Do trzech razy sztuka. Arsenal - Chelsea
23.01.2018, 19:53, Michał Kruczkowski 1303 komentarzy
Saga transferowa z Alexisem Sanchezem w roli głównej oficjalnie dobiegła końca. Co prawda okienko nadal jest otwarte i wciąż liczymy na pozyskanie pewnego Gabończyka z Dortmundu, jednak odejście reprezentanta Chile pozwala nam bardziej skupić się na samej piłce. Przed rozpoczęciem sezonu wiadomym było, że Arsenal będzie miał do zdobycia maksymalnie pięć trofeów. Udało się sięgnąć po najłatwiejszy z celów, czyli Tarczę Wspólnoty. Wiemy także, że nie liczymy się już w walce o mistrzostwo Anglii i triumf w FA Cup. Pozostały nam zatem Liga Europy, a także Carabao Cup, na którym skupimy teraz swoją uwagę, gdyż już jutro na Emirates przybywa Chelsea, aby rozegrać półfinałowy rewanż tych rozgrywek. Będzie to już nasze trzecie starcie z The Blues w tym roku, w poprzednich dwóch padały remisy. Czas na zwycięstwo, które da nam bilet na Wembley.
Wracając jeszcze na chwilę do transferowego szaleństwa, trzeba przyznać, że o ekipie Antonio Contego także jest głośno. Problemem jest to, że większość spekulacji transferowych powiązanych z klubem z zachodniego Londynu jest podstawą żartów piłkarskiego środowiska. Nic dziwnego, skoro z przyjściem na Stamford Bridge wiąże się takich zawodników jak Ashley Barnes, Andy Carroll czy Peter Crouch. Z całym szacunkiem dla wszystkich wymienionych napastników, z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy zakładać, że kibice Chelsea nie są optymistycznie nastawieni do takich ewentualnych nabytków. Na pocieszenie naszych rywali, coraz głośniej mówi się o Edinie Dzeko, który z pewnością prezentuje już wyższy poziom. Sytuację z napastnikami w drużynie Contego podsumował Eden Hazard, który powiedział, że w jego zespole nie potrzeba nowych snajperów, gdyż w razie nieobecności Moraty czy Batshuayia, Belg sam może zająć tę pozycję. Co by się nie działo w zespole Chelsea, nic nie może umniejszyć klasy naszych środowych przeciwników. Trzeba jednak przyznać, że bilans naszych ostatnich potyczek z The Blues wygląda całkiem przyzwoicie, gdyż na ostatnie siedem takich starć Arsenal przegrał tylko raz. Mimo że Carabao Cup nie jest zbyt prestiżowym turniejem, to znając temperament Antonio Contego, możemy przypuszczać, że nie pozwoli on swoim zawodnikom na dekoncentrację i odprężenie. Włoch przegrał już z Wengerem w finale Pucharu Anglii, a także w meczu o wcześniej wspomnianą Tarczę Wspólnoty, dlatego z pewnością ma z Francuzem rachunki do wyrównania. W środę na boisku Emirates zobaczymy zatem najprawdopodobniej najsilniejszy garnitur mistrzów Anglii. Nikomu nie trzeba przypominać, że gdy Eden Hazard ma dobry dzień, jest jednym z najgroźniejszych graczy na Wyspach. Zabraknie Alvaro Moraty, co ciężko uznawać jako wielkie osłabienie, przypominając sobie jego ostatni występ w północnym Londynie. Na przedmeczowej konferencji Conte przyznał, że grając przeciwko Arsenalowi trzeba być gotowym na cierpienie związane z grą bez piłki, gdyż gracze Wengera lubią się przy niej utrzymywać i wchodzić z nią w pole karne. Jednego możemy być pewni, jeśli The Gunners choć na chwilę pomyślą, aby zlekceważyć swoich środowych rywali, to nie zawodnicy Chelsea, a kibice Arsenalu będą cierpieć, oglądając wydarzenia boiskowe.
