Declan Rice zapewnia Arsenalowi zwycięstwo nad Newcastle
18.05.2025, 20:04, Mateusz Kolebuk
1295 komentarzy
Arsenal zakończył sezon na własnym stadionie, pokonując Newcastle United 1:0 dzięki fantastycznemu trafieniu Declana Rice'a. Dzięki temu zwycięstwu Kanonierzy zapewnili sobie miejsce w przyszłorocznej Lidze Mistrzów.
Raya bohaterem pierwszej połowy
Goście z Newcastle przyjechali do Londynu z zamiarem zdobycia trzech punktów, które zagwarantowałyby im powrót do europejskiej elity. Jednak David Raya miał inne plany. Bramkarz Arsenalu popisał się serią znakomitych interwencji, które utrzymały wynik bezbramkowy do przerwy. Już na początku meczu musiał ratować sytuację po błędzie przy wyprowadzeniu piłki, a później kilkakrotnie udowodnił swoją klasę, broniąc strzały m.in. Bruno Guimaraesa i Tino Livramento.
Arsenal próbował odpowiedzieć, ale Nick Pope skutecznie zatrzymał próbę Thomasa Parteya po rzucie rożnym. Mimo to Raya musiał jeszcze raz wykazać się refleksem, broniąc strzały Harveya Barnesa i Dana Burna.
Rice daje zwycięstwo
Po przerwie Arsenal wyszedł na boisko z nową energią i już po dziesięciu minutach objął prowadzenie. Bukayo Saka przejął piłkę od Anthony'ego Gordona, a Martin Odegaard podał do Rice'a. Ten nie zastanawiał się długo i huknął z 20 metrów, nie dając szans Pope'owi. To już dziewiąty gol Rice'a w tym sezonie, który tylko podkreśla jego znakomitą formę.
Kanonierzy nie zwalniali tempa i kontynuowali ataki na bramkę Newcastle. Ben White był bliski podwyższenia wyniku, ale jego strzał minimalnie minął słupek. Dodatkowo kibice mogli cieszyć się z powrotu Kaia Havertza po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.
Newcastle próbowało jeszcze wyrównać, ale ich wysiłki nie przyniosły efektu. Joe Willock, były zawodnik Arsenalu, również nie zdołał pokonać bramkarza gości.
Co dalej?
Arsenal zakończy sezon wyjazdowym meczem z Southampton, które już pożegnało się z Premier League. Spotkanie odbędzie się 25 maja na St Mary's Stadium i będzie ostatnim akcentem tej kampanii dla Kanonierów przed letnią przerwą.
źrodło: arsenal.com
4 godziny temu 20 komentarzy

4 godziny temu 2 komentarzy

20.05.2025, 10:06 12 komentarzy

19.05.2025, 15:10 4 komentarzy

19.05.2025, 14:44 9 komentarzy

19.05.2025, 14:27 6 komentarzy

19.05.2025, 12:12 2 komentarzy

19.05.2025, 08:58 6 komentarzy

18.05.2025, 20:08 3 komentarzy

18.05.2025, 17:43 18 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@alexis1908: … faktycznie konkurencja była przeogromna w tych pucharach ;) w lidze nic prawie wygrać nie potrafią, a w LE, to nawet kury bez nogi sobie poradziły.
Wystarczy finał LE, aby ocenić jego przydatność w ważnych meczach. No i gdzie jest obecnie united?
Tak. Nie ma charakteru. Często w trudnych meczach zamiast skupić się na grze to pajacował, machał łapami i zagrywał nonszalanckie piłki zamiast ciągnąć grę jak to ma w zwyczaju Rice. Gość faktycznie ma umiejętności o czym wspomniałem, ale według mnie on nie nadaje się całościowo do wielkich klubów.
@Kaczaza napisał: "Zobaczcie jak to ładnie wygląda z Eze i Gyokeresem
Martinelli --- Gyokeres ---- Saka
----------------Eze----------Ode----------
-----------------------Rice--------------------
Calafiori - Gabriel - Saliba - Timber
------------------------Raya----------------------
BR, MLS, Kiwior, White, Partey, Merino, Nwaneri, Havertz, Trossard,
szpital: Jesus, Tomiyasu"
Rice już pokazał w tym sezonie, że gra na szóstce cofniętej praktycznie w miejsce, które pokazujesz na swojej "jedenastce marzeń" mija się z celem. Ryż z przodu daje dużo więcej.
