Clichy: Repka już przed meczem zapowiadał ostrą grę

16.08.2007, 13:46, Patryk Bielski 0 komentarzy

Defensor Arsenalu Londyn Gael Clichy miał spory wkład we wczorajszym zwycięstwie w meczu ze Spartą Praga, dogrywając piłkę przy pierwszej bramce do Fabregasa. Francuz wyznał, iż już przed meczem dochodziły do nich sygnały, że nie będzie to łatwe i przyjemne spotkanie i rywale nie będą przebierali w środkach, jeśli chodzi o korzystny rezultat.

Kapitan czeskiej drużyny Tomas Repka odgrażał się przed meczem, iż gdy będzie trzeba, nie cofnie nóg przed starciem z graczami Arsenalu. Ostatecznie to właśnie on w 36. minucie opuścił boisko z powodu kontuzji, której doznał po wejściu Cesca Fabregasa.

"Repka już przed meczem odgrażał się, że czekają na nas i nie będą przebierali w środkach. Zapowiadał, że będą nas kopać i to właśnie robili" - powiedział Clichy.

"On mówił o ich stylu gry przed meczem - widzieliśmy to w telewizji. Jednak to on został kontuzjowany i wcale nie cieszę się z tego powodu. Ale czasami zamiast dużo mówić, lepiej dać z siebie wszystko."

"Wiemy, że poniekąd jest to jego styl gry i, że jest na prawdę silnym obrońcą. Myślę jednak, że nie jest to poważny uraz i będzie mógł zagrać w w meczu rewanżowym."