Cazorla zapewnia Kanonierom zwycięstwo, Arsenal 2-1 AV
23.02.2013, 16:52, Marcin Stefaniak 3698 komentarzy
Po dwóch kompromitujących porażkach z Blackburn i Bayernem Kanonierzy przerwali złą passę i pokonali Aston Villę 2-1. Nie było to jednak powalające zwycięstwo. Podopieczni Wengera zdominowali co prawda przeciwnika, ale nie potrafili w pełni wykorzystać swojej przewagi.
Wydawać by się mogło, że po szybko zdobytym golu Arsenal czeka łatwy mecz. Nic bardziej mylnego, Aston Villa walczyła do samego końca i gdyby nie świetna forma Santiego Cazorli, spotkania mogłoby zakończyć się innym wynikiem.
Wyjściowe jedenastki obu drużyn:
Arsenal: Szczęsny - Jenkinson, Mertesacker, Vermaelen, Monreal - Arteta, Diaby - Walcott, Wilshere, Cazorla - Giroud.
Aston Villa: Guzan, Lowton, Clark, Baker, Bennett, Westwood, Delph, Agbonlahor, Weimann, N'Zogbia, Benteke.
Kanonierzy od pierwszych minut starali się zdominować grę i już w 4. minucie świetną okazję do strzelenia gola miał Jack Wilshere. Anglik mógł zagrywać do Theo Walcotta, jednak zdecydował się na strzał z ostrego kąta, z którym większych problemów nie miał Brad Guzan.
Już 2 minuty później było 1-0 dla Arsenalu. Akcję w środku pola rozpoczął Wilshere, który zagrał na skrzydło do Santiego Cazorli, ten posłał płaskie dośrodkowanie jednak piłka wróciła pod jego nogi. Za drugim razem Hiszpan zdecydował się na strzał i wyprowadził Kanonierów na prowadzenie.
Po straconej bramce do ataku ruszyli podopieczni Lamberta. W 10. minucie groźny strzał sprzed pola karnego oddał Gabriel Agbonlahor, ale Wojciech Szczęsny pewnie interweniował.
W następnych minutach obie drużyny wymieniały się ciosami. Najpierw groźnie dośrodkowywał Theo Walcott, ale Olivier Giroud nie zdołał sięgnąć piłki. Chwilę później podobną akcję przeprowadzili The Villans, ale tym razem to Agbonlahor nie zdążył do podania jednego z kolegów.
W 25. minucie dobrą akcję na prawym skrzydle przeprowadził Weimann i zagrał piłkę do wbiegającego w pole karne N'Zgobii, który popisał się dobrym strzałem, ale na posterunku znalazł się Wojciech Szczęsny.
W 31. minucie po raz kolejny zrobiło się niebezpiecznie pod bramką Guzana. Po świetnej dwójkowej akcji przeprowadzonej przez Diaby'ego i Girouda pierwszy z Francuzów zagrał do Theo Walcotta, jednak strzał Anglika poszybował nad poprzeczką.
Na kilka minut przed zakończeniem pierwszej połowy przebudzili się Kanonierzy. Najpierw po świetnej akcji Cazorli i Girouda Francuz oddał groźny strzał z ostrego kąta. Minutę później po raz kolejny zakotłowało się pod bramką Guzana. Jack Wilshere miał dogodną sytuację do strzelania, jednak postanowił przytrzymać piłkę przy nodze przez co od razu doskoczyło do niego kilku defensorów The Villans. Do końca pierwszej połowie wynik nie uległ już zmianie.
Podobnie jak w pierwszej połowie spotkania, również w drugiej podopieczni Wengera chcieli od początku ruszyć na przeciwnika i stworzyć zagrożenie pod bramką Aston Villi. Tym razem próby Kanonierów zakończyły się kilkoma groźnymi dośrodkowaniami, ale żadne z nich nie zostało zamienione na gola czy chociażby celny strzał na bramkę przeciwnika.