Co do rozliczenia Artety, od przyszłego sezonu mam już konkretne oczekiwania i jeśli nie uda się ich spełnić, pora się pożegnać. Nigdy nie ma gwarancji wygranej ligi ani dojścia do jakiejś tam rundy w LM, więc stawianie tego jako minimum w przyszłym sezonie jest niekonstruktywne. Sorry, ale nie kupuję stawiania sukcesu i laurki lub porażki i zwolnienia na ostrzu jednego meczu, jak Spurs. Możemy trafić na ostatecznego zwycięzcę LM już w ćwierćfinale i przegrać ligę na punkt przy bilansie 100 punktów.
Zakładajac transfer Zubiego i kogoś do ofensywy, lepiej przedstawić warunki niezależne od innych drużyn, czyli dla mnie:
- bezkontaktowe kontuzje nie będą już wymówką słabszych wyników, bo moim zdaniem świadczą o zajechaniu lub nadmiernej wierze w podatnych na kontuzje zawodników (Jesus?)
- wysokie miejsce w tabeli LM i minimum ćwierćfinał
- minimum 85 pktów w lidze (może nawet 90? LFC ten sezon maks 86 pkt a wybitni nie byli)
- lepszy styl, ten sezon to padaka. Jeśli nie poprawimy stylu, te warunki minimum skaczą do góry
Jeśli to spełnimy, niech się dzieje wola nieba. Jeśli nie, żegnałbym się z Artetą.
Zobaczcie jak to ładnie wygląda z Eze i Gyokeresem
Martinelli --- Gyokeres ---- Saka
----------------Eze----------Ode----------
-----------------------Rice--------------------
Calafiori - Gabriel - Saliba - Timber
------------------------Raya----------------------
BR, MLS, Kiwior, White, Partey, Merino, Nwaneri, Havertz, Trossard,
szpital: Jesus, Tomiyasu
@Ech0z napisał: "Ilu mieliśmy zastepcow dla Saki Martinellego Jesusa? Odeegarda ? Dwóch rezerwowych dla całego ataku. O czym ty gadasz"
Za Sake - Jesus, Martinelli, Sterling, Nwaneri zdarzył się taki moment że tylko Sterling był dostępny
poza tym Saka jest takiej klasy piłkarzem, że ciężko mieć zastępstwo 1 do 1 i jak wypada to nie da się go zastąpić przez kilka miesięcy
Co więcej nam jednocześnie wypadło 4 zawodników z linii ataku w tym największą gwiazdą
Porównaj to do zespołu który w tym sezonie zdobył mistrzostwo, wypada im Salah, Gakpro, Diaz i Darwin, czy oni wtedy punktują tak super i są na to przygotowani? No nie, więc żaden zespół nie jest w stanie się przygotować na to, nawet taki który dopiero co zdobył mistrzostwo
@pablofan: kto znika w ważnych meczach Bruno ? Przecież on ich w pojedynkę wprowadził do finału LE i jest zawodnikiem który ciągnie tą marną zbieraninę piłkarzy od momentu przyjścia do drużyny . Brak mu charakteru gdzie ty widzisz ten brak charakteru ? Mówisz o gościu który strzelił dla United 98 bramek i zrobił 86 asyst dla United które jest średniakiem ligi nawet nie . Na prawdę większych głupot dawno nie czytałem Portugalczyka można nie lubić ale trzeba mu oddać że do każdej czołowej drużyny PL wchodzi automatycznie do 1 składu .
@Rynkos7 napisał: "Te gadanie adka odnośnie tego, że puchary nie są ważne a ważne jest to "ile frajdy" daje drużyna przez cały sezon w ogóle do mnie nie trafia."
