Ballack ostrzega przed Arsenalem

28.11.2008, 09:35, Szymon Ortyl 8 komentarzy

Gracz Chelsea Londyn - Michael Ballack - ostrzega, iż mimo że Arsenal ma w tej chwili problemy wewnętrzne, to nadal jest bardzo dużym zagrożeniem dla rywali.

Ostatni mecz w Lidze Mistrzów, w którym Chelsea zremisowała z Bordeaux sprawił, że The Blues muszą wygrać kolejne spotkanie z CFR Cluj, aby zapewnić sobie awans do następnej rundy tych rozgrywek.

Z tego powodu bardzo wzrosła presja wywierana przez kibiców jak i działaczy na całym zespole Luiza Felipe Scolariego.

Ballack powiedział, że Arsenal ma już 10 punktów straty do Chelsea i musi wygrać ten mecz, jeżeli chce dalej liczyć się w walce o tytuł.

"Myślę, że Arsenalowi będzie bardzo trudno dołączyć do wyścigu o tytuł. Mają do nas bardzo dużą stratę punktową. W dodatku mają problemy wewnętrzne."

"Ale ten rodzaj przeciwnika jest zawsze bardzo groźny. Oni są jak bokser, który został rzucony na deski. Próbują się podnieść i walczyć dalej i dlatego właśnie są tak niebezpieczni. Bardzo trudno gra się z takimi drużynami."

Ballack zaliczył w środę swój pierwszy występ w barwach Chelsea od czasu rozgrywanego 5 października meczu z Aston Villą.

"W meczach takich jak niedzielny wszelkie kalkulacje są mało ważne. Możesz wygrać 5 meczy z rzędu, a potem grać przeciwko wielkiemu klubowi. Wtedy wszystko może się zdarzyć. W tej chwili Arsenal ma 10 punktów straty do nas, więc to oni muszą za wszelką cenę wygrać ten mecz."