Arsene Wenger po meczu z M'Boro

Arsene Wenger po meczu z M'Boro 04.02.2007, 14:55, Patryk Bielski 0 komentarzy

Nasz skoleniowiec Arsene Wenger jest przekonany, że gdyby Senderos nie otrzymał w 60 minucie meczu czerwonego kartonika to drużyna The Gunners wygrała by to spotkanie a Middlesbrough nie miało by nic do powiedzenia na murawie Riverside Stadium.

"Gdy otrzymaliśmy czerwoną kartkę przegrywaliśmy już 1-0 i musieliśmy grac w 10-tkę przeciwko 11-stce przeciwników. Mimo tego udało nam się wrócić do gry i jestem przekonany, ze gdybyśmy grali pełnym składem udałoby się wygrać ten mecz." - mówi Wenger.

Manager Kanonierów nie miał pretensji do decyzji Mike'a Riley'a o rzucie karnym, po którym padła bramka.

"Nie mam pretensji o przyznanie rzutu karnego dla przeciwnika. Wszyscy chyba wiedzieli, że interwencja Senderosa była nieco spóźniona, a Yakubu upadł w dobrym momencie."

"Udało nam się wyrównać stan spotkania co bardzo dobrze rokuje kiedy patrzy się na resztę sezonu. Musimy teraz myśleć o kolejnych spotkaniach i nie przejmować sie stratą dwóch punktów."

autor: Patryk Bielski źrodło: Kanonierzy.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady