Coquelin po meczu z Burnley

12.04.2015, 23:37, Michał Pałasz 7 komentarzy

Defensywny pomocnik Arsenalu - Francis Coquelin, stwierdził po meczu przeciwko Burnley, że był to jeden z najtrudniej zdobytych kompletów punktów w obecnej kampanii.

Kanonierzy przedłużyli swoją serię do ośmiu zwycięstw z rzędu. To najlepsza taka passa Arsenalu od sezonu 2003/2004, gdy barwy klubu reprezentowała słynna ekipa The Invincibles.

Szybkie prowadzenie gościom dał Aaron Ramsey, lecz w dalszej fazie pojedynku The Gunners musieli poradzić sobie z dobrze dysponowaną, grającą fizyczny futbol drużyną Seana Dyche'a.

- To było jedno z najtrudniejszych zwycięstw, ale także jedno z najważniejszych. Wiele zespołów pogubiło punkty na Turf Moor, więc jestem szczęśliwy, iż udało zgarnąć się 3 "oczka" - powiedział Coquelin.

- Wiedziałem, że zaczną nas naciskać, szczególnie po tym, gdy w pierwszej połowie wyszliśmy na prowadzenie. Grali bezpośredni futbol, było trudno, lecz udanie poradziliśmy sobie z powietrznymi pojedynkami.

- Myślimy teraz tylko o najbliższych spotkaniach, w roku 2015 spisujemy się naprawdę dobrze. Wygraliśmy wiele meczów, więc jesteśmy bardzo pewni swoich umiejętności. Przed nami także półfinał Pucharu Anglii - chcemy po prostu podtrzymać naszą passę - zakończył pomocnik Arsenalu.