Arteta: Nie mogę w to uwierzyć
24.11.2014, 00:43, Michał Pałasz 27 komentarzy
Kapitan Arsenalu - Mikel Arteta, nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego Kanonierzy zostali w ostatnim spotkaniu pokonani przez Manchester United. Według Hiszpana, podopieczni Arsene'a Wenger rozegrali bowiem swój najlepszy mecz w tym sezonie.
The Gunners kontrolowali wydarzenia na Emirates Stadium, lecz nie potrafili wykorzystać żadnej ze stworzonych okazji. Goście wykazali się dla odmiany zabójczą skutecznością i to oni cieszyli się z wywalczenia 3 punktów na terenie rywala.
- Jestem w szoku, że nie wygraliśmy tego starcia, ciągle nie mogę w to uwierzyć. Uważam, że zagraliśmy swój najlepszy mecz w tym sezonie i to z takim przeciwnikiem. Prezentowaliśmy jakość w ofensywie, szybko odzyskiwaliśmy piłkę, stworzyliśmy naprawdę wiele okazji - powiedział Arteta.
- Po prostu nie mogę w to uwierzyć. To rozczarowujące, wstydliwe i niesprawiedliwe dla zawodników oraz kibiców. Kontrolowaliśmy to spotkanie, zdominowaliśmy ich. Potem trzeba było jednak podejmować większe ryzyko, by gonić wynik. Bardzo mi przykro z powodu chłopaków, z powodu naszych fanów - byli niesamowici. Nie zasłużyliśmy na takie rozstrzygnięcie.
Mikel Arteta asystował przy honorowym trafieniu Oliviera Girouda. Kapitan Arsenalu przyznał, że Arsenalowi brakowało bezwzględności pod bramką przeciwnika, szczególnie w pierwszej połowie, gdy gra toczyła się pod dyktando Kanonierów.
- Gdy jesteś już w polu karnym rywala, nie możesz zmarnować tak wielu sytuacji. Nie możesz oczekiwać, że wygrasz wtedy mecz piłki nożnej. Innego dnia zwyciężylibyśmy pewnie to spotkanie na wielkim luzie.
- Nie możemy zapominać o tym, że prezentowaliśmy się naprawdę udanie. Gdy wyciąga się zbyt wiele negatywów, zespół traci wiarę i pewność siebie. Każdy jest zawiedziony, lecz w naszym występie można dostrzec wiele korzystnych rzeczy. Byłem dumny z naszej postawy, lecz jednocześnie zszokowany wynikiem - zakończył Arteta.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Czy graliśmy dobrze,raczej obrońcy i pomocnicy rywali byli gorsi i robili sporo błedów.A nam zdecydowanie brakowało skuteczności pod bramką rywali.A BOSS nie wyciągnął wniosków po pierwszej połowie..
Problem Arsenalu to nie ten jeden mecz. Ten rzeczywiście nie był zły w naszym wykonaniu. Nawet sam Arteta ogarniał i biegał znacznie szybciej.
@jurasmolas44 No bardzo klasowy przeciwnik, w szczególności ta obrona i pomoc, gwaizdy nie z tego świata...
Taka jest piłka, niestety, lecz sami sobie zawaliliśmy ten mecz.
Ja też do teraz nie mogę tego pojąć jakim cudem przegraliśmy ten mecz, ale taka jest piłka. W piłce nie ma sprawiedliwości, a ten mecz jest dobitnym tego przykładem. Mieć tyle pecha w jednym meczu to naprawdę rzadkość, a nas tego było naprawdę sporo. My to mamy naprawdę szczęście. Nawet jak w końcu zagramy dobry mecz to i tak porażka bo... no właśnie dlaczego? Ciężko racjonalnie to wytłumaczyć.
To, co napisał jurasmolas pokazuje, że
Arsenal od tak dawna gra przeciętnie, że niektórzy w końcu uznali kilkanaście lepszych minut za waleczność.
Co z tego, że przez część meczu dominowali
nad trzecim składem obrony MU, skoro
nie potrafili tego wykorzystać?
Po straconej bramce nasza gra siadła
i zwyczajnie zabrakło siły i klasy, żeby
odrobić stratę. Ze swoją dumą jesteś
wyjątkiem, bo kibice wychodzący
z The Emirates byli max. wkur.
Zagrał dobry mecz, ale cały czas mi się rzuca jeden błąd który przeważnie popełnia, on nie wiem kiedy popełnić faul taktyczny, była taka sytuacja gdzie Di Maria przyjął piłkę na środku boiska przy linii bocznej i objechał naszych 2 zawodnik, a ostatnim którego objechał był Arteta i pomknął dalej, wtedy United miało wtedy kilka rzutów rożnych pod rząd.
Chyba nikt nie potrafi w to uwierzyć... Bardzo szkoda tego spotkania.
dokładnie jest jak mówi, jako kibice musimy przestać ciągle narzekać a już na pewno po takim meczu gdzie od dawien dawna nie graliśmy z taki polotem i taką dominacją nad klasowym przeciwnikiem, walecznością wyróżniał się nie jeden czy dwóch zawodników ale cała drużyna.
Szkoda wyniku ale po takim meczu bycie kanonierem napawa mnie dumą
chyba nikt nie może w to uwierzyć
pieresfan ma racje van gaal wiedział jak ustawić drużyne wiedział, że mając w składzie takiego rooneya czy di marie i jednym ich genialnym zagraniem jest w stanie wygrac mecz. w koncu to di maria mial najlepsza w tym meczu okazje i jej nie wykorzystał
obrońcę można nazwać starym, gdy ma 35 lat i wyżej.
Co do Kościelnego nie mowie o tym meczu Monreal miał dobre interwencje no ale on jest lewym obrońcą a Per jest stary i wolny
@ Shogun obawiam się, że Wojtek najpierw wstał i dopiero po bramce upadł. Szkoda bo Arsenal był lepszy. Co do samego Artety ten facet jest za słaby na Arsenal po prostu nawet jak by grał na 200% był by za słaby. Potrzebne są zmiany w tej drużynie i to naprawde duże. Potrzebny środkowy obrońca bo Kościelny nie jest w stanie dobiec do każdej piłki. DM bo ani Flamini ani Arteta to nie ten poziom. Pozatym Napad , Skrzydło (Ox świetny no ale my teraz potrzebujemy kogos na poziomie Hazarda) Naprawde szkoda, że nie wzieli Ceska bo mamy środek bez formy. Boje się, że wypadniemy z TOP4 no ale może to będzie bodziec do zmian.
Akurat do Artety nie można było sie przyczepić w tym meczu nawet asyste zaliczył. Grał dobrze on i OX. Szkoda ze Wilshere samolub nie podał na pustą do Alexisa bo wtedy mecz mógł wyglądać zupełnie inaczej.
Arteta zagrał w tym meczu naprawdę dobrze i nie można go winić za stracone punkty a pierwsza bramka dla mnie była mocno kotrowersyjna bo gdy bramkarz jednej z drużyn leży bez ruchu na murawie powinno się odgwizdać zmianę a nie grać bez niego.
ja nie mogę uwierzyć od września patrząc na wyniki i tabelę ;p
Mama nadzieję, że Arteta, reszta pomocników i Wenger zauważyła po tym spotkaniu, że jedną z metod wypracowania sobie sytuacji bramkowej jest...wrzucenie piłki za plecy obrońców do wychodzącego napastnika.
Dlaczego tak rzadko z tego korzystamy mając tak szybkich skrzydłowych tego nie rozumiem.
Dominować a wygrać to dwie różne rzeczy.
Poza jedną sytuacją 500% od gola było
daleko, bo trudno za nie uznać słabe strzały
prosto w De Geę. MU byli słabi jak nigdy, ale
my mieliśmy rozkojarzonego Gibbsa, generalnie, narwaną obronę i nieskuteczny atak. Wystarczy, żeby skończyć sezon na 7 miejscu.
Po takiej serii panienki zwykle sypały się do
reszty. Ciekawe jak będzie teraz?
Skoro w najlepszym meczu sezonu nie bylismy w stanie strzelić bramki kiepskiemu MU to o czym my w ogóle rozmawiamy. Trener nie wie dlaczego monreal zostal sam, kapitan nie może uwierzyć. Nie jest dobrze
Wydawalo sie ze tu bedzie pogrom i pewnie tak by sie stalo gdybys na poczatku meczu wykorzystali chociaz 1 sytuacji z tych co mielismy...
Z jednym się zgodzę - odbiór piłki w tym meczy w naszym wykonaniu stał na naprawdę klasowym poziomie.
Akurat Arteta był obok Oxa najlepszy na boisku. Na pewno to dużo lepsza opcja niż Flamini.
A ja nie mogę uwierzyć jak on jeszcze gra w tym klubie.
No kurcze a to ci niespodzianka,że Arsenal przegrał z United.
Chyba przed meczem nikt by nie postawił złamanego centa na Diabłów patrząc z jakimi mistrzami przyjdzie im się mierzyć i geniuszem na ławce trenerskiej.
Taki jest niestety futbol i nawet tak wspaniała drużyna jak nasza naszpikowana super jakością ponad brzegi może przegrać.
Jak zwykle. Tą rozmowe kopiowac co każdy mecz Arsenalu. Ciągle to samo. Standard
Nic nowego.