Banfield: Dzielimy tę samą filozofię

24.05.2012, 22:09, Tomasz 9 komentarzy

Neil Banfield jest przekonany, że wspólna filozofia trenerska pozwoli na stworzenie efektywnego duetu z nowym asystentem.

Steve Bould podjął stanowisko asystenta Wengera po odejściu Pata na emeryturę, a Neil został mianowany trenerem pierwszej drużyny. Były szkoleniowiec rezerw uważa, że wspólna praca na niższych szczeblach zaprocentuje przy angażu do pierwszego składu.

- Znam Steve'a od kiedy przejął drużynę U-12. To świetny facet, a przy tym profesjonalista, który cały czas pracował nad swoimi umiejętnościami trenerskimi. - powiedział Neil

- Myślimy bardzo podobnie i pomimo tego, że znajdą się między nami małe różnice, to jesteśmy elastyczni i potrafimy dobrze współpracować. Dzielimy tę samą filozofię i ten sam kierunek, w którym chcemy zmierzać. Mam nadzieję, że tak samo będzie w nowej pracy.

- W przeszłości pracowałem z drużyną U-14, Steve ze składem U-12. To pokazuje, że w Arsenalu jest wysoka etyka trenerska i wychodzi ona od menadżera. Arsene zawsze powtarzał, że jest zwolennikiem awansu ludzi z wewnątrz klubu, więc cały czas masz cel, do którego chcesz dążyć.

Neil twierdzi również, że pomimo zmiany roli, zawodnicy będą wiedzieli, czego się można od niego spodziewać.

- Obaj mieliśmy dobre relacje ze wszystkimi młodymi zawodnikami, którzy pokonywali kolejne szczeble w klubowej drabince.

- Nie zapominamy jednak, że to biznes, w którym liczą się przede wszystkim wyniki, zwycięstwa i puchary. To lekka zmiana myślenia w porównaniu z rozwojem młodzieży.

- Jestem osobą wymagającą, ale cierpliwą. Cenię sobie szczerość i staram się zawsze mówić piłkarzom wprost to, co myślę. Wszyscy wiedzą, że mogą ode mnie tego oczekiwać. Nie zawaham się mówić dobrych i złych rzeczy. Zawodnicy wiedzą, że taka ocena, bez ogródek, jest tylko dla ich dobra. - zakończył nowy trener pierwszej drużyny.