Cech pomógł Masonowi

05.10.2017, 22:49, MVTI 4 komentarzy

Ryan Mason, obecny gracz Hull City walczył o życie po zderzeniu głową z Garym Cahillem w ostatnim sezonie Premier League. Wygląda na to, że 26-latek powróci niedługo do zdrowia i będzie mógł kontynuować swoją karierę.

Były gracz Tottenhamu jest wdzięczny Petrowi Cechowi, że ten pomógł mu w czasie rehabilitacji złamanej czaszki.

Cech doznał podobnej kontuzji w 2006 roku podczas jednego z meczów Premier League. Golkiper Arsenalu nosi specjalny kask, który chroni go przed tego typu urazami. W tamtym czasie reprezentant Czech szybko doszedł do zdrowia i mógł dalej grać w piłkę.

Mason w wywiadzie dla talkSPORT wyjaśnił w jaki sposób pomogła mu legenda Chelsea.

- Bardzo chwalę sobie zachowanie Petra.

- Od razu nawiązał kontakt z moją rodziną, narzeczoną i w pewnym rodzaju dał nam satysfakcję swoją troską. Powiedział, że to, co wtedy przechodziliśmy było nieodłączną częścią mojej kariery, należało się tego spodziewać. Niemożność rozmowy, wstręt na światło i tego typu sprawy.

- Początkowo byłem nieco zaniepokojony, gdyż nie rozmawiałem z nikim dłużej niż przez 10 minut. Wtedy wszedł Cech, usiadł na mojej sofie i powiedział, żebym się wygodnie oparł, nic nie mówił i po prostu go słuchał.

Obawiano się, że Mason będzie musiał przedwcześnie zakończyć karierę, po tym jak włożono mu 14 metalowych prętów oraz użyto 42 szwów przez chirurgów podczas operacji, która miała uratować mu życie.

Niedawno jednak były gracz Tottenhamu wznowił lekkie treningi. Powrót do pierwszej drużyny jest jednak daleki, ale reprezentant Anglii ma nadzieję, że wróci jak najszybciej po swojej kontuzji, podobnie jak Cech.

- To po prostu nas uspokajało. Wszystko przez co przeszliśmy było po prostu częścią powrotu do pełnej sprawności fizycznej. Od tamtego momentu jesteśmy z Petrem w kontakcie.

- Był dla mnie fantastyczny. To świetny człowiek oraz dżentelmen.

- Mam nadzieję, że w przyszłości nikt nie dozna takiej kontuzji jak ja, ale jeśli tak się wydarzy, będę obok. Tak samo jak Cech przy mnie.