Campbell o grze w Anglii

majormati - Następny, który nie zrozumiał myśli przewodniej. Co z tego, że pobił jakieś tam indywidualne osiągnięcia. Jako lider środka pola zawiódł w prawie wszystkich meczach 'o coś'. Z taką tygodniówką, kupiony za takie pieniądze musi dawać z siebie więcej niż taki Campbell czy Iwobi, od których nie oczekujemy, że wygrają nam mecze (a mimo to czasem zaskakiwali). Moim zdaniem w tym sezonie nie dał więcej. Chwała mu za asysty z ogórkami i milion wykreowanych sytuacji. Nadal jesteśmy na czwartej pozycji. Przypomina mi to trochę myślenie kibiców Barcy. Łupią po 5:0 pół ligi, głównie ogóry, a później dławią się Atletico w LM czy Realem Sociedad w lidze. Mamy podobnie. Z tą różnicą, że dawno nic ważnego nie wygraliśmy, a ogóry ogrywają nas w lidze częściej niż ich. Smutne, ale taka prawda. Nie ma w tym naszym zespole charakteru i to chyba wina papcia, który od lat boi się ryzykować zarówno na rynku transferowym jak i w samym ustawieniu składu. Czytałem dziś, że jesteśmy czwartym na świecie najbardziej dochodowym klubem świata. Totki mają blisko połowe mniejsze zyski, a mimo to co okienku następuje tam stopniowa przebudowa zespołu. Po odejściu Bale'a się z nich śmiałem. Teraz zaczynam im zazdrościć mądrości trenera, charakteru w szatni, ilości wariantów na boisku. Mimo wszystko nadal wierzę ... COYG.

TrueGunner89 - i znowu za przeproszeniem zaczyna się to pier... o Ozilu, nie wiem co chłop musi zrobić żeby się to skończyło. Facet pobił rekord w kreowaniu sytuacji bramkowych, ma najwięcej asyst a tutaj dalej takie jęki, przypominam jednak KOGO on ma z przodu, gdyby miał takiego Aguero to już dawno pobiłby rekord asyst, a Lewandowski to z tego co słyszałem napastnik a nie ofensywny pomocnik.

Wierzę że Wenger wystawia Walcotta żeby go tylko sprzedać a w nastepnym sezonie będzie wpuszczał częściej Campbella. A bynajmniej chciałbym żeby tak było. Walcott musiałby odpalić jak Vardy żebym zmienił zdanie.

Wypowiedź Campbella jest strasznie szablonowa, nie wiem czy ich uczą co mają mówić. Nic nie wspomniał o swojej dobrej formie i o tym, że mało gra, a powinien, tylko mówi o jakości i presji...

tyson880 - A Ciebie nie zawiódł? Nie twierdzę, że nie mamy z niego pożytku, bo broni się asystami, czyli tym czego się od niego oczekuje. Chodzi mi bardziej o to, że za często przechodzi obok meczu ... To tak jakby główny aktor filmu został przyćmiony przez drugoplanowego. Podobnie gra też De Bruyne, Lewandowski, czy kiedyś Podolski. Strzelą bramkę, zaliczą asystę i nikt nie ma do nich pretensji, że przechodzili pół meczu i nie wracali do defensywy. Oezila stać na lepszą grę i przede wszystkim bardziej regularną. Wtedy moglibyśmy powalczyć z najlepszymi o jakieś trofea. Na razie pozostaje nam satysfakcja, że mistrz Anglii sezonu 2015/16 przegrał z nami dwukrotnie. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to nie przekonuje.

Jest wytłumaczenie. Ten człowiek jest tak skąpy, że nie zniósł by tego, że płaci 140k za siedzenie na ławce, woli więc posadzić Campbella, który pewnie zarabia ze 30k. Nie ważne, w jakiej zawodnicy są dyspozycji.
A najlepsze to będzie jak za jakieś 5 miesięcy Walcott w końcu zagra dobry mecz, a wtedy Pan Arsene powie : i co, kibice tak się denerwowali jak wystawiłem Walcotta, a jak wiedziałem że on się odblokuje, trzeba było mu tylko dać trochę czasu.

TrueGunner89

Że niby Ozil zawiódł w tym sezonie? :D

albo o czymś nie wiemy albo Wenger zgłupiał - innego wytłumaczenia wystawiania Theo za Campbella nie maa.

Jeden z najlepszych i najbardziej zaangażowanych ... szkoda, ze Wenger wciąż ufa tylko nazwiskom. Mertesacker, Walcott, Oezil, Giroud czy nawet Sanchez. Mimo kilku niezłych gier moim zdaniem kompletnie zawiedli (zwłaszcza gdy jeszcze graliśmy o jakąś stawkę). Jedynie Cech, Koscielny, Bellerin, Iwobi i właśnie Campbell bronią się swoją grą w tym sezonie. To trochę mało na mistrza. Oby wystarczyło chociaż na Champions League.