Warto, żebyś jeszcze raz przeczytał jakie mam zdanie, bo dla mnie piłka to całość i twierdzę, że nie można tego rozdzielać
Wiadomo puchary są ukoronowaniem i za 10 lat, w zapisach historycznych z ten sezon Spurs będzie miało 1, a my 0, ale za 10 lat również może nas nie będzie, może piłka nie będzie już interesującą, a może my będziemy mistrzem, a Spurs w drugiej lidze i tak możnaby wymieniać
Dlatego uważam, że piłka to też jest tu i teraz i jeżeli nie zdobyliśmy tych trofeów, ale widzę, że dla drużyny dalej jest tylko jeden cel, nie ma gadania że w sumie te wyniki ich zaspokaja i że udział w LM wystarcza to znaczy, że jestem dalej za stabilizacja
W przyszłym sezonie też może się wszystko wydarzyć i my możemy być mistrzem, a Spurs na dole albo na odwrót, ale przez to jak wyglądały ostatnie sezony patrząc na chłodno i analitycznie ja jako kibic Arsenalu mam dużo więcej powodów żeby myśleć że to my będziemy na szczycie i tym się kieruje,
Jeżeli bym z mojej perspektywy zobaczył, że klub zaczyna znowu wycofywać się z tego że walczą o trofea i zadowala ich top 4, a sam Arteta jak i piłkarze uznaliby to za ich cel to oczywiście wtedy uważałabym że potrzeba zmian i idziemy w złym kierunku
@Rynkos7: o „hattricku” wicemistrzostwa też już będziesz mógł wspomnieć ;);p
@adek504 napisał: "Rozumiem, że kluby powinny wchodzić w sezon 4 PO i np 3 PS czy 3 N?
Bo takie właśnie problemy często się pojawiały"
Ilu mieliśmy zastepcow dla Saki Martinellego Jesusa? Odeegarda ? Dwóch rezerwowych dla całego ataku. O czym ty gadasz
Ten kto kupi Rodrygo za te 80 baniek to się sparzy. Gdyby RM widział w nim wartość i przede wszystkim odpowiednia jakość, to by go nie oddał. Nie w sytuacji gdzie sportowo przegrywają rywalizację z Barceloną.
Gościa nawet nie kojarzę z żadnej akcji ze spotkań z nami, a sami kibice RM piszą o nim w dość anonimowy sposob. W dodatku jego kompilacje też nie powalają.
@Mastec30 napisał: "To jest cały czas tutaj powtarzane. Kompletnie nie rozumiem tak stawiania sprawy. Nie wiem, może mam wymagania z kosmosu ale uważam że mimo wszystko możemy oczekiwać pucharu po dobrym sezonie a nie dopatrywać się"
Ogólnie bardzo źle się czyta te dwie skrajności na stronie. Z jednej strony wiadomo, Liga Europy to poziom niżej niż Liga Mistrzów. Nasze stałe miejsce powinno być właśnie w Champions League. Nikt przy zdrowych zmysłach nie chcę "spaść" do Ligi Europy tylko aby wygrać jakiś Europejski Puchar. Z drugiej strony te deprecjonowanie zdobycia pucharu, bo to Liga Europy, gadanie o tym procesie, że jesteśmy w lepszej pozycji niż Spurs itd. czyta się dokładnie tak samo źle. To jest oczywiste, ale nikt nie wie gdzie będziemy my za 4 lata a gdzie będą Spurs czy inne zespoły. Może za 4 lata Spurs włączą się do walki o tytuł i będą w tym samym miejscu, ale z jakimś tytułem w ostatnich latach? Nikt nie wie. Fajnie jest jednak wygrać jakiś puchar i włożyć coś do gabloty to jest kwintesencja tego sportu i tej rywalizacji. Te gadanie adka odnośnie tego, że puchary nie są ważne a ważne jest to "ile frajdy" daje drużyna przez cały sezon w ogóle do mnie nie trafia. Osobiście nie płaczę za taką Ligą Europy, ale co stoi na przeszkodzie aby powalczyć np. o Puchar Anglii? Te bronienie Artety i drużyny jest doprawdy przesadzone. Za kilkadziesiąt lat chciałbym opowiadać wnukom o czymś więcej niż o tym, że kiedyś tam pokonaliśmy Real w ćwierćfinale czy to, że Calafiori został pierwszym w historii ambasadorem bielizny Adidasa.
