Arteta: Kieran ma coś wyjątkowego we krwi

04.01.2021, 02:50, Mateusz Kubacki 5 komentarzy

Mikel Arteta odpowiadał na pytania dziennikarzy po sobotniej wygranej z West Bromwich Albion. Oto, co miał do powiedzenia:

O radości z wygranej...
Każdy mecz wyjazdowy jest trudny. Sposób, w jaki wygraliśmy to spotkanie był naprawdę przekonujący, szczególnie przy takiej pogodzie. Jestem naprawdę zadowolony. To już trzecie zwycięstwo z rzędu. Rozmawialiśmy w zeszłym tygodniu, jak ważny jest dla nas ten tydzień, a możliwość wygrania wszystkich trzech meczów jest naprawdę istotna.

Czy to był Arsenal, którego chciał zobaczyć?
Tak. Były momenty, w których myślałem, że jesteśmy naprawdę dobrzy i w defensywie i w ofensywie. W ataku widać było ruch i dokładnie tego oczekuję i tego właśnie uczę zawodników. W pewnych momentach graliśmy zbyt niechlujnie, gdy myśleliśmy już, że mecz jest wygrany. To jest coś, co chcemy poprawić, ale jesteśmy na dobrej drodze.

Czy możemy zbudować formę na tych trzech zwycięstwach?
Mam taką nadzieję. Sygnały, które otrzymuję obecnie od zespołu, są znacznie bardziej pozytywne. Wcześniej przegrywaliśmy mecze, gdzie czułem, że mieliśmy naprawdę dużego pecha. Większość z tych pechowych sytuacji to była oczywiście wina naszych błędów i braku dyscypliny. Teraz musimy wygrywać kolejne spotkania i nabrać rozpędu. W takich warunkach piłkarze zwalniają hamulec ręczny i mają więcej energii i swobody w grze.

Czy przypływ energii w drużynie jest efektem występów Smitha Rowe'a i Saki?
Mówiąc o energii mam na myśli granie z większą pewnością siebie. Mowa ciała zawodników jest bardziej pozytywna, czuć ten entuzjazm, który pomaga zbudować morale. Przechodząc przez ten trudny okres mówiłem, że najważniejsze będzie utrzymanie dobrego ducha zespołu i wiary w możliwość zmiany tej sytuacji. Ten tydzień nam się za to odpłacił.

Czy tak ma wyglądać Arsenal Mikela Artety?
To jest Arsenal, który ma pomysł na grę. To prawda, w niektórych momentach wyglądało to bardzo podobnie do mojego pomysłu na drużynę.

O blokadzie Aubameyanga...
Ciągle powtarzam, że nie możemy całej presji na zdobywanie goli przez zespół zrzucić na barki Auby. Potrzebujemy wkładu wszystkich zawodników. Pomocnicy muszą dawać więcej liczb, skrzydłowi muszą dawać więcej liczb. Laca jest w świetnej formie, strzelił pięć goli w ostatnich czterech meczach. Auba miał w tym spotkaniu kilka szans na zdobycie bramki, tak samo jak to było wcześniej. Mimo to, jestem zadowolony. Wyglądaliśmy na głodnych gry i w ataku było dużo ruchu. W drużynie jest dobra energia, jest określony cel i wszyscy grają do przodu.

Czy Thomas Partey wyleczy się do spotkania z Newcastle?
Nie jest jeszcze w pełnych treningach, ale brał udział w niektórych sesjach w ostatnich kilku dniach. Czuje się dobrze i będziemy musieli ocenić jego stan zdrowia niebawem. Być może będzie potrzebował kolejnych dwóch lub trzech sesji treningowych, aby być w 100% gotowym do gry.

Czy można go traktować jako nowy transfer?
Absolutnie. Mamy styczeń, a on rozegrał dla nas dwa i pół meczu! Był naszym głównym letnim wzmocnieniem, więc brakowało nam go. Zawsze wnosi do drużyny coś ekstra. Ma ogromny talent i jest kimś, kto odpowiada naszej filozofii grania. Jeśli uda nam się utrzymać go w najlepszej dyspozycji, wniesie naprawdę wiele dobrego do zespołu.

O występie i rozwoju Kierana Tierneya...
Od pierwszego momentu, gdy dołączyłem do drużyny, widziałem w nim zawodnika z ogromnym talentem oraz doskonałym nastawieniem i zaangażowaniem. Praca z nim to sama przyjemność i niezmiernie cieszę się z jego gola. Codziennie wkłada całego siebie, aby być coraz lepszym. Miał na początku lekkie problemy z przystosowaniem się poza domem, ale wszyscy staramy się mu pomóc, bo naprawdę na to zasługuje.

O ubiorze Kierana...
Kieran ma coś wyjątkowego we krwi. Wszyscy jesteśmy ubrani w kominy, rękawiczki i czapki, a on po prostu chodzi sobie w szortach i koszulce. I to nie jest robione na pokaz, uwierz mi. Nie czuje w tym żadnego dyskomfortu.

O postawie Lacazette'a...
Był świetny, potrzebował tej pewności siebie. Jego praca dla zespołu jest zawsze na wysokim poziomie, zawsze walczy dla drużyny. W pewnych momentach po prostu brakowało mu szczęścia. Myślę, że obecnie jest w naprawdę niezłej formie.Musimy to wykorzystać i dawać mu więcej minut.