Arteta o remisie z Brentford

12.04.2025, 21:16, Mateusz Kolebuk 2 komentarzy

Arsenal, po pięknym zwycięstwie nad Realem Madryt w Lidze Mistrzów, musiał zmierzyć się z Brentford w Premier League. Choć to spotkanie zakończyło się remisem 1:1, to jednak nie brakowało emocji na Emirates Stadium. Mikel Arteta zdecydował się na kilka zmian w składzie, co mogło wpłynąć na przebieg meczu.

Na boisku pojawili się Kieran Tierney na lewej obronie, Thomas Partey na prawej, a w środku pola zagrali Jorginho i Oleksandr Zinchenko. Leandro Trossard zajął miejsce w ataku, podczas gdy Bukayo Saka i Martin Odegaard zaczęli mecz na ławce rezerwowych. Mimo to Arsenal długo nie mógł znaleźć sposobu na defensywę Brentford.

Dopiero w 60. minucie Thomas Partey dał prowadzenie Kanonierom. Jednak po serii zmian w składzie, Yoane Wissa zdołał wyrównać dla gości. Remis oznacza, że Liverpool zbliża się do czołówki Premier League, a Arsenal musi skupić się na walce w Lidze Mistrzów.

Reakcja Mikela Artety po meczu

- Tak, jesteśmy rozczarowani, bo straciliśmy dwa punkty - przyznał Arteta. - Przeciwko Brentford musisz bronić stałych fragmentów i drugich piłek, inaczej cię ukarzą.

Szkoleniowiec Arsenalu zauważył również problemy z wykańczaniem akcji:

- Są bardzo dobrze zorganizowani i nie dają dużo przestrzeni. Mogliśmy lepiej wykorzystać wiele sytuacji.

Arteta odniósł się także do kontuzji Jorginho:

- Powiedział, że nie mógł dobrze oddychać, więc prawdopodobnie chodzi o jedno z żeber. Zwykle Jorgy gra dalej, jeśli może, więc to coś poważnego.

Na koniec dodał:

- Chcieliśmy wygrać i zwiększyć nasze szanse w lidze. Musimy być krytyczni wobec siebie za sposób, w jaki straciliśmy gola.