@alexis1908: … to jest zawodnik, który prawie ZAWSZE znika w ważnych meczach. Takich zawodników nie potrzebujemy! To, że robi jakieś tam liczby to dobrze dla niego, ale to nie jest gracz na wielkie granie. Muły są gdzie są właśnie przez takich piłkarzy. Brak mu charakteru i mimo wysokich umiejętności technicznych jestem i będę na nie.
Dziwie się, że w ogóle ktoś taki przychodzi ci do głowy. Od kilku sezonów muły nie ogarniają gry w środku pola, a gdy jest moment, w którym on musi ten zespół pociągnąć to go nie ma.
@alexis1908: broń Boże przed Bruno u nas..
@arsenallord: jakby była szansa na Bruno to za każde pieniądze bym go u nas widział to jest zawodnik który w pojedynkę może zrobić różnicę aż dziwne że przez tyle lat lata w United i żaden klasowy zespół go nie wyciągnął
@pLYTEK: dzisiaj Romano krzyknął słynne zawołanie ;)
Ktos co wie co ze sprawa City, ladnie wszystko ucichlo.
@Ech0z napisał: "nie szukajmy wymówek że kontuzje że sędziowie. Kto nam zabronił wzmocnić pozycję w ataku i mieć backup dla Saki i Napastników"
Rozumiem, że kluby powinny wchodzić w sezon 4 PO i np 3 PS czy 3 N?
Bo takie właśnie problemy często się pojawiały
Co więcej w piłce tak to wygląda, że nawet jak masz zawodników którzy mogą wejść to jeżeli co chwila łapiesz nowa kontuzje, masz brak ciągłości w składzie to po części zamiast pracować nad rozwojem i ulepszeniem czegoś to latasz dziury i stoisz w miejscu
Byliśmy na ósmych miejscach w tabeli, odpadliśmy z Olympiakosami, ale na takim dnie co jest United nie byliśmy. Mainoo uciekaj i dawaj na Emirates. Jedyny piłkarz United co chciałbym u nas. Dla Bruno nie bo to pies.
I nie szukajmy wymówek że kontuzje że sędziowie. Kto nam zabronił wzmocnić pozycję w ataku i mieć backup dla Saki i Napastników ? Sami sobie jesteśmy winni widząc to jak rażąco nieskuteczni jesteśmy i mając Havertza który trafia jeden na pięć strzałów. Niewazne czy Gyokeres lubi grać kombinacyjnie czy lubi pressing czy lubi Artete. Ma tu przyjść ktoś kto potrafi wykańczać akcje.
@Nicsienieda:
Ok ,dzieki za info. To biore chetnie pogram nie ogarniam tylko tych roznych po ziemi wychodza ,a wrzutki nic. Gram w demo od wczoraj wiec wszystko trzeba opanowac
Bierzmy Sesko tylko potem nie placzmy ,ze nie ma pucharow. Gosc obecnie nie strzeli wiecej od Kaia.
Co do liczb z portugalii tak samo mozna powiedziec ,ze teraz pilki bedzie wykladal mu Saka i lepsi koledzy i swoje zrobi. Moim zdaniem szwed te 20 goli w lidze walnie.
Szkoda ,ze nie ma juz oficjalnie okienka.
@Mastec30 napisał: "Rodrygo za 80 mln Euro to moim zdaniem może być współczesny odpowiednik Sancheza sprowadzonego z Barcy"
Dla mnie to nie ten profil, Brazylijczyk mniej indywidualista, przede wszystkim gracz zespołowy. 80 mln to trochę za dużo.
@Piotrek_175: sesko nie wyglada na goscia ktory zapakuje na juz 20+ goli w sezonie a kogos takiego potrzebujemy. Perspektywiczny ale nie jest gwarancja, ze juz nie doszedl do swojego sufitu i sie jeszcze rozwinie. Bylo juz multum takich perspektywicznych grajkow ktorzy skonczyli na smietniku historii
@pLYTEK:
"Czy jestem tu jedynym który woli Sesko od Gyokeresa ?"
Jedyny chyba nie, ale w zdecydowanej mniejszości
@Mastec30 napisał: "nie zatuszuje tego że Nwaneri został potraktowany jak szmata w końcówce sezonu."
No i jak zawsze, Nwaneri został potraktowany jak szmata i tyle, może także a może tam jest cały głębszy sens, nie masz relacji trenerów, relacji zawodnika i nie wiesz co się dzieje na treningach
Co jeżeli młody od pewnego czasu odleciał, nie przykłada się do swojej pracy, albo nie potrafi wykonać założeń?
Przed powrotem Saki było już widać, że zjechał z poziomem i jestem przeciwny temu żeby ktoś był pchany tylko że względu na PESEL, nasza ekstraklasa to bardzo dobrze pokazała
Od czasu jak był wprowadzony przepis z wymogiem młodzieżowca to właściwie żaden młody zawodnik po wyjeździe się nie przebił na zachodzie, bo nagle przyszedł moment że musieli walczyć o skład, a nikt im go nie dał za PESEL
@Barney: pójdzie ci normalnie FIFA z płyty na konsolach, na PC musisz kod
@timiiiii napisał: "hmm. to ja pisze po sto komentarzy dziennie tutaj i nie potrafie odpuscic?"
Hmm 1400 komentarzy to znaczy, że od dwóch tygodni pisałem sobie komentarze, no spoko xd
@timiiiii napisał: "czy czasem to nie Ty masz jakas obsesje i nie odpisujesz na KAZDY moj komentarz (i nie tylko moj) od kilku miesiecy? nie wiem czy jestes zwyklym trolem czy macie jakies multinkonta czy moze masz jakies zaburzenia, ale szczerze wspolczuje takiego zycia..."
Szczerze to Ty chyba masz obsesję, bo ja odpisuje po prostu na poglad, a nie dlatego, że akurat to Ty napisałeś ten pogląd
Widocznie jak wertuje komentarze, możliwe że każdy Twój jest sprzeczny z moim i startami się wejść w dyskusję i myślę, że na tym polega to wszystko
To tylko Twoja opinia, nic nie wiesz o moim życiu, więc ciężko żebyś mógł jakoś obiektywnie je oceniać
Ja uważam, że żyjemy w takim świecie że każdy ma prawo robić co chce, jeżeli ktoś by miał nawet kaprys pisać 1000 komentarzy na forum o Mniszku lekarskim to niech sobie to robi skoro taki ma wybór i czuję się z tym dobrze
Pamiętam zimowe okienko 2022 - wtedy też szukaliśmy napastnika.
Główne opcje, które były rozważane to Vlahović i Isak (wtedy miał absolutnie fatalne liczby - 4 gole do stycznia) a cena za obydwu była podobna. Większość osób wtedy (w tym ja) dziwiła się po co w ogóle takie rozważania, skoro Serb wyglądał znacznie lepiej. W klubie też była presja raczej na kupno Vlaho mimo pomysłu Artety - jak się skończyło wiadomo, bo nas olał.
Jednak z perspektywy czasu kupno ciekawszego profilu napastnika nawet bez liczb, ale z potencjałem było znacznie lepszym posunięciem niż kupno bramkostrzelnej, ale piłkarsko ograniczonej typowej 9.
Nie chcę porównywać sytuacji 1:1, bo Sesko już teraz robi znacznie lepsze liczby od Isaka z tamtego momentu, a Gyokeres nie jest aż tak ograniczoną 9 jak Vlaho, bo jest znacznie bardziej dynamiczny.
Jednak za wolałbym zaryzykować z Słowencem.
@Dzulian napisał: "Ornstein pisał że od stycznia Arsenal już sie przygotowywał na Sesko i działania były prowadzone w jego kierunku. Gyokeres to plan Berty."
Nawet dłużej niż od stycznia bo Arsenal przygotowywał się do dopięcia Sesko już w trakcie Euro rok temu
@pLYTEK napisał: "Czy jestem tu jedynym który woli Sesko od Gyokeresa ?"
