Arteta: Petycja kibiców pomogła w transferze Madueke
29.11.2025, 16:35,
12 komentarzy
Mikel Arteta ujawnił, że internetowa petycja, która pojawiła się w odpowiedzi na zainteresowanie Arsenalu Nonim Madueke, nieoczekiwanie wzmocniła jego determinację do zakontraktowania byłego skrzydłowego Chelsea. Madueke już w najbliższą niedzielę wróci na Stamford Bridge, gdzie spodziewa się chłodnego przyjęcia od kibiców.
Na początku, gdy latem pojawiły się plotki o transferze, Anglik spotkał się z dużym sprzeciwem fanów Arsenalu. Hashtag #NoToMadueke zyskał popularność w mediach społecznościowych, a petycja przeciwko jego transferowi zebrała 4 tysiące podpisów. Jednak Arteta przyznał, że to tylko umocniło jego przekonanie. - To dało mi jeszcze więcej determinacji i chęci, by mu pomóc - wyjaśnił Arteta. - Zrobiliśmy wszystko, co możliwe, by stworzyć mu jak najlepsze warunki. Dodał, że początkowa negatywna reakcja szybko ustąpiła miejsca pozytywnemu odbiorowi, który Madueke docenił i który stał się dla niego motywacją.
Madueke, urodzony w Londynie, niedawno wrócił do gry po kontuzji kolana, wchodząc z ławki w zwycięskim meczu 4-1 z Tottenhamem. W środę zdobył swoją pierwszą bramkę dla Arsenalu w wygranym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium.
Chociaż początkowo sceptycznie nastawieni kibice szybko zmienili zdanie po jego imponującym starcie w sierpniu, Arteta wyraził zadowolenie z wkładu wszechstronnego skrzydłowego w środowy mecz, sugerując możliwość jego występu od pierwszej minuty przeciwko Chelsea. - Jestem bardzo zadowolony z jego postawy i tego, co wniósł do zespołu - powiedział Arteta. - Wniósł nowy rodzaj zagrożenia dzięki swojej zdolności do gry zarówno na prawej, jak i lewej stronie oraz umiejętnościom, których wcześniej nie mieliśmy. Menedżer podkreślił elastyczność Madueke: - Widzieliśmy to ponownie w środę. Zaczął na jednej pozycji, a potem zmienił na inną i był bardzo efektywny. Cieszymy się, że znów jest z nami.
Arsenal będzie dążył do zakończenia wymagającego tygodnia zwycięstwem nad Chelsea, co pozwoliłoby im zwiększyć przewagę nad londyńskim rywalem do dziewięciu punktów. Po przekonującym zwycięstwie nad Tottenhamem po przerwie reprezentacyjnej i zakończeniu serii Bayernu bez porażki, Kanonierzy celują teraz w kolejny triumf na Stamford Bridge.
- To są deklaracje, o których mówimy co trzy dni - podkreślił Arteta, odnosząc się do ostatnich wyników swojego zespołu. - Po pokonaniu Spurs u siebie musieliśmy ponownie pokazać siłę przeciwko Bayernowi Monachium. Zrobiliśmy to i teraz musimy przejść do następnego wyzwania. Zakończył, podkreślając motywację zespołu: - Znamy wagę tego tygodnia. Wiemy też, że za trzy dni czeka nas kolejne ważne spotkanie. Nic się nie zmienia, ale jesteśmy bardzo zmotywowani na ten mecz.
źrodło: independent.co.uk
12 godzin temu 0 komentarzy
14 godzin temu 5 komentarzy
14 godzin temu 1 komentarzy
18.12.2025, 09:31 8 komentarzy
18.12.2025, 09:29 2 komentarzy
18.12.2025, 09:27 1 komentarzy
16.12.2025, 16:09 8 komentarzy
15.12.2025, 19:11 14 komentarzy
15.12.2025, 09:28 7 komentarzy
15.12.2025, 09:25 2 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@fabregas1987 napisał: "Angielscy kibice to dzbany co tu dużo mówić"
Patrząc po komentarzach tutaj na jego temat Polscy kibice też się niekiedy dużo od nich nie różnią, przykład widać nawet poniżej.
Czyli kupiłeś Madueke na złość kibicom. Dzisiejszy mecz pokazał, że jednak warto czasami posłuchać jak parę tysięcy osób mówi Ci, że popełniasz błąd. Madueke to jest totalne beztalencie
@vergil99111: Dlatego się czeka do końca okna transferowego.
Na tamten moment wyglądało to kompletnie inaczej, Trossard nie podpisał jeszcze kontraktu, Martinelli był fatalny, Tottenham brał Eze. A my zostawaliśmy z Madueke, który gra na prawym skrzydle. Za pieniądze, które mogliśmy mieć zdecydowanie bardziej sprawdzonego zawodnika.
Dla mnie fajnie to wyglądało, bo jest naprawdę przebojowy, ale nie rozwiązywało to problemów. Jak go zobaczyłem w akcji to od razu mi się spodobał, ale ciężko było mieć optymizm biorąc pod uwagę tamte fakty.
Druga sprawa, może napiszmy petycje żeby nie wygrał ligi mistrzów i mistrzostwa?
Angielscy kibice to dzbany co tu dużo mówić
Ja bylem zadowolony z transferu, oczywiscie byl stresik, ze ten Eberechi w koncu nie przyjdzie ale Berta zrobil kawal cholernie dobrej roboty. Z tego co pokazuje Madueke od poczatku w Arsenalu to kibicuje mu mocno.
@AtheneWins: chodziło tylko i wyłącznie o czas transferu (przynajmniej taką mam nadzieję), wyglądało na to że kupujemy Madueke kosztem Gyo i Eze o których się wtedy plotkowało, a nastroje przed zakupem napastnika były jednak trochę inne niż teraz :D
Kosztował sporo jak na rezerwowego ale gdy Saki nie było to godnie go zastępował.
No to Madueke
@AtheneWins:
Ja tak samo, mam podobne odczucia. W ogóle nie krytykowałem transferu Madueke do Arsenalu. Ja byłem wręcz lekko podekscytowany. Kilka razy widziałem go w meczach Chelsea i na mnie zrobił wrażenie. Nie rozumiałem tych sceptycznych opinii na jego temat. Nie wiem, pewnie wiele osób byłoby ukontentowanych gdybyśmy kupili np. takiego Olise z Bayernu. Tylko, że jest to mało realne to raz, a dwa, że bardzo kosztowne.
@AtheneWins: chodziło o to, że jednocześnie były plotki o Eze a większość z nas w tym ja widziała to albo Madueke albo Eze, naprawdę chyba nikt się nie spodziewał, że weźmiemy dwóch
Noni super transfer. Kompletnie nie potrafiłem zrozumieć fali hejtu kiedy ogłoszono zakup. To chyba przez historię skupu kasztanów z Chelsea w postaci Luiza i Williana.