodnili, że nie zamierzają przez cały mecz siedzieć z założonymi rękoma. Po dośrodkowaniu Chamberlaina z rzutu rożnego, Laurent Koscielny głową skierował piłkę do bramki. 1-0 dla Arsenalu!

Cztery minuty mogło być już 2-0. Świetne podanie na wolne pole otrzymał Robin van Persie, ale Abbiati zachował czujność i nogami odbił uderzenie Holendra.

Ataki Arsenalu wciąż trwały, wszak w dwumeczu wciąż przegrywał różnicą trzech bramek. W 18. minucie Van Persie mógł zmienić jego oblicze, kiedy oddał piękny strzał z dystansu. Kolejny raz na wysokości zadania stanął jednak Abbiati, który świetnie sparował futbolówkę na rzut rożny.

W 26. minucie Kanonierzy zdobyli kolejną bramkę, zmniejszając swoją stratę w dwumeczu do dwóch trafień! Fatalny błąd Thiago Silvy wykorzystał Tomas Rosicky, który popisał się niebywałym sprytem i pokonał Abbiatiego!

W 41. minucie świetnym rajdem popisał się Chamberlain, który został nieprzepisowo powstrzymany w polu karnym przez dwóch graczy Milanu. Damir Skomina wskazał na jedenasty metr.

Robin van Persie się nie pomylił! Kanonierzy powiększyli swoją przewagę do trzech trafień i już niewiele brakuje do wyrównania stanu dwumeczu!

Tuż przed końcem pierwszej połowy El Shaarawy stanął przed szansą, by popsuć Kanonierom świetne nastroje, jednak w sytuacji sam na sam ze Szczęsnym zachował się jak amator i oddał bardzo niecelne uderzenie.

W 59. minucie Kanonierzy stanęli przed idealną szansą na strzelenie czwartej bramki. Sam na sam z Abbiatim wyszedł Gervinho, jednak nie potrafił zaskoczyć włoskiego golkipera. Temu nie udało się jednak opanować futbolówki, do której chwilę później dopadł Van Persie i... strzelił prosto w podnoszącego się z ziemi Abbiatiego. Wciąż 3-0 na The Emirates.

Chwilę później błąd obrony Arsenalu mógł wykorzystać Ibrahimović, który przejął złe podanie Szczęsnego do Songa i oddał natychmiastowy strzał na bramkę cofającego się golkipera. Szwedowi nie udało się jednak oddać celnego uderzenia.

W 69. minucie z kolejną groźną akcją ruszyli mediolańczycy, ale słabo dysponowany dzisiaj El Shaarawy nie potrafił pokonać Szczęsnego. Chwilę później młody Egipcjanin opuścił murawę Emirates Stadium, a w jego miejscu pojawił się Alberto Aquilani.

W 75. minucie Arsene Wenger przeprowadził pierwszą zmianę. Nie mając nic do stracenia zdjął z boiska Oxlade-Chamberlaina, a do gry dysponował Chamakha.

AC Milan nie rezygnował ze zdobycia bramki. Podopieczni Allegriego zamierzali umieścić piłkę w bramce Szczęsnego, by definitywnie zakończyć szanse Arsenalu na awans. Polski golkiper najpierw nie dał się jednak zaskoczyć przez Ibrahimovicia, a kilkadziesiąt sekund później przez Nocerino. Wciąż 3-0 dla Arsenalu.

W 84. minucie murawę boiska opuścił Theo Walcott, który kilka minut wcześniej doznał urazu. Jego miejsce zajął Koreańczyk Park.

Do końca meczu wynik niestety nie uległ już zmianie. Kanonierzy pokazali się ze wspaniałej strony i od początku do końca meczu dzielnie walczyli o korzystny wynik. Niestety nie udało się strzelić czterech bramek Milanowi, który wcale nie rozegrał dobrego spotkania, a w kilku sytuacjach mediolańczykom dopisało ogromne szczęście.

AC MilanLiga MistrzówRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
luki54321 komentarzy: 53206.03.2012, 22:36

Niewierze no ***** niewierze!!

Kaziu09 komentarzy: 325306.03.2012, 22:36

pokazaliśmy charakter i to się liczy ..

exitpl komentarzy: 595 newsów: 106.03.2012, 22:36

A mogło być tak pięknie. Dziękuje za mecz, cholera .

Fusek15 komentarzy: 44706.03.2012, 22:35

Milan sami ****** symulanci i aktorzy; / Razem z tym pokórwionym sędziom; /

Damian20 komentarzy: 127506.03.2012, 22:35

szkoda

Kanonier1993269 komentarzy: 27906.03.2012, 22:35

najbardziej boli to że było tak blisko...

karlo komentarzy: 906906.03.2012, 22:35

honor uratowany

mcdarks9 komentarzy: 64006.03.2012, 22:35

Ważne, że pokazaliśmy klasę.

