Cesc zadowolony z gry dla Arsenalu

Kolejna, dobra wiadomość ;dd

Miło jest usłyszeć takie słowa z ust naszego kapitana. Oby został z nami do końca kariery :)

Do ktorego roku ma podpisany kontrakt?

mieszane te jego wypowiedzi, sam tak naprawdę nie wiem w co wierzyć czytając jego słowa,myślę że Cesc dopóki jest kanonierem to jest w porządku, ale jak to mówił każdy ma swoje życie i nie można mu zarzucić powrotu do Barcy, myślę że jak na razie jest naszym graczem i to się liczy;)

Czytając jego wypowiedzi czasem zastanawiam się dlaczego tak często zmienia zdanie:)??? Owszem - nie zachowuje się jak chorągiewka, ale śledząc skrupulatnie jego wypowiedzi stwierdzam, że gość ma lekki problem ze stanowczością. Już nieraz czytaliśmy, że Cesc jest niezadowolony z gry swoich kolegów z Highbury. Za kilka dni pojawiały się artykuły, w których Cesc chwali Arsenal, jest szczęśliwy z bycia Kanonierem, itd.,itd. Fabregas jest dla mnie świetnym zawodnikiem i podziwiam jego gre, ale uważam, że jako kapitan nie spełnia swojej funkcji. Wystarczy porównać wypowiedzi Robina Van Persie'go i Cesc'a Fabregasa. Ten pierwszy jest w Arsenalu sercem, ten drugi - raczej duchem.

Coz , zobaczymy pod koniec sezonu jakie prawdziwe jest jego zadowolenie , bo szczerze mwoiac watpie zeby cesc zostal jak nic nie wygramy.

Prawdziwym kanonierem i kapitanem był też Thierry Henry

Prawdziwy kapitan i Kanonier. Cesc nas nie opuści!

Wiem, że język angielski i jego tłumaczenie jest przewrotne, ale nadal nie powiedział, że kocha Arsenal, tylko Londyn. Aż tak ciężko jest to z siebie wydusić ?

No masz niestety rację grabos. Ale jaka jest prawda, jak myśli o przyszłości i jak naprawdę rozumuje Fabregas, to tylko chyba on sam wie:/

dobrze mu się gra z nami ale w reprezentacji pokazuje że tez potrafi grać z kolegami z barcy chociaż na co dzień razem nie trenują a na pewno marzy mu się jakiś większy tytuł z klubem nie koniecznie Arsenalem ..

Ludzie oczekiali od niego że jako kapitan będzie bardziej stanowczy i przywiązany do klubu. Myślę że próbuje właśnie zdobyć uznanie, co nie oznacza że nie nie mówi teraz całej prawdy. Może naprawdę kocha Arsenal. A co do Milanu, to myślę, że po prostu powiedział że podobała mu się gra na San Siro, a prasa odrazu zmieniła na: kocham Milan;)

Takie teksty odstawiał Adebayor tuz przed przejsciem do City, więc nie wiem po co te zapewnienia o wiernosci, niech po prostu gra z zaangazowaniem kazdy mecz.

ale to pewnie jak zwykle dziennikarskie plotki z tym nowym newsem ,,kocham milan xDDD" cos sie niewysilili xd

Po tym wywiadzie stwierdzam że Cesk to bardzo mądry człowiek:). Dobrze że nie obiecuje nie wiadomo jakich sukcesów, lepiej nie obiecywać i po cichutku wygrywać mecz za meczem aż w końcu zdobędziemy upragnione trofea. Musimy grać bardziej skoncentrowani z drużynami z dołu tabeli bo w tamtym sezonie zaliczyliśmy kilka wpadek z ligowymi średniakami, wygraliśmy już z Fulham a w najbliższym czasie będziemy grać kolejne mecze z takimi właśnie drużynami Blackburn, Birmingham, West Ham i myślę że jeśli nie stracimy punktów w konfrontacjach z tymi drużynami to nasze szanse na mistrza wzrosną o bardzo wiele.

Mam takie przeczucie ,że w tym sezonie coś wygramy ,a Cesc będzie jedną z kluczowych postaci naszego zespołu ;)

no a tera wyszedl temat ze kocha milan i sansiro HAHA zdecyduj sie xd..,

tez bym byl zadowolony z gry dla Arsenalu. ten sezon bedzie nasz:)

Cesc ma rację . Nie można mówić ,że wygramy to i to ,bo trzeba na każdym meczu
się skupiać .
Nie można lekceważyć przede wszystkim drużyn z dołu tabeli . Liczę ,że Arsenal nie popełni tych samych błędów co sezon temu i teraz wygra ligę oraz inne cenne trofea .
C'Mon ARSENAL !

fourfourtwo.com/news/england/38747/default.aspx
fourfourtwo.com/news/england/38744/default.aspx
Czy moglibyście przetłumaczyć te newsy ?
To są także wypowiedzi Cesca ,ale inne ,chociaż coś się tam może powtórzyć .
Z góry dzięki :P

"Każdy z nas ma swoje własne życie i każdy doskonale wie co jest dla niego lepsze."
Tak właśnie i to jest zdanie, które wszyscy zawodnicy i działacze Barsy powinni wbić sobie do głowy.
Bardzo ucieszyła mnie ta cała wypowiedź bo słychać w niej i wręcz czuć, że Fabregas jest zaangażowany w grę dla Kanonierów mentalnie i fizycznie. Chce się udoskonalać pod okiem Wengera i to jest najważniejsze. ARMATY DO GÓRY:D

Yeah! Na takie słowa czekałam!;)
110% racji ;) W tym sezonie poprostu jest niemozliwe, żebyśmy nic nie wygrali ;)
Mam tylko nadzieje, z tymi słowami zamkął usta Farsie bo mam juz dość czytania tych głupot.

I za to go kocham! Wierzę w niego i cały zespół, a on zrobi wszystko aby to co mówi w końcu się sprawdziło! GO GO GO THE GUNNERS!

100% racja, to co mowi to jak muzyka dla moich uszu :)