Declan Rice zapewnia Arsenalowi zwycięstwo nad Newcastle
18.05.2025, 20:04, Mateusz Kolebuk
1628 komentarzy
Arsenal zakończył sezon na własnym stadionie, pokonując Newcastle United 1:0 dzięki fantastycznemu trafieniu Declana Rice'a. Dzięki temu zwycięstwu Kanonierzy zapewnili sobie miejsce w przyszłorocznej Lidze Mistrzów.
Raya bohaterem pierwszej połowy
Goście z Newcastle przyjechali do Londynu z zamiarem zdobycia trzech punktów, które zagwarantowałyby im powrót do europejskiej elity. Jednak David Raya miał inne plany. Bramkarz Arsenalu popisał się serią znakomitych interwencji, które utrzymały wynik bezbramkowy do przerwy. Już na początku meczu musiał ratować sytuację po błędzie przy wyprowadzeniu piłki, a później kilkakrotnie udowodnił swoją klasę, broniąc strzały m.in. Bruno Guimaraesa i Tino Livramento.
Arsenal próbował odpowiedzieć, ale Nick Pope skutecznie zatrzymał próbę Thomasa Parteya po rzucie rożnym. Mimo to Raya musiał jeszcze raz wykazać się refleksem, broniąc strzały Harveya Barnesa i Dana Burna.
Rice daje zwycięstwo
Po przerwie Arsenal wyszedł na boisko z nową energią i już po dziesięciu minutach objął prowadzenie. Bukayo Saka przejął piłkę od Anthony'ego Gordona, a Martin Odegaard podał do Rice'a. Ten nie zastanawiał się długo i huknął z 20 metrów, nie dając szans Pope'owi. To już dziewiąty gol Rice'a w tym sezonie, który tylko podkreśla jego znakomitą formę.
Kanonierzy nie zwalniali tempa i kontynuowali ataki na bramkę Newcastle. Ben White był bliski podwyższenia wyniku, ale jego strzał minimalnie minął słupek. Dodatkowo kibice mogli cieszyć się z powrotu Kaia Havertza po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.
Newcastle próbowało jeszcze wyrównać, ale ich wysiłki nie przyniosły efektu. Joe Willock, były zawodnik Arsenalu, również nie zdołał pokonać bramkarza gości.
Co dalej?
Arsenal zakończy sezon wyjazdowym meczem z Southampton, które już pożegnało się z Premier League. Spotkanie odbędzie się 25 maja na St Mary's Stadium i będzie ostatnim akcentem tej kampanii dla Kanonierów przed letnią przerwą.
źrodło: arsenal.com
3 godziny temu 1 komentarzy

3 godziny temu 2 komentarzy

3 godziny temu 8 komentarzy

3 godziny temu 3 komentarzy

3 godziny temu 0 komentarzy

8 godzin temu 29 komentarzy

9 godzin temu 12 komentarzy

9 godzin temu 1 komentarzy

9 godzin temu 1 komentarzy

22.05.2025, 10:21 35 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Barney: Znaczy się, że Braun miał przyjąć propozycję ułaskawienia i poprzeć Nawrockiego? Wtedy byłby spoko? Takie są Twoje standardy?
@Theo10: Ekstremizm zawsze zbiera swoich zwolenników.
Grzegorz Braun - ogólnie z gościem się skrajnie nie zgadzam, delikatnie rzecz ujmując. Ale widać nawet on ma jakiś kręgosłup moralny w przeciwieństwie do Nawrockiego. Sprzedawać ułaskawienie prezydenckie za poparcie w wyborach - to nawet ciężko jakoś skomentować. Wstyd że taki typ jest w drugiej turze, niezależnie od poglądów.
@Barney napisał: "Braun gra do jednej bramki z Trzaskowskim sprzedawczyk ,a tak udawal wielkiego wybawce Polski. Dobrze ,ze konfa sie gonpozbyla kolejny oszolom jak Korwin."
xD
@Barney napisał: "Braun gra do jednej bramki z Trzaskowskim sprzedawczyk ,a tak udawal wielkiego wybawce Polski. Dobrze ,ze konfa sie gonpozbyla kolejny oszolom jak Korwin."
Dobrze się czujesz?
Braun gra do jednej bramki z Trzaskowskim sprzedawczyk ,a tak udawal wielkiego wybawce Polski. Dobrze ,ze konfa sie gonpozbyla kolejny oszolom jak Korwin.
@Marcinafc93: ok dzięki, bo nie za bardzo ogarnąłem o co im w tych tekstach chodziło
@coooyg11 napisał: "zaciekawiłeś mnie tym Igorem Jesusem bo nigdy o nim nie słyszałem, domyślam się, że chodzi o tego z Botafogo? Bo jeżeli tak to odpaliłem kompilacje na YT i:
- Chłop ma 24 lata,
- porusza się jak wóz z węglem,
- dodatkowo w 22 meczach strzelił 6 bramek i dał 1 asystę,
Rozumiem, że trollujesz i ja się na to złapałem^^"
Nie troluje. Dodałem, że to zawodnik na 2-3 napastnika bo nie wiadomo na ile się sprawdzi.
Co do charakterystyki, to za uj nie porusza się jak wóz z węglem :D Nie chce mi się rozpisywać, ale w skrócie przypomina Firmino. Ma za sobą 4 występy w reprezentacji Brazylii, nawet strzelił 1 bramkę.
Jeśli byłby do wyciągnięcia do 20 mln euro, to moim zdaniem warto zaryzykować
@sebastix11: Nie, Arsenal był w wyścigu, uznał to za okazję rynkową, ale Huijsen był nastawiony tylko na dołączenie do Realu.
co to dzisiaj jakieś newsy od Atheltic o Huijsenie ? chcemy jeszcze go przechwycić czy jak ?
@Be4Again napisał: "Rice jako ŚPD,"
Hehe na ten temat mam wiele do powiedzenia. 100 mln na gościa, którego (chyba) domyślnie kupowaliśmy na ŚPD, a który tam nie może (moim zdaniem) grać. Na szczęście ustawiony wyżej robi robotę, ale nie jestem przekonany czy z tego nie wynika też gorszy styl w tym sezonie. Bardzo mnie ciekawi jak Arteta jest w stanie wybronić się przed Kroenke z niektórych transferów, bo podobnie okazuje się z Havertzem. 70 mln, a już potrzebujemy zastępstwa.
@Artetaballer: zaciekawiłeś mnie tym Igorem Jesusem bo nigdy o nim nie słyszałem, domyślam się, że chodzi o tego z Botafogo? Bo jeżeli tak to odpaliłem kompilacje na YT i:
- Chłop ma 24 lata,
- porusza się jak wóz z węglem,
- dodatkowo w 22 meczach strzelił 6 bramek i dał 1 asystę,
Rozumiem, że trollujesz i ja się na to złapałem^^
@Artetaballer napisał: "Tylko jak dla mnie w przypadku sprowadzenia Sesko nadal będziemy mieli braki w kreacji. Być może Zubi je rozwiąże, ale mimo wszystko opieranie kreacji na dwóch zawodnikach jest bardzo naiwne i sprowadziłbym jeszcze jednego kreatywnego pomocnika."
W przypadku braku kreatywności, zwłaszcza z tymi drużynami co siedzą mocno w okopach widzę 3 zmiany, które powinny pomóc
1 zapowiadany Zubi, który będzie grał zupełnie inaczej niż Partey i powinien odblokować Odegaarda
2. Wzmocnienie na LS, bo jest tam jakość, ale potrzebna dużo większą żeby ktoś tam starał się dojechać poziomem do Saki
3. Granie parami bocznych obrońców LS-White i Calafiori-Timber gdzie jeden z nich jest tym schodzącym do środka, a drugi trzyma szerokość
@adek504 napisał: "Jego niskie xG rzeczywiście jest problemem, bo oznacza, że nie dochodzi zwyczajnie do tych sytuacji, ale może to pokłosie właśnie tego, że Lipsk gra na dwóch napastnikow
Natomiast gole strzelane w stosunku do xG ma bardzo dobre w tym sezonie 13G do 10xg, a w poprzednim 14 do 8 i tu np upatruje jego przydatności u nas, bo o ile często samą ilość sytuacji nie była problemem to brakowało, żeby ktoś czasem potrafił wyczarowywać gole z niczego"
To ja widziałem statystyki gdzie xG było równe ilości strzelonych goli. W 100% zgadzam się z tym co napisałeś. Grając u nas jako klasyczny napastnik powinien mieć większe xG niż przy Opendzie.
Tylko jak dla mnie w przypadku sprowadzenia Sesko nadal będziemy mieli braki w kreacji. Być może Zubi je rozwiąże, ale mimo wszystko opieranie kreacji na dwóch zawodnikach jest bardzo naiwne i sprowadziłbym jeszcze jednego kreatywnego pomocnika.
