Aston Villa odprawiona! 3-0 na The Emirates
27.12.2009, 15:25, Mateusz Nowak 560 komentarzy
W dzisiejszym meczu Arsene Wenger dokonał dwóch zmian w wyjściowym składzie Kanonierów, w porównaniu do poprzedniego meczu przeciwko Hull. Obydwie miały miejsce na bokach obrony Arsenalu. Sagna zastąpił Eboue, a Traore swojego rodaka - Silvestre'a. Na ławce rezerwowych zasiadł Cesc Fabregas.
Weź udział w konkursie i zgarnij nagrody!
Od pierwszych minut Arsenal kontrolował grę i większość czasu spędzał na połowie The Villans. Przyjezdni ewidentnie nastawili się na grę z kontry.
Dowodem optycznej przewagi Arsenalu były niebezpieczne sytuacje w 3. i 4. minucie, w których to najpierw po rzucie wolnym groźnie lewą nogą uderzył Vermaelen, a następnie po składnej, zespołowej akcji w bramkarza trafił strzelający z 10 metra Eduardo.
W 12. minucie zza pola karnego uderzał Arszawin. Jednak strzał ten był zbyt słaby by mógł zaskoczyć świetnie spisującego się w tym sezonie Friedela.
Po kwadransie dominacji do głosu doszli piłkarze gości, którzy po świetnej wymianie podań na prawym skrzydle pomiędzy Petrovem i Milnerem stworzyli doskonałą sytuację Youngowi. Angielski skrzydłowy uderzył jednak zbyt słabo, by piłka mogła znaleźć się w siatce.
W 23. minucie piłka wpada do siatki Kanonierów! Jednak wcześniej prowadzący zawody Phil Dowd odgwizduje słuszne przewinienie Dunna na bramkarzu londyńczyków - Almunii.
32. minuta i niesamowita okazja dla Arsenalu. Rzut wolny z 17 metrów. Do piłki podchodzi, podobnie jak przed tygodniem - Denilson. Jednak powtórki nie ma. Silne uderzenie odbija się od muru, a dobitka Sagny mocna, lecz mało precyzyjna.
Do 45. minuty Kanonierzy wykonywali kilka rzutów rożnych, po których pewnie z pola karnego piłkę wybijali piłkarze Aston Villi. Poza tymi stałymi fragmentami gry nie wydarzyło się na Emirates już nic wartego odnotowania.
W 55. minucie pierwsza żółta kartka w tym meczu. Ukarany za "nurkowanie" został zawodnik gości - Ashley Young.
Minutę później Arsenal miał dwie doskonałe sytuacje na zdobycie bramki. Najpierw ostre dośrodkowanie Eduardo w ostatniej chwili wybił na rzut rożny Friedel. Piłkę, dośrodkowaną z narożnika, głową w kierunku bramki uderzał Eduardo, po czym zmienił jej kierunek Gallas. Z przed linii bramkowej wybija ją jednak hiszpański obrońca - Cuellar.
Po tej nawałnicy na boisko wchodzi Fabregas, zmieniając Denilsona.
W 58. minucie po raz kolejny zatrudniony został amerykański bramkarz gości, który wyciągnął się jak struna po strzale Arszawina.
W 65. minucie ataki Kanonierów w końcu przyniosły oczekiwany przez wszystkich kibiców skutek! Faulowany przez Dunna na 25 metrze Fabregas podchodzi do piłki i sam wymierza sprawiedliwość. Precyzyjne uderzenie w prawy narożnik Friedela, nie wyskoczenie do piłki stojącego w murze Agbonlahora i mamy bramkę! Arsenal - Aston Villa 1-0!
77. minuta i ładna akcja podopiecznych Wengera. Rozciągnięcie gry z lewego na prawe skrzyło, gdzie Walcott chciał ostrym dośrodkowaniem nabić któregoś z wbiegających w pole karne piłkarzy. Jednak piłka minęła wszystkich zawodników, zarówno gospodarzy, jak i gości.
W 81. minucie 2-0 dla Kanonierów! Fantastyczna kontra Arsenalu, która rozpoczęła się od błędu Milnera, a została wykorzystana przez trójkę: Traore, Walcott, Fabregas. Traore po odbiorze pięknie przerzucił piłkę na prawą stronę boiska, gdzie czekali na nią Walcott z Fabregasem. Młody Anglik pięknie "wypuścił" Hiszpana, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył bramkę.
Po zdobytej bramce boisko opuszcza utykający Fabregas. W jego miejsce wchodzi Aaaron Ramsey.
3 minuty po zdobytej bramce Aston Villa ma szansę na kontaktową bramkę. Sytuacja ta jest konsekwencją fatalnego błędu Gallasa. Jednak Almunia w ostatniej chwili ratuje swoją drużynę przed utratą bramki.
Już w odliczonym czasie gry wspaniałym rajdem popisuje się Diaby, który przejął piłkę na środku boiska i popędził z nią co sił na bramkę Friedela. Nieatakowany przymierzył i precyzyjnym strzałem pokonał Amerykanina z 18 metra. 3-0!
Po zaciętej pierwszej połowie, w drugiej goście nie mieli nic do powiedzenia. Dużo dobrego do gry Arsenalu wniósł Fabregas, który udokumentował swoją świetną grę dwoma trafieniami. Miejmy nadzieję, że kapitan Kanonierów nie nabawił się poważnej kontuzji i będzie zdolny do gry już w najbliższym meczu. Wspaniałe trafienie Diaby`ego w końcówce było ukoronowaniem doskonałej gry całego zespołu.
Arsenal: Almunia (c) - Sagna, Gallas, Vermaelen, Traore - Song, Denilson (Fabregas, Ramsey), Diaby - Nasri, Arszawin, Eduardo (Walcott)
Aston Villa: Friedel - L. Young (Delph), Dunne, Cuellar, Warnock - Downing, Milner, Petrov (c), A. Young - Agbonlahor, Heskey (Carew).
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@olo_18
Czekam na mecze chelsea bez drogby, jak dobrze pojdzie to powinnismy po PNA byc na gorze tabelki ;)
28-12-2009
Jak donosi gazeta News of the World, Arsenal zamierza zimą złożyć ofertę za napastnika Toulouse FC Andre-Pierre'a Gignaca:)
Hmmm chyba jednak jest cos na rzeczy:) Gignac mógłby grac w LM:) Niby grał w LE ale mozna byłoby go zgłosić do fazy pucharowej LM:)Sreal bez problemu zgłosil L. Diarre chociaż ten reprezentował wczesniej w pucharach Portsmouth.
@olo_18
A myslisz ze my braku songa nieodczujemy?
@olo_18
A myslisz ze my braku songa nieodczujemy?
mam pytanie do redakcji:
czy wraz z tymi nowymi zmianami bedzie shoutbox?
albo jakis spam artykuł gdzie bedzie mozna pisac o byle czym?
Poza tym panowie z United i Liverpoolem gramy u siebie. W tym sezonie tylko Chelsea urwała nam pkt na naszym obiekcie.Z Aston Villa możemy powalczyć jak równy z równym a Chelsea możemy sobie nawet odpuścić:) Jeśli w tych 4 meczach zgarniemy 9 pkt to będę bardzo zadowolony:)Kiedy my będziemy juz po tych ważnych spotkaniach Chelsea dopiero zaczną się prawdziwe bardzo trudne mecze:)
zuczek1987;-oczywiście że się może zmienić i trzeba to tez brać pod uwagę,ale czy tylko my gramy w PL?Wielka zmiana na lepsze lub gorsze może dosięgnąć każdego.Na Aston Ville powinien być zdrowy Clichy i Bendtner.Całkiem możliwe że po urazie wróci Cesc.Boss bedzie uważnie śledził runek transferowy i może dołączy do naszego teamu jakis nowy zawodnik.ManU ma problemy z obroną,do Chelsea wrócą podmęczeni PNA Drogba,Mikel,Essien.Anelka ma kontuzję. Wróci gdzies ok 20 stycznia więc wątpie ze od razu bedzie w wyśmienitej formie.
Tuz przed tymi 4 ciężkimi meczami spotykamy sie jeszcze z 4 razy z 3 druzynami z konca tabeli wiec moze przed 27 stycznia uda sie zajac fotel lidera ;p
Porsmouth (30.12) wyjazd
Bolton (06.01) dom
Everton (09.01) dom
Bolton (16.01) wyjazd
no tak tyle że w ciągu miesiąca może się dużo zmienić...
Pięknie oby tak dalej :]
gunnersfan9 -> dzieki za poprawe nastroju ;p
Zawader;-jak widać jakiś uczony ustalał terminarz.Nie pozostaje nam nic innego jak udowodnić ze nasz obecna forma to nie tylko duzo szczęscia lub kryzys przeciwników.
