Copa America: Nokaut Brazylii

Copa America: Nokaut Brazylii 08.07.2007, 12:07, Krystian Lapiński 0 komentarzy

W drugim sobotnim meczu ćwierćfinałowym rozegranym w Puerto La Cruz, Brazylia rozgromiła Chile 6:1 (3:0). Oba te zespoły grały też ze sobą w grupie. Wówczas pięciokrotni mistrzowie świata wygrali 3:0.

Od początku sobotniego meczu zarysowała się przewaga Brazylii, która pierwszy cios wyprowadziła w 16. minucie. Z rzutu rożnego z lewej strony boiska dośrodkowywał Robinho, piłkę głową na drugi słupek przedłużył Maison, gdzie nadbiegający Juan – również strzałem głową – dał podopiecznym Dungi prowadzenie.

Brazylia grała coraz szybciej, a jej akcje stawały się coraz groźniejsze. I właśnie o jednej z nich, w 23. minucie, piłkę w lewym narożniku pola karnego Chile otrzymał Julio Baptista. Zdecydował się na płaski strzał w długi róg, piłka odbiła się jeszcze o słupka i wpadła do siatki.

Trzeci, nokautujący cios, wyprowadził w 28. minucie Robinho. Napastnik Realu Madryt przeprowadził ładną akcję wzdłuż linii 16 metrów po czy precyzyjnie przymierzył, a piłka wylądowała tuż prawym słupku bramki Claudio Bravo.

Chwilę później o odpowiedź postarali się Chilijczycy, kiedy potężna bomba Marka Gonzaleza wylądowała na poprzeczce.

Pod koniec pierwszej części gry "Canarinhos" mieli jeszcze trzy dogodne sytuacje do podwyższenia rezultatu. Najpierw jednak strzał Vagnera Love w ostatniej chwili zablokował Ismael Fuentes, a potem między 36. a 37. minutą dwukrotnie swój zespół przed utratą bramek ratował Bravo.

Po zamianie stron Chilijczycy przystąpili do bardziej zdecydowanych ataków. Formę Doniego starali się przetestować Jorge Valdivia i Gonzalez.

Bramki zdobywali jednak nadal Brazylijczycy. W 51. minucie z lewej strony boiska dośrodkowywał Gilberto. Z piłką minęli się Vagner Love i Bravo, a zamykający akcję Robinho nie miał problemów ze strzeleniem gola. Było to już jego szóste trafienie na tej imprezie. Po kolejnych 16 minutach było już 5:0 dla siedmiokrotnych triumfatorów Copa America. Kolejne zagranie z lewej strony Gilberto tym razem sfinalizował Josue.

Podopieczni urugwajskiego szkoleniowca, Nelsona Acosty, dążyli jednak do strzelenia honorowego gola. Udało im się to w 77. minucie, kiedy Humberto Suazo kapitalnie ograł Gilberto i pięknym technicznym strzałem przelobował Doniego z 16 metrów.

Wynik spotkania ustalił w 85. minucie Vagner Love.

W półfinale rywalem Brazylii będzie Urugwaj.

Chile – Brazylia 1:6 (0:3)

Bramki: Humberto Suazo (77) – Juan (16), Julio Baptista (23), Robinho (28, 51), Josue (66), Vagner Love (85).
Żółte kartki: Manuel Iturra, Arturo Sanhueza, Alvaro Ormeno – Juan, Gilberto Silva.

Brazylia: Doni - Maicon (71. Elano), Alex, Juan (73. Naldo), Gilberto - Mineiro, Gilberto Silva, Josue, Julio Baptista - Vagner Love, Robinho (65. Afonso Alves)

Chile: Claudio Brav - Alvaro Ormeno, Pablo Contreras, Ismael Fuentes, Gonzalo Jara (55. Jose Cabion) - Gonzalo Fierro (46. Jorge Valdivia), Arturo Sanhueza, Manuel Iturra, Mark Gonzalez (65. Matias Fernandez) - Juan Lorca, Humberto Suazo.

źródło: sport.onet.pl

autor: Krystian Lapiński źrodło: Kanonierzy.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Następny mecz
Ostatni mecz
Ipswich - Arsenal 20.04.2025 - godzina 15:00
? : ?
Arsenal - Brentford 12.04.2025 - godzina 18:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool32237276
2. Arsenal321712363
3. Nottingham Forest32176957
4. Newcastle31175956
5. Manchester City32167955
6. Chelsea32159854
7. Aston Villa32159854
8. Bournemouth321391048
9. Fulham321391048
10. Brighton321212848
11. Brentford321271343
12. Crystal Palace3111101043
13. Everton328141038
14. Manchester United321081438
15. Tottenham321141737
16. Wolves321051735
17. West Ham32981535
18. Ipswich32491921
19. Leicester32462218
20. Southampton32242610
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah2717
E. Haaland213
A. Isak206
C. Wood183
B. Mbeumo165
Y. Wissa152
C. Palmer147
O. Watkins146
Matheus Cunha144
J. Mateta132
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady