Bez walki nie można wygrywać. Schalke 2-2 Arsenal
06.11.2012, 21:45, Łukasz Szabłowski 1976 komentarzy
Po serii słabych występów, wśród których zwycięstwo z Reading świeciło niczym sztabka złota na wysypisku śmieci, Arsenal przyleciał do Niemiec na mecz Schalke w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Po pierwszej połowie Londyńczycy mogą być zadowoleni, gdyż prowadzenie 2-1 pozwala spokojnie patrzeć na drugie 45 minut. Samego spotkania nie można jednak zaliczyć do tych porywających, przez długi czas gra tkwiła w okolicy środka pola. Ale od początku.
Arsenal
Mannone, Sagna, Mertesacker, Koscielny, Vermaelen, Arteta, Wilshere, Cazorla (90. Coquelin), Podolski (90. Santos), Walcott, Giroud
Ławka rezerwowych
Shea, Santos, Djourou, Jenkinson, Coquelin, Arshavin, Chamakh
Schalke
Unnerstall, Howedes, Uchida (25. Hoger 66. Papadopoulous), Fuchs, Matip, Holtby, Afellay, Jones, Neustader, Farfan, Huntelaar
Ławka rezerwowych
Hildebrand, Papadopoulous, Kolasinac, Hoger, Moritz, Draxler, Marica
Po pierwszym gwizdku obie ekipy niemrawo zabrały się do gry, pierwsze dziesięć minut to dużo niedokładności, mało akcji i festiwal nieporadności piłkarzy obu drużyn.
W 9. minucie Lukas Podolski stracił piłkę w środku pola, futbolówka szybko trafiła pod nogi Afellaya, ten pomknął w stronę bramki gości, oddał strzał, jednak zbyt słaby by zaskoczyć Vito Mannone.
Po kolejnych, nudnych minutach meczu przyszła 18. minuta gry. Mertersacker kopnął mocno do przodu w stronę Oliviera Girouda, piłkę przeciął Neustädter, jednak tak niefortunnie, że przeszła dalej. Francuski napastnik Arsenalu miał przed sobą jedynie bramkarza Schalke, jednak nie zdołał oddać strzału, gdyż świetnie interweniował obrońca gospodarzy. Piłka trafiła do Theo Walcotta, który sprytnie ominął bramkarza i strzelił do pustej bramki. 1-0 dla Londyńczyków!
Niedługo po pierwszej bramce, dokładnie w 26. minucie Arsenal przeprowadził składną akcję. Wilshere dostał piłkę na skraju pola karnego, zagrał ją do Girouda, ten podał do Podolskiego, który czekał na lewej flance. Niemiec zakręcił prawym obrońcą Schalke, po czym dośrodkował w pole karne gdzie czyhał Giroud. 26-latek oddał silny strzał głową uniemożliwiając bramkarzowi interwencję. 2-0!
Po drugiej bramce, Schalke próbowało się odgryźć. Przeprowadzało akcje, jednak były one niedokładne, dochodzili do pola karnego gości, jednak brakowało skutecznego ostatniego podania. Kanonierzy świetnie kontrolowali mecz, nie pozwalali rozwinąć skrzydeł Niemcom.
W 40. minucie w środku pola piłkę przejął aktywny w tym meczu Farfan, w dziecinny sposób ograł Vermaelena, po czym popędził na bramkę Mannone, oddał strzał, jednak piłka przeszła nad bramką.
Gdy na zegarze mijała 47. minuta, a kibice powoli opuszczali swoje siedzenia, Schalke zadało jednak skuteczny cios. W okolicach środkowej linii boiska piłkę stracił Cazorla, dopadł do niej Holtby, który od razu przekazał ją Huntelaarowi, a ten umieścił piłkę w siatce. 2-1.
Początek drugiej części spotkania był ciekawszy niż praktycznie cała pierwsza połowa. Już trzy minuty po wznowieniu gry ciekawą akcję przeprowadzili goście. Wilshere z głębi pola zagrał do Podolskiego, który dośrodkował z lewego skrzydła na nogę Oliviera Girouda, ten jednak uderzył bardzo niecelnie.
