Bardziej porażka niż remis: Arsenal 1-1 Atletico
26.04.2018, 22:09, Łukasz Wandzel 1357 komentarzy
Nikt z pewnością nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Bez względu na to, kogo stawiano jako faworyta w tym spotkaniu. Arsenal zremisował na Emirates Stadium z Atletico i nie może uważać tego rezultatu za sukces. Mecz dostarczył wielu emocji, ale nie obfitował w bramki. A powinien. Mimo że piłkarze z Madrytu grali w dziesiątkę od samego początku starcia, poradzili sobie z londyńczykami i wywieźli ze stadionu rywali bardzo cenny remis w kontekście całego dwumeczu. Kanonierzy za to nieco się ośmieszyli, ponieważ mieli już korzystny rezultat w garści. Było to skromne prowadzenie, które stracili w końcówce za sprawą jednego kontrataku i błazenady w wykonaniu swoich obrońców.
To stawia ich w mało komfortowej sytuacji przed rewanżem w Madrycie, gdzie przeciwnik będzie grał już w jedenastu i przed własną publicznością. Dodatkowo, bramka zdobyta na wyjeździe może rozstrzygnąć o awansie do finału Ligi Europy. Fakt, że Arsenal nie potrafił strzelić więcej niż jednego gola, może zemścić się w przyszłym tygodniu. Dzisiejszy wynik to bardziej porażka niż remis dla zespołu z Anglii.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Ospina - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal - Ramsey, Xhaka, Wilshere - Ozil, Lacazette, Welbeck.
Atletico: Oblak - Vrslajko, Gimenez, Godin, Lucas - Correa (74' Savić), Thomas, Saul, Koke - Gameiro (64' Gabi), Griezmann (84' Torres).
Fenomenalnie wszedł w mecz Alexandre Lacazette. Francuz kilkakrotnie dochodził do sytuacji strzeleckich. Już na początku ocierał się o zdobycie bramki. Jak nie rozpoczynać spotkania pokazał za to Šime Vrsaljko, który już po niespełna dziesięciu minutach miał na koncie dwie żółte kartki i musiał opuścić murawę. Wzburzył się także szkoleniowiec Atletico, który domagał się ostrzeżenia w podobnej postaci dla Bellerina, któremu zdarzyło się faulować chwilę później. Sędzia jednak nie dał sobie wejść na głowę i wyrzucił Diego Simeone, by ten kontynuował oglądanie spotkania z dala od boiska.
Kanonierzy od samego początku byli w gazie, ale i zespół gości w trakcie pierwszej połowy nie odpuszczał i raz po raz sprawdzał dyspozycję Davida Ospiny. Czerwona kartka oraz odesłanie na trybuny Diego Simeone przez arbitra pokazały, jakich emocji dostarczył ten pojedynek. Arsenal grał jak nakręcony, próbował dośrodkowań, ale także rozegrania krótkimi podaniami. Mimo wielu prób nie udało się otworzyć wyniku spotkania w pierwszej odsłonie. Dobrze radzili sobie zawodnicy Atletico, którzy zapuszczali się nawet pod bramkę The Gunners i przyprawiali fanów londyńczyków o palpitację serca.
W drugiej połowie gospodarze oblegali pole karne Oblaka, ponieważ goście postawili sobie za cel bronić całą drużyną dostępu do własnej bramki. Piłkarze z Londynu nieustannym rozgrywaniem piłki nie wydawali się zbliżać do otwarcia wyniku. Zmieniło się to w 60. minucie, kiedy tuż przed polem karnym odebrali piłkę przeciwnikom. Jack Wilshere dośrodkował wtedy futbolówkę z bardzo ostrego kąta, lecz zrobił to na tyle precyzyjnie, że Alexandre Lacazette strzelił dzięki temu bramkę głową.
Najgorsze jest to, że ta sztuka nie udała mu się już po raz drugi w tym meczu. Ani żadnemu zawodnikowi Arsenalu. To Antoine Griezmann wpisał się na listę strzelców po jednym kontrataku. Popis żenady zafundowali wtedy kibicom Laurent Koscielny i Shkodran Mustafi. Ten pierwszy nieudolnie próbował wybić piłkę, a Mustafi żałośnie bronił pustej już bramki. Obrońcy mieli jedno zadanie, nie dopuścić do straty bramki właśnie w takiej sytuacji. Po raz kolejny w tym sezonie nie podołali. Przez to skromne zwycięstwo zamieniło się w koszmarną porażkę, bo tak trzeba rozpatrywać wywalczenie zaledwie remisu, kiedy rywale praktycznie przez cały mecz grali w dziesiątkę.