@Be4Again:
Nie wiem kto uparł się na transfer Włocha ale powinien za to srogo odpokutować . Przy takiej historii kontuzji zdawali sobie sprawę że będzie częstym gościem w szpitalu . Dla mnie na bliżej mu do CB niż LB . Głównym atutem chyba były warunki fizyczne i na tym koniec .
Zresztą po co tu dyskusję o napastniku Arczi kupi jakiegoś ekitike albo następnego obrońcę i powie że jest Havertz Jesus Zara wraca to prawie jak transfer i tyle z napastnika xD
@Artetaballer napisał: "Mi w nim ogólnie przeszkadza, że ani nie ma wysokiego xG (nie szuka go piłka), ani nie jest bardzo skuteczny (1xG=1gol podobnie jak Havertz"
Jego niskie xG rzeczywiście jest problemem, bo oznacza, że nie dochodzi zwyczajnie do tych sytuacji, ale może to pokłosie właśnie tego, że Lipsk gra na dwóch napastnikow
Natomiast gole strzelane w stosunku do xG ma bardzo dobre w tym sezonie 13G do 10xg, a w poprzednim 14 do 8 i tu np upatruje jego przydatności u nas, bo o ile często samą ilość sytuacji nie była problemem to brakowało, żeby ktoś czasem potrafił wyczarowywać gole z niczego
@miki9971 napisał: "Pisanie, że wymieniamy Sterlinga to największy żart tego i zeszłego sezonu. Uzupełniamy ilość na ławce rezerwowych lepiej brzmi. Bo z tego grubasa było tyle pożytku w tym sezonie co kot napłakał. Za Sterlinga to może przyjść jakiś młodziak z akademii i więcej da niż Anglik."
Tego i zeszłego roku*
@Nicsienieda napisał: "Gra na dwóch napastników zakłada 3-5-2 lub 4-4-2. Normalne 4-4-2 poszło do lamusa z powodów taktycznych, nikt tego już nie gra. Mogę podesłać podcast ludzi, którzy się na tym lepiej znają, chodzi o mniej trójkątów w pomocy. 4-4-2 diamentowe z kolei nie ma skrzydłowych, czyli nie ma miejsca dla Saki, więc też skreślam. 3-5-2 grane szczególnie we Włoszech, ciekawe rozwiązanie, nawet widzę Martinelliego na wahadle i mamy dużo środkowych obrońców. Mimo wszystko rewolucyjna zmiana, bym się zdziwił, ale w FIFIE spróbuję z ciekawości ;) Prędzej widzę Havertza na rotacji z nowym napadziorem i w pomocy."
Chyba, że powrót do korzeni i granie Havertzem na 8mce, MLS jako odwrócony, Rice jako ŚPD, Ode bez zmian. Tylko po co nam wtedy Zubimendi, jak już na ławce będzie siedział Merino? Swoją drogą chętnie bym sprawdził jak środek pomocy będzie wyglądał bez Ode... Może to właśnie kosztem Norwega będzie grał Niemiec?
@Embix napisał: "Skrzydło będzie wymiana za Sterlinga o ile kupimy kogoś w ogóle."
Pisanie, że wymieniamy Sterlinga to największy żart tego i zeszłego sezonu. Uzupełniamy ilość na ławce rezerwowych lepiej brzmi. Bo z tego grubasa było tyle pożytku w tym sezonie co kot napłakał. Za Sterlinga to może przyjść jakiś młodziak z akademii i więcej da niż Anglik.
@artur759: Każdy transfer to ryzyko, nawet wew. ligi. Alexis szedł do ManU w swoim prime i okazał się niewypałem. Torres w swoim prime zamieniał LFC na CFC i okazało się to klapą dekady. Nie ważne skąd kupowany jest zawodnik ryzyko niepowodzenia jest olbrzymie, jednak słuszczynie zauważasz, że w dzisiejszych czasach 60mln płaci za zwyczajnie dobrych zawodników. My 45mln położyliśmy za Kalafiora, który pół sezonu spędził w gabinetach (wiadomo, że defensywni są dużo tańsi) i nikt z tego powodu nie rwie sobie włosów z głowy.
@Be4Again: Gra na dwóch napastników zakłada 3-5-2 lub 4-4-2. Normalne 4-4-2 poszło do lamusa z powodów taktycznych, nikt tego już nie gra. Mogę podesłać podcast ludzi, którzy się na tym lepiej znają, chodzi o mniej trójkątów w pomocy. 4-4-2 diamentowe z kolei nie ma skrzydłowych, czyli nie ma miejsca dla Saki, więc też skreślam. 3-5-2 grane szczególnie we Włoszech, ciekawe rozwiązanie, nawet widzę Martinelliego na wahadle i mamy dużo środkowych obrońców. Mimo wszystko rewolucyjna zmiana, bym się zdziwił, ale w FIFIE spróbuję z ciekawości ;) Prędzej widzę Havertza na rotacji z nowym napadziorem i w pomocy.
@Be4Again napisał: "Na X krąży plotka jakoby MA chciał przejść na 2 napastników"
To wtedy Alvarez, Santiago Castro lub Igor Jesus... Granie Havertzem i Sesko, to Stoke City 2X xd
Wyobrażacie sobie Havertza, Sesko i wchodzącego z głębi Rice'a / Merino w pole karne???
Ode na ławkę, Zubi razem z Timberem i MLS wyprowadzają skrzydłowych i jazda hahah no nie wiem
Havertza mityczne poruszanie się po boisku, to jest trochę szukanie mu na siłę mocnych stron... Zawodnicy, którzy mają tą umiejętność tacy jak Isak, Gabriel Jesus, Watkins, Halland potrafią wykręcić w skali sezonu xG na poziomie 20-30.
Havertz co sezon ma xG 10-12.. to pokazuje, że może warto go docenić za coś innego bo piłka "nie szuka go" w polu karnym. On potrafi walczyć, wracać do defensywy, zagrać tyłem do bramki i to są głównie jego mocne strony. Natomiast umiejętność poruszania się w polu karnym / kreowanie samemu sobie sytuacji / wykończenie akcji, to jego WADY.
Jeśli chcemy napastnika, który będzie strzelał dużo bramek to potrzebujemy kogoś kto:
1. Potrafi sam sobie kreować sytuacje bramkowe i odpowiednio poruszać się w polu karnym jak np. Gabriel Jesus, ale jest przy tym bardziej skuteczny np. Alvarez
LUB
2. Jest bardzo skuteczny (niskie xG, dużo goli) - np. Cunha
Dodatkowo ważny aspekt to wsparcie kolegów z drużyny, wzmocnienie naszej ogólnej kreacji, kreatywności.
Moim zdaniem zarówno Sesko jak i Gyokeres to są niewiadome: Jeden gra na pozycji podwieszonego napastnika + ma xG na poziomie Havertza, a drugi gra w bardzo słabej lidze portugalskiej w zupełnie innym stylu.
Jak dla mnie TOP3:
1. Alvarez - z nim gralibyśmy ładniej, potrafi sam sobie wykreować sytuację, wychodzić do podań kolegów... Miał całkiem dobre liczby już w piewszym sezonie w Anglii będąc głównie rezerwowym i grając razem z Hallandem. Ma bardzo dobre wykończenie + mógłby grać z Havertzem lub być rotowany z Niemcem w zależności od rywala.
2. Sesko - piłkarz do ukształtowania przez Artete. Mi w nim ogólnie przeszkadza, że ani nie ma wysokiego xG (nie szuka go piłka), ani nie jest bardzo skuteczny (1xG=1gol podobnie jak Havertz). Natomiast uwielbiam go i myślę, że jeżeli przyszedłby razem z kreatywnym pomocniekiem ala Simons, to miałby lepsze xG i ma potencjał na o wiele lepszą skuteczność od Havertza.
3. Igor Jesus / Santiago Castro - po kompilacjach napastnicy wręcz stworzoni dla Artety bo mają solidne warunki fizyczne + świetne wyszkolenie techniczne i umiejętność gry zespołowej. Natomiast trudno przewidzieć jak "kompilacje" przełożyłą się na grę w Arsenalu. Sprowadzłbym jednego z nich jeśli Sesko i Alvarez odmówią (do rotacji z Havertzem) lub jeśli uda się sprzedać Gabriela Jesusa, to na trzeciego napastnika.
@Be4Again napisał: "Nie wiem jak on chce to upchać i kosztem którego zawodnika, ale w sumie nie wyobrażam sobie że jego ulubieniec Havertz siedzi na ławce... Chyba, że chodzi o to, że Havertz będzie wbiegającą 8mką"
Według mnie pomysł na to może być taki
Przychodzi napastnik czy to Sesko czy Gyokeres to obaj charakteryzują się końskim zdrowiem, Ode i Rice grający na 8 też odpukac takie zdrowie raczej mają i do tego dochodzi Havertz, który również nie licząc tego sezonu gra wszystko
W tym momencie jest 3 zawodników, którzy są najlepsi tylko na jednej z tych pozycji Ode, Rice i nowy napastnik i Havertz który może zagrać na tych wszystkich 3 pozycjach
Według mnie Havertz będzie ich wszystkich odciazal w zależności od rodzaju meczu, taktyki na mecz i poziomu zmęczenia danego zawodnika, więc może się okazać, że każdy z nich rozegra jakieś 70/80% dostępnych minut, natomiast Havertz po zsumowaniu gry na każdej pozycji złapie też bardzo dużą liczbę minut i tak może być to pogodzone
Teraz bardzo trzymam kciuki za Nottingham i Fulham. Niech dadzą z siebie wszystko.
@Be4Again: Zgadzam się z Tobą, że Gyokeres pod względem fizyczny wygląda genialnie i raczej jest pewien, że będzie w stanie to przełożyć na PL, bo Nunez fizycznie też dał radę po przejściu.
Co do wypracowywania przewagi i dynamiki to mam wątpliwości. Przyznaję, że bazuje głównie na kompilacjach i rzeczywiście wiele goli padło po jego rajdach. Tylko w większości przypadków wydaje mi się, że miał bardzo dużo miejsca. Pytanie czy w PL, gdzie poziom obrońców i poziom taktyczny jest znacznie wyższy będzie w stanie działać podobnie.
W PL każda drużyna oprócz beniaminków ma skład droższy według transfermakt niż Porto czy Benfica. I nie nie chodzi mi o to, że Fulham jest lepszym klubem niż ta dwójka, ale o to, że poziom ligi jest nieporówywalnie wręcz inny oraz o ile taka Benfica z Sportingiem grała w miarę otwarte mecze, to na wyspach taki everton mający skład wyżej wyceniany niż Benifica będzie murował.
Nie jestem przekonany czy Gyokeres będzie często w stanie robić takie rajdy, bo jak się gęsto ustawią to miejsca będzie naprawdę mało.
Jeśli przyjdzie jednak, to mam nadzieję, że poradzi sobie śpiewająco. Na pewno nie jestem antyfanem tego transferu, bo za 65 baniek napastnik z taką fizyką i kopytem w nodze to gra zdecydowanie warta ryzyka.
@Nicsienieda napisał: "Dla mnie Sesko bliżej do Gyokeresa niż jednemu lub drugiemu do Havertza. Ewentualnie zgodzę się, że na kompilacjach Gyokeres prowadzi piłkę szybciej niż Sesko lub Havertz, ale też dziwnie często ma na to miejsce. Ważny atrybut, ale tylko w otwartych meczach, które akurat gramy rzadko. Co do tworzenia miejsca przez Havertza to prędzej go widzę jako sprytną ścianę, do której można zawsze podać, a który też jest dość szybki, żeby wykorzystywać przestrzeń przy wysokim pressingu. Po prostu brakuje tego wykończenia, które akurat ta dwójka ma."
Na X krąży plotka jakoby MA chciał przejść na 2 napastników, Havertz + Sesko/Gyok. Nie wiem jak on chce to upchać i kosztem którego zawodnika, ale w sumie nie wyobrażam sobie że jego ulubieniec Havertz siedzi na ławce... Chyba, że chodzi o to, że Havertz będzie wbiegającą 8mką. Jak jest w tym trochę prawdy to Gyok jest lepszym uzupełnieniem dla Kaia.
Havertz ani nie strzela noga ani glowa dobrze, ktos tu Havertza jako dobrego strzelca glowa uwaza? :D
@Dzulian napisał: "Ale każdy z nich to w tym momencie opcja top3 na rynku razem z Isakiem."
Mądre słowa, dodałbym do tego, że z tej trójki obecnie gotowym produktem z naszej perspektywy jest Isak, a pozostałych dwóch nie jest strzałem pewnym
Natomiast bolączką Isaka jest cena, która po pierwsze jest zaporowa, a po drugie za taką cenę to widzę gościa który nie ma żadnej historii kontuzji, a tutaj jednak u niego nie jest tak kolorowo, więc pod tym względem obaj wymienieni panowie go biją
Mnie to szczerze ani ziębi ani grzeje który z nich przyjdzie Gyokeres czy Sesko. Może minimalnie się skłaniam dla Szweda 55-45%.
