Deja vu? Arsenal 3-1 Sunderland
09.01.2016, 17:05, Sebastian Czarnecki
2703 komentarzy
Arsenal wygrywający 3-1 z Sunderlandem po bramkach Campbella, Ramseya i Girouda? Gdzieś to już widzieliśmy. Dokładnie takim samym rezultatem i z tymi samymi strzelcami po londyńskiej stronie zakończyło się grudniowe spotkanie ligowe pomiędzy obiema ekipami, które również odbyło się na Emirates Stadium!
Tak czy siak, Kanonierzy - choć nie bez problemów - zapewnili sobie awans do 4. rundy Pucharu Anglii najmniejszym nakładem sił i mogą już skupić się wyłącznie na przygotowaniu do meczu z Liverpoolem.
Arsenal: Čech - Bellerin, Gabriel, Koscielny, Gibbs - Chambers (67. Arteta), Chamberlain - Campbell (81. Adelaide), Iwobi (66. Ramsey), Walcott - Giroud
Sunderland: Pickford - Yedlin, O'Shea (65. Jones), Coates, van Aanholt - Watmore, Cattermole (57. M'Vila), Toivonen, Lens - Fletcher (76. Mavrias), Graham
Po ogłoszeniu oficjalnych składów na ten mecz, wielu kibiców zastanawiało się, kto będzie pełnił jaką rolę na boisku. Wstępne ustawienie wskazywało na Campbella na prawej stronie, Walcotta na lewej, a także Iwobiego za plecami napastnika. Nigeryjczyk schodził jednak na lewą flankę, kiedy Theo dublował pozycję napastnika.
Na pierwszą groźną sytuację przyszło nam czekać do 9. minuty. Olivier Giroud podaniem z pierwszej piłki uruchomił Kierana Gibbsa w akcji sam na sam z bramkarzem, jednak Anglik trafił prosto w dobrze ustawionego Pickforda.
W 17. minucie defensywę Arsenalu dopadł przeraźliwy wirus niekompetencji i niesubordynacji. Niefortunne podanie Gibbsa do Koscielnego spowodowało, że Francuz się potknął, nie opanował piłki i oddał ją Lensowi, który oddał strzał i pokonał Petra Čecha. 1-0 dla Sunderlandu!
W 20. minucie fantastyczną akcją popisał się Alex Iwobi, który ograł dwóch zawodników, przedarł się w pole karne i oddał strzał, który w ostatniej chwili został zablokowany przez jednego z defensorów.
W 26. minucie Kanonierzy doprowadzają do wyrównania. Podanie Walcotta szczęśliwie trafiło pod nogi Joela Campbella, który z najbliższej odległości strzelił tuż przy słupku, nie dając Pickfordowi żadnych szans!
Trzy minuty później groźny strzał oddał Alex Chamberlain, ale zabrakło mu precyzji, by piłka znalazła drogę w kierunku światła bramki.
W kolejnych minutach gra toczyła się głównie w środkowej części spotkania. Kanonierzy starali się częściej utrzymywać przy piłce, ale nie byli w stanie przedostać się pod bramkę Pickforda i stworzyć zagrożenie. Z drugiej strony, poprawili grę w defensywie i sami starali się trzymać napastników Sunderlandu z dala od swojego pola karnego.
W końcówce pierwszej połowy londyńczycy nieco się uaktywnili, ale wciąż nie byli w stanie stworzyć sobie klarownej sytuacji, która pozwoliłaby im wyjść na prowadzenie.
Wynik nie uległ zmianie, obie drużyny zeszły na przerwę przy wyniku 1-1.
Druga połowa zaczęła się od mocnego ciosu ze strony Arsenalu. Bardzo aktywny był Joel Campbell, którego strzał po przerwie został zablokowany przez obrońcę, podobnie zresztą jak dobitka Theo Walcotta. Kanonierzy wywalczyli rzut rożny.
W 57. minucie bardzo dobrą akcją popisał się Chamberlain, który ładnie wymanewrował obrońcę i stworzył sobie miejsce do oddania strzału, po czym uderzył... w słupek. Z dobitką ruszył jeszcze Theo Walcott, ale posłał piłkę obok bramki.
Dwie minuty później podobna akcja miała miejsce po stronie Czarnych Kotów. Tym razem Steven Fletcher głową strzelił w poprzeczkę, z kolei dobitka Watmore'a nie znalazła drogi do bramki.
Na 25 minut przed końcem meczu obaj trenerzy ruszyli ze zmianami. Wenger desygnował do gry Artetę i Ramseya, którzy zmienili Chambersa i Iwobiego, z kolei Sam Allardyce zastąpił O'Shea'ę Billym Jonesem. Kilka minut wcześniej Yann M'Vila zmienił Lee Cattermole'a.
