Bój z Garncarzami, czyli Stoke vs Arsenal

Bój z Garncarzami, czyli Stoke vs Arsenal 08.05.2011, 12:13, 1323 komentarzy

Już dzisiaj punktualnie o godzinie 15:05 rozpocznie się spotkanie, w którym Stoke City podejmie na własnym stadionie londyński Arsenal. Będzie to kolejny mecz z gatunku - wygrać za wszelką cenę, by licząc na korzystne rozstrzygnięcia w innych starciach, zachować choćby iskierkę nadziei na końcowy tryumf w Premier League.

Mecz zapowiada się niezwykle pasjonująco, a szczegółem, który dodaje pikanterii i podnosi ciśnienie spotkania jest powrót Aarona Ramsey'a na Brittania Stadium po katastrofalnej kontuzji, jakiej doznał kilkanaście miesięcy temu na tym właśnie obiekcie. The Gunners nie muszą już martwić się o miejsce w Big Four, ponieważ wczorajsze, korzystne dla drużyny Wengera rezultaty, mianowicie remis Tottenhamu i porażka Manchesteru City, zapewniają drużynie Kanonierów możliwość gry w Lidze Mistrzów. Szczególnie porażka Obywateli zdejmuje z barków Arsenalu nieco presji co do zakończenia sezonu na co najmniej trzeciej lokacie, która zapewnia udział w Champions League bez kwalifikacji.

Podopieczni Arsene'a Wengera mają okazję, by po dzisiejszym dniu awansować w ligowej tabeli na pozycję wicelidera. Jednak czy aby takie są marzenia Bossa? Wydaje się, że Francuz dalej marzy o mistrzostwie i pragnie zwycięstwa Chelsea w innym szlagierowym spotkaniu dzisiejszego popołudnia.

Obecnie sytuacja w ligowej tabeli wygląda następująco. Liderem jest Manchester United mając na swoim koncie 73 punkty, trzy oczka niżej plasuje się Chelsea Londyn, a kolejne trzy mniej ma na swoim koncie Arsenal. Pozostają trzy kolejki do końca rozgrywek i wydaje się, że szansa na mistrza jest naprawdę mała. Arsene Wenger mówi o 5 procentach, bukmacherzy o zaledwie jednym. Niemniej w piłce nożnej widzieliśmy już tyle niesamowitych rzeczy, że póki jest ona w grze i są jakiekolwiek szanse, dopóty nie można być pewnym wszystkiego w 100%.

Teraz coś o sytuacji Stoke City, które w tym sezonie prezentuje się nadzwyczaj dobrze, by nie powiedzieć, że jest czarnym koniem rozgrywek. Garncarze już od dość dawna są pewni ligowego bytu plasując się w połowie stawki. Obecnie zajmują 12-stą lokatę, mając do dwóch zespołów nad sobą tylko punkt straty i jedno spotkanie w zanadrzu. Jednak najbardziej godnym odnotowania jest fakt, że drużyna Tony'ego Pulisa zagra w finale FA Cup z Manchesterem City.

Ostatnie pięć meczów dzisiejszych gospodarzy w Premier League wygląda dość przeciętnie. Zwycięstwo, porażka i trzy remisy pokazują, że drużyna z Brittania Stadium oczekuje już powoli końca sezonu i finału FA Cup, który rozegrany zostanie na Wembley. Jednakże ostatnie zwycięstwo Garncarzy z Boltonem 5-0 na wyjeździe w tychże rozgrywkach czyni z nich nieobliczalnego przeciwnika, który będzie chciał zaskoczyć drużynę Kanonierów, jeśli tylko się mu na to pozwoli. Warto tu przytoczyć choćby remis z Chelsea z początku poprzedniego miesiąca, który nie pozostawia złudzeń, że drużyna Pulisa na własnym obiekcie będzie chciała w tak prestiżowym meczu zaprezentować się z jak najlepszej strony.

