Arteta: Balogun chce u nas grać, ale nie wiadomo, czy zostanie

Trochę się maleje obraz złego Artety, który nie wpuszcza biednego Baloguna. I ja również byłem tym podirytowany, ale ostatnio sobie tę kwestię przemyślałem. Pomijając nawet to, że nie ma nas na treningu i nie wiemy, czy faktycznie taki Nketiah nie wypada tam lepiej od Baloguna, to jednak ten drugi zagrał ledwie kilka meczów w LE i już chce stawiać (prawdopodobnie skoro do tej pory nie ma porozumienia) wysokie wymagania finansowe? Porównajcie to z Saką, który na podwyżkę i nowy kontrakt musiał sobie jednak zapracować. Gdyby Arteta teraz wystawiał Baloguna i ogrywał go, to po kilku jego dobrych meczach mogłyby się znaleźć inne kluby, które dadzą mu to, na co w Arsenalu uważa się, że trzeba sobie zapracować, a Arsenal zostanie z niczym, bo młodemu kończy się kontrakt. Bo inaczej jest, jak się wysoki kontrakt daje ściągniętemu skądinąd graczowi, a inaczej jak się daje piłkarzowi z akademii, który jeszcze nie wiadomo, jak się rozwinie. Uważam, że to dobra polityka, bo później każdy jeden, który zagra dwa, trzy ciekawe mecze, a na którego wychowanie piłkarskie klub łożył lata, będzie chciał z miejsca kilkukrotną podwyżkę. Wydaje mi się więc, że Balogun ma powiedziane, że będzie dostawał szanse, ale jak podpisze kontrakt, bo klub musi mieć pewność, że inwestuje w piłkarza, który będzie dla Arsenalu grał co najmniej przez kilka następnych lat.

Co za farmazony, agent piłkarza nie jest stroną w takich negocjacjach i nie może decydować o losie swojego podopiecznego.

Pitolenie Artety.

"Robimy wszystko, co w naszej mocy, by go tutaj zatrzymać"

Że co proszę?
Nie wpuszczasz kolesia w LE, jakieś dwa ogony mu dałeś i mówisz, że robisz wszystko?

Przecież agent jeśli jest ogarnięty to rozumie, że Balo dostał szanse na grę TYLKO dlatego, iż kończy mu się kontrakt i Arteta pęka, że odejdzie.

Tak to by mu nigdy nie dał szansy i klepał tym Eddim "Potknąłem się i Strzeliłem po Dobitce" Nketiahem.

Zmieniając klub na bardziej stawiający na młodzież agent bedzie działał w interesie swoim i Falorina.
Tu istnieje duża szansa, że po podpisaniu kontraktu Falo będzie odstawiony od składu, tym bardziej, że przykład Guendo(!!), Saliby(!!!!) pokazuje, że Arteta ma jakiś problem z graniem młodzieżą i tylko kontuzje mogą go zmusić do zmiany zdania.

My myślimy o dobru Arsenalu, ale jego agent musi myśleć o dobru jego zawodnika i tylko miłość do Londynu albo konkretne obietnice dużej ilości gry dla Guna mogą to zmienić.

Folarin chce, Arsenal chce, agent nie chce.

jeśli piłkarz chce zostać to powinien powiedzieć menadżerowi, że nie chce odchodzić i żeby dogadał się w sprawie ilości szans tutaj

Gość ma więcej bramek od Auby.

Balogun>Aubameyang

Przecież Balogun może tak samo podpisać kontrakt i iść na wypożyczenie do słabszego klubu żeby grać i zdobywać doświadczenie

Nketiah na wypożyczenie a Balogun ogony w lidze.
Jak Eddie nie wypali przez te pol roku to quicksell

@GunnersFan9: jakie dobro piłkarza? Przecież u nas jest 4 wyborem, przegrywa z Nketiahem nawet, a ma już 19 lat. Chłopak potrzebuje gry, a zostanie w Arsenalu to nie jest dobry wybór dla zawodnika.

@GunnersFan9: liczy się tylko kasa? Coś Ty, a myślałem, ze świat stoi na wartościach i honorze :D

Jak już go sprzedamy ( o ile nie odejdzie latem po zakończeniu kontraktu) to koniecznie trzeba zawrzeć klauzulę wykupu.

@MCX018: jak najbardziej Eddie on tylko umie się ustawić i strzelić z podania nie powalczy tak jak Balogun. Nie wieże w to ,że MA tego nie widzi chyba ,że ma swoich pupili

@GunnersFan9: Może tak być, ale spójrzmy na to z drugiej strony. Agent może nie być naiwny i związany emocjonalnie z Arsenalem, dlatego jest przekonany, że w innym klubie Balogun dostanie więcej szans, na które zasługuje i lepiej się rozwinie. A nawet zakładając narrację, że zależy mu tylko na prowizjach, to być może patrzy przyszłościowo, że ja Folarin się rozwinie to jego transfery będą droższe i przy tym też prowizje.

To są właśnie agenci piłkarscy. W tyle mają dobro piłkarza którego reprezentują. Liczy się tylko prowizja która trafi do jego kieszeni. Oni opchną swojego klienta do zespołu, gdzie na jego pozycji jest 3 lepszych zawodników. Ważne, że klub nabywający świetnie zapłaci.

Nketiah OUT, Balogun IN

Wypchnąć tego ananasa Eddiego i śmiało może łapać czas na boisku jako zmiennik Lacy.

To pokaż że jest potrzebny i i niech poczuje że jest częścią zespołu.