Campbell: Nie jedźcie na Euro! Wrócicie w trumnach!

28.05.2012, 12:02, Szymon Ortyl 166 komentarzy

Były kapitan Arsenalu - Sol Campbell - zaapelował do angielskich kibiców, aby ci nie planowali podróży do Polski lub Ukrainy, z powodu przemocy, na którą mogą być narażeni.

Campbell uważa, iż pierwszym błędem UEFA był wybór na gospodarzy mistrzostw krajów, w których tak wszechobecne są przemoc i rasizm. W wywiadzie udzielonym programowi BBC Panorama, były kapitan reprezentacji Anglii stwierdził:

- Zostańcie w domu i oglądajcie mistrzostwa w telewizji. Nawet nie myślcie o wyjeździe do Polski lub Ukrainy, gdyż możecie wrócić w trumnach! UEFA popełniła błąd przyznając tym krajom organizację EURO. Podstawowym wymogiem w tym przypadku, powinno być pozbycie się rasizmu i przemocy. Jeśli kraj nie jest w stanie tego dokonać, nie zasługuje na organizację turnieju tej rangi.

Panorama, spędziła miesiąc nagrywając rozgrywki piłkarskie w obydwu krajach, oraz zachowania kibiców poza stadionem. Na materiale zgromadzonym przez dziennikarzy można zobaczyć fanów wykonujących nazistowskie gesty, ciemnoskórych zawodników obrażanych oraz porównywanych do małp, antysemickie przyśpiewki oraz atak kibiców na grupę azjatyckich studentów.

Rodzice Theo Walcotta i Aleksa Oxlade-Chamberlaina już kilka tygodni temu zapowiedzieli, iż nie pojawią się na turnieju w Polsce. Z kolei środkowy obrońca reprezentacji Synów Albionu - Joleon Lescott stwierdził:

- Myślę, że rodziny niektórych zawodników powinny się wstydzić. Wszyscy wiedzieliśmy jak wygląda sytuacja, więc zmiana decyzji w ostatniej chwili to nic, z czego można być dumnym. Moi rodzice również nie pojadą na turniej, jednak od początku mieli takie plany i ostatnie doniesienia nie miały wpływu na ich decyzję. Przemoc i rasizm to problemy, o których trzeba dużo rozmawiać i z pewnością można je przezwyciężyć. Myślę, że w Anglii radzimy sobie z nimi lepiej, niż w innych krajach.

Z kolei przedstawiciele UEFA stwierdził:

- Turniej to wspaniała okazja dla Polski i Ukrainy, aby poradzić sobie z problemami. Program Zero Tolerancji wciąż obowiązuje, więc organizatorzy i sędziowie mają wystarczająco duże możliwości, aby zapobiegać wybucham agresji czy rasizmu podczas mistrzostw.