Ja jestem na pewno sceptyczny do Gyo. Nie myślę, że on tak na 100% się sprawdzi. Musiałby w dużym % przełożyć liczby z Portugalii na Anglie bo jak ma przyjść i strzelić 10/15 goli w lidze to tyle zrobi nam Havertz. Trzeba coś lepszego. Chociaż nie wiem czy Sesko tutaj jest lepszy. Imo oba koty w worku
@Mastec30 napisał: "Jednak ten prawie mld to wystarczające pieniądze"
Według mnie ten mld to narzędzie, które daje Ci prawo myśleć że jesteś gotowy walczyć o najwyższe trofea, ale to dalej sport gdzie na końcowy sukces składa się masa czynników, a na koniec się okazuje , że może zadecydować cm, bo np piłkarz innej drużyny uderzył tak, a nie inaczej
Wiadomo, że musisz robić wszystko żeby maksymalizować niezależność od innych czynników, ale to nie jest biznes gdzie dana kwota X zapewnia 100% skuteczności
@Mastec30 napisał: "abstrakcyjny przykład mający za zadanie usprawiedliwić. Zrobie to co ty zawsze. "można to odwrócić" A co komu po 3 x Wicemistrz jak nic nie wygramy wydając mld. To już bardziej trafia"
Oczywiście , że można odwrócić, jak kto czuje, jak kto uważa i jak kto odbiera piłkę nożną
Dla mnie osobiście jest to jako całość i odczuwam emocje przez cały sezon, a nie tylko przez 1 dzień bo zdobyte trofeum, wiadomo sezon bez trofeum kończy się emocja rozczarowania, ale jednocześnie drużyna miała wpływ, że przez większość dni meczowych była pomopowna radość, a nie smutek co ma uważam znaczenie w odbiorze rozrywki
Co więcej będąc 3 razy drugim masz poczucie, że z punktu widzenia realizmu jest bliżej klubowi do mistrzostwa i upragnionych tytułów niż np klubom które były 5, 7 czy 8
@artur759 napisał: "My może nic nie wygraliśmy, ale gdybym miał wybór to na pewno nie zamieniłbym naszych ostatnich 3 sezonów na sezony żadnego z tych klubów."
To jest cały czas tutaj powtarzane. Kompletnie nie rozumiem tak stawiania sprawy. Nie wiem, może mam wymagania z kosmosu ale uważam że mimo wszystko możemy oczekiwać pucharu po dobrym sezonie a nie dopatrywać się @Szogun napisał: "Co do zwolnienia Artety również jestem za jego rozliczeniem i następny sezon powinien być tym o jego być albo nie być. Jeżeli po dużych wzmocnieniach i praktycznie mając graczy których chciał nie będzie mógł zrobić tego ostatniego kroku i z nie wiadomych przyczyn Nasz największy talent będzie gnił na ławce a zamiast tego będziemy grać czwórką lewych obrońców to jasny sygnał,że pomysły Artety jak i gra w ostatni czasie się skończyły. Kolejny sezon gdzie będzie miał wszystkie klocki do zabawy i wszyscy wrócą po kontuzjach ( ta plaga kontuzji mięśniowych to też coś co trzeba do niego zaadresować i coś z czym trzeba sobie poradzić) to facet powinien zrobić ten ostatni krok. Jeśli nie potrafi trzeba znaleźć kogoś kto da radę."
No i to jest właściwe podejście. Nikt się nie chce zamieniać na sezony ze Spurs czy CP ale powinniśmy oczekiwać wygrywania już po tym co zostało zrbione w klubie w ostatnich latach. I nie zawsze wszystko można usprawiedliwić. Kontuzje są okolicznością łagodzącą ale to też nie jest przypadek że 3 najbardziej eksploatowanych zawodników ostatnich lat łapie mięśniową wymagającą operacji. Kolejnym choć bez operacji Saliba też z mięśniową. To jak najbardziej kamyczek do ogródka Artety. DO tego sprawa młodych. MLS nie zatuszuje tego że Nwaneri został potraktowany jak szmata w końcówce sezonu.
I też nikt nie chce teraz zwalniać Artete ale też nie powinno być jeszcze kilkuletniego czekania na finalizacje tego projektu. Przyszły rok to czas prawdy albo się uda albo czas rozliczeń
@artur759: Ornstein pisał że od stycznia Arsenal już sie przygotowywał na Sesko i działania były prowadzone w jego kierunku. Gyokeres to plan Berty.
Więc on też sobie tu zagwarantował ważny głos przy kontrakcie.
