"Będziemy atakować" - Moyes

08.11.2006, 10:43, Bartosz Cębrzyna 0 komentarzy

Przed konfrontacją Arsenalu z Evertonem David Moyes wyznał, że jego drużyna nie zmierza się bronić, a wręcz przeciwnie, atakować.

Ostatnie spotkanie tych drużyn zakońcczyło się remisem 1:1, a Everton cały czas był zamknięty na swojej połowie. Ich sposób gry pozostawił wiele do życzenia i spotkał się z szeroką krytyką ze strony Arsena Wengera.

"Musiałem jako menadżer dobrać najlepsze ustawienie dla mojej drużyny. Niestety nie wszystkie zespoły w lidze anglielskiej są równie dobre i kiedy zdobyliśmy gola w 11 minucie to chciałem wywieźć z Emirates 3pkt, więc zrozumcie moje postwaienia taktyczne." - usprawiedliwa ostatni mecz Moyes.

"Po końcowym gwizdku w meczu ligowym zamieniłem kilka słów z Arsenem i powiedziałem mu, że chciałbym jeszcze kiedyś wrócić na ten stadion, ale z podobnie dobrą ekipą co Arsenal" - wyznał David.

"Podziwiam styl gry Arsenalu i jego menadżera, Arsena Wengera, nie ukrywam, że chciałbym mieć równie dobrą ekipę i jestem pewien, że gdyby on był na moim miejscu postąpił by tak samo w potyczce na Emirates." - mówi menadżer Evertonu.

Już w tą środę drużyny te zmierzą się ponownie, ale tym razem w Pucharze ligi i Everton nie będzie w stanie wygrać kiedy nie strzeli bramki.

"To dla nas bardzo ważne spotkanie, gramy w domu i bez wątpienia spróbujemy zaatakować rywala" - deklaruje Moyes.