Arteta przed meczem z Nottingham Forest

07.01.2022, 21:12, Aleksander Bzowski 5 komentarzy

W piątek Mikel Arteta spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej przed spotkaniem 3 rundy Fa Cup przeciwko Nottingham Forest. Trener Kanonierów został zapytany o swój powrót do zdrowia, oglądanie meczu z Manchesterem City, kampanię No More Red i wiele więcej. Poniżej prezentujemy jej zapis.

o kampanii No More Red…

Jako klub, przez lata byliśmy zaangażowani w walkę z przestępczością z użyciem noży. Mamy możliwość pokazania tego problemu w Londynie i wszyscy w klubie byli niezwykle pomocni, szczególnie zawodnicy i nasz sponsor Adidas, którzy wpadli na świetne pomysły, aby wesprzeć ten pomysł. Myślę, że będzie ona bardzo pomocna.

o reakcję piłkarzy na kampanię…

Od pewnego czasu byli świadomi tego, że chcemy ją zorganizować, ale przez pandemię koronawirusa, nie mogliśmy tego zrobić wcześniej. Efekty pracy pokażemy w niedzielnym meczu. Zawodnicy bardzo wspierają ten pomysł.

o to jakie wsparcie będzie udzielone po niedzieli…

Duża część pracy jest realizowana potajemnie. Wiele osób włożyło sporo wysiłku w ten projekt. Problem ten nie zostanie rozwiązany z dnia na dzień, ale jeśli zwrócimy na niego uwagę, której potrzebuje, wtedy może więcej osób dołączy do tej inicjatywy i spróbuje go rozwiązać. To bardzo poważna sprawa w Londynie.

o możliwym występie młodszych zawodników w niedzielnym spotkaniu…

Mamy młody zespół. Wielu z nich jest bardzo młodych, ale ocenimy nasz skład. Mamy jeszcze kilka problemów, z którymi mierzymy się przed każdym meczem. Jutro, kiedy skończymy trening i dostaniemy wyniki testów, będziemy wiedzieć kto jest dostępny. Będziemy walczyć o zwycięstwo, co nie będzie łatwe, ponieważ od zmiany trenera zmienili się jako zespół. Uważam, że to będzie trudne spotkanie.

o powrocie do zdrowia…

Czuję się dobrze. Miałem kilka cięższych dni, ale teraz jestem w świetnej dyspozycji. Bardzo się cieszę, że w końcu mogę wyjść z domu, po tym jak siedziałem w nim 7 lub 8 dni.

o Manchesterze City strzelającym zwycięską bramkę…

Jak możecie sobie wyobrazić, byłem bardzo zdenerwowany przez sposób, w jaki przegraliśmy ten mecz, ale jednocześnie byłem dumny z naszego występu. Sposób, w jaki grali zawodnicy, atmosfera, którą czułem siedząc przed telewizorem. To nic w porównaniu do bycia przy linii bocznej, ale wsparcie fanów i atmosfera, jaką stworzyli była niesamowita. Jestem niezwykle wdzięczny za to, ale w tym samym czasie jestem zawiedziony, bo przegraliśmy spotkanie i musimy się poprawić.

o decyzjach sędziowskich…

Jeśli mam oceniać decyzje, które zostały podjęte podczas meczu, to muszę być bardzo rozczarowany. Arbiter był niekonsekwentny i to miało duży wpływ na ostateczny wynik. Wolę nie mówić o tym za dużo.

o przełożonym meczu z Liverpoolem…

Chcieliśmy grać, ale musimy zrozumieć, że inne kluby mają wiele problemów. Osoby, odpowiedzialne za to, podejmują ostateczną decyzję. Skoro mecz został przełożony, to musieli mieć do tego wystarczającą ilość argumentów.

o wiadomościach na temat zespołu i nowych przypadkach koronawirusa…

Spotkam się z nimi jutro. Mamy swoje kłopoty, ale jutro będziemy wiedzieć więcej.

o tym czy FA Cup wydaje się być naszym trofeum…

Oczywiście chcemy je wygrać i mamy niesamowitą historię związaną z tym turniejem, ale musimy do tego podejść mecz po meczu. Każdy pojedynek w tych rozgrywkach jest niezwykle trudny. Pojedziemy do Nottingham, wiemy, z jaką atmosferą się spotkamy i z jakim zespołem się mierzymy. Musimy iść krok po kroku jeśli chcemy zajść daleko.

