Arteta: Potrzebujemy wzmocnień

12.03.2013, 11:33, Adam Cygański 52 komentarzy

Mikel Arteta przyznał, że Arsenal jako klub jest świetnie zorganizowany, jednak nadmienił, że jeśli chce on liczyć się w walce z najlepszymi, potrzebuje wzmocnień.

Hiszpan uważa również, że tak wielkiemu klubowi, jakim jest Arsenal, nie przystoi tracić do lidera rozgrywek ponad 20 punktów.

- Przed nami 10 meczów do końca sezonu, a my tracimy 24 punkty do lidera. Jak dla mnie jest to niesłychane i absolutnie nie do zaakceptowania – powiedział wicekapitan Kanonierów.

- Miejsce, na którym się znajdujemy nie jest dla nas, gdyż mamy najlepiej ułożoną strukturę, jaką kiedykolwiek widziałem. Ponadto klub prowadzony jest według dobrej filozofii, mamy dobrych zawodników, zaplecze finansowe i niesamowite tłumy na stadionie. Wykorzystajmy to!

- Gra w Lidze Mistrzów jest niezmiernie ważna. Jeśli nie ma cię w tych rozgrywkach, wszystko inne staje się o wiele trudniejsze. Można zapytać wielu czołowych zawodników z wielkich klubów, co jest najistotniejsze. Odpowiedź będzie jedna – chcemy stawać się lepszym zespołem.

- W przyszłym sezonie chcemy być lepsi, zdobyć więcej punktów, co jest równoznaczne z tym, że chcemy częściej wygrywać. Mam nadzieję, że zarząd zdaje sobie z tego sprawę i że latem podjęte zostaną w tym kierunku odpowiednie kroki.

- Gdy ja zdecydowałem się na odejście z Evertonu do Arsenalu głównym czynnikiem, który mną kierował, była chęć gry w Lidze Mistrzów. Gra w tak wielkich spotkaniach to świetne doświadczenie i nie żałuję swojej decyzji. Dzięki grze w tych rozgrywkach zawodnik się rozwija.

- To dobry sprawdzian dla każdego piłkarza. Czasami myślisz, że grasz niewiarygodnie dobrze, jednak gdy zagrasz w Champions League, przeciwko czołowym zawodnikom, myślisz: „Przede mną jeszcze dużo pracy”.

Jeśli Arsenal chce awansować do ćwierćfinału tych rozgrywek musi wzbić się na wyżyny swych umiejętności. Kanonierzy w rewanżowym meczu na Allianz Arena muszą strzelić Bayernowi Monachium trzy bramki, nie tracąc przy tym żadnej.

- Bayern zagrał bardzo dobrze w pierwszym meczu, a w rewanżu będzie nam jeszcze trudniej. Jak dla mnie to najlepsza drużyna, przeciwko której grałem w tym sezonie. Są silni fizycznie, mają kilku utalentowanych graczy, którzy potrafią zrobić na boisku różnicę, a dodatkowo są doskonale zorganizowani – zakończył.