Bendtner wraca na Wyspy!

\"Wielki\" come back Lorda.

\"Tym razem 28-letni Duńczyk będzie czarował swoją grą\"

:D

Stawiam że pójdzie na króla strzelców

Lord! Fajnie nędzy go zobaczyć przeciwko Arsenalowi

Ja tam goscia uwielbiam. Gdyby sie przykladal do treningow, to spokojnie bylby na poziomie Zwirka, ktory dzis jest uznawany za jednego z najlepszych napastnikow na wyspach, a to juz cos.
100 lat kocie!

Ale i tak w TV będzie ciężko go zobaczyć

Lordzie

Cieszę się, że wracasz

Może w końcu awansują :)

Championship będzie miało teraz prawdziwą gwiazdę.

ale zjazd zanotowal

No to już wiadomo kto zostanie królem strzelców w tym sezonie :p

\"Tym razem 28-letni Duńczyk będzie czarował swoją grą kibiców Nottingham Forest.\"

Nic dodawać nie trzeba - czarował.

Strzeli nam

Legenda!

Corthal

Nic dodać, nic ująć.

Liczby nie kłamią. Bramki w sezonie 2015/2016 w Bundeslidze:

Cristiano Ronaldo: 0
Lionel Messi: 0
Luis Suarez: 0
Zlatan Ibrahimovic: 0

Lord Bendtner: 2

A tak na zupełnie poważnie, to Duńczyk biegając z armatką na piersi prezentował się lepiej niż Welbeck. Głównie dlatego że mając czystą sytuację, strzelał bramkę. Anglik tego nie potrafi, bo nie ma zmysłu strzeleckiego- mimo to wszyscy go chwalą, bo przecież biega, stara się, jest aktywny. I co z tego? Napastnik ma strzelać bramki.

Głównym powodem dla którego Bendtner nie odniósł sukcesu w Arsenalu, pomijając oczywiste błędy w prowadzeniu się, które nie pozwoliły mu wskoczyć na wyższy poziom, był nieprawdopodobnie wręcz wysoki poziom naszych napastników.

Ten facet rywalizował z takimi gigantami jak Henryk, Adebayor i van Pershing. Większość napastników nie powąchałaby murawy przy takich rywalach do składu.

Prawda jest taka, że gdyby ówczesny Lord wchodził w dorosłą piłkę w obecnych czasach, mogłoby się okazać że rywalizuje jak równy z równym z Giroud o miejsce na szpicy. Nie świadczy to broń Boże o tym że Duńczyk jest (był?) jakimś wybitnym snajperem, raczej o tym, że poziom naszych napastników zmniejszył się z mocno z pułapu faworytów do Złotego Buta do ligowych średniaków.

Amen.

Kolejny dowód na to ze największe gwiazdy grają w lidze angielskiej.

Zmarnowany potencjał ale myślę, że nawet na dziś dzień było by z niego więcej wiatru w ofensywie niż jest z Walcotta nie licząc przebłysków i Oxa.
I zanim zaczniecie mnie strofować, tak Lord grywał też na boku ofensywy.

mial papiery na dobrego gracza, pamietam jego sezon 2009. wielki potencjal
a pozniej sie zaczelo pikowanie w dol, imprezy(wieksza ilosc), odejscie od zony i dziecka

caly czas mam koszulke Bendtnera z numerem 26. Wiedzialem ze bedzie kims ale nigdy nie sadzilem ze zostanie lordem

Legendarna koszulka

Niech mu się wiedzie.

Wszyscy w klubie pragną życzyć Lordowi udanego sezonu w Nottingham.

Tytuł powinien brzmieć...
Lord w drużynie dwukrotnych zdobywców Pucharu Europy!

No to już żegnamy się z pucharkiem pocieszenia.

Witaj milordzie :D

Ja tam go lubię. Niech sobie radzi.

Strzeżcie się narody, Bendtner nadchodzi