Cech: Zasłużyliśmy na inny finał sezonu
30.05.2019, 20:24, Diam51 19 komentarzy
Kibice Arsenalu przeżyli w środowy wieczór kolejne ogromne rozczarowanie. Ich ulubieńcy ulegli zawodnikom Chelsea w finale Ligi Europy 1:4 i zaprzepaścili ostatnią szansę na awans do przyszłorocznej edycji Champions League. Po tym spotkaniu wywiadu dla BT Sport udzielił golkiper The Gunners - Petr Cech. Oto, co miał do przekazania:
- Gdy ostatnim meczem w twojej karierze jest finał europejskich rozgrywek, czujesz ogromną presję. Było też dużo spekulacji związanych z moją pracą w Chelsea. Mogę jednak powiedzieć, że dałem z siebie wszystko na boisku i czuję dumę. Nie żałuję niczego poza faktem, iż kończymy sezon bez trofeum.
- Pracowaliśmy ciężko przez cały rok i naprawdę ta grupa piłkarzy zasłużyła na ostateczny sukces. Kibice i wszyscy ludzie z zewnątrz, którzy nas wspierają, nie wiedzą, jak dużo pracy wykonaliśmy w ostatnich miesiącach. Łatwo teraz powiedzieć, że zostaliśmy z pustymi rękami, że przegraliśmy 1:4. Zapewniam jednak kibiców, iż w następnym sezonie ten wysiłek zaprocentuje i drużyna stanie się silniejsza.
Czeski bramkarz wypowiedział się jeszcze krótko na temat swojej przyszłości:
- Powtarzałem ludziom, że chcę zdobyć ten puchar, a dopiero pozniej usiądę i się nad tym wszystkim zastanowię. Przypominam, że do 30 czerwca jestem nadal piłkarzem Arsenalu i nie podejmę do tego czasu żadnej decyzji.
Cech liczył na szczęśliwe, bajkowe zwieńczenie kariery, lecz najwyraźniej tak nie miało się stać. Należą mu się jednak podziękowania i szacunek za wkład w rozwój angielskiej piłki w ciągu ostatnich piętnastu lat.
źrodło: BT SportDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A ja uważam, że dostaliśmy tyle na ile zasłużyliśmy. Zarówno finał z Chelsea jak i końcówkę sezonu zepsuliśmy sobie sami i nikt inny nie ponosi za to odpowiedzialności jak trener, sztab i zawodnicy. Jakbyśmy nie byli dziadami, jak to mówił klasyk, to byśmy mieli więcej.
@Armata500: 100% zgody. Ja też do Cecha nie mam pretensji za finał. Co mial wyjąć, to wyjął. Tu się należy zjebka za grę w obronie CAŁEJ drużyny.
Nie rozumiem ściągnięcia Torreiry i tak długiego trzymania na boisku Ozila. On powinien zejść do szatni jeszcze przed przerwą. Już bym wolał Wellbecka, on przynajniej by zapierdzielał póki by mu sił starczyło i jeszcze z 5 minut dłużej.
@metjuAFC napisał: "Do dzisiaj zastanawiam się czy swego czasu Cech naprawdę był tak dobry czy czarną robotę odwalała obrona."
Ty tak na serio? Jak w ogóle można podważać klasę Cecha gdy był w najwyższej formie w Chelsea, totalnie dla mnie niezrozumiałe. To może Casillas i Buffon też wcale tacy dobrzy nie byli, bo mieli przed sobą świetną obronę? Tak samo można się zastanawiać. Nieporozumienie. Cech był światową czołówką. 89 rocznik jesteś, więc nie znasz Cecha od czasu gdy dołączył do Arsenalu.
W ogóle czepianie się Cecha po tym finale to jakiś żart. Był takim samym agentem Romka jak Giroud agentem Unaia czy innego Stana. Czyli żadnym. Dał z siebie tyle, ile mógł. Doszukiwanie się w tym wszystkim drugiego dna, że nie bronił na 100% to jakiś absurd. Chłop chciał wygrać ten mecz i zakończyć karierę z pucharem tak samo jak Giroud chciał ograć Arsenal. Nie było żadnych sentymentów, w ogóle nie wiem jak można podważać profesjonalizm Cecha. Można powiedzieć na jego temat wiele. A to, że był bez formy, a to, że robił babole, a to, że jego prime przeminął. To wszystko prawda. Ale żeby podważać profesjonalizm tego faceta to już lekka przesada.
