Co Jaap Stam myśli na temat Timbera?

15.07.2023, 16:23, Trempa 6 komentarzy

Charles Watts przeprowadził rozmowę z Jaapem Stamem na temat Jurriena Timbera. Zasłużony obrońca Oranje podzielił się swoją opinią, opowiedział o sposobie gry swojego rodaka, przybliżając sylwetkę nowego nabytku Kanonierów.

Zacznijmy od jego mocnych stron i określenia, jaki typ gracza przychodzi do Arsenalu. Co sądzisz o jego grze, zaletach i co możesz powiedzieć o jego dotychczasowej karierze w Holandii?

- To bardzo dobry gracz. W Holandii radził sobie bardzo dobrze. We wcześniejszym sezonie wszystkim bardzo zaimponował. Z powodu różnych okoliczności, ostatni rok nie był tak wybitny, ale wciąż widać było jakość, którą pokazywał na boisku. Prawonożny, dobrze czuje się z piłką przy nodze. Może stworzyć przewagę w środku boiska poprzez dryblig i podejście z piłką wyżej ze strefy obrony. Bardzo dobry również w grze strefowej, jego podania są bardzo dokładne, dobra technika. To typ gracza, którego każdy tutaj w Holandii lubi. Jeśli jesteś holenderskim graczem i trafiasz do holenderskiej akademii piłkarskiej, to ludzie wiele od Ciebie oczekują. Nawet jak jesteś obrońcą, to wymaga się wiele w obszarze wyprowadzania piłki, transportowania jej do porzodu i przesuwania się wyżej w celu zrobienia przewagi w drugiej linii. Oczywiście oczekuje się również podejmowania odpowiednich decyzji w obronie. Jurrien ma dobre przerzuty, jest szybki, może grać jako środkowy obrońca - tak, jak grał w większości spotkań w Ajaxie - ale również potrafi grać jako prawy obrońca i dodać coś od siebie w ofensywie. Jest wszechstronnym zawodnikiem, co podoba się ludziom w Holandii. Kolejny krok poprzez dołączenie do Arsenalu to dla niego prawdopodobnie bardzo dobry ruch. Z kolei dla Arsenalu ściągnięcie tego gracza to również dobre posunięcie. Patrzę na ten zespół i widzę zawodników, którzy są dobrzy w operowaniu piłką i bardzo dominujący w spotkaniach, więc myślę, że dobrze sobie tam poradzi.

Ma tylko 22 lata. Ale swój debiut w Ajaxie zaliczył 3 lata temu jako nastolatek, co jest zresztą znakiem firmowym tego klubu. Od razu wpasował się w zespół i natychmiast dało się zauważyć, że mają do czynienia z wielkim talentem?

- Tak, wszyscy w Holandii od razu widzieliśmy, że to duży talent. Oczywiście, jak wchodzisz do zespołu, to musisz się przystosować do kolegów, do rozgrywek. Liga holenderska to całkiem inna liga niż angielska. Ale mogę powiedzieć, że wszedł do niej "z marszu". Od samego początku pokazywał swoje umiejętności. Na początku musiał trochę popracować nad fizycznością i nauczyć się nadążać za tempem gry przeciwnika, ale uczynił to w krótkim okresie czasu i od tego momentu był jednym z głównych filarów Ajaxu, którzy robili różnicę.

Odnosił wiele sukcesów pod okiem Ten Haga. Czy uważasz, że odejście trenera do Manchesteru United miało wpływ na jego grę w kolejnym sezonie, podobnie zresztą jak grę całego zespołu? Poprzedni rok nie był dla nich najlepszy, a w grze Timbera widać było lekki spadek formy