Aj boli serce... Już prawie zapomniałem o tym skandalu, o tym kabarecie, który odwala Wenger. Szkoda Campbella, szacunek dla niego, że nie wymsknęło mu się coś w stylu "gra w Anglii mi się podoba, dobrze mi idzie, ale ten dziad nie widzi mojego talentu i wystawia Walcotta"

Jakiej "grze"? ;p

Na początku sezonu, niektórzy tutaj pisali, że Campbell nie gra, bo Wenger widzi więcej na treningach niż My. Po całym sezonie trudno stwierdzić to samo. Tracę powoli szacunek do Wengera przez to stawianie na swoich pupilków, bez względu na to czy są w świetnej formie, czy grają wielkie "G". Chyba każdy widział, że Campbell kiedy dostawał szansę, to wykorzystywał ją w pełni, walczył, zaliczał świetne asysty, ale Wenger i tak stawiał na Oxa i Walcotta. Przyznam, że czasami brało mnie niezłe wk*******, kiedy Wenger wpuszczał takiego Walcotta z ławki, a ten sobie truchtał, zero zaangażowania i walki, pomimo pełni sił i niekorzystnego wyniku dla nas. Anglik swoją najwyższą formę osiągnął chyba w sezonie 12/13, w którym zdobył 21 goli i 14 asyst, później wrócił do swojego poprzedniego poziomu. Czasami winię Wengera za to, bo zrobił z niektórych święte krowy i te święte krowy nie starają się rozwijać, bo mają pewne miejsce w składzie.

zbliza się Euro, anglicy muszą się ogrywać....

To trochę niesprawiedliwe że gość, który zawsze zostawia serducho na boisku i jest w formie przegrywa rywalizację z Walcottem...
Joel jest obecnie według mnie najlepszym po Alexisie skrzydłowym w Arsenalu, a resztę umiejętnościami wciąga nosem
Naprawdę szkoda mi go, bo widać że chce...

Jakies aspekty pozaboiskowe musza byc grane , innej opcji nie widze.

Ciekawe czemu nie ma zaufania trenera.

A jak rok temu pisałem,że jest pod każdym względem o wiele lepszy niż Theo i Ox to wielu z Was pisało,że mam się puknąć w głowę bo od Joela Waszym zdaniem to nawet Gnabry był lepszy..... I gdzie teraz jesteście????
A Wenger najbardziej właśnie stracił w moich oczach za to co robi z Joelem. Bo to,że nie wygramy tytułu to już pisałem w styczniu.

Widać wyraźnie, że Wenger ma jakiś problem z Joelem. Przy takiej słabej formie naszych skrzydłowych on grał same końcówki, a często w ogóle nie wstawał z ławki chociaż po wejściu zawsze był naszą wiodącą postacią. Boję się, że Wenger sprzeda go i Ox'a a zostawi swojego nieślubnego syna - Theo. ;/

Po tym sezonie odejdzie i zapewne w nowym klubie pokaże jakość której na siłę nie chce zobaczyć G(p)apcio . Swoją drogą coś czuję że taki Ox pod skrzydłami trenera także rozwinie skrzydła.

Mam pytanie. Czy mozna poogladac gdzies na necie mecz Reading Ladies vs Arsenal Ladies ?

Szkoda, że gra tak mało. Zwłaszcza patrząc na formę Walcotta i OXa w tym sezonie.

Walcott>Campbell.
Arsenal>Bayern
Giroud>Henry

wiadomo nie od dziś

Lubie go i chciałbym żeby grał nawet gdy wiązałoby sie to z odejściem.

To jest właśnie nieprofesjonalne ze strony Wengera , że nie stawia na Campbella.

Rozumiem, że nie widzimy treningow etc, ale w tym sezonie Theo gra taka kupe jak nikt inny w naszej druzynie ,a gra wiecej i to zastanawia.

Sie chłopak nagrał :D

Nikt nie jest, aż tak ślepy. Tu musi chodzić o coś więcej niż tylko aspekty sportowe.

Nie wiem co jeszcze Campbell jeszcze musi zrobić, żeby Wenger zaczął na niego stawiać. W tym sezonie Joel dosłownie zjadł Walcotta i Oxa. Był o wiele bardziej efektywny niż ta dwójka razem wzięta, a mimo to wg Wengera jest za słaby, żeby grać kosztem beznadziejnych Anglików.... Przecież to jest nie do pojęcia....

Joel>theo, lecz ciekawe kiedy Wenger to dostrzeże

Dlatego jestem za odejściem Wengera. Ma swoje widzimisie i choć Campbell praktycznie zawsze pokazuje się z dobrej strony on woli posadzić go na ławę i nawet z ławki wpuszczać tragicznego walcotta zamiast walecznego w ataku i obronie Joela.