Ale każdy z nich to w tym momencie opcja top3 na rynku razem z Isakiem.
Martwiłbym się gdyby nas łączyli z Vlahovicem czy Davidem. Bo to ewidentnie nie ten poziom.
@coooyg11 napisał: "A co Havertz gra źle głową? :)"
Jeżeli za dobrą grę głową uznajesz wygranie czasem jakiejś przebitki gdy jest laga od bramkarza to okej. Moim zdaniem gra głową to nie jest mocna strona Havertza, no ale mówię, każdy ogląda mecze na swój sposób i może mi się tak tylko wydaje.
@Be4Again: Dla mnie Sesko bliżej do Gyokeresa niż jednemu lub drugiemu do Havertza. Ewentualnie zgodzę się, że na kompilacjach Gyokeres prowadzi piłkę szybciej niż Sesko lub Havertz, ale też dziwnie często ma na to miejsce. Ważny atrybut, ale tylko w otwartych meczach, które akurat gramy rzadko. Co do tworzenia miejsca przez Havertza to prędzej go widzę jako sprytną ścianę, do której można zawsze podać, a który też jest dość szybki, żeby wykorzystywać przestrzeń przy wysokim pressingu. Po prostu brakuje tego wykończenia, które akurat ta dwójka ma.
@Embix napisał: "No i jeszcze odejście Ziny także znów Lewy Obrońca by się przydał.
Ja tam nie widzę zbytniego pogłębienia kadry patrząc na to że i na Tierneya przestał się Mikel gniewać"
Na LO mamy LS i Calafiori, jedyny znak zapytania czy Włoch polepszy zdrowie, ale nie widzę tu potrzeby wzmocnień, bo i Timber może tam zagrać i Tomyiasu jeżeli wreszcie się wyleczy
Co do Ziny i Tierneya to oni w tym sezonie byli zwykllymi zapchajdziurami i gdyby nie gigantyczna liczba kontuzji to nie zagraliby pewnie nic oprócz Carabao
Zresztą samo to, że Tierney często wchodził jako LS, a Zina po tylu latach dostał od Artety szansę w środku pola świadczy o tym, że nikt na LO za nich nie jest potrzebny
@kaziu874: A co Havertz gra źle głową? :)
@Nicsienieda napisał: "Nie rozumiem tego porównania. Gdyby Havertz miał wykończenie byłby jednym z lepszych napastników na świecie. Chyba tylko po wzroście ich porównujesz."
Nie, po grze, ustawieniu, wykorzystywaniu podobnych atrybutów w trakcie spotkań. Włącz sobie jakiś mecz RBL i zobacz jak Sesko zachowuje się w ich ataku pozycyjnym. U nas Havertz absorbuje obrońców próbując robić miejsce w głównej mierze Sace i Ode, a Sesko stwarza przestrzeń Opendzie. Nawet komentatorzy Bundesligi porównywali jego zadania w RB do Havertza w Arsenalu.
@Mastec30 napisał: "Napastnik to jest element. Trzeba zmienić cale podejście bo nam nawet Isak nic by nie dał jakbyśmy mieli zagrać takim stylem jak z Newcastle, Evertonem itd kiedy trafiliśmy punkty. Tam nie działało mnóstwo rzeczy, nie tylko 9tka."
Ale przecież samo to że Isak byłby na boisku by sprawiło, że byśmy grali zupełnie inaczej. W zależności od tego kogo mamy na boisku to gramy trochę inaczej.
@artur759 napisał: "Ale w czym styl Sesko jest podbny do Havertza? Ja widzę podobiestwa tylko w dobrej grze głową i wzroście:"
Havertz i dobra gra głową? Ciekawych rzeczy się tu można dowiedzieć na stronie, no ale każdy ogląda mecze na swój sposób.
@miki9971 napisał: "Gyokeres, Zubimendi, Rodrygo i jakaś dopchajdziura na obronę, żeby Arteta myślał, że udane okienko.
I oceniam na 10/10."
Tylko że prawie będzie 1do1 bo odchodzi Jorginho i są plotki o Parteyu wtedy jest brany pod uwagę kolejny pomocnik.
Jak ruszymy po napastnika będzie tym dodatkiem w kadrze.
Skrzydło będzie wymiana za Sterlinga o ile kupimy kogoś w ogóle.
No i jeszcze odejście Ziny także znów Lewy Obrońca by się przydał.
Ja tam nie widzę zbytniego pogłębienia kadry patrząc na to że i na Tierneya przestał się Mikel gniewać
@artur759 napisał: "Dla mnie to dwa kompletnie inne typy napastnika."
Słowo klucz, dla Ciebie. Dwa kompletnie inne typu napastnika to np Havertz - Mbappe, Havertz - Martinez itd. Sesko swoją grę opiera na podobnych zagraniach co Niemiec. Nie będę się wdawał w szczegóły bo każdy kto widział kilka spotkań jednego i drugiego to dostrzeże to gołym okiem. Po prostu jeden i drugi bazują na atrybutach czysto fizycznych. Tak, Sesko ma lepsze wykończenie, tak jak napisałem, ale to nie zmienia faktu, że pod względem taktycznym ich profil wpisuje się w ten sam schemat i to wcale nie musi wiązać się z tym, że jeden jest kopią drugiego. Różnice są i to dosyć oczywiste, po prostu ich gra w naszym systemie wyglądała by podobnie.
Gyok ma dwie rzeczy czego nie mają Sesko i Havertz. Po pierwsze z piłką przy nodze wydaje się o wiele bardziej dynamiczny od Sesko i tym bardziej od Havertza. Potrafi wypracować sobie przewagę z stojącej piłki na dwóch pierwszych metrach. Przy drużynach grających niskim pressingiem taka umiejętność u napastnika to skarb. Balans ciała przy takich warunkach fizycznych ma wręcz fenomenalny. Gość waży coś ok 90kg! Druga to zabójcza skuteczność. To jest po prostu killer jakiego my nie mieliśmy od czasów RVP.
Sesko to bardzo ciekawy napastnik i po Szwedzie byłby u mnie kolejnym na liście. Jednak jak mam wybierać tu i teraz to postawiłbym na Gyoka. Potrzebujemy top napastnika tu i teraz, a nie za rok czy dwa bo pewnie wtedy Sesko wejdzie na world class level (o ile zdrowie i szczęście dopisze).
@Be4Again napisał: "Sesko to po prostu taki inny Havertz... Lepsze wykończenie, silniejszy strzał,"
Nie rozumiem tego porównania. Gdyby Havertz miał wykończenie byłby jednym z lepszych napastników na świecie. Chyba tylko po wzroście ich porównujesz.
@Szogun: No, takie newsy szanuję :D
Btw, ciekawe czy coś więcej powiedzą media po niedzielnym meczu Sportingu z Benficą.
@Be4Again napisał: "Sesko to po prostu taki inny Havertz... Lepsze wykończenie, silniejszy strzał, ale słabsza wizja gry i słabsze rozegranie. Mimo to są to zawodnicy "profilem" bardzo do siebie zbliżeni. Naiwnym jest oczekiwać, że Sesko diametralnie odmieni naszą grą w porównaniu do Havertza."
Ale w czym styl Sesko jest podbny do Havertza? Ja widzę podobiestwa tylko w dobrej grze głową i wzroście:
- Sesko jest znacznie szybszy od Havertza i pod tym względem nie odbiega od Gyokeresa
- Sesko ma armate w nodzę i potrafi walić bramki z dystansu
- Sesko ma świetny stosunek xG do goli w przeciwieństwie do Niemca
- Havertz za to ma na pewno wyższą inteligencje boiskową i ustawianie się oraz znajdowanie wolnych przestrzeni
Dla mnie to dwa kompletnie inne typy napastnika. @Be4Again napisał: "Czyli szybki, dynamiczny, dobry technicznie napastnik, który wprowadzi trochę "ruchu i elestyczności" w ofensywie względem "statecznego" Havertza, którego główna przydatność zaczyna się od wygranego pojedynku o górną piłkę. Nam potrzeba trochę przebojowości, zwłaszcza w meczach gdzie zespół broni całym zespołem i ciężko jest o zagranie "na nos" dla takiego Havertza. Wtedy przydałby się zawodnik, który potrafi zdobyć bramkę w sytuacji gdzie XG wynosi 0,1 lub po prostu wejść w pojedynek z obrońcą, wygrać pozycje i uderzyć."
Dla mnie opis Sesko. Szybki - rekord predkości na euro 2024, technicznie raczej lepszy od Gyokeresa, 27 goli z 19.4 xG na poziomie ligi top 5 - kilka bramek z małym xG musiał walnąć, żeby mieć taki wynik
@Be4Again napisał: "Dlatego uważam, że Gyok jest większą "alternatywą" taktyczną dla Havertza niż Sesko i może mieć większy wpływ na odmianę naszej ofensywy."
