Decydująca faza Euro: pierwszy dzień ćwierćfinałów!
20.06.2012, 17:20, Sebastian Czarnecki 795 komentarzy
Za nami już półmetek mistrzostw Europy odbywających się w Polsce i na Ukrainie. Dokładnie wczoraj zakończyła się faza grupowa, a grono drużyn zmniejszyło się o połowę i już od jutra zaczną się rozgrywki pucharowe. Osiem najlepszych zespołów zostało podzielone na cztery pary ćwierćfinałowe, a na zwycięzców tych pojedynków będzie czekał jeszcze tylko jeden przystanek na drodze do wielkiego finału w Kijowie. Jest więc o co grać, stawka przecież jest niemała – każda reprezentacja marzy przecież o miano najlepszej drużynie w Europie. Największy apetyt na ten tryumf będą mieli oczywiście Hiszpanie, którzy zamierzają jako pierwszy zespół w historii obronić ten tytuł, ale pozostałe siedem drużyn na pewno zrobi wszystko, by podopiecznym Vicente del Bosque pokrzyżować plany.
Pierwszy mecz odbędzie się 21 czerwca w Warszawie, a spotkają się ze sobą zwycięzca grupy A – Czechy – oraz zespół, który zajął drugie miejsce w grupie B – Portugalia. Po rozpadzie Czechosłowacji obie ekipy grały ze sobą dwa razy i każdy odniósł po jednym zwycięstwie. Ostatnie zmaganie między oboma zespołami miało miejsce podczas ostatnich mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii, gdzie lepsi okazali się być Portugalczycy, wygrywając z Czechami aż 3-1. Czesi okazali się być górą bezpośrednim pojedynku podczas Euro 96, gdzie wygrali ze swoimi rywalami 1-0, a jedyną bramkę w meczu zdobył Karel Poborsky. Obie reprezentacje od tamtego czasu mocno się zmieniły: grają inni piłkarze, choć niektórzy z czasów Euro 2008 wciąż z powodzeniem występują, dowodzą nimi inni trenerzy, więc trzeba będzie poświęcić należyty czas na rozpracowanie przeciwnika. A jest o co grać, bo przecież stawką tego pojedynku jest awans do półfinału mistrzostw Europy, skąd już tylko bezpośrednia droga do finału.
Murowanym faworytem będą rzecz jasna podopieczni Paulo Bento, ale reprezentacja Czech również ma czym postraszyć. Największym problemem Michala Bilka będzie kontuzja Tomasa Rosicky’ego, która może wykluczyć jego kapitana z tego arcyważnego meczu. Niemniej jednak Czesi musieli radzić sobie bez niego już w meczu z Polską, którą przecież pokonali. Warto jednak zaznaczyć, że oba zwycięstwa naszych sąsiadów na Euro miały miejsce przeciwko drużynom prezentującym bardziej defensywny (Grecja), albo wyważony (Polska) futbol. W starciu z przeciwnikiem, który całą swoją siłę skupia na formacji ofensywnej (Rosja), zupełnie nie umieli sobie poradzić i odnieśli wysoką i jakże bolesną porażkę 1-4. Do tamtego meczu podopieczni Bilka przystąpili jednak z Romanem Hubnikiem na środku defensywny, który zupełnie nie potrafił porozumieć się z Tomasem Sivokiem, przez co linia defensywna spisywała się beznadziejnie. Od tamtej pory trener reprezentacji Czech na środek obrony przesunął Michala Kadleca, który stworzył świetny duet właśnie z Sivokiem, który dopuścił do utraty tylko jednej bramki i to na dodatek po indywidualnym błędzie bramkarza.
Portugalczycy, których największym sukcesem na arenie międzynarodowej jest drugie miejsce na mistrzostwach Europy w 2004 roku, mają na celu przełamać złą passę i w końcu sięgnąć po główne trofeum. Jak na razie szczęście im sprzyja, bo przecież po zajęciu drugiego miejsca mogli trafić na niewygodnych dla siebie Polaków, którzy przecież są współgospodarzami tej imprezy, a także na Rosjan, którzy potrafią sprawić problem każdej reprezentacji na świecie. Los okazał się jednak dla nich łaskawy i obie drużyny nawet nie wyszły ze swojej grupy, dzięki czemu zmierzą się z silnymi – ale jednak mniej niewygodnymi niż Polska i Rosja – Czechami. Po małym falstarcie, jakim była porażka z Niemcami na starcie mistrzostw, Portugalczycy wygrali dwa kolejne spotkania w świetnym stylu i zdobyli w nich aż pięć bramek. Na dodatek w „starego niedźwiedzia”, który mocno śpi, przestał się jż bawić Cristiano Ronaldo, który obudził się w meczu z Holendrami, których pozbawił nawet prowizorycznych nadziei na awans do dalszej fazy i wpakował im dwie bramki. To od niego – i jego formy – będzie w głównej mierze zależeć, czy Portugalczycy w końcu odniosą sukces na arenie międzynarodowej. Strzelec wyborowy z Realu Madryt nie jest jednak jedynym zawodnikiem, który może o tym zadecydować, bo Paulo Bento ma w swojej kadrze innych świetnych zawodników, jak chociażby Nani czy niedoceniana trójka w środku pola – Joao Moutinho, Raul Meireles i Miguel Veloso. Największym problemem selekcjonera będzie brak „klasycznej dziewiątki”, gdyż ani Helder Postiga, ani na pewno Hugo Almeida, nie są napastnikami światowej klasy, chociaż temu pierwszemu udało się mimo wszystko zdobyć gola na Euro.