Arsenal starał się przeprowadzać większość swoich akcji skrzydłami, jednak za każdym razem dośrodkowania były nieprecyzyjne. Najbliżej strzelenia drugiego gola był Olivier Giroud, który w 65. minucie minął się o kilka centymetrów z dośrodkowaniem Carla Jenkinsona.
Na nic zdała się coraz większa dominacja i przewaga Kanonierów, gdyż w 68. minucie Andreas Weimann doprowadził do wyrównania. Po źle wykonanym rzucie rożnym podopieczni Lamberta ruszyli z kontrą. Weimann przejął piłkę w połowie boiska, popędził z nią do przodu i oddał strzał, z którym powinien poradzić sobie Wojciech Szczęsny. Polak popełnił jednak błąd i nie był w stanie sparować piłki poza światło bramki.
Po straconej bramce podopieczni Wengera chcieli jak najszybciej ponownie wysunąć się na prowadzenie. Kanonierzy nie mieli jednak pomysłu na grę i większość akcji kończyła się rzutami rożnymi.
W 80. minucie świetną sytuację do strzelenia gola miał po raz kolejny Olivier Giroud. Po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego niepilnowany Francuz oddał strzał głową z jedenastego metra, jednak piłka odbiła się od poprzeczki.
Wreszcie, w 85. minucie Kanonierzy pokazali, że potrafią jeszcze strzelać gole po składnych akcjach. Wszystko zaczęło się w środku pola. Jack Wilshere przyjął piłkę i zagrał ją na lewe skrzydło do Nacho Monreala, ten wbiegł w pole karne i z wielkim spokojem posłał piłkę wprost pod nogi Santiego Cazorli, który nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Guzana po raz drugi.
Podopiecznym Lamberta zabrakło sił i nie byli oni w stanie zaatakować po straconym golu. W doliczonym czasie gry to Arsenalu utrzymywał się przy piłce i po wielkich mękach zdołał pokonać Aston Villę.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No tak, dokładnie o tym mówię. Było by po meczu.. Ja nie mogę... My byśmy takiego meczu nie wygrali, to nas odróżnia od Tottenhammu..
Frytek
Taylor by to skończył. jakby trafił :/ i mielibyśmy 1 pkt (sic!)
Dalej śni mi się tak sytuacja z wczoraj, gdzie West Ham mógł prowadzić 3-1.. Jak....
Topek.
ok, jakby chciało ci się kiedyś szukać, to podeślij mi pw.
Zresztą istotne jest dla mnie meritum, statystyka jest tylko dowodem.
Obi Mikel ma 2.0.
Nie mam teraz czasu (zaraz zawijam do pracy) przeliczać każdego DP ligi, a o ile wiem nie ma takiego rankingu.
Napisałeś:
"Odbiorów Mikel ma w granicach 2.3 na mecz" a ja pisałem o Obi Mikelu - 2.6. Stąd 0,3.
Dlatego dalej poprosiłem o top5 DP ligi, żeby Twoja odpowiedz była statystycznie podparta.
Przecież ja nie twierdzę, że Arteta powinien grać wszystkie mecze, łoł!
Jak masz dostęp do statystyk odbiorów to prosiłbym cię o napisanie mi, podesłanie linka 5 najlepiej odbierających DP.
Choć zdaję sobie sprawę, że to nie jedyny czynnik decydujący o wartości gracza na tej pozycji.
Topek- jasne, tu zgoda! Tackle nie musi być udany:) Ja chciałem tylko podkreślić że jak oni liczą ruch i styk jako tackle to nie łapią "ruchu bezstyku", który blokuje dogranie a to jest chyba dość ważne, szczególne przy piłkarzach którzy są szybcy ale niekoniecznie lubią agresywne wejścia.
Dobrze że zauważyłeś te nieścisłości:) Ważna rola redaktora :>
malyglod
Mikel Arteta proszę Pana
3.4 - 2.3 =/= 0.3
Na pytanie odpowiedziałem.
