Dixon: "Top Four" poza zasięgiem

jezeli nie bedzie juz wiecej kontuzji i w tyczniu dojedzie 1,2 pilkarzy to jeszcze bd wierzyl w T4, a jak nie to zostaje Liga Europy ...

Cóż dodać oprócz tego,że należy się zgodzić ze zdaniem Lee.Mimo wszystko liczyłbym jeszcze przynajmniej na pierwszą ''6'' jeśli przestaną nas tak dziesiątkować kontuzje.To nasza jedyna szansa.

Boje się tego że wypadniem poza top 4 i będzie z nami tak jak z Liverpool i Juventusem tylko tam wydają pieniądze na transfery a u nas nie wiem czy zarząd dałby pieniądze nawet w takim w przypadku

Szczerze - jeśli zakwalifikujemy się do Ligi Europejskiej, to będzie dobrze.

usiadl sobie taki ktos i mowi to co niektorzy chca uslyszec,a ja tam sadze ze sie podniesiemy i jescze zagotujemy w tej lidze...

niech nie przesadza, przecież inni też będą przegrywać. Ja jestem optymistą mimo wszystko. przegrane z MU czy kogutami na wyjeździe jeszcze nam drogi do 4 nie zamyka. Ta porażka ż Blackburn była boli bo to był wygrany mecz

Przecież mozna było sie tego spodziewać ...
Dziekujemy Mr Wenger !

Tutaj moze nie chodzi do konca o jakosc defensorow tylko nieumiejetnosc ustawiania sie.Nasza obrona w niektorych momentach niewie co zrobic i w ktorym miejscu sie znajdowac.Gramy caly czas na linie spalonego a to juz jest wina Wengera bo on za to odpowiada.Nawet gdybysmy mieli najlepszych defensorow swiata to z takim ustawieniem i tak bysmy tracili takie glupie bramki

Paradoksalnie środek defensywy i tak jest silniejszy niż w zeszłym roku, przynajmniej na papierze, bo przyszedł Mertesacker. Do tego w obronie może grać Song, bo ma przyzwoitych zmienników na DM. Jeżeli chodzi o boki, to głównym problemem jest brak zmiennika dla Baca.

Gorzej moim zdaniem to wygląda jeżeli chodzi o środek pola. Fabregas i Wilshere to zupełnie inna liga niż Ramsey i Arteta, ale do końca sezonu długa droga, wszystko się może zdarzyć. Ja mimo wszystko widzę Arsenal na miejscach 4-6.

Kazda bolesna prawda ma 3 etapy:

1. Ignorowanie jej.
2. Zaprzeczanie jej.
3. Traktowanie jej jako czegos oczywistego.

Nasza prawda o tym, ze Arsenal osiagnie wielkie dno w tym sezonie jest wlasnie w koncowej fazie 2 etapu.

minęło raptem 7 kolejek. nie przesadzajmy, wszystko jest możliwe a już na pewno w PL.
Do świąt trzeba dogonić miejsca 4-6 a wtedy będę spokojniejszy o końcowy wynik.

Ja tam mam nadzieje, że jednak będziemy 4. Wierze w nich, ale niech mi o pomocy nie mówi, bo Ramsey pokazał swój talent do grania, czyli jak typowe drewno.

zobaczymy...

Sezon jest bardzo długi - jeszcze wszystko moze sie zdarzyc.

Oj tam Oj tam, zaraz przyjdą tutaj szpece i będą "InWengerTrust'ować". Będą gadać jaki to zarząd jest zły, a tym że Wenger ma najwyższą tyg. w PL to już nikt nie powie. O tym, że to on dobiera skład, i to on sklejał tą obronę :D, o tym że to on daje szansę ruskom, walcottom, jenkisenom.
Ten sezon będzie fatalny, on już jest :D

Pewnie,ze sie nie zapowiada puki Arsene jest jeszcze trenerem.Sam powinien po sezonie odejsc z wlasnej inicjatywy bo zwolnic go nie zwolnia i mimo wszystko szacunek do niego trzeba meic za wszystko co zrobil,ale no coz lata robia swoje.