Kanonier4ever komentarzy: 40306.03.2012, 22:35

kurde a myslałem ze bedzie tak fajnie, no coz w 2 połowie zaczeli grac jak zwykle

karlo komentarzy: 906906.03.2012, 22:35

skoda ze song tego inaczej nie rozegrał

archterror komentarzy: 428706.03.2012, 22:34

Nie dadzą rady :/

Marioo komentarzy: 57406.03.2012, 22:34

Song taką kontrę zwalił:/c Czemu on tak często nie umie podać

cieniak14 komentarzy: 174406.03.2012, 22:34

ku*wa song !

Kanonier95 komentarzy: 288206.03.2012, 22:34

bezsens

konalio komentarzy: 93906.03.2012, 22:34

Song :/ nie jego dzień.

majkolen komentarzy: 30806.03.2012, 22:34

gola gola gola chcemy gola

EnterTheKing komentarzy: 43206.03.2012, 22:34

takie podanie to sobie w dupe wsadz *****

REO komentarzy: 110706.03.2012, 22:34

Jeśli odpadamy, to z honorem ;)

Damian20 komentarzy: 127506.03.2012, 22:34

zabraklo sił :(

archterror komentarzy: 428706.03.2012, 22:34

***** nie można tego tak zostawić!!!! Arsenal jeszcze jeden!!!!! DAWAĆ

Kanonier1993269 komentarzy: 27906.03.2012, 22:34

wielki szacun za wole walki, chcialbym wlasnie taki Arsenal ogladac w kazdym meczu, bez wzgledu czy to przeciwnik wielkiej klasy czy slaby przeciwnik. naprawde wielki szacunek, wielki.... wreszcie zagralismy jak stary wielki ARSENAL, dziękuje

Orandzo komentarzy: 338006.03.2012, 22:34

DAWAĆ 2 minuty zostały!

snikers12 komentarzy: 8606.03.2012, 22:33

Brawa dla nich.

majkolen komentarzy: 30806.03.2012, 22:33

jeszcze jest czas go go

Vermaelen5 komentarzy: 266006.03.2012, 22:33

Tak blisko... 1 gol! BLAGAM KOCHANI!!

KedzioRRz komentarzy: 385306.03.2012, 22:33

3 minuty... hah, sprawiedliwość. 1 bramka!

KrisRM komentarzy: 8206.03.2012, 22:33

co za kretyn, 3 min aby doliczył

songoku95 komentarzy: 2352706.03.2012, 22:33

3 hahah:D

Brzuziak94 komentarzy: 42906.03.2012, 22:33

Ile do końca?

pumeks komentarzy: 2080806.03.2012, 22:33

szkoda...... zabrakło jedenego OBRONIONEGO GOLA NA WYJEŹDZIE !!!!!

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068706.03.2012, 22:33

Tak jak z L'poolem PLEASE !

karlo komentarzy: 906906.03.2012, 22:33

3 minuty mało ?

R9Falcao komentarzy: 57406.03.2012, 22:33

robin słaby dzisiaj zepsuł 2 sety :/

DavidJR komentarzy: 111006.03.2012, 22:33

***** 3minuty ;/

DryneK komentarzy: 226906.03.2012, 22:33

no teraz to zamiast transmisji mam pokaz slajdów ;x

Agher komentarzy: 278406.03.2012, 22:33

Cóż... i tak jestem z nich dumny. Pokazali że są kapitalną paką zawodników. Kolejny mecz pokazują, że mają motywację. Niech Newcastle drży. To jest właśnie Arsenal.

EnterTheKing komentarzy: 43206.03.2012, 22:33

tylko 3 dupa z tego

Kanonier95 komentarzy: 288206.03.2012, 22:33

za słabo nie ma AOC i Milan wie jak grac

Gunner48 komentarzy: 792906.03.2012, 22:33

haaha skośnooki jaka walka.

largo komentarzy: 6106.03.2012, 22:33

teraz mi sie musiało ściąć??!!

wojtekzajac2 komentarzy: 6106.03.2012, 22:33

cisnąć

FanekAFC komentarzy: 511206.03.2012, 22:33

hahahahahah 3 minuty...

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 106.03.2012, 22:32

cholera jasna, najpierw narobili nadzieji a teraz co

Jarson komentarzy: 107906.03.2012, 22:32

park parodia po kiego on go kupił

DryneK komentarzy: 226906.03.2012, 22:32

UDA SIĘ! MUSI SIĘ UDAĆ!

Ceran komentarzy: 215406.03.2012, 22:32

stary Arsenal wyszedł tylko na 1 połowę, na 2 mamy ten nowy wersja 2011/12 :/

arsenal2395 komentarzy: 134006.03.2012, 22:32

Dawac

PEHA komentarzy: 242106.03.2012, 22:32

sedzia nie sedzia szanse byly zeby strzelic na 4-0 . jeszcze pare minut i geniusz Robina - proszeee !

afc4life komentarzy: 478306.03.2012, 22:32

parka na obrone dali? bo nie widze go

majkolen komentarzy: 30806.03.2012, 22:32

nie cudu gola walki checi

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady