Debuchy o perspektywie transferu do Marsylii

Bellerin w defensywie dużo nadrabia szybkością i dlatego sądziecie ze jest dobry, nie stety dużo musi się nauczyć o grze w obronie, bo szybkość to nie wszystko

Fabri4

Bellerin nie jest najlepszym prawym obrońcą świata :) Nie przesadzajmy. W grze defensywnej ma jeszcze spore braki, które musi poprawić.

A co do Debuchy'ego, dobry piłkarz, solidny prawy obrońca, pewnie gdyby nie tamta kontuzja to do tej pory wybiegałby w pierwszym składzie. Myślę, że w defie jest ciupkę lepszy niż Hector, no ale patrząc na całokształt to oczywiście Hiszpan dominuje.

Niestety, z niewolnika nie ma pracownika.

Nie ma dla niego przyszlosci w Arsenalu a szkoda bo kto mogł sie spodziewac, ze jego kariera na Emirates tak sie potoczy. Tutaj nie jeden dobry pilkarz duzo tracił przez kontuzje i Debuchyego to takze nie omineło.

Dobry piłkarz, naprawdę dobry. Z tym, że na jego nieszczęście po jego kontuzji eksplodował talent Bellerina.

Wrócił w tym sezonie na 1 mecz, grał naprawdę fajnie, aż przyjemnie się patrzyło jak biega i znowu uraz. Szkoda mi faceta.

No ma może trochę pretensje, może i niesłuszne, ale też trzeba zrozumieć jego rozgoryczenie takim stanem, można się podłamać.

Powinien chyba wrócić do ojczyzny i tam grać regularnie, o ile tylko urazy go ominą. Spokojnie może grać w dobrym klubie we Francji i w pucharach.

Debuchy to nie jest słaby. Po prostu Bellerin jest lepszy. Jego początek w AFC był dobry ale na jego nieszczęście doznał kontuzji dzięki której odkryliśmy talent Hiszpana ;).

Początki miał świetne, ale przegrać rywalizację z najlepszym prawym obrońcą świata to żaden wstyd

przegrał rywalizacje z Hectorem, do tego ma ciągle kontuzje i jeszcze mam wrażenie ciągle ma jakieś pretensje... zawiódł na całej linii u nas

Szkoda chłopaka, niech spiernicza do OM, tam będzie miał zagwarantowany pierwszy skład.