Bukayo Saka bliski powrotu na boisko

@mar12301: Piłka nożna to taki sport, że przeciążenie zawodników jest nie uniknione poprzez liczbę meczy, które rozgrywają. Saka może będzie mógł grać natomiast pytanie czy powinien.
Trenerzy w obecnych czasach mają w dupie kariery zawodników bo dzisiaj Arteta jest u nas, a jutro będzie gdzie indziej i jeśli „pomoże” mu w jego sukcesie to zaryzykuję, proste. Wiadomo, że przy dużym ryzyku tego nie zrobi ale jeśli będzie ale małe to już tak. Natomiast wystarczy, że parę razy zostanie skopany, a tak będzie bo jest najczęściej faulowanym piłkarzem i wtedy może już tak kolorowo nie być.
Później jak Saka czy inny piłkarz będzie przesiadywał u lekarzy jak Jesus to będzie to nasz problem, a nie trenera bo do tego czasu go już nie będzie pewnie

@piter1908 napisał: "Czy jest gotowy? czy będzie gotowy na Real?
Nie będzie. Niema się co łudzić. Oby udało mu się zagrać na świeżości te 3 mecze i może łącznie z realem zagra 120 min...
Na pewno przy obecnej biedzie w ataku nawet bez nogi zrobi różnice ale niema się co łudzić, że będzie w jakiejkolwiek formie"

Czemu tak pesymistycznie? Możliwe że rozegra już jakieś minuty w dwóch meczach i jest już jakiś czas w treningu
Może właśnie ta świeżość i głód gry sprawi że zagra bardzo dobrze

Czy jest gotowy? czy będzie gotowy na Real?
Nie będzie. Niema się co łudzić. Oby udało mu się zagrać na świeżości te 3 mecze i może łącznie z realem zagra 120 min...
Na pewno przy obecnej biedzie w ataku nawet bez nogi zrobi różnice ale niema się co łudzić, że będzie w jakiejkolwiek formie

Dobrze, żeby złapał rytm meczowy nawet te 15-20 minut z ławki przed meczem z Realem.

Fajnie jakby pojawił się na boisku już we wtorek nawet na parę minut żeby poczuł atmosferę i pojawił się w nim głód walki no i przede wszystkim im więcej z pilką tym lepsza forma na Real.

Niech go szykują na Real

"a niech gra"*

@executer1: nie sądzę żeby w klubie byli tak głupi i po przebadaniu chłopaka twierdzili "a nie gra", mimo że wiązałoby się to ryzykowaniem i pogłębieniem jego urazu na kolejne pół roku. To nie Izolator Boguchwała tylko Arsenal. Nie pracują tu amatorzy w sztabie...

Teraz rodzi się pytanie czy on faktycznie jest gotowy czy jest pchany na siłę żeby mógł zagrać z Realem.
Odpowiedzi nie uzyskamy bo nawet jak zawodnicy grają z kontuzją na środkach przeciwbólowych to kibice o tym pojęcia nie mają.
Choćby w tym sezonie mogliśmy uświadczyć to z Whitem i Ricem, a w zeszłych choćby z Jesusem.

Jeśli istnieje jakiekolwiek ryzyko to lepiej dać mu odpocząć w spokoju kosztem odpadnięcia nawet bo jeśli będzie pospieszany i wpłynie to na przyszłe kontuzje i karierę to będzie to kryminał ze strony trenera i czysty egoizm

Oby na ławce był w najbliższych 2 meczach

Świetna wiadomość. Pytanie czy na Real złapie jakąś formę.