51. minuta przyniosła stuprocentową sytuację dla Schalke. Na trzydziestym metrze piłkę przejął Jones, który przytomnie zagrał ją nad głowami obrońców Arsenalu, wprost na nogę Huntelaara. Holenderski snajper stanął oko w oko z Vito Mannone, jednak strzelił słabo, prosto w bramkarza.
Po tej świetnej okazji, Schalke przejęło kontrolę nad przebiegiem gry. Przez długie minuty to gospodarze oblegali pole karne Londyńczyków, dochodzili do sytuacji strzeleckich, przeprowadzili mnóstwo akcji oskrzydlających, nieraz zakotłowało się w polu karnym drużyny przyjezdnych.
W 60. minucie po jednym z wielu rzutów rożnych, do piłki dopadł Hoger, który oddał piekielnie mocny strzał, który frunął prosto do bramki. Gdyby nie stojący przy słupku Arteta, mielibyśmy remis.
Kolejne minuty to coraz większa przewaga Niemców. Między 64, a 66 minutą Schalke oddało dwa groźne strzały. Najpierw z dystansu uderzał Holtby, którego strzał z trudem obronił Mannone, a następnie Afellay. Ten ostatni strzelił jednak prosto w ręce włoskiego golkipera.
W 67. minucie Mannone nie miał już nic do gadania. Schalke przeprowadziło kolejną akcję lewym skrzydłem, skąd piłkę dośrodkował Fuchs. Futbolówka trafiła do Farfana, który na siłę uderzył w kierunku bramki. Piłka po interwencji Vermaelena zatrzepotała w siatce. 2-2.
Po wyrównującym golu obraz gry nie uległ znacząco zmianie. Schalke kontrolowało mecz, Arsenal nie potrafił otrząsnąć się po stracie drugiej bramki. Londyńczycy wyglądali jakby w ogóle nie wyszli z szatni na drugą połowę.
74. minuta to wreszcie akcja Kanonierów, prostopadłym podaniem popisał się Wilshere, do piłki doszedł Walcott, oddał strzał, który wylądował na słupku. Nawet gdyby trafił do bramki, sędzia liniowy słusznie zasygnalizował pozycję spaloną.
Później było już tylko gorzej. I dla Arsenalu i dla widowiska. Obie drużyny zakleszczyły się w środkowej strefie boiska, niewiele było ładnej, składnej gry.
Na sześć minut przed końcem składna akcja drużyny z Niemiec powinna zakończyć się golem, jednak Huntelaar nie trafił w bramkę, a na dodatek był na spalonym.
Gospodarze, wyraźnie zadowoleni z osiągniętego wyniku, do końca już nie pozwolili gościom na choćby zalążek akcji. Spotkanie zakończyło się remisem 2-2.
Arsenal zagrał fatalne drugie 45 minut, piłkarze grali bez zaangażowania, bezbarwnie. Londyńczycy w słabym stylu stracili szansę na objęcie prowadzenia w grupie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ostatnio coś pitolił Santi o posiadaniu piłki a teraz grają na wrzutki.. WTF?
podolski juz nawet nie ma zadnej kiwki, denerwuje sie i z calej pyty uderze w zawodnika schalke na aut, masakra
Ok dzięki za odp.
ja pie.rolę ...
gdzie się podział ten Arsenal który mimo że przegrywał to grał swoją ładną piłkę ? Co się z nimi stało ?
Tegoroczny Arsenal jest chyba najsłabszy od czasu powstania tego klubu :)
santiego nie poznaję
załamie się
Gramy gówno, już nawet nie umiemy wyprowadzic kontry gdy Schalke zostaje 2 obroncami na środku boiska, bronimy się jak 3 ligowiec w na 15 metrze w 10 ... i na dodatek wszystkie wybijane piłki z obrony, lądują pod nogami zawodników Schalke.
Nie poznaje tej druzyny czyżby szykowała się następna porażka ?
Wenger pajacu rob te zmiany , 75 min a tu nic.
