Djibril Sidibe: Odmówiłem Arsenalowi

Wolał regularnie grac, to nie ma mu się co dziwić.

Żadne ośmieszenie. Do Barcelony też by nie poszedł. To tylko pokazuje ambicje zawodnika który chce grać a nie zarabiać grzejąc ławke.

Nie ten poziom na Arsenal.

Pierwsze słyszę, że byliśmy nim zainteresowani.

Tylko po co nam kolejny gość na i tak już ciasną ławkę

Gość nie przyszedł bo by grzał ławę i mniej by zarobił niz w Monaco

Czyli jak zwykle.
Żenada.

Ośmieszania klubu ciąg dalszy.

Henry miał rację...

Słabsi gracze odmawiaja nam bo wiedza ze i tak nie pograją a ci lepsi odmawiają bo wiedza ze i tak nic tu nie wygrają. Beka.

Kolejny zawodnik odprawia nasz klub z kwitkiem..

Mógłby ktoś podjąć się zadania stworzenia listy zawodników, którzy nie odmówili Arsenalowi, albo nie mieli kiedyś być kupieni przez Wengera, bo ja już się pogubiłem?!

Pewnie bał się, że obojętnie jak będzie grał to Wenger i tak wystawi swój zwyczajowy beton.

Tu nie chodzi o to ze boi się rywalizacji, tylko o to że Wenger nie patrzy na formę zawodników, mają grać ci sami zawodnicy i tyle, chyba ze któryś wypadnie to dostaje szanse inny zawodnik

Czekam na wpisy dzieci placzacych, ze to wina Wengera. Bo przeciez kazdy sprowadza, a papcio napewno za malo wylozyl.

Skoro bał się rywalizacji to bardzo dobrze się stało. Skończylibyśmy z kolejnym Debuchym, który płacze, że nie dostaje szans na grę a tak naprawdę to jest milion razy lepszy niż Hector...

Już nie długo: \"Messi: bałem się rywalizacji z Giroud i Walcottem.\" :D

Dobrze, że nie przyszedł skoro bał się rywalizacji.