Arteta: Arsenal musi patrzeć naprzód po odpadnięciu z Ligi Mistrzów
11.05.2025, 09:50, Mateusz Kolebuk
3 komentarzy
Mikel Arteta nie chce słyszeć o współczuciu po odpadnięciu Arsenalu z Ligi Mistrzów. Choć Kanonierzy po raz pierwszy od 16 lat dotarli do półfinału tych elitarnych rozgrywek, to dla trenera to wciąż za mało. Arsenal pokonał na swojej drodze 15-krotnego triumfatora, Real Madryt, ale sezon 2024/25 zakończy się dla nich bez trofeum, co oznacza szósty rok bez żadnego pucharu.
Arteta, przed meczem z mistrzem Anglii Liverpoolem, przyznał, że bardziej interesuje go analiza tego, dlaczego nie udało się zdobyć Ligi Mistrzów. Nie ukrywa, że drużyna potrzebuje większej siły ofensywnej.
- Chcieliśmy wygrać Ligę Mistrzów i wierzyliśmy, że to możliwe. To jest duch, który nas napędza. Nie chcę słyszeć wymówek - powiedział Arteta.
- Środa była jednym z najsmutniejszych, ale i najdumniejszych dni w mojej karierze jako menedżera Arsenalu. Musimy zastanowić się, dlaczego nie wygraliśmy i co zrobić, by to osiągnąć w przyszłości. To powinno być motorem napędowym dla klubu i wszystkich zaangażowanych.
Arteta przyznał, że Arsenal miał wiele szans na awans do finału, ale zabrakło skuteczności.
- Zwiększyliśmy nasze szanse na dotarcie do finału, ale zmarnowaliśmy zbyt wiele okazji. Trzeba oddać rywalom, że mieli najlepszego bramkarza na świecie - dodał.
Przed starciem z Liverpoolem Arteta potwierdził, że jego drużyna odda hołd nowym mistrzom Anglii. Przyznał też, że kontuzje były prawdziwym koszmarem w tym sezonie.
- Kontuzje były koszmarem przy ustalaniu składu i zmianach. Często brakowało nam zawodników - stwierdził. - Kiedy chcesz podnieść standardy i być lepszym od rywali w tej lidze, to jest bardzo wymagające. Mieliśmy trzy lub cztery poważne kontuzje i trudno było im zapobiec. Czy mogliśmy coś zrobić inaczej? Może treningi, może siłownia, może prewencja. Będziemy analizować wszystko, by być lepszymi - zakończył Arteta.
Arsenal musi teraz zastanowić się nad przyszłością i poprawić swoje szanse na sukces w kolejnym sezonie. Wyzwania są ogromne, ale Arteta jest zdeterminowany, by podnieść drużynę na wyższy poziom.
źrodło: skysports.com
09.09.2025, 20:46 7 komentarzy

09.09.2025, 05:17 14 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 7 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Może lepsze zarządzanie zawodnikami między meczami i w ich trakcie
Arteta który na wszystko ma wymówki, komentuje, że nie chce słyszeć wymówek xD
In Arteta We Trust !