o tym jak to było oglądać mecz z City z domu…

To bardzo dziwne uczucie, kiedy chcesz się komunikować z piłkarzami przez komputer. Nie jestem przyzwyczajony do tego. Bycie przy linii bocznej i bycie częścią atmosfery na stadionie, tej całej energii, jest najlepszym momentem tygodnia. Kiedy jesteś w domu, duża część tego jest tracona. Jednak byłem nieco spokojniejszy niż się spodziewałem, może dlatego, że wiedziałem, że będzie trudno cokolwiek im przekazać!

o naszej historii pojedynków z Nottingham Forrest w FA Cup…

Kiedy masz jakąś historię związaną ze spotkaniami z klubem, z którym się mierzysz, można uświadomić piłkarzom trudność tych meczów. To czasem bardzo pomocne.

o tym czy FA Cup jest jednym z naszych priorytetów…

Dla mnie, trudno to teraz zaplanować. To nie priorytet, musimy podchodzić do wszystkiego z meczu na mecz, nie zważając na rozgrywki. Chciałbyś zaplanować 2 lub 3 mecze i decydujesz, że kilku kluczowych graczy nie zagra, ponieważ chcesz, żeby zagrali w innych meczach. To tak nie działa, ponieważ np. następnego dnia mogą mieć koronawirusa albo coś innego im się stanie i nie masz ich do dyspozycji! Idziemy mecz po meczu, chcąc wygrać każdy z nich, a wtedy reszta się ułoży.

o tym czy niemożliwym jest planowanie czegoś przed kolejnym spotkaniem…

Nie jesteś w stanie tego zrobić, bo wiesz, że coś może się wydarzyć. Myślę, że lepiej jest zakładać problemy, jakie mogą się przydarzyć i jakie są na to szanse. Jeśli to zrobisz, to plan B i plan C są gotowe. Jeśli nie, to musisz się cały czas z czymś zmierzyć, a ja tego nie lubię.

o tym czy Eddie Nketiah może odejść w tym miesiącu…

Mówiłem już o Eddiem, o tym co o nim sądzę, o intencjach klubu i o tym, gdzie jesteśmy. Jest z nami, każdego dnia pokazuje mi oraz klubowi, że chce z nami zostać i ciągle z nim o tym rozmawiam, ale on wie, że chcemy go w zespole.

o tym czy podtrzymuje swoją decyzję na temat Aubameyanga…

Trudno oceniać, kiedy piłkarze wyjeżdżają i nie wiem co byli w stanie zrobić lub nie. Decyzje, które podjąłem są oczywiście w jak najlepszym interesie klubu i staram się postępować właściwie.

o liczbie potencjalnych przypadków koronawirusa w drużynie…

To nie tylko Covid, ale także kontuzje. Nic więcej nie mogę powiedzieć. Jutro będziemy wiedzieć więcej. Mamy mniej dostępnych zawodników, ale chcemy grać i tak podchodzimy do każdego spotkania. Zrobimy wszystko, aby zaplanować mecz i spodziewamy się, że zagramy w niedzielę.

o tym czy Charlie Patino może zagrać od początku…

Wszyscy zawodnicy z pierwszej drużyny mają taką możliwość i muszą czuć, że mają na to szanse. Charlie nie jest wyjątkiem.

o wypożyczeniu Maitlanda-Nilesa…

Ainsley przyszedł do mnie i wyjaśnił, dlaczego uważa, że najlepszą rzeczą dla jego kariery jest odejście z klubu. Wierzy w to, że możliwość przeprowadzki do Rzymu i pracy z Jose (Mourinho) jest dla niego dobre. Już latem rozmawialiśmy o tym i zdecydowaliśmy się na pozostawienie go w klubie i ponowne ocenienie sytuacji w grudniu. Jednak z ilością minut, jaką rozegrał, jest upoważniony do przyjęcia tej propozycji. Kiedy gracz czuje to i ma do tego dobre argumenty, bardzo trudno mu odmówić, więc postanowiliśmy pozwolić mu odejść i życzymy mu wszystkiego dobrego.

o tym czy możemy ściągnąć napastnika w tym oknie transferowym…

Mamy specjalną sytuację w tym momencie, ponieważ mamy 3 zawodników z różnymi problemami. Musimy z tym żyć i jak na razie zawodnicy, którzy są z nami, są w pełni zaangażowani. W następnym tygodniu zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja z Flo (Folarin Balogun), ale co do reszty, nie ma nic nowego i będziemy musieli z tym żyć do końca sezonu.

o tym czy jest zainteresowany Alexandrem Isakiem…

Nigdy nie rozmawiam o piłkarzach, którzy nie są nasi. Jest dużo spekulacji z wieloma nazwiskami. Niestety, ale nie jestem tutaj, aby przez to przechodzić.

o jego poglądach na temat restrykcji żywieniowych i odżywianiu piłkarzy…

Dużo aspektów jest z tym powiązanych. Odpoczynek i dieta są najważniejszymi rzeczami dla sportowca. Również kultura, to skąd ktoś pochodzi i jakie ma nawyki, jest czymś, co może mocno kolidować w zależności od tego, w jaki sposób to robisz. Mamy duże wymagania co do naszych piłkarzy odnośnie diety, tego kiedy spożywają posiłki, co jedzą. Bez przerwy to monitorujemy.

o tym czy mamy wystarczającą ilość zawodników po odejściu Maitlanda-Nilesa…

W tym momencie mamy bardzo mało dostępnych opcji. Jednak to nie może być jedyny argument, aby spróbować zatrzymać zawodnika. Zawodnika, który rozwijał się i dorastał w naszej akademii, i który był często cierpliwy, aby spełnić swoje marzenie. Był ze mną bardzo klarowny, zrozumiałem jego sytuację i to dla niego dobra opcja. Teraz musimy się ruszyć i poszukać zastępstwa.

o reakcji Emile’a Smitha-Rowe’a na bycie zmiennikiem w ostatnim czasie…

Głównym powodem tego było to, że ostatnio nie był w pełni gotowy do gry. Miał problem, który uniemożliwiał mu regularne trenowanie i granie. Z uwagi na jego występy i to co zrobił przed przerwą reprezentacyjną, nie ma wątpliwości, że jest jednym z naszych kluczowych i najbardziej regularnych zawodników. Jedyną rzeczą, która to zmieniła, była dobra dyspozycja innych graczy. To właśnie zmieniło sytuację, ale jestem z niego bardzo zadowolony.

o tym jak Emile może wskoczyć do składu z będącymi w dobrej formie Martinellim i Odegaardem…

Właśnie dlatego tego potrzebujemy, podnosimy poziom. Każdy zawodnik podnosi poziom zawodnika obok siebie. Tak właśnie ewoluujesz drużynę, wprowadzasz kulturę w zespole, że gdy dostajesz szansę, to musisz ją wykorzystać. Że zamiast gadania i komentarzy, musisz pokazać wszystko na boisku. Wtedy musisz pokazać jak jesteś dobry i jeśli to zrobisz, wtedy dalej grasz.

o tym czy zgadza się z komentarzami, że Bukayo Saka jest, albo ma potencjał na stanie się, zawodnikiem klasy światowej…

Nie lubię się wypowiadać w ten sposób. Jestem bardzo zadowolony z Bukayo, z tego jak gra, z jego rozwoju i z tego, jak ważny jest dla zespołu. Najbardziej z tego, jaki potrafi mieć wpływ na każdy mecz. To jest coś, co chcemy ulepszać w każdym spotkaniu, ponieważ ma możliwości, żeby to robić.

o tym czy zacznie przyciągać kluby chcące go kupić i czy będzie to miało wpływ na dyskusję o nowym kontrakcie…

Myślę, że to świetna wiadomość, kiedy dużo osób o tobie mówi i chce cię mieć w swoim klubie, to dobry znak. Piłkarze powinni być z tego dumni, ponieważ to pokazuje, że wykonują wyśmienitą pracę.

o tym czy nowy kontrakt jest w planach…

Będzie jeszcze czas o tym porozmawiać.