27.01-Aston Villa^^Wydaje mi się ze lepiej trafic nie mogliśmy;)Zawodnicy z Birmingham po wczorajszym meczu wiedza ze idziemy na mistrza jak burza i beda czuc przed nami wielki respekt majac w pamięci niedawna przegrana na Emirates:)
31.01-z United u siebie^^Mozliwe ze do składu nie wrócą jeszcze wszyscy obrońcy SAF.Więc jak widac to oni bardziej narzekają na terminarz niz my:)
07.02-Chelsea nie gra juz tak pięknie jak na początku sezonu.Potrafia zgubic pkt z kazdym:) Jesli akurat wtedy przegramy nie bede miał zadnych pretensji bo osobiście Kanonierzy zrobili mi wielki prezent grajac w okresie Świątecznym wysmieniecie o czym Chelsea,United i Liverpool mogli zapomniec.
10.02-Liverpool gra zupełna padake.Dochodzi do tego kontuzja Torresa który musi przejsc operacje pachwiny na która nie chce sie zgodzic Benitez:)Prędzej czy później Hiszpa bedzie musiał przejsc operacje i nawet "veto" Beniteza tutaj nic nie zdziała^^
Terminarz jest ustalony wg. mnie naprawde dobrze:) Cięzkie mecze bedziemy mieli od razu na poczatku drugiej częsci sezonu.Jesteśmy na fali a reszta klubów z top4 nie gra tak równo jak my.Jestem pełen optymizmu:)
No my ładnie zwyciężyliśmy i teraz trzeba liczyć na potknięcie się czelsi ;)
Arsenal tez bedzie gral za 2 dni w srode - 30 Grudnia z Portsmouth na wyjezdzie , a potem zalegly z Boltonem u siebie chyba 6 Stycznia
A czemu czelsi bedzie mialo az o 2 mecze wiecej niz my? Oni nie graja w srodku tygodnia?
Fulham w dzisiejszym meczu wystąpi bez kontuzjowanego Brede Hangelanda ,więc jest nie za wesoło ;/ To u nich jeden z lepszych obrońców . W Chelsea w dodatku mogą zagrać
Drogba , Kalou czy Mikel ,którzy dopiero wyjadą po tym meczu na PNA ;/ Trudno będzie o remis ,bo ostatnio Fulham gra słabo na wyjazdach ,ale cóż może sędzia nie będzie jak ostatnio teraz po stronie Chelsea i będzie bardziej miły dla Fulham :D
Mysle ze jest szansa ze Fulham im da rade. Przydalby sie remis w tym spotkaniu.
gra
Dzisiaj czelsi gra z Fulham?
Trzeba wygrac zalegly mecz i mamy 1 pkt straty do czelsi ktorzy nie maja formy i 1 pkt wiecej niz menczester unajted. Kiedys liderem byl Arshavin, potem Van Persie, teraz Fabregas. Trzeba kupic kogos kto ma cechy przywodcze i zastapi RVP. Ciezko o kogos takiego ;/
Fabregas przez 3 lub więcej sezonów zostanie!
A Barcelona jest wkurzająca i te jej plotki o przejściu Fabregasa to jest tak prawdopodobne jak sprzedaż Rooneya z Man Udt do Realu !
Laffer77 - ja tam się z tego śmieję, sam Francesc mówił że zostaje w Arsenalu więc się pośmiej z tego :P oni (Real i Barca) w ogóle nie mają szacunku do innych klubów ;)
A co do meczu miodzio Kanonierzy grają ostatnio jak z nut ;)) Almunia gra ostatnio coraz lepiej i to mnie cieszy :]
Tak się rozprawia Arsenal z dobrą ligową drużyną! Miałem nadzieję na trofeum w tym sezonie, i coś mi się wydaje że ono będzie.
Jak czytam sobie te strony fanowskie realu czy barcelony to aż mnie nosi w środku, według nich to fabregas jest już ich piłkarzem >.>
Coś mi się wydaję, że tabela nie jest poprawna...
premierleague.com/page/LeagueTables
nooo ;/.
A tak w ogole to aż się miło oglądało tą piękną grę Kanonierów ;))
co to wgl za terminarz w styczniu ? aston villa , man u , chelsea , liverpool po kolei ?
mecz byl zarabisty bylem na nim nie ma porownania super atmosfera na stadionie nic nie cieszy bardziej jak zwyciestwo kanoierow jak ogladasz mecz na zywo pozdro dla prawdziwych fanow Arsenalu
chelsiaki sie tam kloca na stronie man u , cos czuje ze arsenal ich pogodzi ;D
Oglądałem ten mecz i jestem pełen podziwu dla mojego ulubionego zespołu czyli Arsenalu ponieważ wierzyłem że Arsenal wygra ten mecz ale nie myślałem że aż tak wysoko Aston Villa jest bardzo dobrym zespołem a szczególnie w tym sezonie dlatego jest ogromny powód by się cieszyc :)
teraz na C+ pokazuja dzisiaj tottenham-west ham , chelsea - fulham , jutro aston villa liverpool a pojutrze gra arsenal z portsmouth ale pokazuja czerwone psy
sebo > przykład Roya Keane'a pokazuje, że pewnego rodzaju strach przed kapitanem nie musi szkodzić :P Co innego jednak sytuacja w drużynie, co innego stosunek rywali. Gdybyśmy znów mieli takiego Paddy'ego cwaniaczki pokroju Fletchera nie odważyłyby się nawet pomyśleć o faulowaniu naszych.
Vermaelen byłby świetny, ale jest tu trochę za krótko. Zresztą módlmy się, żebyśmy nie musieli zmieniać kapitana zbyt szybko.
Mecz na "5" a Fabregas na "6" aby tylko szybko wyzdrowiał.
wróci gibs albo clishy i będą grać też i lewym skrzydłem więcej - jak dla mnie wszyscy zagrali super tylko Eduardo trochę odstawał ale on musi mieć czas jeżeli kontuzje go ominą myślę że w połowie lutego zacznie seryjnie strzelać gole to naprawdę świetny napastnik z bajeczną techniką jak przystało na brazylijczyka
Vpr > w druzynie strach raczej nie powinien miec miejsca nie sadzisz? ale za to w oczach rywali jak najbardziej, dlatego moim kandydatem jest Vermaelen.
Twardy i pewny siebie facet. Poza tym ma wypisane na twarzy "tylko spróbuj" :D
Szacunek u kolegów napewno juz zdobył.
Diaby rozegrał kolejny dobry mecz :) Arshavina trochę było mało wg mnie na boisku. Fajnie że drugi raz strzeliliśmy bramkę z rzutu wolnego. Martwi mnie tylko taka przewidywalność ze strony drużyny kanonierów tą ciągłą grą prawym skrzydłem na Sagne. Jest to mało efektywne i mam nadzieję że boss to zauważy
Cóż, dzisiaj zawodnicy Villi pokazali strach przed Diabym :D
sebo656 > napisałeś o czymś bardzo ważnym. Posunąłbym się dalej, powiedziałbym, że to nawet nie szacunek, a strach, zwłaszcza strach rywali przed takim zawodnikiem. Keane, Vieira, to byli zawodnicy na których inni bali się krzywo spojrzeć... Gdybyśmy znów mieli kogoś takiego jak Paddy...
Swietnczy mecz , swietny wynik i to nie byle z kim;) z pogromca reszty druzyn z Big 4 , wkoncu Villa powstrzymana... , wygrana smakuje podwojnie , poniewaz wygralismy i oddalilismy sie od sasiada z tabeli...ostatnie 4 mecze mieli czyste konto , a tu przyzjezdzaja na Emirates maja zainkasowane 3 gole bez odpowiedzi wlasnej , to lubie:)
Almunia dzis ladnie bronil , nie mial zbyt wiele do roboty , ale gdy mial sie wykazac to zrobil to...obrona jak dla mnie bez zarzutu wszystko czyscili , Verminator i Gallas podpinali sie czasem pod akcje , ale nie przynosilo to wiekszego efektu
Pomoc rowniez niezly mecz , Song jak zwykle z meczu na mecz coraz lepszy , on sie nie patyczkuje i to dobrze , o to wlasnie chodzi!
Diaby bardzo dobry mecz w 1 polowie to on kierowal akcjami Arsenalu , to nie to samo co Cesc , ale Diaby pozytywnie mnie zaskoczyl , Denilosn rowniez dobry mecz bez zarzutu , Nasri troche nie widoczny , ale nie raz pomagal i w ofensywie i w deffensywie , Eduardo i Arszawin i Eduardo niewidoczni , czasami cos probowali , czasem wychodzilo , ale nie zawsze , mysle ze musza jeszcze troche rozegrac meczy by odnbalesc forme
Cesc - trudno opisac go slowami wszedl na niecale 30min , ale wystarczylo to , aby odniesc taka wygrana...dzieki jego pobycie na murawie , akcje Arsenalu byly jeszcze bardziej niebezpieczne i w duzej mierze dzieki niemu padly 2 pierwsze gole
Ramsey - duzo nie pogral , niewidoczny , choc 1 strate mial...