Jeśli mówimy o braku „klasycznej dziewiątki”, to identyczny problem ma również Michal Bilek. Na pozycji najbardziej wysuniętego napastnika uparcie stawia na Milana Barosa, który zatracił i swoją formę, i instynkt do strzelania bramek. Zawodnik Galatasarayu spisuje się jak na razie fatalnie i całkowicie przechodzi obok meczów, w których bierze udział. Zawodnik, który jest krytykowany zarówno przez czeskich kibiców, jak i tamtejszą prasę, wciąż dostaje szanse od trenera Bilka – zupełnie niezasłużenie. W tym momencie głównymi żądłami reprezentacji Czech są Petr Jiracek i Vaclav Pilar, którzy mają na swoim koncie po dwie bramki i bez wątpienia są najlepszymi zawodnikami w talii Bilka.
Na sam koniec warto jeszcze dodać, że po fazie grupowej żaden z zawodników nie będzie musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek, więc obaj trenerzy w tej kwestii mogą mieć spokojne głowy. Michal Bilek będzie musiał jednak nieco się nagłowić przy wyborze składu, gdyż szanse na powrót Tomasa Rosicky’ego są naprawdę niewielkie, przez co reprezentacja Czech raczej na pewno będzie pozbawiona swojego najlepszego rozgrywającego, który bezpośrednio odpowiada za kreowanie akcji. Mimo wszystko obie reprezentacje mają mocnych zawodników, którzy na pewno zadbają o odpowiedni poziom widowiska. Na papierze silniej wygląda oczywiście reprezentacja Portugalii, ale piłka nożna – a zwłaszcza obecne mistrzostwa Europy – widziała już wiele dziwnych rzeczy. Jedyne co nam pozostaje to liczyć na wspaniałe widowisko, które spełni oczekiwania największych koneserów europejskiego – i nie tylko – futbolu.
CZECHY vs PORTUGALIA
Data: 21 czerwca 2012, godzina 20:45
Miejce: Stadion Narodowy, Warszawa
Składy Kanonierzy.com:
Czechy: Cech – Gebre Selassie, Sivok, Kadlec, Limbersky – Hubschman, Plasil – Pilar, Jiracek, Rezek – Baros
Portugalia: Rui Patricio – Pereira, Pepe, Bruno Alves, Coentrao – Veloso, Moutinho, Meireles – Nani, Postiga, Ronaldo.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
ArseneAl : Być może. Chociaż wydaje mi się że Diarra był stałą częścią składu w eliminacjach do Euro. Tak gdzieś słyszałem.
Chciałbym zobaczyć Hiszpanie bez Iniesty, ciekawe ile by dostali od takich Niemiec bez bladego
Diabliica : Z takiej perspektywy to ta przeprowadzka na pewno ma sens.
@Theo10
To raczej Diarra był opcją zastępczą dla M'Vili
Ale myślę, że na Hiszpanię też wyjdą dwójką Diarra - M'Vila. W końcu Alou jest lepszy w defensywie niż Cabaye, a Francja nie będzie chciała się otworzyć.
u mnie po 1 roku właśnie odpada jakieś 40%. Mam nadzieje, ze sie do nich nie zalapie :P
Gadacie. Sam może i język piękny nie jest, ale chodzi mi o warunki, przyszlosc, kase.
Wszystkie słowa po niemiecku brzmią jak nakaz rozstrzelania -.-
@North_London
O robotyka? Chyba ciekawy kierunek co? :)
Ja tak naprawdę to dopiero na III roku doszedłem do wniosku, że te studia chyba nie są do końca dla mnie.. Pierwsze 2 lata to był banał.
Na III roku jest taka siekiera, że coś czuję, że jak przez te 2 lata odpadło jakieś 5-10% studentów to teraz na tym trzecim roku przesiew będzie z 50 % :D
Cabaye to była chyba tylko opcja na czas kontuzji M'Vili. Tak mi się wydaje.
Przeprowadzka do Niemiec ? Owszem ,ale tylko w przypadku utraty słuchu... Ten język jest nie do zniesienia.
Wie ktoś może dlaczego Cabaye nie zagrał ze Szwedami? Kontuzja czy wymysł Blanta?
Ja prawdopodobnie do Londynu do roboty pojadę na miesiąc, a reszta to obijanie się, imprezy i może jakieś sporadyczne wyjazdy.
a co myślicie o przeprowadzce do Witten(pod Dortmundem, Niemcy) ? bywał ktos tam z was? albo rejony ?
Plany na wakacje : Edukacja* ,chwilowo praca dorywcza.
*W Londynie ;)
Arsenal4Ev3R
wielkie dzięki
hmm... no oczywiście, że takie kierunki jak budownictwo, medycyna, prawo, i architektura beda zawsze na topie. Ja jestem na robotyce i tez nie jest latwo :(
plany na wakacje?? Robota, imprezy, Chorwacja(na żagle), i nauka na poprawy na wrzesien. A no i occzywiście własny biznnes :)
piti16@
Dokładnie tak, mecze będą o 20:45
doczekam się odpowiedzi?
bmwz5
M...n..ie t...eż t..o cie....ka...wi....
przyszłam ja, zapodałam temat i sie zaczeła dyskusja :D
jakie macie plany na wakacje?
ludzie mecze ćwierćfinałowe i półfinały oraz finał są o tej samej godzinie czyli o 20:45?
@sebastianf
Ja to się nadal zastanawiam jak Ty zdałeś maturę pisemną z polskiego.
@North_London
Budownictwo na PW.
Z utrzymaniem się to zależy od kierunku. Często panuje reguła, że na studiach, na które łatwiej się dostać, trudniej się utrzymać (choć są reguły).
North_London : To spróbuj się dostać na medycynę. Ja właśnie próbuję (czekam na wyniki).
Matura... Boże, kiedy to było... za niedługo będzie mi się jawić niczym miraż senny... :D:D:D
ArseneAL- a co studiujesz?? Bo ja mam np. 3 poprawy na wrzesień ^^
Diabliica wyglądała jak mały spocony czerwony diabełek ;)
Swoją drogą to teraz studia zaoczne zaczynają wieść prym nad dziennymi. Sam raczej na tą opcję się wybiorę nawet w przypadku przyjęcia na dzienne.
matko jakie wy kujowmy jesteście. Moja średnia w Lo to było jakieś 2.8-3.5, zależy w jakiej klasie, a matury?? Mata p.90%, mata r. 70%, fiza p. 56%, angol 80%, polak(na farcie, totalnie!!!! totalnie żadnego przygotowania 43%), także... nie ma się co przejmować, głowa do góry :)
Z ustnego ang. to myślałem że mi średnio poszło, a potem okazało się że mam 100 % :D Z ustnego polskiego zresztą podobnie, bo przed egzaminem to bym 30% brał w ciemno, a dostałem maxa :D.
Tak czy inaczej te ustne się i tak do niczego nie liczą.
A jeśli chodzi o średnie to moim zdaniem one nie są żadnym wyznacznikiem tego co się umie.
@North_London
Z tym utrzymaniem to święta prawda :)
Właśnie będę powtarzał III rok niestety..
Osobiście się ustnej nie boje, gorzej z pisaniem. Chociaż i tak prawdopodobnie czeka mnie przeprowadzka(tak na 70%)
@North_London
A no. W większości przypadków nie ma problemu żeby gdzieś się dostać, nie tak jak dawniej, gdy wszyscy uciekali na studia przed wojskiem :p
@Athene
Dokładnie, żart. Ja nie wiem po co to jest, skoro nawet "pisząc" to na 0% idzie się dalej, w sytuacji gdy zdaje się z każdego przedmiotu.
@krakuus
lol
To chyba nawet się przedstawić nie umiały.
To była przenośnia, aczkolwiek był stres.
Dokładnie, matura to bzdura. Nie ma opcji, żeby tego nie zdać. A potem gdzieś się dostać też nie ma problemu, jest taki kolosalny niż studentów, że można dostać się wszędzie, ale żeby się utrzymać to już druga bajka....
kujony... ;D
U mnie osobiście dwie osoby nie poradziły sobie z ustnym angielskim ...
testy w gim? żart jakiś?
@Diabliica
Hehe. Ja w sumie pisząc testy w 3 gim nie mialem takich problemów. A matura - w sumie najmniej się będę obawiał chyba ustnego angielskiego :d
Jeszcze co do tych durnych testów w 3 gim - w jednym z gimnazjów w mojej miejscowości w tym roku musieli powtarzać je na początku czerwca :P Głośna sprawa z tym była..
A co do średniej - u mnie 4.3 w LO, też nie jest źle, jako ze celowałem na 4.0
Ustne matury to jest kabaret.. Po co to w ogóle to ja nie wiem.. Trzeba być kompletnym idiotą żeby nie ogarnąć tych 6 pktów..
Gaaadasz, w trakcie mnie też zje. Jak z testami w 3 gim co ręce mi sie trzesły ;P
Gaaadasz, w trakcie mnie też zje. Jak z testami w 3 gim co ręce mi sie trzesły ;P
Na maturze w sumie tylko na ustnym polskim odczułem jakiś stres ,reszta jakoś przeszła jakoś bez echa.
Za tydzień wyniki ,się zobaczy ;) Ważne tylko by wyłapać to +30%
Ja mówię o poszczególnych nauczycielach. ;)
Ja mam średnią 3,5 w Technikum Budowlanym :D:D
Stres zabija przed maturą, a nie w trakcie. To jest zasadnicza różnica. ;p
btw
Matura to bzdura :)
Swoją drogą, nie wyobrażam sobie siebie na maturze.. Stres mnie chyba zabije wtedy.