Chelsea z pucharem Anglii
19.05.2007, 19:15, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy
Aż do końca dogrywki trzeba było czekać na rozstrzygnięcie pierwszego w historii finału Pucharu Anglii na nowym stadionie Wembley. Katem Man Utd okazał się Didier Drogba, który po koronkowej akcji z Frankiem Lampardem pokonał Edwina van der Sara w 115. minucie. To czwarty Puchar Anglii w historii Chelsea.
W pierwszych minutach meczu zawodnicy obu drużyn próbowali się wybadać i rzadko zapuszczali się pod bramkę przeciwnika. Groźniejsze akcje wyprowadzała Chelsea - najpierw w drugiej minucie Didier Drogba skierował piłkę ponad bramkę van der Sara uderzeniem głową, a pięć minut później na bramkę Man Utd strzelał Shaun Wright-Phillips, który reklamował (jak okazało się po powtórce - słusznie) zagranie ręką Wesa Browna w polu karnym.
Manchester United przebudził się po kwadransie i zaczął mocniej naciskać na bardzo dobrze ustawioną obronę Chelsea. Dwa razy strzelał Wayne Rooney - oba strzały minęły bramkę Petra Cecha, a do tego przy pierwszym napastnik MU był na spalonym.
W 22. minucie fantastycznym strzałem z 40 metrów popisał się Drogba. Piłka o centymetry minęła słupek bramki MU. Kilka minut później solowym rajdem popisał się Wright-Phillips, zatrzymany przez wracającego Paula Scholesa. Tuż potem okazję do zdobycia gola miało MU, ale Rooney, zamiast stanąć w miejscu i puścić przodem wychodzącego na czystą pozycję Cristiano Ronaldo, dał się złapać w pułapkę ofsajdową.
Kontratak Chelsea był natychmiastowy. Wchodzący z prawej strony Paulo Ferreira oddał piłkę w polu karnym Frankowi Lampardowi, a ten zmusił van der Sara do pierwszej skutecznej obrony. Sekundy później na bramkę MU bardzo mocno strzelił Wright-Phillips, ale piłka przeszła ponad poprzeczką. Szybką akcją odpowiedział Cristiano Ronaldo, ale jego strzał o dwa metry minął słupek bramki Cecha. Chwilę później Lampard potężnie huknął w boczną siatkę bramki MU.
Szansę na zdobycie bramki w 40. minucie mieli Ryan Giggs i Rooney, ale zostali złapani na spalonym. Minutę przed gwizdkiem na przerwę zapowiadało się na ładną dwójkową akcję Ronaldo - Rooney, ale świetne dośrodkowanie tego pierwszego przeciął John Terry.
W drugiej połowie mecz znacznie się ożywił. Od mocnego uderzenia rozpoczął Man Utd. Rooney huknął sprzed pola karnego, a Cech popisał się doskonałą interwencją. Piłkę dobijał jeszcze Giggs, ale Czech obronił też jego strzał - jak się później okazało, ze spalonego. W 53. minucie John Obi-Mikel kapitalnym podaniem obsłużył wbiegającego w pole karne Drogbę, ale ten przegrał pojedynek główkowy z Rio Ferdinandem.
Dwie minuty później kapitalnym rajdem popisał się Rooney. Napastnik MU mijał zawodników Chelsea jak słupki w slalomie, ale przed samą linią końcową musiał skapitulować przed Wayne'm Bridge'm. Nie minęła minuta, a Scholes doskonale przerzucił piłkę z prawego na lewe skrzydło do Giggsa, a ten z kilku metrów posłał "petardę" tuż nad poprzeczką bramki Cecha. Scholes w 62. minucie omal nie pokonał własnego bramkarza.
W 70. minucie mogło być 1:0 dla Man Utd. Giggs urwał się obrońcom Chelsea, dostał podanie od Scholesa i wbiegł z nią w pole karne, zostając sam na sam z Cechem. Skrzydłowy MU nie zdołał jednak opanować piłki, którą wybił mu wracający z pełną prędkością Michael Essien.
W końcówce gra zrobiła się ostrzejsza. Najpierw Drogba starł się z Carrickiem, później boisko na chwilę musiał opuścić Arjen Robben, który w przerwie zmienił Joe Cole'a, a w 85. minucie Nemanja Vidić otrzymał żółtą kartkę za brutalne wejście w Lamparda. Dwie minuty później Ronaldo strzelił tuż obok słupka bramki Cecha. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry Rooney wykonał samotny rajd lewą stroną boiska w pole karne, ale nikt z MU nie poszedł za akcją.
W ostatniej akcji meczu Giggs dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego, ale Vidić strzelił głową tuż nad bramką Cecha i sędzia gwizdkiem zakończył regulaminowy czas meczu.
W pierwszej połowie dogrywki nie działo się zbyt wiele - aż do samego końca. Najpierw strzelał Scholes, który jednak trafił dobre kilka metrów obok bramki. Dwie minuty później w dogodnej pozycji strzeleckiej znalazł się Alan Smith, ale został rozbrojony przez obronę Chelsea.
W 14. minucie dogrywki miała miejsce kuriozalna sytuacja - Rooney dośrodkował do Giggsa, który był metr przed bramką. Walijczyk mógł wepchnąć piłkę do siatki, ale w zamian wepchnął... Petra Cecha, który wyłuskał mu piłkę spod nóg. Nawet jeżeli piłka przekroczyła linię bramki, to gol nie powinien być uznany, bo Giggs sfaulował Czecha. Odpowiedzią był strzał Salomona Kalou, który przeszedł jednak nad bramką.
W 110. minucie meczu mecz mógł rozstrzygnąć Rooney. Essien źle obliczył lot piłki, która trafiła do napastnika MU. Rooney był tą sytuacją tak zaskoczony, że jedynie wpadł w Cecha i nie trafił do bramki. Trzy minuty później kapitalnym strzałem popisał się Kalou. Po jego uderzeniu z dystansu piłka przeszła milimetry od spojenia bramki van der Sara.
W 115. minucie było już po meczu. Po świetnym rozegraniu piłki z klepki z Lampardem, Drogba wpadł w pole karne MU, minął próbującego mu przeszkodzić Ferdinanda i posłał piłkę ponad interweniującym van der Sarem. 35 tysięcy kibiców Chelsea oszalało z radości.
Sędzia Steve Bennett doliczył aż trzy minuty do dogrywki. W samej końcówce meczu Cecha próbował pokonać jeszcze Vidić, ale faulował golkipera Chelsea. Potem próbował jeszcze strzelać Solskjaer, z kontrą poszedł Kalou i strzelił ponad bramką. W tym momencie sędzia Bennett zakończył mecz i sektory wypełnione kibicami Chelsea oszalały. W pierwszym finale Pucharu Anglii na nowym Wembley wygrała Chelsea, która tym samym czwarty raz w historii triumfowała w rozgrywkach.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
3. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
4. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady