Arteta po meczu z Brentford
11.03.2024, 14:32, Pitek
3 komentarzy
28 kolejka angielskiej Premier League w wykonaniu Arsenalu przyniosła wyczekiwane zwycięstwo nad Brentford 2:1. Podopieczni Mikela Artety zdołali dopiero w 86 minucie obrócić przebieg spotkania na swoją korzyć, za sprawą bramki zdobytej przez Kaia Havertza. Wywalczony wynik sprawił, że Kanonierzy kontynuują passę zwycięstw, zwiększając swój dorobek do 8 spotkań z rzędu, gdzie inkasowali 3 punkty.
Oto co miał do powiedzenia szkoleniowiec Arsenalu po zakończonym spotkaniu:
O wygraniu spotkania w końcówce
- Było wspaniale, oczywiście musieliśmy mocno zapracować na wygraną, ale jestem naprawdę zadowolony z występu, dojrzałości, kontroli emocji, którą pokazaliśmy i tego, jak pokonywaliśmy napotkane trudności. Jeśli chcesz być na szczycie, musisz wygrywać tego typu spotkania, a zespół pokazał, że ma narzędzia, a zwłaszcza determinację i wiarę, aby tego dokonać.
O tym, jak Kai Havertz udowadnia krytykom, że są w błędzie
- Jestem bardzo szczęśliwy. Gdyby ktoś mi powiedział, że po pierwszych dwóch, trzech miesiącach cały stadion zaśpiewa jego piosenkę z pasją, z tym uczuciem, chemią, trudno byłoby w to uwierzyć, ale tak właśnie się dzieje z dobrymi ludźmi i wyjątkowym zawodnikiem.
O tym, jak zaprezentował się Aaron Ramsdale
- Jestem szczęśliwy, zwłaszcza, że zrobił dokładnie to, czym jest, czyli osobą o ogromnej osobowości i odwadze, bardzo zdeterminowaną. Błąd jest częścią futbolu, ciężko jest na niego zareagować, szczególnie bramkarzom, bo to prawdopodobnie najtrudniejsza pozycja, ale on zrobił to w niesamowity sposób. Nie dziwię się, bo cała drużyna i cały stadion był za nim. Ma ten szacunek i podziw, naprawdę chciał wygrać i pomógł nam to zrobić.
O tym, czego potrzeba, aby wygrać 8 spotkań z rzędu
- Aby wygrać tak wiele meczów w tej lidze, potrzeba wielu cech i sposobu, w jaki to zrobiliśmy, ale jak wspomniałeś, chodzi o konsekwentność, brak satysfakcji i chęć zrobienia więcej, a także posiadanie cechy, które można zyskać w innym kontekście, ponieważ każdy mecz będzie wymagał innego procesu, innej historii, a zespół dzisiaj to pokazał.
O szybkiej zmianie sytuacji przed wtorkowym meczem z Porto w Lidze Mistrzów
- Tak, ale ten stadion będzie miał energię, jakiej nigdy w życiu nie widziałeś, ponieważ nie robiliśmy tego od 14 lat. Wnieś swój hałas, wnieś swoją energię i pasję na ten stadion, a wydarzy się coś pięknego.
O tym, jak pomaga żyć drużynie obecną chwilą
- Po prostu gramy każdy kolejny mecz w taki sposób, w jaki to robimy, analizujemy spotkania i staramy się jutro być lepsi, dobrze się regenerować, dobrze jeść i dobrze spać. Żyć swoim życiem, swoim zawodem tak, jak jest w tej chwili, a kiedy jesteśmy w dobrym momencie, cieszymy się nim, obejmujemy go i upewniamy się, że jest przygotowany na następny moment. To jest moment na którym możemy budować.
O wysokiej formie, jaką prezentuje Declan Rice
- Gra na bardzo równym i doskonałym poziomie na różnych pozycjach w nowym klubie. Jest wiele rzeczy, które muszą ze sobą współgrać i nie jest to łatwe. Zrobił to z taką determinacją, pasją i jakością, że gra i rozumie grę, a także zapewnia nam kilka ważnych chwil.
O momencie, w którym sprawy Havertza zaczęły się układać
- To był moment w którym zaczął strzelać bramki. I wszystko zaczęło się zazębiać, ludzie zaczęli się czuć z nim bardziej związani, widzieli jego ciężką pracę, widzieli jego inteligencję, widzieliśmy jego sposób gry dla zespołu oraz wkład. Nie da się go nie kochać.
O wywieraniu presji na Liverpool oraz Manchester City
- Chciałbym, żeby było inaczej[żeby to nie dotyczyło nas] i jutro mógłbym wziąć pilota, zmienić kilka rzeczy, kiedy chcę! Mam zamiar nie tylko cieszyć się tą grą, ale jutro[w niedzielę] będą trzy wspaniałe mecze do obejrzenia i będziemy się dobrze bawić dziś wieczorem. Jutro zaczniemy się przygotowywać do meczu z Porto i po prostu poczujemy powagę pozycji, w której się znajdujemy i bycia częścią tej niesamowitej ligi. W ten sposób będę oglądał mecze.
O swoim ulubionym, późnym zwycięstwie jako menedżer Arsenalu
- To jest dzisiejszy wieczór, ponieważ jest obecny i najważniejszy, również ze względu na sposób w jaki to zrobiliśmy. Musisz być w stanie wygrywać mecze w tych minutach, chcesz tam być i dzisiaj nam się to udało.
źrodło: arsenal.com
10 godzin temu 15 komentarzy

10 godzin temu 5 komentarzy

11 godzin temu 0 komentarzy

07.05.2025, 20:03 1 komentarzy

07.05.2025, 14:35 12 komentarzy

07.05.2025, 14:33 10 komentarzy

07.05.2025, 09:32 1419 komentarzy

07.05.2025, 08:31 11 komentarzy

06.05.2025, 16:09 1 komentarzy

06.05.2025, 13:54 9 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
wymeczone, brawo chloapki!
dzeki aaron za kolejne siwe wlosy!
@bizooon: Udało się :D
Oby nam się jutro udało, bo odpadnięcie znów spowoduje wątpliwości w głowach naszych graczy. Ważne też żeby uniknąć kontuzji przed City i przydałby się też Martinelli na najważniejszy mecz roku