W sumie można sobie nawet wyobrazić pomieszczenie na boisku jednocześnie Havertza i Gyokeresa i kto wie, mogło by to hulać.
Kai wydłubujący pressingiem piłki, czy zgrywający głową do wbiegających i wymieniających się Gyokresa i Gabiego, mogło by nie jedną obroną zaskoczyć ;-D
@Woziulek:
Nie ma szans ,ze zostanie w Lizbonie nie wiem co za pudelka czytasz chociaz zdodla podawaj.
Sesko to po prostu taki inny Havertz... Lepsze wykończenie, silniejszy strzał, ale słabsza wizja gry i słabsze rozegranie. Mimo to są to zawodnicy "profilem" bardzo do siebie zbliżeni. Naiwnym jest oczekiwać, że Sesko diametralnie odmieni naszą grą w porównaniu do Havertza.
Uważam, że nam potrzeba alternatywy względem Havertza, zawodnika którym w teorii miał być Jesus. Czyli szybki, dynamiczny, dobry technicznie napastnik, który wprowadzi trochę "ruchu i elestyczności" w ofensywie względem "statecznego" Havertza, którego główna przydatność zaczyna się od wygranego pojedynku o górną piłkę. Nam potrzeba trochę przebojowości, zwłaszcza w meczach gdzie zespół broni całym zespołem i ciężko jest o zagranie "na nos" dla takiego Havertza. Wtedy przydałby się zawodnik, który potrafi zdobyć bramkę w sytuacji gdzie XG wynosi 0,1 lub po prostu wejść w pojedynek z obrońcą, wygrać pozycje i uderzyć.
Dlatego uważam, że Gyok jest większą "alternatywą" taktyczną dla Havertza niż Sesko i może mieć większy wpływ na odmianę naszej ofensywy.
Gyokeres 'on his way' to Arsenal!
Arsenal have agreed a £58.9million deal with Sporting Lisbon to sign Viktor Gyokeres, a bombshell report in Portugal has claimed.
The Gunners recently placed Swedish striker Gyokeres at the top of their striker wish-list and significant progress appears to have been made.
On Monday, Portuguese newspaper O Jogo claimed that the 26-year-old is 'on his way to Arsenal'.
Personal terms still need to be agreed but the report insists that Gyokeres' switch to north London is only a matter of time after he lifted the Primeira Liga title on Saturday.
Gyokeres vs Sesko to ciężka decyzja i współczuję trochę odpowiedzialnym za jej podjęcie. W razie odpalenia każdy z nich może nas poprowadzić do mistrzostwa, natomiast w razie niewypału do utraty posady przez Arcziego...
Ja bym chyba poszedł jednak w stronę Szweda. Widziałem jego ciekawe porównanie do... Drogby.
Gościu jest bardzo silny (94 kg i to nie tłuszczyku, dla porównania 85 Sesko czy 77! Isak), mógł by sprawdzić się też w graniu na ścianę (ma lepsze staty w temacie podań i asyst od Sesko) i rozbijaniu zasieków stawianych przez obrońców.
Ma bardzo dobrze ułożoną nogę i nie przepala xG. Dodatkowo lubi schodzić i atakować z lewej strony, więc może była by to okazja, żeby uaktywnić trochę Gabiego/nowego LS i pozwalać mu schodzić bardziej do środka na strzał?
Podobno Gyokers zostaje w Lizbonie. Ciekawe czy to sie potwierdzi, a bylo juz niby tak blisko przenosin do nas :D
@Mastec30 napisał: "A może rozwiązanie jest gdzie indziej. Nie skupiać się na trochę staromodnym podejściu sprowadzenia 9tki od goli ale pójść w mocniejszego LS a sprowadzić napastnika powiedzmy wspomagającego który będzie bardziej pomagał żeby system oparty na dwóch bramkostrzelnych skrzydłowych funkcjonował jak najlepiej. I tutaj o dziwno (nie wierze że to mówie) możemy lepiej wyjść sprowadzając Rodrygo i nadal grając Havertzem. Może się to skończyć tym że boki będą dobrze funkcjonowały a Havertz dzięki doświadczeniu w grze na wielu pozycjach będzei dobrym wspomagającym"
No i tutaj też masz dobry pomysł. Jak kiedyś z Giroudem to działało. Tylko właśnie brakuje LS jakiegoś kozaka jak kiedyś Sanchez. No i Cazorli w środku pola nie ma :D