Przechodząc do naszej drużyny, której nie wiodło się w ostatnim czasie tak, jak byśmy tego oczekiwali, wszystko zaczyna powracać do normy. Wielkie zwycięstwo z Manchesterem United ponownie wlało nadzieję w serca kibiców The Gunners, którzy po cichu liczą jeszcze na końcowy sukces. Gdyby nie porażka z Boltonem w ostatnich minutach Kanonierzy przystępowaliby dzisiaj do dziewiętnastego kolejnego spotkania jako niepokonani. Jednak taka sytuacja nie ma miejsca i zwycięską passę trzeba zaczynać od nowa, najlepiej zwyciężając dzisiejszego popołudnia.

Sytuacja kadrowa drużyny z The Emirates wygląda zaś następująco: Cesk Fabregas (udo), Samir Nasri (ścięgno udowe) i Abou Diaby (łydka) nie zagrają na Brittania Stadium. Johan Djourou i Gael Clichy (ścięgno udowe) mieli przejść jeszcze testy, ale ich występ trzeba uznać za niepewny. Do dobrych wieści można z kolei zaliczyć fakt, iż Thomas Vermaelen będzie w kadrze meczowej i niewykluczone, że wystąpi od pierwszych minut. Aaron Ramsey zagra zaś na pewno i będzie dyrygował środkiem pola. Walijczyk zdobył w ostatnim starciu zwycięską bramkę, a dzisiejszy mecz z wiadomych względów będzie dla niego dużym testem.

Skład wg Kanonierzy.com:

Typ Kanonierzy.com: 1-3

Sędzią prowadzącym dzisiejsze spotkanie będzie pan Mark Halsey.

Stoke City autor: źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
kwiatinho komentarzy: 1316008.05.2011, 12:36

Dla nas chyba lepiej jednak będzie jak wygra United bo raczej szans na majstra nie mamy a jednak Vice Mistrz to lepiej brzmi niż 3 poza tym przez dużą część sezonu byliśmy na 2 i głupio byłoby spaść za Chelsea

titi_henry komentarzy: 357208.05.2011, 12:29

Coz, trzeba wygrac i zblizyc sie do Chelsea i Manchesteru :) Jestem bardzo ciekawy wyniku :) Wygrana Chelsea moze z jednej strony dac nam nutkę szansy na mistrzostwo, lub sprawic ze zadowolimy sie tylko 3 pozycja... Porazka Chelsea moze sprawic, ze wywalczymy 2 miejsce, ale juz mistrzostwa nie.

BudziK komentarzy: 103008.05.2011, 12:28

w takim razie mamy dodatkowo najgorszy bilans goli, no cóż trzeba wygrać 5-0 :D

Ciasteck2 komentarzy: 446708.05.2011, 12:28

Ja bym zagrał z Robinem na lewym skrzydle i Chamakhu w ataku. Ewentualnie zamienić proszę.
Wynik, hm, stawiam na 2-0 dla nas ;)

Ewenement komentarzy: 209108.05.2011, 12:26

Budzik

BudziK komentarzy: 103008.05.2011, 12:23

a jeśli zrównamy się z kimś punktami to wpierw się liczy bilans bramek a później bezpośrednie spotkania z daną drużyną?

chica10 komentarzy: 1745 newsów: 208.05.2011, 12:23

Zgadzam się z tym, że Stoke jest nieobliczalne, takie drużyny są najgorsze;/ Ale mam nadzieje, że ich rozwalimy, a jak już będziemy prowadzić to bezpiecznie utrzymamy to do końca;) Tak btw Nasri ma kontuzje i nie gra.

Połamać im nogi! xD

TheoS komentarzy: 96708.05.2011, 12:18

Zapowiedź tak wcześnie??

Bravo

HellSpawn komentarzy: 618508.05.2011, 12:18

Za Nasriego Arsha i taki skład będzie. Typ prawdopodobny.

szym254 komentarzy: 255608.05.2011, 12:17

hehe... Nasri jest nieobecny a jest w pierwszej 11-tce wg K.com

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady