Cedric: Będziemy walczyć na wszystkich frontach

17.02.2021, 22:34, Mateusz Kubacki 7 komentarzy

Kanonierzy wylądowali już w Rzymie, gdzie jutro zmierzą się z Benficą Lizbona w kolejnej fazie Ligi Europy. Z dziennikarzami w stolicy Włoch porozmawiał Cedric Soares. Oto zapis jego wypowiedzi.

O graniu jako lewy obrońca...
To zupełnie inne doświadczenie. Oczywiście grałem tam już we wcześniejszych latach i będąc w Southamptonie też mi się to zdarzyło. Inaczej się tam gra, ale najważniejsze to umieć się dobrze zaadaptować. Trener właśnie na tej pozycji mnie potrzebuje, więc muszę być na to przygotowany. To właśnie staram się robić. Chcę pomóc zespołowi uzyskiwać jak najlepsze wyniki.

O rywalizacji z Hectorem Bellerinem na pozycji prawego obrońcy...
Gdybym nie chciał grać w piłkę, nie byłbym piłkarzem. Przyszedłem do Arsenalu, by pomóc. Zawsze jestem gotowy do gry na dowolnej pozycji, na której trener mnie potrzebuje. Będę walczył na każdej pozycji.

Czy sukces w Lidze Europy to najlepsza droga do dostania się do Ligi Mistrzów?
Musimy iść krok po kroku. Jutro czeka nas ciężki mecz, ponieważ Benfica jest bardzo silnym przeciwnikiem. Zdajemy sobie z tego sprawę. Wciąż jesteśmy daleko od osiągnięcia tego sukcesu. Także w Premier League jest jeszcze wiele punktów do zdobycia. Będziemy walczyć na wszystkich frontach.

O graniu na neutralnym terenie z zachowaniem zasady bramek strzelonych na wyjeździe...
UEFA znalazła takie rozwiązanie na rozegranie tego spotkania i myślę, że jest to prawidłowe. Jesteśmy przygotowani na wszystko. Na pewno będzie ciężko, bo to nie jest nasza arena, ale wciąż to bardzo fajny stadion. Jestem pewien, że czeka nas dobre widowisko.

O Gabrielu Magalhaesie...
Uważam, że to bardzo dobry zawodnik. Odkąd dołączył do nas, spisuje się bardzo solidnie. Jest bardzo silnym fizycznie graczem. Pomagamy sobie nawzajem. Mówi w tym samym języku, co ja, więc to dobrze dla zespołu, że nie mamy problemów z komunikacją. Na pewno będzie się rozwijał jako zawodnik Arsenalu.

Czy Benfica jest silnym rywalem?
Na sto procent. Znamy umiejętności Benfiki. Z łatwością mogliby występować w Lidze Mistrzów, ale także w tych rozgrywkach jest wiele jakościowych drużyn. Benfika jest jedną z nich. Wierzymy w to, że możemy wygrać ten mecz i jesteśmy na to gotowi. Musimy tylko pokazać to na boisku.

O Martinie Ødegaardzie...
Był doskonały, to bardzo miły facet. Rozmawia ze wszystkimi piłkarzami. Mówi w wielu językach, więc potrafi dogadać się z każdym. Cały zespół dobrze go przywitał. Ostatni mecz był bardzo dobry w jego wykonaniu. Wygraliśmy, więc wszystko poszło dobrze. W tej chwili mogę powiedzieć o nim tylko pozytywne rzeczy. Wnosi do drużyny dużo jakości. Jestem pewien, że jeszcze znacząco się rozwinie. Ma przed sobą wielką przyszłość.