Bielik wraca do gry

21.10.2018, 23:29, Michał Lis 14 komentarzy

Krystian Bielik, który we wrześniu nabawił się urazu łydki już dwa tygodnie temu wrócił do zdrowia, jednak powołanie do reprezentacji Polski do lat 21 spowodowało, że obrońca musiał poczekać na powrót do składu Charltonu. Po przerwie reprezentacyjnej Krystian od razu wywalczył sobie miejsce w składzie i zagrał po prawej stronie obrony.

Charlton Athletic pewnie pokonał Barnsley 2:0. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Karlan Grant. Po zdobyciu trzech punktów The Addicks zajmują obecnie 9. miejsce w League One i mają rozegrany jeden mecz mniej od swoich rywali.

Bielika, który na boisku przebywał 82 minuty pochwalił po meczu trener Charltonu - Lee Bowyer.

- Dał nam odpowiedni balans oraz dobrze czytał grę. Nie panikował gdy miał piłkę, ale za to jego dryblingi w obronie przyprawiały mnie o ból głowy. To pokazuje jego pewność siebie. Cała defensywa wraz z Krystianem zagrała dziś fenomenalnie. Pod koniec meczów miał skurcze, więc wolałem nie ryzykować jego zdrowiem, ponieważ niedawno wrócił po kontuzji mięśniowej - zakończył opiekun The Addicks.

Statystycy z portalu WyScout odnotowali występ 20-latka.

- 82 minuty gry,

- 17 celnych podań na 24 próby (71% celności),

- 4 wygrane główki na 6 pojedynków (67%),

- 17 przejętych piłek,

- 7 przechwytów,

- 4 wybicia.

Portal NewsShopper.co.uk wystawił noty poszczególnym piłkarzom z tego spotkania. Bielik został oceniony na 9 w skali od 1-10 (najwyżej z zespołu), a w uzasadnieniu napisano: "Był dziś wspaniały. Wniósł solidność do ostatnio nieszczelnej defensywy. Gwiazda Charltonu."

Piłkarze Charltonu najbliższy mecz rozegrają już we wtorek z Oxford United.