Bendtner o starciu z Henrym i bramce z Tottenhamem
09.10.2020, 23:20, Mateusz Kubacki 7 komentarzy
Kiedy przychodzisz do klubu jako młody obiecujący napastnik, chcący dobrze rozpocząć swoją karierę na najwyższym poziomie, ostatnią rzeczą, jaką byś chciał, jest konflikt z gwiazdą drużyny. Taki właśnie początek miał w Arsenalu Nicklas Bendtner. Duńczyk podczas swoich pierwszych sesji treningowych w północnym Londynie starł się z Thierrym Henrym, co było dla niego niezapomnianą lekcją.
Bendtner był gościem podcastu "Lockdown" publikowanego na oficjalnej stronie klubu. Podzielił się przy tej okazji z fanami ciekawymi anegdotami.
- Historia z Thierrym to bardzo zabawna opowieść. Mógłbym nazwać to ważnym momentem w mojej karierze. Ta sytuacja wiele mi uświadomiła w temacie bycia pokornym i wyrozumiałym. Thierry dał mi lekcję. Ten facet ma status legendy w tej lidze. Najważniejsze jednak w całej tej historii nie było nasze starcie na murawie, ale to, co wydarzyło się później. Po treningu podszedł do mnie i na spokojnie o tym porozmawialiśmy bez niepotrzebnych spięć. To jeszcze bardziej uświadomiło mnie o wielkości tego człowieka. Miało to na mnie duży wpływ. Mimo naszej rozmowy, wciąż powtarzał, że i tak zostanę ukarany. Chciał mi pokazać, co znaczy bycie częścią tego zespołu i jak należy się zachowywać w Arsenalu.
Napastnik wspomniał także o swoim niesamowitym debiucie z armatką na piersi. W jego pierwszym meczu zdobył bramkę zaledwie osiem sekund po tym, jak zameldował się na placu gry. Wydarzenie to miało miejsce podczas derbów północnego Londynu z Tottenhamem.
- To był dla mnie wyjątkowy moment. Dokładnie pamiętam, jak stoję podczas tego meczu obok Arsene'a Wengera przy linii bocznej i sędzia dyktuje dla nas rzut rożny. Trener krzyknął: "Wprowadźcie go!", a potem poklepał mnie po plecach i powiedział: "Idź i zrób różnicę."
- Czułem, że ta piłka musi do mnie trafić. Wyskoczyłem dość wysoko... i normalnie zaplanowałbym jakąś celebrację tego gola, albo cokolwiek, ale za wiele rzeczy miałem wtedy w głowie. Byłem w stanie jedynie biec przed siebie do momentu aż Kolo Toure sprowadził mnie na ziemię. Tak, to był fantastyczny moment - przed naszymi fanami, przeciwko Tottenhamowi... nie mógłbym wyobrazić sobie niczego lepszego.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Historia z Thierrym to bardzo zabawna opowieść. Mógłbym nazwać to ważnym momentem w mojej karierze. Ta sytuacja wiele mi uświadomiła w temacie bycia pokornym i wyrozumiałym.
Ta jasne to widać w następnych latach. Mógł być wielki ale nie głowa nie była na to gotowa.
Klaun ale ciężko mi go nie lubić.
Beniu gdybyś Ty wtedy dołożył tylko te nogę na Camp Nou....
Nie byłoby pewno tej wielkiej Barcelony a Ty byłbyś w Arsenalu prawie bogiem....
Ten chłopak nie ma za grosz pokory. Nie wiem może chciał być duńską wersja Zlatana, choć umiejętnościami daleko mu do Szweda.
Najlepszy..
Bendtner my hero vd
Do Benia należy rekord najszybciej strzelonego gola po starcie meczu w PL. Chyba 3 sekundy