Apeluje do ludzi, którzy piszą "przegramy to", trochę wiary w zespoł, w meczu z readingiem kibicę wychodzili już z trybun przy wyniku 4:0. Ci, którzy nazywają siebie kibicami powinni wierzyć w ten klub, pomimo jego złej formy w tym momencie.
@arsenalfan
Najlepiej niestety znowu gra Mannone.
Cazorla super,..
arsenalfann :
MANNONE !
Poldi powinien kopac rożne
arsenalfan-> NIKT
kibice wyjazdowi dają radę
OD powie mi ktoś w końcu?!?! Kto do tej pory gra najlepiej? Nie mogłem oglądać od początku więc się pytam. Podolski, Theo, Żiru czy Santi?!
Ta drużyna jest w strzępach. Tak slabego Arsenalu nie pamiętam odkąd kibicuje tej drużynie ponad 10 lat. Ten cały Bould to jakaś porażka. Powinien zostać wy*****y w trybie natychmiastowym i jako asystent zatrudniony Bergkamp albo Tony Adams.
kurrww co wy chcecie od mannone'a? co on mial ***** zrobic? koles sam na sam mu idzie, obrona gra jak cioty i wszystko na niego zwalacie. zastanowcie sie ludzie
co tu sie dziwic, ze slabo grają. skoro nasi obroncy nawet biegac bez pilki nie potrafią bez wywracania się
niech prze*******a...z taka gra to na nic nie zaslugujemy...do niczego ten nasz arsenal....graja to do czego nas ostatnio przyzwyczaili czyli wielkie gowno
zlatan 3 asysty chłop jest jednak pro mimo ,że go nie lubię
Co z tego, że próbował kur.. jak zamiast kryć Farfana to się wpieprza do środka pola karnego i zostawia niekrytego. 80% gol Vermaelena, 15% Mannone, 5 Farfana.
Niech mi ktoś powie, że nie potrzebujemy transferów.
Obrona na poziomie ekstraklasy polskiej
jakiś dramat. wojtek potrzebny na gwałt! Mannone odsłonił mu cały dalszy słupek a verma już nic nie mógł zrobić
Gunner48
Co sie stalo z nim?
CO sie stalo z Arsenalem do ****y nedzy!!!!!!!!!!
co oni sie tak ciagle przewracaja
Nie brońcie Vermy, jego obowiązkiem było to wybić a nie wpakowac do własnej bramki.
Co za obrona...
Brawo panie Kapitanie
zmiany zmiany
wpuścić arsze i walczyc nie mamy nic do stracenia
Myślę że tak można podsumować Verme w ostatnim czasie.
"Mannone mogl to obronic" ja pierDDDD oczywiscie, to jest buffon i casillas jednym w swoim rodzaju, obrona znowu zawalila
Myślę że tak można podsumować Verme w ostatnim czasie.
Ku*wa juz mnie to wkurza czy ten mannone moze sie wkoncu rzucic??!
Tak sapcie na Vermę ;x
To by i tak wpadło a Thomas chociaż spróbował...
i bardzo dobrze, jak byśmy to przegrali, bo Schalke zasługuje tutaj na 3 pkt.
Cały czas gramy kape, myślałem, że to będzie ten mecz ale zła passa trwa dalej.
Gdyby go tam nie było to i tak byłaby bramka, strzał był mocny więc nie ciśnijcie już tak po nim. Przy bramce zawaliła cała obrona, prawa strona była bardzo luźna i zostawili miejsce do dośrodkowania.
Swojaki to widać nasza specjalność i znowu 2 gole tracimy z rzędu.Tradycyjnie słaba gra w obronie.
a gdyby nie pAN sędzia, to by było 3:1 dla nas ...
Mannone nie pewnie wychodził..
NASZ przywódca. Co się stało z tym chłopem?!
...a wcześniej MANONE sie popisał.
my nie potrafimy bronić kiedy przeciwnik ma piłke.. takie dzury są, że to shock..
tak czy siak by wpadła bramka : (
czarna seria Vermy trwa..
czarna seria Vermy trwa..