Theo - wkoncu! wkoncu dobry mecz , dobre podanie do Cesca przy 2 bramce , nikt z nim nie mial sznans na biegi , mijal ich jak dzieci , teraz ma byc tylko lepiej!
Diaby coz za spokoj przy 3 bramce , spokojnie truchcikiem minal kilku pilkarzy Aston Villi , oni go poprostu odpuscili , a potem Abou precyzyjny strzal i po zawodach;)
Mamy teraz latwy terminarz , wiec Cesc niech sobie spokojnie odpoczywa i sie kuruje , bo za miesiac same ciezkie mecze...
Niestety niedlugo Songa bedzie trzeba porzeknac...jestem ciekaw jak to bedzie bez niego wygladac...mam nadzieje , ze nie , az tak zle
Chelsea odczuje to bardziej i mysle ze gdzies w Styczniu wskoczymy znowu na 1 miejsce;)
GO GO THE GUNNERS!!!
Cóż można więcej powiedzieć: oby tak dalej!!!
ilonka---> My o tym doskonale wiemy że to był piękny mecz ;) ale to nie to samo co na żywo ;) pozazdrościć tylko można ;)
byłam dzisiaj na tym meczu i powiem wam jedna Arsenal zagrał piękny mecz :) COME ON ARSENAL !!!!!
Coraz lepiej dla nas się tabela układa ;] Przy założeniu, że wygramy zaległy mecz to mamy super pozycje. Następny mecz z ostatnimi w tabeli, lecz mimo to musimy uważać, bo Liverpool się na tym przejechał że nie docenił rywala.
A mi sie wydaje ze kapitan powinien byc najbardziej szanowana osoba w zespole i takze przez inne druzyny.
Fabregas jest swietnym pilkarzem, nikt nie ma co do tego watpliwosci, ale czy jest taka osoba jak powiedzialem?
To ważne zwycięstwo;zwłaszcza,że odniesione w meczu z silnym rywalem do tego w składzie dalekim od optymalnego.Cesc pokazał,że jest aktualnie nr1 w Arsenalu,a może nawet w lidze.B.dobry mecz Diaby (co ciekawe rok temu z AV również zdobył świetną bramkę) - jeśli zacznie tak grać regularnie to powinien szybko stać się wiodącym ofen. pom. w całej lidze - potencjał ma niesamowity,tylko czasem przesadza z ilością mijanych graczy i zwlekaniem z podaniem.W ogóle niezły mecz kanonierów,denerwowały tylko parokrotne proste straty.Jednak nie ma co narzekać - dopiero pierwszy raz w historii pokonaliśmy AV na Emirates,a przecież graliśmy mocno osłabieni z rywalem który dotychczas nie przegrał meczu z nikim z górnej połówki ligi.Brawo!Teraz nie można tego zwycięstwa zaprzepaścić i musimy ograć Pompey;tym razem nie możemy liczyć,że w sukurs przyjdzie nam kapitan.
Niepotrzebna ta kontuzja Cesca eh. pewnie w nastepnnym meczu nie wystapi ale z Portsmouth powinnismy sobie poradzić, choć u siebie bedą nieobliczalni..
Super że wygraliśmy tak pewnie,a co do Cesca to nie mogę się nadziwić jego umiejętnością.
olo-18---a ja się z wami po części nie zgodze.
Wy macie wyobrażenie o adamsie i vieirze jako kapitanach ale podświadomie widzicie ich u szczytu osągnięć i możliwości koło 30 roku życia. Nikt nie pamięta ich jak mieli po 22-24 lata. Cesc jak na swój wiek no nie może być nagle jakiś charyzmatyczny szczególnie no bo skąd poczekajcie aż chłopak troche pokapitanuje i sie okaże kto miał racje wenger czy Wy bo jeśli on miał takich wybitnych piłkarzy jak choćby henry bergkamp pires vieira czy adams to z kapelusza cescowi opaskki nie dał
@Vpr i olo_18: Akurat w przypadku Henryego chodziło mi głównie o to jaki wpływ wywierał na grę Arsenalu, i to że był kluczową postacią.
Może i Thierry jakimś wybitnym kapitanem nie był, ale liderem The Gunners już go bez wątpienia można było nazwać ;)
Osobiście uważam, że Fabregas może stać się dobrym kapitanem. Nie mówię, że już jest tak dobry jak legendy naszego klubu, ale IMO Cesc ma w sobie to coś, co pomoże stać się mu jednym z najlepszych kapitanów Arsenalu ;)
tnij.org/fcvt - tak będzie krócej ;)