Arteta przyjmie obu z otwartymi ramionami tak czy siak.
Czy jestem tu jedynym który woli Sesko od Gyokeresa ?
@pLYTEK:
Raczej dopiety w czerwcu mozna czekac na oficjalke.
Hey ea sport fc 25 to najnowsza odslona ostatnio gralem w fife 20 i od tego momentu nie kupywalem nic zwiazanego z pilka. Pogralem w demo na ps5 i nawet spoko.
Pytanie jak kupie uzywke to w sieci nie pogram czy jakis klucz bedzie trzeba wykupic?
Ten zubimendi jest w koncu dopięty ? czy jeszcze moze sie wysypac ?
Ja tam nie będę mieć żadnego problemu z transferem Sesko. Havertz na ataku w formie jest bardzo dobrą opcją i o tym niektórzy zapominają.
To nie jest tak, że nowy napastnik musi wlecieć z futryną od pierwszej kolejki. Tym bardziej, że atak będzie prawdopodobnie wzmocniony jeszcze nowym LS.
Sesko według mnie jest w stanie wejść na poziom znacznie wyższy niż Gyokeres. Trochę taki drugi Isak do oszlifowania, ale z lepszym zdrowiem i warunkami fizycznymi. Tym bardziej, że Arteta z pewnością ma na niego plan.
@Olczyck napisał: "Zamawial ktoś koszulki z flysoccer? To podróbki? Jeśli tak to czy warto zamówić? Bo cena 90 zł zadowalająca"
Z tej strony nie ale z innej zamawiałem. Mam dwie sztuki i ogólnie kozak za te pieniądze. Minus taki że trzeba prać ręcznie bo napisy się odklejają po praniu w pralce. Gdyby nie ten fakt to produkt idealny
@Mastec30 napisał: "Pytaniem powinno być dlaczego puchary w ostatnich latach zdobywali United, Newcastle, Spurs, czy nawet Crystal Palace a Arteta wsparty ogromnymi w skali klubu funduszami nie zdobył nic."
Ja pisałem w kontekście do tego komentarza. Wymienione przez Cb zespoły raczej w poprzednich sezonach bawiły się średnio (może Newcastle momentami), a już na pewno nie walczyły o główne trofea w lidze czy europie.
My może nic nie wygraliśmy, ale gdybym miał wybór to na pewno nie zamieniłbym naszych ostatnich 3 sezonów na sezony żadnego z tych klubów.
Wiadomo idealnie byłoby walczyć o najwyższe cele i wygrywac i tu chyba nikt nie ma najmniejszych wątpliwości, ale jeśli mam wybrać walkę do końca o najwyższe cele nawet bez końcowego sukcesu, a kopanie się po czole i przepchnięcie na koniec jakiegoś średnio ważnego trofeum to zdecydowanie wolę opcje nr. 1
Ciekaw jestem też wprowadzenia Maxa Donovana do drużyny. 15-latek jest wielkim talentem i dołącza do pierwszej drużyny w przedsezonowej kampanii.
Ja bym widział kiedyś Nagelsmanna u nas. Ale to temat najwcześniej na połowę 2026 po Mundialu. Albo nawet 2027 jak będzie chciał sobie z rok odsapnąć.
@adek504 napisał: "Chyba tak chciałeś rozgryźć świat i wojenki, że sam nie spostrzegłes kiedy w to wpadłeś xd
Tutaj jest multum osób i multum opinii i ja nie biorę udziału w żadnych wojenkach, nikogo nie obrażam, nawet jak ktoś ma inne poglądy to nie mówię, że jest głupi"
hmm. to ja pisze po sto komentarzy dziennie tutaj i nie potrafie odpuscic? czy czasem to nie Ty masz jakas obsesje i nie odpisujesz na KAZDY moj komentarz (i nie tylko moj) od kilku miesiecy? nie wiem czy jestes zwyklym trolem czy macie jakies multinkonta czy moze masz jakies zaburzenia, ale szczerze wspolczuje takiego zycia...