Po tym meczu szkoda jednego piłkarza, który przez cały mecz był niesamowicie aktywny. Alexandre Lacazette dwoił się i troił, żeby dać swojemu zespołowi jak najlepszy rezultat. Wydawało się, że zdobył gola dającego zwycięstwo, jednak w klasyfikacji strzelców tego spotkania musiał zrównać się ze swoim przyjacielem, grającym na co dzień w barwach Atletico Madryt. Kilku innych piłkarzy Arsenalu miało swoje przebłyski, ale w całym meczu nie było lepszego zawodnika niż były gracz Lyonu, który przyćmił kolegów wolą walki.
Oceń piłkarzy Arsenalu po meczu z Atletico Madryt!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dobra zmieniamy nastawienie. Dymamy Atletico na Calderon. Simeone out
ta welbeck strzał w oblaka i starta piłki po ktorej padł gol geniusz klasa swiatowa
Szloda Kościelnego ale niestety dorównuje do poziomu Mustafiego ...
Jeśli zagramy tak w Madrycie z lepszą skutecznością to jest duża szansa na awans , my musimy awansować bo w finale zagramy z OM tak mi się wydaje że oni awansują.
Simeone i detektyw Rutkowski maja tego samego fryzjera zauwazyliscie?
1.33 na awans AM xD
Teraz tylko się modlić żeby Atletico się połamało w weekend.
Welbeck zagrał najlepsze zawody w LE a jest krytykowany przez jedną stratę gdzie to Kościelny zawinił.
Fuck Logic :P
@chanyss921
Widzisz? i nawet zły nie jestem, a nawet jakoś zadowolony :D
https://www.youtube.com/watch?v=B5ZrQ58MacY
chcialby go jeszcze zobaczyc w koszulce:(
tak mi się kojarzy z rozgrywkami europejskimi...bo jako jedyny dawał można powiedziec jakies uspokojenie
Z Oxa Klopp zrobił piłkarza. Welbecka może ortopeda nauczyłby biegać i sie nie wywracać.
@lays: no bo tak to trzeba nazwać. Gość 80minut robił za lewego obronce, poszedł na kilka chwil do przodu, wyczuł moment żeby ruszyć do przodu i nie spalić, przy czym ośmieszyl nasza "defensywe".
@FanekAFC
Tym razem to Welbeck za****l bramkę, rzucając się na 4 obrońców. Głupia strata
@FanekAFC: Gdyby jeszcze Arsenal miał chociaż jakiegoś klasowego defensywnego pomocnika, taki wentyl bezpieczeństwa to część z tych goli może udałoby się uniknąć.
Połowę straconych bramek to sami sobie strzelaliśmy w tym sezonie.
Nie można winić o stratę bramki ofensywnego zawodnika, który stracił piłkę pod polem karnym rywali. Po to są jeszcze pomocnicy, obrońcy i bramkarz, żeby do tego nie dopuścić. Więc pisanie że Welbeck zawalił przy bramce jest śmieszne.
Welbeck dobry mecz xD
Skisłem.
@lays: 3/4? 4/4 hehe
Wystarczyło zmienić tego patałacha welbecka i wcisnąć 2 gole w końcówce... Ale właśnie przez brak takich decyzji i reakcji w meczu to był ostatni mecz Wengera w europejskich pucharach na emirates . Ręce opadają
@pumeks: nie zareagował bo nie miał kogo wpuścić. Iwono który jest nie lepszy od Welbecka ? Nketiah który nie wiedziałby gdzie jest ? Reszta to sama defensywa. Niestety ale nie mieliśmy w ogóle ławki wiec nie miał kto wejść
Mam pytanko, mam nadzieje,ze nikt nie odbierze jako rasistowskie :D
Poda ktoś przykład czarnego śpo, takiego murzynka z krei i kości, lepszego niż przeciętny śpo
jak z atletico w 10 nie potrafia wygrac majac tyle sytuacji to nigdy nie wygraja
Jedyny mecz w sezonie na który na prawdę oczekiwałem, no ale zapomniałem, że to Arsenal. Już dawno nie miałem ochoty eksplodować tak jak w tej chwili.
@Sebastianus: pominąłes kilka faktów.
- jak Atletico gra u siebie
- kiedy ostatnio stracili u siebie gola
- zapewne w rewanżu zagrają 90minut w 11stu
- jak Arsenal gra na wyjezdzie
- jakie my mamy możliwości kadrowe
- jesteśmy Arsenalem
Wierzyc będziemy wszyscy ale ewentualny awans to będzie cud. Niestety. Przecież to jakiś żart, że z tego meczu Atletico wychodzi zwycięsko. To my będziemy musieli atakować..
100zl mi Welbeck przewalił, masakra
@Elastico07:
Welbecka zmienić w 65 minucie na Iwobi.