Legendą Arsenalu z pewnością nie zostanie bo bramkarzem był bardzo przeciętnym. Z buńczucznych opinii Terrego o ratowaniu nam punktów przez Cecha za wiele nie wyszło. Szkoda, że poświęciliśmy wtedy Wojtka na rzecz wypalonej gwiazdy. Do dzisiaj zastanawiam się czy swego czasu Cech naprawdę był tak dobry czy czarną robotę odwalała obrona.
Pytanie: Gdzie był Leno?
Ja bym czuł wstyd wpuszczajac 4 gole a nie dumę. No ale wiadomo, to agent Romka
w skrócie po przeczytaniu: pier......e. masakra. zawsze jakieś tłumaczenia i nic więcej.
Przykry koniec kariery. Czasem przyprawiał o zawał nas wszystkich błędami (których z wiekiem bywało więcej) i grą nogami. A finału szkoda, swoje zrobił. A przynajmniej okazję Giroud można określić nadprogramową, która dała nam czyste konto do przerwy. Smutne, że przy porażce 1:4 można mieć najmniejsze pretensje chyba właśnie do bramkarza. Miałem też spostrzeżenie (możliwe, że patrzyłem na jego występ przez różowe okulary - świadomość odejścia z boiska jednak legendarnego wg mnie bramkarza to pewne emocje; legendarny dla mnie mimo lat w zespole rywala, bo zawsze okazywał wszystkim wokół pełny szacunek), że wyjątkowo wczoraj dobrze grał nogami. Owszem błędy były, piłki po jego wykopach też były stracone, ale mam wrażenie że dużo częściej jego zagrania trafiały do naszego zawodnika lub na jego głowę. Dał wczoraj od siebie wszystko co mógł. Można tylko już podziękować za te dobre mecze i interwencje, a o słabszych zapomnieć :)
Oczywiście janusze będą się czepiać, że Leno nie grał, ale dla mnie Cech nie mógł zrobić nic więcej, zagrał tak jak trzeba. Niestety, nie jego wina, że gracze z pola dali popis swojej genialności.
Jestem nieco rozdarty. Z jednej str wiem,że Leno jest na fali wznoszącej i to powinno być najważniejsze jeśli chodzi o zespół a z drugiej szanuje typa lecz właśnie nie za występy w Arsenalu. Tutaj nie pokazał klasy a zastąpienie go za Szczęsnego który odchodząc stąd był młodym i perspektywicznym bramkarzem z pewnością nie gorszym od Leno było delikatnie mówiąc nie przemyślane.
Szkoda, że nie udało się Cehowi podnieść tego pucharu, bo to swietny gość i legenda na swojej pozycji. Ja mam do niego szacunek, bez względu na to czy pójdzie pracować do Chelsea, Sparty Praga czy reprezentacji Chin.
@Simpllemann:
Uwazam, ze gdyby nie czeski bramkarz, nie skonczyloby to sie tylko na 4 bramkach w plecy. Najlepszy zawodnik tego przykrego wieczoru.
Najmniej winiłbym Kotorowskiego, yyy... tzn. Cecha.
Na pewno nie można go obwiniać za porażkę. Być może mógł się lepiej zachować przy drugim golu, ale nie był to wcale łatwy strzał do obrony. W dodatku miał świetną interwencję po strzale Girouda.
Nie zagrał wczoraj źle, ale przy golach nic ekstra nie dał.
Tylko ja nie mam pretensji do Cecha za wczorajszy mecz?
Na nic nie zasłużyliście, Emery wraz zwami na czele spartaczył całą robotę. Były 2 drogi do zakwalifikowania się do LM i żadnej nie wykorzystaliście. Do teraz nie rozumiem, jak można było tak dać ciała i przez ligę nie zdobyć TOP4 gdzie byliśmy w komfortowej sytuacji.
Nie ma czegos takiego jak "zasluzylismy". Trzeba bylo pracowac i grac z zaangazowaniem. Nic za darmo nie przychodzi. Z takim podejsciem to sie nie dziwie ze nic nie osiagneli. Liczyli ze przeciwnicy sie podloza czy co.