Po ostatnim ligowym zwycięstwie wśród fanów Kanonierów pojawiło się nieco więcej optymizmu. Pierwsze dwadzieścia minut meczu przeciwko Crystal Palace było znakomite w naszym wykonaniu, jednak nie możemy dać się ponieść emocjom. Nie zapominajmy, że Orły nie są rywalem z najwyższej półki, dlatego przyjmijmy z radością ostatni wynik i skupmy się na środzie, gdzie wyzwanie będzie o wiele bardziej wymagające. Wspomniałem już o tym, że Antonio Conte nie odpuści sobie jutrzejszego meczu. Tak samo musi postąpić Arsene Wenger, inaczej jesteśmy skazani na porażkę. Wiele osób zarzucało Francuzowi, że zlekceważył Nottingham Forest w Pucharze Anglii i zabrał ze sobą zbyt słaby skład, co poskutkowało odpadnięciem z rozgrywek. Miejmy nadzieję, że jutro obędzie się bez zbędnych kombinacji i po prostu zobaczymy na boisku naszych najlepszych graczy. Następne spotkanie rozegramy dopiero w przyszły wtorek, dlatego nie ma w tym przypadku mowy o żadnym oszczędzaniu zawodników. Przekonamy się także, czy Francuz zostanie już przy formacji z czterema obrońcami, czy może znowu zdecyduje się na grę z trójką z tyłu. Ciągłe mieszanie ustawienia może negatywnie odbijać się na grze zespołu. Mimo że zapewne każdy z nas chciałby obejrzeć już Henrikha Mchitariana w akcji, to będziemy musieli z tym poczekać do przyszłego tygodnia. Ormianin wystąpił już bowiem w tej edycji Carabao Cup w barwach United. Liczmy na to, że Wilshere i Özil dalej będą rozwijać swoją współpracę, ponieważ w sobotę wyglądała ona znakomicie. W weekend przełamał się wreszcie Alexandre Lacazette, dlatego dobre dla niego i całego klubu byłoby ponowne wpisanie się Francuza na listę strzelców. Pierwszy mecz półfinałowy na Stamford Bridge nie był zbyt interesujący. Arsene Wenger zapowiadał, że jutro możemy spodziewać się o wiele bardziej otwartego widowiska, ponieważ w którymś momencie ktoś w końcu będzie musiał postarać się strzelić gola. Nie mielibyśmy nic przeciwko, gdybyśmy byli świadkami spektaklu na poziomie pierwszego styczniowego starcia obu zespołów. Różnica jest taka, że tym razem, nawet w przypadku remisu, w końcu poznamy zwycięzcę.
Na 194 spotkania obu zespołów Arsenal wychodził zwycięsko 74 razy. Chelsea zaliczyła 62 triumfy, 58 razy padał remis. Do składu Arsenalu mogą wrócić Aaron Ramsey i Nacho Monreal. Z pewnością nie zobaczymy w akcji Danny'ego Welbecka, Oliviera Girouda, Santiego Cazorli i wcześniej wspomnianego Henrikha Mchitariana. Jeśli chodzi o Chelsea, w ich szeregach nie pojawią się Alvaro Morata i Cesc Fabregas. Pod znakiem zapytania stoją występy Danny'ego Drinkwatera, Thibauta Courtoisa, a także Gary'ego Cahilla.
Czy ewentualne zwycięstwo w Carabao Cup zadowoliłoby wszystkich kibiców Arsenalu? Z pewnością nie, gdyż oczekiwania względem naszego klubu są o wiele większe. Nie zmienia to faktu, że gdy gra się w jakimś turnieju, a szczególnie gdy jest już się w fazie półfinałów, to trzeba zrobić wszystko, aby taki turniej wygrać, nawet jeśli nie jest on zbyt prestiżowy. Nie zapominajmy, że jutrzejszy mecz jest derbowym starciem z bardzo wymagającym rywalem. Sukcesy w tego typu spotkaniach potrafią błyskawicznie podnieść morale całego zespołu, a tego Arsenalowi na pewno potrzeba. Bezbramkowy remis ze Stamford Bridge jest dla nas dobrym wynikiem, teraz możemy wykorzystać własne trybuny do osiągnięcia ostatecznego celu. Styczniowa trylogia spotkań z Chelsea dobiega końca i każdemu, kto jest związany z Arsenalem przydałby się klasyczny happy end.
Rozgrywki: Połfinał Carabao Cup
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Środa, 24 stycznia, godzina 21:00 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Ospina - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Kolasinac - Xhaka, Ramsey - Özil, Wilshere, Iwobi - Lacazette
Typ Kanonierzy.com: 2:1
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Czyli do 31 stycznia nie ma co na niego liczyć.
Sport Bild editor met Aubameyang after the training session & asked him if he is staying at #BVB. Auba refused to answer & drove away.
Ben Fairthorne
@BFairthorne
17 sek.18 sekund temu
Więcej
Aubameyang agreed personal terms with Arsenal last week. AFC getting closer to reaching Dortmund’s valuation. Club confident of signing him before end of the window.
@GKS_AFC: tak ma. Wenger dzwonił do admina i mówił żeby ci przekazał info że jak nie dojdzie Auba to dojdzie Draxler albo właśnie Maryja. Wszystko po to żebyś nie zapłakał się. Zluzuj w końcu majty. Ile tu masz lat?