Jestem ciekawy czy w tym okienku w końcu dopniemy najważniejsze transfery do początku Lipca, czy będziemy się bujać na deadline, mydlenie oczu i zostaniemy tylko z Zubimendim na otarcie łez
Co do zwolnienia Artety również jestem za jego rozliczeniem i następny sezon powinien być tym o jego być albo nie być. Jeżeli po dużych wzmocnieniach i praktycznie mając graczy których chciał nie będzie mógł zrobić tego ostatniego kroku i z nie wiadomych przyczyn Nasz największy talent będzie gnił na ławce a zamiast tego będziemy grać czwórką lewych obrońców to jasny sygnał,że pomysły Artety jak i gra w ostatni czasie się skończyły. Kolejny sezon gdzie będzie miał wszystkie klocki do zabawy i wszyscy wrócą po kontuzjach ( ta plaga kontuzji mięśniowych to też coś co trzeba do niego zaadresować i coś z czym trzeba sobie poradzić) to facet powinien zrobić ten ostatni krok. Jeśli nie potrafi trzeba znaleźć kogoś kto da radę.
@Pikinier: dużo jest racji w tym co napisałeś, jednak z tego co było podawane do mediów nowy dyrektor ma mieć dużo do powiedzenia przy wyborze zawodników, a z tego co można wyczytać to Szwed jest Numero Uno :)
@Pikinier: Podzielam twoje zdanie. Czuje że Sesko u nas wyląduje.
Ja może odniosę się jeszcze do kwestii nowej "9-tki". Wg mnie wyląduje u nas ktoś pokroju Joao Pedro/Sesko. W Gyokeresa bym nie wierzył. Jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że Arteta, który tak pcha jednego ze swoich ulubieńców na atak, czyli Havertza, rezygnuje z tego i szuka mu nowego miejsca na boisku. Wg mnie będzie się upierał przy tym, aby grać Havertzem i wprowadzać właśnie Sesko, Joao Pedro czy innego Igora z Brazylii. Tymbardziej gdzieś na angielskich stronach czytałem, że Gyokeres to bardziej pomysł Berty, a Arteta od przeszło roku ma parcie na młodego z Lipska. Pożyjemy, zobaczymy co z tego wyniknie. Takie moje luźne przemyślenia w to czwartkowe przedpołudnie. Miłej reszty dnia Kanonierki i Kanonierzy :). PS Był ktoś dziś na zakupach w jakiś marketach? Po wczorajszym finale nie ma jakieś wielkiej promocji na drób? xD
@artur759 napisał: "Mówiąc o ostatnich trzech sezonach, gdy Arsenal się odbudował sportowo, to w krajowych pucharach często odpuszczaliśmy, bo byliśmy zaangażowani w walkę w lidze do późna"
Ostatnie 3 edycje FA Cup to odpadanie w styczniu. To nie jest okres w którym jesteśmy jakoś niesamowicie zaangażowani w gre w lidze. To okres w którym jeździmy sobie do Dubaju
@artur759 napisał: "Ja tam wolę się bawić fajnie od sierpnia do maja, oglądając drużynę walczącą o główne trofea i zawieść się na sam koniec. Niż denerwować fatalną grą cały sezon, żeby na koniec na otarcie łez wleciał jakiś puchar pocieszenia, o którym za tydzień i tak prawie każdy zapomni."
Po wydanym prawie miliardzie i 5 lat tworzenia drużyny powinieneś się móc fajnie bawić od sierpnia do maja i potem cieszyć się ze zdobycia jakiegoś pucharu. To naprawdę nie jest wybór między słabym sezonem i zdobyciem pucharu fartem a porażką na samym finiszu w maju. Można zagrać dobry sezon i skończyć go z czymś w gablocie
@miki9971: Same here !!!
@Mastec30: Ja tam wolę się bawić fajnie od sierpnia do maja, oglądając drużynę walczącą o główne trofea i zawieść się na sam koniec. Niż denerwować fatalną grą cały sezon, żeby na koniec na otarcie łez wleciał jakiś puchar pocieszenia, o którym za tydzień i tak prawie każdy zapomni.
Mikel Arteta's response to being asked about reports linking Real Madrid winger Rodrygo to Arsenal:
"We have brought the club into a position, into a place that next season you have to win a major trophy. That means that everybody believes that we have the level that we have shown, the consistency and we are an elite team in this country and in Europe."