W 68. minucie londyńczycy przeprowadzili ładną akcję kombinacyjną, która zakończyła się podaniem na lewą stronę do Gibbsa i dośrodkowaniem po ziemi w pole karne. Olivier Giroud dopadł do piłki posłanej przez Anglika, ale dobrze ustawiony Pickford zdołał ją przechwycić.
Prawdziwy #Wengerball w wykonaniu Arsenalu! Świetna akcja kombinacyjna pomiędzy Campbellem, Bellerinem a Ramseyem zakończyła się podaniem prawego obrońcy do Walijczyka i świetnym wykończeniem po długim słupku. 2-1!
W 76. minucie było już 3-1! Kolejny raz prawym skrzydłem popędził Bellerin, który dobrze odczytał intencje obiegającego obrońców Girouda i podał prosto pod jego nogę. Francuz nie zwykł marnować takich sytuacji i podwyższył prowadzenie!
W 77. minucie za Fletchera wszedł Mavrias. Cztery minuty później miejsce Campbella zajął debiutujący Jeff Reine-Adelaide.
W 84. minucie Olivier Giroud oddał bardzo dobry strzał głową na bramkę Pickforda, ale młody Anglik popisał się niezłą interwencją i zatrzymał piłkę.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Kanonierzy wygrali 3-1 i zapewnili sobie awans do kolejnej rundy Pucharu Anglii.
źrodło: własne
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
| 2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
| 3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
| 4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
| 5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
| 6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
| 7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
| 8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
| 9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
| 10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
| 11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
| 12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
| 13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
| 14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
| 15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
| 16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
| 17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
| 18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
| 19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
| 20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|---|---|
| Mohamed Salah | 13 | 9 |
| E. Haaland | 13 | 1 |
| C. Palmer | 11 | 6 |
| B. Mbeumo | 10 | 2 |
| C. Wood | 10 | 0 |
| N. Jackson | 9 | 3 |
| Y. Wissa | 9 | 1 |
| Matheus Cunha | 8 | 3 |
| J. Maddison | 7 | 4 |
| A. Isak | 7 | 4 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@sebastix11: 3 z 8 zespołów
Kiedyś to jeszcze dzika karta była hahaha :D
Ten mecz był dzisiaj do wygrania. Zabrakło najmocniejszego punktu naszej reprezentacji od lat - bloku.
na tym interkontynentalnym turnieju w Japonii awansuję 4 drużyny
Kurczę, nie wyobrażam sobie braku IO... Niby ten turniej w Japonii będzie łatwiejszy niż ten, no ale... Poza tym trzeba się jeszcze na niego dostać.
Najbardziej chyba żal tego Pucharu Świata. Brak awansu po takim turnieju był straszny.
jutro z Niemcami o 13.30 gramy, ciekawe co FIVB zrobi jak na igrzyska nie awansują mistrzowie świata, mistrzowie Europy i Rosjanie
Jeśli jutro wygramy będziemy grali w jeszcze jednym turnieju kwalifikacyjnym, chyba jakimś interkontynentalnym, gdzie już tylko zwycięzca pojedzie do Rio.
Tylko zwyciezca turnieju ma kwalifikacje olimpijska, a druzyny z miejsc 2-3 beda grac w turnieju ostatniej szansy. Czwarty odpada na dobre z walki o igrzyska i na tym konczy marzenia.
Śmiem twierdzic, że pierwsze dwa sety to najlepsze w wykonaniu naszego zespołu po Mistrzostwach Świata.
Graliśmy naprawdę świetnie, ale Francuzi jeszcze lepiej. Kapitalny występ trójkolorowych. Wiedziałęm że ten mecz będzie wojną na noże, wielka szkoda setowej w górze w pierwszej partii.
Nie wyobrażam sobie, żeby taki zespół jak nasz nie pojechał na IO. Brawo za pierwsze dwa sety i dla rezerwowych w trzecim.
Jutro powinni wygrać, o ile zagrają tak jak dziś 2 pierwsze sety.
@Mihex: Skoro o 360 to powinni go zwolnić i zatrudnić raz jeszcze. :)
tyson880
Czyli mówisz , że jutrzejsze zwycięstwo da nam przepustkę na Igrzyska ?
Szkoda tego meczu :C Francja nam nie leży zdecydowanie za czasów Antigi. No trudno. Grać z takim zaangażowaniem jak dzisiaj to z Niemcami powinien być luz.
Kadra zespołu w dziale Arsenal wogóle nie jest zaktualizowana może by tak odświeżyć :) :D
No ! Dobrze mówiłem. Jutro jeszcze walczymy o Igrzyska.
Wreszcie challenge dla nas, ale trochę za późno.
twitter.com/bjkean89/status/685231815028813825
Żartowniś :P Ale Mesut obiecał im wejściówki na mecz :P
@TH14 mhm, ten mecz zawsze przypomina mi o jakości naszego Małego Mozarta. Czekamy Thomas :)
maciekbe
Przypomniał Mi się ten szczur Gervinho z rewanżowego meczu w LM z Milanem gdy judasz Van Persie nie trafił na 4:0 :P ale to był mecz !!!
A przypadkiem za trzecie miejsce w tym turnieju nie otrzymuje się kwalifikacji do IO?
jutro zlejemy prusy
adrianitditp
Z Niemcami :p
Real gra fajną piłkę.
Z niemcami*
No to jutro zagramy z ruskami.
Tymczasem Gervinho nadal nie ma pojęcia, jak poprawie ułożyć stopę do strzału. Puszcza te szczury obok bramki aż oczy bolą. Nie kojarzę na ten moment zawodnika przedniej formacji, który miałby tak słabą technikę strzału
afc4life
Jeżeli zmiana o 360 stopni to nie wiem czemu Benka zwolnili :P
Jutro Francja zleje Ruskich na 100 % i miejmy nadzieję zrewanżujemy się też jutro *****om i w maju będziemy z ruskimi bić się o ten paszport do Rio :D
Ale Real fajnie gra. Specjalnie ogladam dla Zizou. Roznica o 360 stopni w grze swietnie sie ich oglada.
Tak teraz znalazłem w maju w Tokio odbędzie się Interkontynentalny Turniej Kwalifikacyjny i przepustke wywalczy tylko zwycięzca turnieju !!! Szkoda też tego pierwszego turnieju z jesieni w Tokio bo tam zabrakło tak niewiele jednego seta :/
Zgadzam się. Mistrz świata i mistrzowie kontynentów nie powinni brać udziału w kwalifikacjach.
arsenal159
Fakt za bardzo we wszystko wierzę
TH14
To jest głupota jesteśmy Mistrzami Świata i musimy się bić w kwalifikacjach masakra! Mistrzowie powinni mieć zapowniony start!
Już pewnie było o tym pisane ale to jest k.... chore Mistrz Świata musi brać udział w turniejach kwalifikacyjnych do IO :O
andrew
Bo może nie potrzebują...To tylko plotka.
Tottenham are close to finalising a deal for defender Nicolas Nkoulou (Source - CalcioMercato)
Oooo a mówili że nie potrzebują nikogo do składu.
Ronaldo przesunął się na szpice :D Marcelo to jest normalnie mistrz, co on gra...
Punkt Zatorskiego! Tego dawno nie widziałem :p
Kubiak to ma charakter. Już dawno nie mieliśmy w kadrze takiego mega walczaka jak on.
Na szczęście przy słabszej dyspozycji Kosy mamy naszego najlepszego ŚO - Pera.
@lays zdecydowanie coś jest na rzeczy. Laurent luzuje się w meczach z ogórkami i wchodzi na wyżyny swoich umiejętności tylko w meczach z topem. Trochę spuścił z tonu, to prawda
Nie powiedziałbym, że gramy świetnie. Gramy dobrze, ale za często zdarzają nam się błędy w kluczowych momentach.
Nie uważacie, że Kosa ostatnio obniżył loty i widac u niego lekki brak koncentracji? Nie chodzi mi nawet o ten dzisiejszy blad, bo zostal tez wsadzony na konia, ale powinien to wybic, nowicjuszem ni ejest, ale mowie tak ogolnie.
No po prostu jaja jakieś... Widzieliście to?
Nie. Gramy w turnieju interkontynentalnym w japonii. Pod warunkiem ze zajmiemy w germanach 3 miejsce
TH14
Nie, będzie jeszcze jeden turniej eliminacyjny, jednak nie pamiętam gdzie...
Gramy świetnie, ale przegrywamy 2-0 :(
Brakuje szczęścia, bo wszystkie obcierki paznokci czy centymetrowe challenge lecą na korzyść Francuzów. Trzeba też przyznać, że serwis kuleje w porównaniu z tym Trójkolorowych.
TH14
Pozostaje nam wtedy walka z Niemcami o 3 miejsce i awans na eliminacje interkontynentalne.
Tak w ogóle to te Angers z L1 to jakaś sensacja jak Lisy u nas? Bo zajmują aktualnie 2 miejsce w lidze, a to jest beniaminek :D
Kurcze, ale nasi mają pecha... grają bardzo dobrze, jednak więcej szczęścia jest po stronie Francuzów :/. Szkoda, bo grają lepiej jak wczoraj z Niemcami, jednak brakuje tego wykończenia i wygranych w tych trudnych akcjach... ehhh...