@Marcinafc93:
Raz piszą tak, a raz inaczej. Już nie wiadomo czy jesteśmy bliżej czy dalej tego transferu :P
Ospina
Bellerin, Koscielny, Mustafi, Monreal
Elneny
Ozil, Jack, Xhaka, Iwobi
Lacazette
Według livescore'a Wenger zwariował, ofensywny drań.. jeden :D
No i mecz Alaves z Valencia się rozkręcił w końcu xd
SSN reporter in Dortmund said that we are (gradually) on course to reach a compromise with #BVB. All parties want the transfer to happen.
Taki newsik xd
@Arsenal4Ever14: Bo, jak już liczy się remisy bramkowe jako inne niż bezbramkowe to przez cały mecz, a nie tylko w dogrywce. Skoro nic się nie zmieniło to po co w ogóle rozgrywać te dodatkowe 30 minut i się męczyć.
Ale gdzie miał Kolasinaca umieścić? Na lewej stronie obecnie niepodważalną pozycję ma Monreal. I dobrze.
ciekawe czy Arsenal ma jakby co kogoś jako alternatywę.
Ja bym Draxlera z psg spróbował wyciągnąć albo Di Marie jeśli się z Auba nie uda.
Ewentualnie Malcoma.
@Arsenal4Ever14: Haha, spoczko :D
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że prawa do transmisji takiego zajebistego meczu ma Eleven, a tam cienko z komentowaniem. Przerzucam się na angielski stream.
A podobno oszczędzał Kolasinaca na Chelsea xD
@mistiqueAFC: Czemu debilny przepis?
Tylko to co tam piszę BBC w tym artykule to była nasza pierwsza oferta dziś poszła 2 znacznie wyższa. Coś im się pokićkało. Nawet na tt o tym piszą
@filo94: Nie do Ciebie :D
@SoulStorm: nie będę wysyłał bo bana dostanę xd
@filo94: Czemu debilny?
Kurka wodna, co się dzieje z Kolasinacem? Napluł Wengerowi do kawy czy co? :D
PEA nie przyjdzie. Koniec.
@mistiqueAFC: Fakt też zwracam honor źle przeczytałem
@mistiqueAFC
OK, w takim wypadku nie było pytania ;)
@Marcinafc93: Kolega pytał o remis bramkowy
własnie przecież 0-0 było
Napalacie się na te transfery, a żeby później nie wyszło że Miki to zastępstwo Ozila, a Auba zastępstwem Alexisa. Choć mam nadzieję że tak nie będzie
@mistiqueAFC: rzeczywiście, niezła beka z tego. Dzięki
Przecież w Chelsea był wynik 0:0 to z jakiej racji jak będzie 0:0 w dogrywce Chelsea awansuje?
Chciałem pisać już, że nie ma Giroud na ławce to pewnie odchodzi ale przypomniało mi się ze jest kontuzjowany :D
Ale wysyp Anglików na ławce, jest moc!
@ChelseaFC_forever: Dogrywka.Jak w niej nie padną gole to Chelsea awansuje, bo bramki wyjazdowe liczą się dopiero w dogrywce :D debilny przepis ale co poradzisz
Kolasinac :(
@ChelseaFC_forever: Raczej dogrywka
Wyczuwam taki przód jak przyjdzie Aubameyang
Miki-PEA-Ozil
a Laca na rotacje
Chris Davison
@c11davison
2 min.2 minuty temu
Więcej
#AFC | Simon Stones information seems a bit old. €58million is our latest bid to go in and he's the only one reporting it's been rejected. I certainly haven't heard that reliably - yet.
Reporter outside Dortmund's stadium has just said that the two clubs are getting closer.
W przypadku bramkowego remisu jest dogrywka czy od razu karne?
No w sumie porównując go do Courtoisa z obęcną formą jest słaby
@CFC20: Grał grał, również w rozgrywkach takich jak te.
@ChelseaFC_forever: Ja nawet nie pamiętam kiedy on grał
@Arsenal4Ev3R: Śmiem twierdzić inaczej... ok, zatem zobaczymy dzisiaj parady Ospiny :)
@CFC20: Myślimy
@CFC20: jest
@CFC20: no ja myślę, że Begovic był lepszy... ale siedzący na ławce Eduardo jest jeszcze gorszy, więc pozytyw jakiś jest :D
@CFC20:
Willy to już dziadeczek, najlepsze lata ma za sobą.
Wy se chyba nie myślicie że Caballero jest słaby?
Rondon to chyba w miejscu Stu, który może pójść do Interu.
@Mihex: Miki nie może gra w Carabao Cup bo grał w Manu .
Monreal w postawie. Ryzyko trochę.
Ale ostatnio był genialny. Szkoda, ze znowu Iwobi, ale Miki jeszcze widać nie gotowy xD
Chyba Wenger zostanie przy 4-3-3
@new_star:
43