Poziom ten sam ale mocnej fizycznie z nowymi siłami
rewanz bym zagrał bez środkowych obrońców eo jedyna szansa
Generalnie prawie wszystkie problemy w tym sezonie są przez obrone, ile razy z przodu grali nieźle, a potem babole w obronie i jedna wielka frustracja w ataku.
Zagrajmy i wygrajmy dla Wengera hahaha Całe szczęście że ten koszmar kończy się w tym sezonie.
Koscielny błąd jak amator, w rewanżu zapewne mustafi powalczy z koscielnym o to kto efektowniej zrobi wielbłąda.
@Sebastianus: Patrząc na ogólną formę (już pomijając to, że na wyjazdach prezentujemy poziom League One), to tak, szanse wyglądają następująco 60/40 dla Atletico.
Wybaczcie za język, ale to jest jedyny mecz na który czekałem w tym roku w wykonaniu naszych zawodników, a typek zachowuje się tak nieodpowiedzialnie, że nawet pomijam tego farfocla Koscielnego. Grasz w takim klubie i tracisz pilke na skrzydle rzucając się przed siebie(czy tam wywalając o własne nogi), co to wgl było do jasnej ciasnej?
My za wolno graliśmy czekaliśmy aż wrócą zamiast pójść z kontrą.
Arsenal 3/4 meczu przed polem karnym Atletico, a w studiu mówią o geniuszu Griezmanna, ręce mi opadaja
Dobrze zagrali mieliśmy nie fart obronę mamy do dupy ale wierzę że przejdziemy dalej .
@pumeks: Kogo miał zmienić,jak miał zareagować,jedynie Iwobiego wpuścic ktorego tutaj wszyscy hejtujemy od poczatku sezonu,z tych chłopaków nie da sie więcej wykrzesać,szczegolnie z Mustafiego i Koscielnego,tlyko i wyłącznie im mozemy podziekowac za to co sie stało,zupelnie inaczej byś mowil jakby sie skonczylo 1-0,nie mowilbys o tym ze Wenger nie zareagowal ne mecz,podziekujemy przede wszystkim Koscielnemu
@Traitor: Mam nadzieję, że jedną z pierwszych decyzji nowego trenera będzie wystawienie Welbecka na listę transferową.
Liga Europy to dla niego za wysokie progi.
Wilshere: Musimy dostrzec pozytywy!
Widzisz? :D
Gdybyśmy mieli na skrzydłach takie harpagany jak Ribery i Robben, to byśmy opędzlowali murarzy z Madrytu (i generalnie coś grali), a tak jest jak jest, czyli...lipnie.
Serio uważacie, że potrzebujemy cudu w rewanżu? Bez jaj, wystarczy nam 1:0, nawet możemy sobie zremisować 2:2 na przykład. To żaden cud, jesteśmy w stanie to zrobić, potrzeba jedynie być bardziej skutecznym niż dzisiaj. Cud to zrobiła Roma z Barcą. Szkoda tego straconego gola, ale nie jest tak tragicznie.
Atletico całe życie na farcie. Tyle wygranych dwumeczów i ciągle na farcie. Pewnie mają jakiegoś szamana w klubie.
@Aubameyang7
5 min.
Great atmosphere great game from the lads!!! We deserved the win but still one game to go I’m sure we will do it. Be proud gunners!!
@Sobieski14:
Dla mnie był najlepszym na boisku, cały czas bardzo dużo pracował z przodu jak i w defensywie.
Ramsey: "Nikt nas nie uprzedził że gramy w przewadze"
@Kanonier204: Smieszą mnie takie opinie
Welbeck dobry mecz? Ten karakan sie przewrocil majac pilke przy nodze i przez niego stracilismy bramke, zasrany patałach
https://www.youtube.com/watch?v=nzlDYKR5otM
Zrozumcie w końcu, że to nie Atletico miało farta. To Arsenal sfrajerzył ten mecz.
Zresztą nie pierwszy raz w sezonie.
Odpowiemy w następnym meczu... oh wait United!!
@Elastico07
Mało mnie to interesuje. To jest moja opinia.
Tak jak wspomniałem, nie jestem zły, może lekki zawód. Cieszy mimo wszystko oko ;)
@Elastico07:
Nie oszukuj się.
wenger kolejny raz spieprzył mecz nie reagując na wydarzenia meczowe.
Zmiany w 60-70 minucie były konieczne.
Welbeck nie miał już sił i zaczął się przewracać i to od jego straty zaczął się koszmar.
Ozil to samo.
Czekał Iwobi, który by chociaż przyspieszył grę i czasem się dobrze zostawił, może celnie strzelił.
Jednak wenger nie reagował.