- Cóż, myślę, że Erik był bardzo ważny dla niego. Pokazał mu, jak grać i czego oczekuje się od występów na jego pozycji. Ale było jeszcze kilku innych zawodników, którzy rozwinęli się pod okiem Ten Haga, grali dobrą piłkę i w ten sposób Jurgen miał łatwiej - mógł pokazać, na co go stać. Ale później trochę spuścili z tonu, dodatkowo kilku ważnych graczy odeszło z klubu. I w tym momencie musisz pewne rzeczy zacząć robić lepiej albo trzeba sprawić, że pozostali gracze prezentują odpowiednio wysoki poziom. I tego muszą nauczyć się młodzi piłkarze w Holandii. Tutaj kluby są zarządzane w konkretny sposób: jeśli piłkarze wejdą na odpowiedni poziom, odchodzą do mocniejszej drużyny. Pozostali zostają i to jest to, co stało się w przypadku Timbera. Wciąż pokazywał jakość na boisku. Ale z tego powodu, że pozostali piłkarze nie grali już tak dobrze, nie pokazywali swoich umiejętności, które powinni - to nie ułatwia Ci sprawy. Miało to na niego wpływ - musiał zacząć dawać od siebie jeszcze więcej. Ale my wciąż widzieliśmy u niego "to coś", dlatego w jego przypadku ważne było zrobienie kolejnego kroku. Po przeprowadzce do United, słyszeliśmy, że Ten Hag chciał go ściągnąć do siebie, ponieważ doskonale wiedział, co ten obrońca może wnieść do zespołu w kontekście utrzymania piłki i prowadzenia gry. Kiedy chcesz dominować na boisku, musisz mieć takich piłkarzy.

Jak transfer do Arsenalu jest postrzegany w piłkarskim środowisku w Holandii?

- Każdy spodziewał się, że opuści Holandię w tym lub kolejnym sezonie. Nie każdy jednak jest szczęśliwy, że opuścił Ajax już teraz, bo niektórzy widzą u niego konieczność poprawy w kilku aspektach. Uważają, że musi się jeszcze trochę nauczyć. Mógłby zostać jeszcze jeden rok, a następnie odejść do dużego klubu. Ale tak to działa w tych czasach, w każdej lidze: ludzie, kibice, dziennikarze - oni wszyscy uważają, że młodzi piłkarze powinni zostać trochę dłużej, rozwinąć się jeszcze bardziej przed kolejnym krokiem, jakim jest transfer do Premier League. Co generalnie jest OK, ale sprawa wygląda tak: zawodnik ma już za sobą kilka sezonów na dobrym poziomie, zainteresowanie wykazuje duży klub, jakim jest Arsenal. Klub grający piłkę podobną do tego, do czego Jurrien przyzwyczaił się przez ostatnie lata. I w tym momencie gracz uważa, że jest już gotowy na kolejny krok i występy na wyższym poziomie.

Widziałem komentarze od Marco Van Bastena, który sugerował piłkarzowi pozostanie w Ajaxie na kolejny rok, aby jeszcze w Holandii kontynuować swój rozwój i dopiero wtedy wykonać kolejny, duży krok w karierze. Ma tylko 22 lata. Jak to wygląda z Twojej perspektywy? Czy na podstawie tego, co widziałeś, uważasz, że jest już gotowy na wykonanie tego kroku i przenosiny do Premier League?

- Zawsze jest pytanie, kiedy jest ten właściwy moment na odejście. Warto zaznaczyć, że po przejściu do Arsenalu będzie otoczony dużo lepszymi piłkarzami. To ułatwi mu czynienie postępów. Musimy to zrozumieć: Arsenal to teraz młody zespół z zawodnikami grającymi na wysokim poziomie. Timber posiada jakość, ma umiejętności, aby w tym momencie wykonać ten krok, stać się lepszym piłkarzem. Ale musi równocześnie być otoczony lepszymi piłkarzami, żeby to osiągnąć. Więc myślę, że transfer do Arsenalu to logiczne posunięcie. Nie sądzę, że ten piłkarz uważa teraz: "Muszę być graczem pierwszej jedenastki i grać w każdym spotkaniu". To nie to. On wie, że jest młody, chce wykonać kolejny krok w karierze, trafić do zespołu z dobrymi zawodnikami grającymi w konkretnym stylu i z taką filozofią. I właśnie to pomoże mu się rozwinąć. Krok po kroku, wdrożyć się do zespołu, odegrać swoją rolę i być ważną częścią drużyny. Więc myślę, że to dobry ruch z jego strony już teraz. Pokaże swoje umiejętności.