Ale jest też kilu innych, zależy o jakim profilu gracza szukamy, może być to Capoue, Wanyama, Varetti, Coq.
Topek.
duża mi różnica, 0,3. To niby czym się mam podpierać żebyś nie zarzucił mi wymyślania faktów?
PS. Nie odpowiedziałeś też na moje pytanie.
Oggy, tackle to określenie samego fizycznego ruchu. Styku. Z tego może wyniknąć odbiór, ale nie musi! bo można to przegrać. Dlatego nie należy tego tak tłumaczyć, albo dzielić przez udane.
Frytek-->
Artete- Benat
Oggy.
Podolski to dla mnie tzw. półnapastnik. W systemie 442 może by się sprawdzał lepiej. Nie ma dryblingu, szybkości, prawej nogi, często drepcze zamiast biegać, ale jest niezły w grze z klepki. Dobrze współpracuje z obroną ( zarówno w ataku jak i broniąc ), potrafi wrzucić. Ja bym go w skali 1-10 ocenił na 7. ( albo 1 jak mu się nie chce ).
W ogóle to trochę brakuje u nas zawodników obunożnych, szczególnie widać to na bokach.
@simpllemann
To było wiadome, że tak własnie strzelą.
Na OS lecie powtórka naszego meczu z AV.
(Sorki za drugi koment pod rząd)
Topek- no a jak rozróżnić tackle od podbiegnięcia do zawodnika i zablokowania mu dogrania ruchem ciała? Nie wiem jak oni to mają liczyć bo to "tacle" nie jest żadne ale i tak blokuje grę... Staty nic nie pokazują jak nie ma jasnych kryteriów "zaliczenia'.
Cd tego że Ramires nie łata, lata bardzo dużo po boisku i raczej dziury robi bym powiedział. Taktycznie to nie jest wybitny gracz ale fizycznie ma predyspozycje do destrukcji moim zdaniem.
malyglod, jak nie chodzi o statystyki to ich nie podawaj, bo wprowadzasz ludzi w błąd. Odbiorów Mikel ma w granicach 2.3 na mecz (liga).
Ktoś wczorał wykrakał, że Tottenham w ostatnich minutach strzelą zwycięską bramkę.
Miejmy nadzieje, że to my w niedzielnym meczu będziemy lepsi.
malyglod, może i jest, aktualnie nie ma wyróżniających się DP. Ale to nie zmienia faktu, że ma pewne ograniczenia i wielu sytuacjach jest bardziej ciężarem niż siłą napędową. Dlatego jest potrzebna szeroka kadra, inne typy zawodników i manipulowanie taktyką - by dopasować wszystko do rzeczywistości. Naiwne jest myślenie, że Mikelem należy rozgrywać 50 spotkań po 90 minut (i nie chodzi o wyczerpanie).
Mi nie chodzi o statystyki z tej czy innej strony. Chodzi o tendencję, dla mnie ten nieszczęsny Arteta nie stanowi problemu, choć pewnie mógłby mieć więcej odbiorów, przejęć, przechwytów itd. On naprawdę nie jest u nas najsłabszym ogniwem. Zresztą, żebyśmy się dobrze rozumieli, ja nie szukam "ofiar" wśród poszczególnych graczy. Nie piszę, że np Ramsey czy Giroud jest winny i dalej już byłoby super. Raczej staram się ułożyć coś na kształt wykresu naszych problemów. I stwierdzam, że mamy poważniejsze niż niedociągnięcia w grze Artety.
Jenkinson ma lepsze wrzutki, na 10 prób dogra 2 celne. I nie są to centry wysokiej klasy.
Artecie brakuje siły i szybkości.
malyglod- statystyki z odbiorami ok. Jest jednak czynnik którego one chyba nie uwzględniają: wielu pomocników przez agresję potrafi uniemożliwić podanie do przodu lub zmusić do "odegrania bezpiecznego" i ten czynnik IMO bardzo ważny nie jest w odbiorze notowany.
