Diaby: Drużyna mnie potrzebuje

15.09.2007, 12:47, Filip Duszyński 9 komentarzy

Pomocnik Kanonierów, Abou Diaby, jest bardzo zadowolony z faktu, że ludzie porównują go do tak znakomitego zawodnika, jakim jest Patrick Vieira.

21-letni zawodnik dołączył do Arsenalu w styczniu 2006 roku, po tym, jak bardzo dobrze prezentował się we francuskim klubie Auxerre. Niestety, szybko nabawił się kontuzji kostki, która wyłączyła go z gry na kilka miesięcy. Teraz ma nadzieję, że w tym sezonie pokaże, co potrafi.

Udało mu się już nawet odnieść pewien triumf - selekcjoner reprezentacji Francji powołał go na ostatnie spotkanie.

Diaby powiedział dla L’Equipe:

"Ten sezon jest dla mnie bardzo istotny, chcę wiele osiągnąć z Arsenalem."

"To bardzo pochlebne! [porównanie do Patricka Vieiry] Marzę o tym, by moja kariera była tak wspaniała jak jego, a może nawet lepsza."

"Patrick to znakomity gracz, jeden z najlepszych na świecie, jest dla mnie przykładem. Chciałbym z nim sobie kiedyś porozmawiać. Może mnie wiele nauczyć."

"Jednak zawsze, kiedy byłem powoływany do reprezentacji Francji, on był kontuzjowany."

Diaby ma na swojej pozycji bardzo dużą konkurencję. W końcu w środku pola mogą grać Cesc Fabregas, Gilberto Silva, Mathieu Flamini, Lassana Diarra, Denilson i Alexandre Song. To jednak nie zraża Abou, a nawet zachęca go do cięższej pracy.

"Jest bardzo wielu graczy konkurujących o dwa miejsca w środku pola, ale ja kocham taką konkurencję."

"Konkurencja sprawia, że pracuję dwa razy ciężej, aby zapewnić sobie miejsce w składzie. Co jednak najważniejsze - jest to czysta konkurencja."

"Korzystam ze swoich możliwości. Porównując z innymi, jestem dobrze zbudowany. Drużyna potrzebuje takiego zawodnika jak ja. To ważny element gry."

Diaby ma nadzieję, że jak najszybciej powróci do pełnej sprawności.

"Moje przygotowania były utrudnione z powodu kontuzji. Powróciłem do treningów 3 tygodnie temu. Cięgle muszę udowadniać swoją wartość, a brak gry od początku sezonu nie jest zbyt korzystny. Fizycznie nie jestem jeszcze w pełni sił. Mimo to, ciężko pracuję, aby nie stracić zbyt wiele gry."