Tak jak wspomniałeś, nie przychodzi z gwarancją gry w pierwszej jedenastce. Jest William Saliba, jest Ben White, który doskonale spisał się na prawym boku obrony. Więc nie ma żadnej gwarancji, że po przyjściu od razu będzie rozpoczynał spotkania. Ale to, co robi obecnie Arsenal, to niekoniecznie wzmocnienie pierwszej jedenastki, ale wzmocnienie grupy 17-18 zawodników. Wówczas Mikel będzie mógł odpowiednio rotować i dawać odpocząć poszczególnym zawodnikom w taki sposób, aby poziom gry nie spadł. W zakończonym sezonie widzieliśmy problem krótkiej ławki i tytuł ostatecznie powędrował do Manchesteru City. Kwota transferu to 40 milionów euro + 5 milionów w łatwo osiągalnych bonusach. A więc 45 milionów - uważasz, że to dobra kwota, która satysfakcjonuje klub i fanów Ajaxu?

- Wiesz, fani zawsze są niezadowoleni, kiedy odchodzi zawodnik mający tak duży wpływ na grę zespołu. Ale tak to działa w Holandii. Akademia Ajaxu dostarcza młodych zawodników, którzy z czasem wykonują kolejny krok i przenoszą się wielkich klubów. I to stało się teraz z Timberem. Myślę, że powinni być zadowoleni z kwoty, jaką otrzymają od Arsenalu. To dobry ruch. Był graczem pierwszego zespołu już od jakiegoś czasu, pokazywał swoje umiejętności i po czasie chciał odejść. Jako klub musisz to uszanować i współpracować, aby znaleźć takie rozwiązanie, gdzie zawodnik będzie się mógł dalej rozwijać, a klub otrzyma odpowiednią kwotę, którą zainwestuje w kolejnych dobrych piłkarzy. Myślę, że każdy będzie zadowolony.

Jest bardzo dobry z piłką przy nodze. W wielu statystykach był na pierwszym miejscu w Eredivisie. To jego bardzo mocna strona. Spodziewasz się, że po transferze pokaże te umiejętności również w Arsenalu? Powinien pomóc zespołowi dominować, przekazywać piłkę do ataku...

- Myślę, że z graczami, którzy obecnie występują w Arsenalu będzie mu nawet łatwiej to robić. Wszystkie te statystyki pokazują, że był bardzo ważną częścią drużyny Ajaxu w poprzednim sezonie. Każdy widzi jego umiejętności w operowaniu piłką. Po statystykach widać, że Ajax oczekiwał dużo po Jurrienie w tych aspektach gry. W tak młodym wieku miał robić różnicę na boisku. Tutaj należy zadać sobie pytanie: "Czy należy oczekiwać od 22-latka grającego z tyłu, tych wszystkich decydujących podań, które robią różnicę?" Tak na prawdę on był jedynym w zespole, który wykazywał się inicjatywą, brał na siebie ciężar gry. Dla pozostałych piłkarzy okazało się to dosyć trudne. Dlatego ten ruch jest dla niego dobry. Otaczają go teraz dużo lepsi piłkarze. Pokazują więcej jakości, lepiej ustawiają się na boisku, co pozwoli mu w pełni uwolnić swój potencjał. Jeszcze raz: możemy mówić o kiepskim sezonie w wykonaniu Ajaxu, ale on był jednym z najlepszych graczy. Z lepszymi piłkarzami dookoła może stać się niesamowitym dodatkiem.

