Cesc: Cierpiałem oglądając ten mecz

Cesc: Cierpiałem oglądając ten mecz 02.09.2011, 13:39, IceMan 112 komentarzy

Cesc Fabregas przyznał, że oglądanie klęski Arsenalu na Old Trafford sprawiało mu prawdziwy ból. Hiszpan wierzy jednak, że Kanonierzy szybką się otrząsną i zapomną o tym blamażu.

Londyńczycy przegrali to spotkanie aż 2-8. Jedną z przyczyn tej katastrofy był zdziesiątkowany kontuzjami, zawieszeniami i odejściami najlepszych piłkarzy skład Arsenalu.

- Oglądałem mecz z Manchesterem United w telewizji i nie było to ani łatwe, ani przyjemne.

- Cierpiałem szczególnie dlatego, że między tymi klubami panuje tak zacięta i ostra rywalizacja.

- Jestem jednak przekonany, że ta drużyna się podniesie i poprawi w następnych meczach. Zawsze będę darzył Kanonierów szczególnym uczuciem i wspierał na dobre i na złe.

Hiszpan raz jeszcze oddał cześć Wengerowi, dzięki któremu stał się gwiazdą światowego formatu.

- Mam nadzieję, że lekcje wyniesione ze współpracy z Wengerem uda mi się przenieść do Barcelony. Zawsze będę mu za wszystko wdzięczny.

Cesc FabregasManchester United autor: IceMan źrodło: Sky Sports
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123 następna
Kamiljohn komentarzy: 45002.09.2011, 13:54

Teraz to jest tylko fan Arsenalu, coś jak Henry.
Jako fana boli go kompromitacja w Teatrze Marzeń, ale jak każdy fan również wierzy że z tego wyjdziemy.

Faber komentarzy: 4202.09.2011, 13:53

a ja dziękuje Ci za 8 lat spędzonych w Arsenalu i mam nadzieje że jak już z Barceloną osiągniesz wszystko - mistrzostwo hiszpanii, puchar hiszpanii Champions League i puchar interkontynentalny to wrócisz do nas mając jakieś 27-28 jakoś doświadczony zawodnik i zdobędziesz te trofea z armatką na piersi

smykalka komentarzy: 13602.09.2011, 13:53

pozostaje zyczyc mu sukcesow w barcelonie i podziekowac za gre u nas:) bedzie go brakowalo ale jack z arteta dadzą rade:)

gooner80 komentarzy: 129302.09.2011, 13:49

Może faktycznie nie udaje, ale jego "amebowatość" odnośnie pojęcia wierności i miłości w stosunku do klubu jest co najmniej irytująca... od kapitana oczekuje się jaj ze stali i poczucia przynależności, a jeżeli ktoś dopłaca do swojego transferu a potem zapewnia że kocha nasz klub, traci wszelki szacunek w moich oczach.

entap komentarzy: 152902.09.2011, 13:49

bolało każdego kibica Arsenalu, a jemu wręcz wypada o tym wspomnieć.

Merowingster komentarzy: 74602.09.2011, 13:48

To, że odszedł nie znaczy że nie ma serca ;)

Siem89 komentarzy: 2202.09.2011, 13:42

Amen.

gooner80 komentarzy: 129302.09.2011, 13:42

Oj Cesc... przestań słodzić, dopłaciłeś do swojego transferu a dalej udajesz że tak bardzo zależy ci na Arsenalu :/

Baksio komentarzy: 26002.09.2011, 13:42

A ja cierpie widzac go w koszulce arsenalu, i co z tego?

poprzednia123 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady