Cech: Mentalność Arsenalu się zmienia
06.09.2017, 20:16, Patryk Bielski 27 komentarzy
Jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy w szeregach Arsenalu - Petr Cech - zabrał głos w sprawie mentalności Kanonierów, która według Czecha, zmienia się na lepsze. Bramkarz Arsenalu, który w przeszłości święcił triumfy z Chelsea, w wywiedzie dla francuskiej telewizji So Foot opowiedział o sposobach prowadzenia zespołów przez Mourinho i Wengera.
- Kiedy Mourinho przybył do Chelsea z Porto, zaszczepił zespołowi jedną kluczową kwestię: przyszedł z klubu, gdzie zajęcie drugiego miejsca w ligowej tabeli było nie do zaakceptowania. To samo wpoił piłkarzom w Chelsea. Myślał wyłącznie o zwycięstwie, bez względu na cenę. Mou nienawidzi remisów. Jeśli nie wróciliśmy do szatni z kompletem punktów, było jasne, że nie będzie zadowolony. Z drugiej strony, chciał utrzymać prowadzenie 1-0, ale jeśli to możliwe, pokonać przeciwnika 5-0. Niezależnie jak, Mourinho żądał rezultatów.
- Filozofia w Arsenalu jest tego zupełną przeciwnością: nie chodzi o zwycięstwo za wszelką cenę. Chcemy wygrać, grając przy tym widowiskową piłkę. To jednak zaczyna się zmieniać. Tak jak powiedział Jürgen Klopp, naszą grę można porównać z muzyką klasyczną. Bawimy się futbolówką, synchronizujemy instrumenty - to filozofia zakorzeniona w DNA Arsenalu. Nie chcemy grać prostej piłki i to jest coś, co przechodzi w klubie z pokolenia na pokolenie.
- Sądzę, że w końcówce poprzedniego sezonu znaleźliśmy odpowiedni balant. Teraz główną ideą jest to, by nadal kontrolować przebieg spotkania, jednocześnie zabezpieczając tyły.
- Po przybyciu do klubu w 2015 roku powiedziałem sobie: "Ok, Arsenal nie wygrał Premier League od dziesięciu lat, ale chcę być tym, kto pomoże im osiągnąć ten cel." Dziś moim marzeniem byłoby podniesienie tylu trofeów z Arsenalem, co z Chelsea, choć nie sądzę, by zostało mi jeszcze dziesięć lat gry.
źrodło: The MirrorDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Proponuję, abyście sobie lepiej zsynchronizowali swoje instrumenty...
@mistiqueAFC: bitej żony
Wypada zadać sobie jedno pytanie.Czy Arsenal ma jakąkolwiek mentalność w tym momencie?
I mamy filozofię zwycięstwo przede wszystkim kontra utrzymanie się w TOP4. o która drużyna rywalizuje z najlepszymi :D
@kowalski: Flam chociaz to dawał drużynie, i te jego bramki z Kogutami to drugi smaczek.
@pauleta19: Cehc to powinien być wymieniony na Schmeichela już w czerwcu tego roku a nie mu opaskę dawać.
Ładnie i skutecznie to Arsenakl nie gra od dwóch sezonów już w żadnym stopniu.
W Chelsea zajęcie drugiego miejsca było do niezaakceptowania, a celem Wengera zawsze było top4. I jak tu budować mentalność zwycięzców?
Ani ładnej gry, ani wyników. Absolutny brak charakteru. Nie myślałem, że zatęsknię za Flaminim :)
Od razu wyprzedzam pytanie. Koscielny mimo swojej ogromnej lojalności i dużych umiejętności nie jest materiałem na dobrego kapitana, bo brakuje mu cech przywódczych. Laurent jest raczej typem cichego gościa, który swoje wie, ale nie poderwie zespołu gdy będzie trzeba.
Innych kandydatów nie widzę. Cech wygrywa ze wszystkimi w cuglach. Takie wypowiedzi jak ta to kolejna cegiełka, która mnie w tym upewnia.
@MarkOvermars: nie ma. Prawie same szczury, które chcą się ewakuować. Cech jest profesjonalistą pełną gębą, a do tego jednym z najinteligentniejszych ludzi w szatni. Na boisku czy poza nim bije od niego spokój, a liczba trofeów i doświadczeń które zdobył sięgając po nie także przemawia na jego korzyść.
tomek105
Mówi prawdę o Arsenalu. Jestem kibicem Arsenalu, ale trzeba przyznać rację nawet jeśli ktoś źle o klubie mówi
my ladnej gry to nie gramy juz lata ho ho a co dopiero myslec o mistrzostwie i tytulach haha
@pauleta19: bo nie ma lepszych wyborów ? ;p
mentalność się zmieniła z 11 lat temu bo od wtedy prawie każdy związany z klubem cieszy się jak Arsenal wyszarpie top4 jakby wygrał mistrzostwo świata..., pamiętacie przecież mecze jak koguty miały srakę i cudem ich minęliśmy na samym finiszu do pucharu wengera albo gola w ostatniej kolejce Kościelnego na St. James Park
tyle że wtedy aż tak głośno się z nas wszystkich nie brechtali - teraz najnowszą i bardzo popularną rozrywką jest obstawianie od kilku dni u buka na wyspach że... Arsenal spadnie z ligi...:)) , poczytajcie..., serio ludzie pakują w to hurtowo jednak własną kasę i to sporo mówi że klub przez wengera stracił szacunek/renomę jakie jednak miał dziesiątki lat...
Arsenal ładnej piłki nie gra od czasów odejścia Cesca i Nasriego ;)
@pauleta19:
hahahah
Na gorsze.
Tą słynną filozofię i widowiskową grę mogliśmy podziwiać w niedawnym starciu z Bayernem na Allianz Arena gdzie chłopcy Wengera nawet kilku celnych podań na połowie rywala nie potrafili wymienić. Wybijanie po autach, chaos w obronie i strach w oczach. Oni wychodzą na mecz z góry zakładając porażkę. Tak w ostatnich latach wygląda Arsenal w starciach z mocnym przeciwnikiem. Klepać bezsensowne podania wszerz boiska to każdy głupi potrafi a oni próbują nam wmówić że to jest właśnie ten "styl Arsenalu". Nic już nie zostało z filozofii Wenger Balla a wyników jak nie było tak nie ma.
Sądzę, że w końcówce poprzedniego sezonu znaleźliśmy odpowiedni balant. Nie wiem już czy chodzi o blanta, balasa czy balans ;)
*****iec jednoczeście pocisnął po Arsenalu i go pochwalił. Nie mogę no :D
I ciul nam z tej widowiskowości jak czekamy już kilkanaście lat na mistrzostwo kraju.
Sto razy wolałbym nudne 1-0 przez całe sezon, z żelazną obroną i mistrzostwem niż tą widowiskową frajerską grę w wykonaniu Arsenalu.
Jak się to całe "DNA" - to jest płacone frycowe w co drugim meczu wciągu najbliższych lat - nie zmieni to chyba dam sobie spokój z kibicowaniem klubowi który gra tak piękną piłkę.... tylko jakoś na mistrzostwo przyszło mu czekać tyle lat.
To nie jest mój styl, kompletnie.
Wolę catenaccio z trzema punktami po meczu.
Frajerskie podejście i tyle.
Jak nie możesz wygrać to zremisuj.
Mourinho kolekcjonuje trofea a Wenger gra (podobno) piękny futbol.
Mój nr 1 jeżeli chodzi o opaskę kapitana po odejściu Mertesackera.
Kiedyś, jeszcze za czasów Fabregasa, graliśmy naprawdę ładnie, teraz gramy taką padakę, że czasami żal oglądać. Praktycznie nie potrafimy już grać środkiem, schodzimy wieczne na skrzydła albo klepiemy bez sensu piłkę. Nawet mecze, które wygrywamy nie wyglądają już tak dobrze jak kiedyś.
Zmiana mentalności Arsenalu to proces długofalowy. Zaczął się wraz z budową stadionu i przejęciem Arsenalu przez głupiego amerykańca. Trwa również dzisiaj. Tylko idzie w nie tą stronę co powinien. Bardziej skupiamy się na obronie? Coś mi umknęło.
Prawdziwy Arsenal potrafił i to i to. Wenger mimo całego geniuszu, jaki wniósł swoim przyjściem miał bardzo dużo szczęścia. Era "boring boring Arsenal" stanowiła fundament pod Arsenal, który znamy, właściwie znaliśmy. Graham nauczył piłkarzy charakteru, gry w obronie. Każdy był zdyscyplinowany, każdy wiedział co robić. Wenger przychodząc zmodernizował styl gry, który stał się bardziej ofensywny, co nie zmienia faktu, że wszystko to było możliwe dzięki żelaznej obronie, którą zawdzięczamy "nudnemu" Arsenalowi. Wraz z gwałtownym pozbywaniem się weteranów z obrony, nasza gra z tyłu zaczęła padać. Oczywiście, było to także w pewnym stopniu spowodowane półśrodkami. Wenger nie przykłada dużej uwagi grze obronnej na treningach. Kiedyś Keowny, Adamsy itd. uczyły nowo przybyłych tego aspektu.
Piłkarze z "jajami", którzy w każdym meczu chcieli pobiec do przeciwników, zdjąć spodnie i się nimi pochwalić oraz wyśmiać wielkość przyrodzenia rywala, po erze Grahama zostali zastąpieni panienkami, które boją się krzyknąć na kolegów na boisku, czy w szatni. Takich czasów doczekaliśmy.
Kiedyś mieliśmy być nowym Bayernem, dzisiaj Kroenke marzy o drodze Leicester.
Arsenal. Leicester.
To mówi wszystko.
#KroenkeOut
Arsenal widowiskowo to nie gra tak przynajmniej od jakis czterech lat. I tez nie widac tej zmiany mentalnosci o ktorej Cech opowiada. Takze kolejny klamczuszek.
Arsenal już od dawna nie gra widowiskowo. No i ta zmiana mentalności na lepsze...hehe
Dziesięć lat z Wengerem i Cechem xD Nie zdziwię się jak Cechu będzie siedział do 40 jeśli Wenga będzie na tyle siedział na ławce.