W zdecydowanej większości spotkań grał jako środkowy obrońca ustawiony po prawej stronie trzyosobowego bloku. Według mnie przychodzi do Arsenalu, aby grać jako prawy obrońca w systemie Mikela Artety. Co myślisz o nim, grającym na prawej obronie? Przede wszystkim nie będzie wypełniał tej roli w tradycyjny sposób, ale będzie wcielał się w odwróconego bocznego obrońcy - tak jak Zinchenko.

- Wiesz, on grał w Ajaxie również jako "holding midfielder". Myślę, że spisze się bardzo dobrze na prawej stronie, grywał już na tej pozycji. Jak jesteś piłkarzem z taką szybkością, tak dobrze operującym piłką, mającym w głowie ofensywny styl, mądrze ustawiającym się - jest duża szansa, że sprawdzi się na tej pozycji. Więc nie jestem zaskoczony pomysłem, jaki Arsenal ma na Timbera.

Przejdźmy do jego słabych stron. Widziałem Twoje komentarze, że powinien być bardziej agresywny, aby poradzić sobie w Premier League. Wesley Sneijder mówi, że to bardzo dobry obrońca, ale przegrywa prawie każdy pojedynek główkowy i w Anglii będzie to jego zgubą. Czy to jest prawda? Pamiętam jak kupowaliśmy Bena White'a, ludzie też kwestionowali jego grę głową. To samo było przy transferze Martineza do Manchesteru. Czy kibice Arsenalu powinni się martwić?

- Nie, nie sądzę, że trzeba się tym martwić. Jako kibic musisz również popatrzeć na filozofię gry swojego zespołu. Na sposób, w jaki gra i gdzie są jego mocne strony. To się dzieje w City, dzieje się również w United. Jak pozyskujesz gracza, patrzysz na to, jak macie grać, aby zdominować przeciwnika. To znaczy, że jeśli dominujesz, to grasz na połowie przeciwnika. Utrzymujesz posiadanie, wyczekujesz, jesteś cierpliwy. Aż w końcu znajdujesz okazję do strzelenia gola. To znaczy, że nie trzeba dużo bronić. Oczywiście, to się zdarzy. Zawsze w końcu znajdziesz się w sytuacji, kiedy musisz bronić, ale jako menadżer kalkulujesz - w jaki sposób chcesz grać, co się może zdarzyć. Timber może i nie jest najwyższym piłkarzem, ale Zinchenko również. Czasami musisz być po prostu sprytny w pojedynkach, być dobry w sytuacjach 1v1. Są inni piłkarze przychodzący do Premier League, którzy nie są bardzo wysocy, ale dobrze sobie radzą. Więc nie martwiłbym się tym. Oczywiście, zdarzy się sytuacja, gdy przegra pojedynek główkowy. W Holandii różnica poziomów między zespołami jest tak duża, że łatwiej jest dla piłkarzy Ajaxu wyglądać dobrze na boisku. Nie muszą być zawsze agresywni, aby wygrywać pojedynki. Przechodząc do Premier League, jest to rzecz, na którą musi zwrócić uwagę. Musi być tego świadomy. Trener na pewno mu powie, czego oczekuje i jak podchodzić do spotkań. Nawet w trakcie gry będzie go instruował, co ma robić, aby nie przegrywać pojedynków. I o to chodzi w przypadku młodych graczy wchodzących na wyższy poziom. Muszą sobie uświadomić: "Tu jest całkowicie inaczej. Muszę wznieść się jeszcze wyżej i radzić sobie lepiej w takich sytuacjach". To jest mądry chłopak, on to wie i w końcu podniesie swój poziom. Ale najważniejszym aspektem dla niego, dla fanów jest bardzo dobra gra piłką. Potrafi bronić, jest szybki, dobrze się ustawia, umiejętnie podchodzi do pojedynków 1v1. Wie co robić, gdy trzeba walczyć o piłkę. Nie martwiłbym się o niego.