Obi Mikel jest marny IMO.
Poza tym ja się już nie pastwię nad bocznymi obrońcami albo "skrzydłowymi" bo to po prostu cienizna jest to nie są w ofensywie wiele warci gracze. Gibbs jest niezły ale i tak nie był to nigdy Ca$ley czy nawet Walker. Reszta to padaka jest w tym aspekcie który poruszyłeś. Nie wiem co z Podolskim jak dla mnie to nie nadaje się na skrzydło za wolny jest, choć ma fajną wrzutkę bardzo. Kiwka też od święta. Ox i Gerv to pośmiewisko. Jenki jest słabiutki jeszcze... Nie co sobie Wenger myślał w tym roku, że nikogo nie ściągnął na taką pozycję. Gra sobie Łukasz taki "ni pies ni wydra" CF? WF? SS? albo Ramsey urodzony skrzydłowy >.
za Artete Coq w przyszłym roku trochę, a za dwa lata już do podstawy
Topek.
ale uznajesz, że Arteta jest w top5 DP tej ligi?
malyglod, nie tłumacz tackle jako odbiór - to manipulowanie faktami. Chyba, że whoscored (domyslam się, że z tego) bierze tylko udane - w co wątpie.
Oggy, Ramires jest silnym, dynamicznym zawodnikiem próbującym zawsze odebrać piłkę, ale pozycyjnie nie łata żadnych dziur. To, że ma wysokie 'tackle stats' (specjalnie nie tłumaczę, bo ludzie nieraz to mylą - 'tackle' może być 'unsuccessful' więc nie można tego tłumaczyć jako wprost jako 'odbiór'!) pokazuje też, że to nie jest dobry aspekt do porównań i nie obrazuje całości.
No tak, malyglod ma rację.. Te wrzutki Sagny... Ehh, przecież on potrafi na 10 dośrodkowań, 9 trafić w obrońcę.. Jenkinson ma ten aspekt gry dużo lepszy. Musi podszkolić grę 1 na 1, mam nadzieję, że się mu to uda, bo to z serca i ducha Kanonier. Nie mamy kogoś takiego, który wygrywa dryblingi na skrzydle. Mamy Gervinho, ale on to trochę inaczej rozumie, chyba..
Obi Mikel jest jeszcze gorszy - 2.6 odbioru na mecz. Do tego skłonność do faulowania rywala w niebezpiecznych rejonach boiska. Brak gry do przodu, bo to i nie jego rola.
Ok, a ja zastanowiłbym się, kto mógłby Artete zastąpić ? Z tego względu, że swoje lata już ma.
Oggy.
to inny typ graczy. W ogóle Ramires z racji swojego ciąg na bramkę i waleczności jest teraz ustawiany nieco wyżej.
Arteta gra nieco bardziej finezyjnie, braki fizyczne nadrabia sprytem. Zresztą mi nie chodzi o porównanie, który lepszy. Chodzi o pokazanie, że Arteta to czołowy DP w lidze. Że nie on stanowi problem. Bo wg mnie to jest jednym z mocniejszych ogniw tego zespołu. Natomiast mam duże zastrzeżenia do gry skrzydłami ( wynikających po części z braków poszczególnych graczy ). Skrzydłowych i obrońców bocznych.
Oczywiście i napastnik i środek obrony nieco kuleje, mogłoby i powinno być lepiej. Ale żeby w klubie pokroju Arsenalu z 6 bocznych obrońców i skrzydłowych ( razem ) pojedynek 1:1 potrafił wygrać 1-2 naszych graczy, dośrodkować celne 3 razy w meczu - 1 gracz?
Co do defensywy Artety:
whoscored.com/Blog/gm0lfovczewtzcdmyr7r6a/Show/Player-Focus-Europes-Best-Battling-Defensive-Midfielders
Jest jednak w czolowce DMow.
Topek- Ramires lepiej spełnia rolę destrukcyjną niż nasz DP, którego podobno nie ma współcześnie (nie ma już DP niby?) czyli Arteta. Ramires nie zostaje ostatni tylko Obi Mikel ale i tak Brazylijczyk lepiej czyści niż Arteta.
Od pola karnego do pola karnego to biega Jack na b2b, albo Diaby jak mu się chce. Arteta przez większość czasu siedzi w okolicach koła środkowego.
Arteta w pewnych momentach jest problemem, jednym z wielu. Trzeba próbować się zająć każdym, a nie przedstawiać najbardziej oczywiste i liczyć na cudowne ozdrowienie.
PS. Ramires to nie DP
Na pewno brakuje nam liderów. Kogoś kto poderwie zespół. Krzyknie, zmobilizuje, ustawi, podpowie. A przede wszystkim swoją grą podniesie kolegów na duchu, poderwie do walki. Jest jeden Jack. Przydałby się ktoś taki także w obronie ( Verma ). Tyle, że jakoś w tym sezonie jest w słabszej piłkarsko formie. A to na pewno nie podnosi jego autorytetu.
Mówiąc mało mobilny miałem na myśli, że nie jest typem zawodnika, który przeprowadzi szybki atak, czy zadziornie powalczy o piłkę. Nie jest problemem, problem jest gdzie indziej. Ale gdzie ?
malyglod- ale jaką pracę wykonuje Ramires! Gość jest 1 na 1 bardzo trudny do przejścia przez swoją dynamikę i siłę. Arteta często nie daje po prostu rady fizycznie: brakuje sił do przepchnięcia albo szybkości. O ile początkowo dawał jakoś radę ale z czasem skończyła mu się "para" - nic dziwnego nie jest on wydolnościowo i siłowo predysponowany do roli "sprzątacza".
Frytek.
co? Arteta mało mobilny? Facet gra praktycznie od pola karnego naszego do pola karnego rywala. Cały czas jest pod grą. Nie unika jej, nie chowa się za plecami rywala jak czasem Poldi czy Theo.
Nie ma penetrujących podań, strzałów z dystansu ale to dlatego, że każda jego strata jest równa kontratakowi rywala. On musi grać ostrożnie. Do tego ma statystycznie 3.4 odbioru na mecz, gdzie np Ramires ma 3.2, Carrick - 2.3, a Barry - 2.1.
Poza tym on nas nieźle ustawia przy bronieniu ( druga linia ). Rzadko tracimy bramki po ataku pozycyjnym rywala.
Naprawdę, Arteta to nie problem.
No to sobie poprotestowali hahah
dailymail.co.uk/sport/football/article-2284268/Arsenal-financial-figures-123m-bank-17m-month-profit.html
A jeśli chodzi o kapitana, to Tony Adams był kapitanem- prawdziwym, 'do końca'. Jak dla mnie prawdziwym kapitanem był Gallas, ale tylko do pewnego momentu. Podreślam, do pewnego momentu. Potrafił mobilizować zawodników, co niejednokrotnie pokazał. Pamiętacie jak w kółku przed meczem z Chelsea mówił do zawodników ? To był to.. Dzisiaj Vermaelen tylko głowę spuszcza..
Nie mamy napastnika. A co jeszcze bardziej jest smutne, nie uda nam się kupić kogoś kto będzie gotowy od pierwszej kolejki zdobywać brami. Giroud był kupiony po to, żeby zdobywać od razu bramki jako król ligi francuskiej. Widzimy jak jest. To jest właśnie problem. Znowu będziemy musieli się wikłać z problemem z zdobywaniem goli. A co do zmiany taktyki.Sam nie wiem, 4-4-2 mogłoby być lepsze, ale na pewno tracilibyśmy mniej bramek, no i Wenger nie będzie tak grał, gdyż 4-3-3 używa, żeby grać ładnie, co i tak ostatnio nam nie wychodzi..
youtube.com/watch?v=htwUEPofRjw
Takich ludzi obecnie brakuje :). Prawdziwy kapitan, oby Jack przejął jego rolę ;)
malyglod- cieszę się że się porozumieliśmy. Nawet się zgodzę że w ataku jest nawet większy problem. Tyle że jak przyjmuje taką hipotezę że z Olim Theo i Poldkiem w ich obecnej formie niewiele da się poprawić na przestrzeni kilku tygodni. Bo:
>Nie pasują ani do siebie "piłkarsko"
>Giroud pewnego poziomu płynności gry nie osiągnie (mało mobilny, sporo strat)
Podolski jest bardzo niestabilny z formą.
Theo na środek się nie nadaje a sam nic nie zdziała- to gracz uzależniony od miejsca jakie ma do gry i dobrego dogrania.
W ogóle mi się teraz Mikel znacznie mniej podoba niż w tamtym sezonie. Początek tego miał bardzo dobry (LFC), ale im dalej w las tym gorzej.
Tak jak mówi Topek- dzisiaj rola DM'a to takie jak to mówię w Anglii box to box, czyli zapieprzanie od pola karnego do pola karnego.. Arteta jest MAŁO MOBILNY, wprowadza spokój w nasze poczynania w środku pola, ale nie wiem, czy to już w tej chwili wystarcza, gdyż, na prawdę, błędy zaczynają się od środka pola, i to w dużej mierze przez środek pola popełniamy masę błędów. Ciekawe jakby zagrał Rosicky, który jest dużo szybszy i bardziej zadziorny niż Hiszpan..
Oggy.
nie wytłumaczysz tego, bo musisz rozrysować warianty kontrataku przeciwnika, uwzględniając ilość przeprowadzających ten kontratak.
A tak serio wiem o co ci chodzi. Ale wiem też, że błędy są integralną częścią tej dyscypliny sportu. Nie było zespołu, który kończył ligę na 0 z tyłu. My i tak w tym sezonie poprawiliśmy ten aspekt gry. Choć niektóre straty bramek nadal stoją mi przed oczami, bo sami je powodowaliśmy.
Większy problem dostrzegam w ataku. 20 sytuacji - 0 bramek. 25 okazji, 1 bramka. Oczywiście to boli kibica mniej, niż 1 okazja rywala i 1 bramka w plecy.
Niemniej trzeba pracować nad jednym i drugim.
adrian, od kilku meczów Arteta jest bardzo słaby w defensywie, nie łata dziur, nie odbiera piłki w kluczowych momentach i co najgorsze - odpuszcza. Momentami przypomina Denilsona np. jak przeczłapał całą końcówkę z Bayernem. Poza tym, nie ma tak, że przez cały mecz gra się tak samo. Są momenty kiedy trzeba przyspieszać grę (jak gonimy wynik), a wtedy Mikel jest jednym z najsłabszych na boisku. To już nie te czasy, że DP siedział na dupie cały mecz i ganiał tylko w defie. Futbol się trochę rozwinął...
Dreamcast- adres po "www. " tylko.
kamil_malin -> nie mogę się zgodzić, grę im robi też Dembele, najlepszym przykładem może być rewanż w kurniku z maniurami. Dembele tam ciągnął ich grę, Bale tylko ładował z dystansu (ewidentnie słabszy mecz).
Do trzech razy sztuka?
w w w .dailymail.co.uk/sport/football/article-2284474/Rafael-Benitez-training-ground-bust-Chelsea-players-Manchester-City-defeat.html
Drugie podejście :)
www.dailymail.co.uk/sport/football/article-2284474/Rafael-Benitez-training-ground-bust-Chelsea-players-Manchester-City-defeat.html
A tymczasem szykuje się powtórka z rozrywki w wykonaniu Chelsea :
http://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-2284474/Rafael-Benitez-training-ground-bust-Chelsea-players-Manchester-City-defeat.html