Dobrze pożegnać się z kibicami na Emirates Stadium
13.05.2013, 12:26, Kamil 1550 komentarzy
Zdarzają się mecze, których nie trzeba wygrać, remis w zupełności wystarcza. Tak nie będzie jednak we wtorek, kiedy na Emirates Stadium przyjedzie Wigan Athletic, czyli zwycięzca najstarszych piłkarskich rozgrywek na świecie - Pucharu Anglii. Remis w tym meczu nie usatysfakcjonuje żadnej z drużyn. Gospodarze muszą wygrać, aby wywalczyć awans do Ligi Mistrzów, a goście grają o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ten niezwykle ważny mecz dla układu tabeli rozpocznie się już jutro wieczorem o godzinie 20:45 czasu polskiego!
Wigan przyjeżdża na Emirates Stadium świeżo po sensacyjnym zwycięstwie w FA Cup, w którym pokonali na Wembley w finale Manchester City 1-0. Fani i piłkarze The Latics przez chwilę czuli się jak w niebie, ale pomalutku muszą schodzić na ziemię, czyli do szarej rzeczywistości. Goście nie byli w tak trudnej sytuacji w lidze od dawna i wielce prawdopodobne jest, iż będą grali w Lidze Europy jako przedstawiciele Championship. Szanse na utrzymanie jeszcze oczywiście są, ale bardzo małe i niezbędne jest zwycięstwo na Emirates Stadium, a to będzie bardzo trudne, gdyż cel Arsenal na to spotkanie jest oczywisty - komplet punktów i przybliżenie się do upragnionej Ligi Mistrzów. Atuty Wigan? Callum McManaman robi ostatnio furorę na angielskich boiskach i Kanonierzy będą musieli zwrócić szczególną uwagę na niego. Inny groźny zawodnik to napastnik - Arouna Kone. Najsłabszy punkt gości to ich obrona. 67 goli straconych nie wzięło się z przypadku. The Latics obok Reading i Aston Villi mają najgorszą defensywę w całej lidze.
Historia spotkań pomiędzy obiema ekipami jest krótka i przyjemna dla Kanonierów. Arsenal grał z Wigan w Premier League 19 razy. 14 zwycięstw podopiecznych Arsene'a Wengera to bardzo dobry wynik. W pozostałych 5. spotkaniach: 3 remisy i 2 zwycięstwa The Latics. W pierwszym spotkaniu na DW Stadium w tym sezonie, Arsenal pokonał Wigan 1-0 po bramce Mikela Artety z rzutu karnego. Mecz nie należał do najciekawszych. Pomimo że Wigan "leży" Arsenalowi to trzeba będzie na nich bardzo uważać. W powszednim sezonie The Gunners przegrali na Emirates Stadium z The Latics 2-1. Goście zdobyli wtedy niezbędne 3 punkty, które pomogły im w zaciekłej i zakończonej sukcesem walce o utrzymanie. Tym razem jest podobnie, podopieczni Roberto Martineza po prostu muszą wygrać na Emirates Stadium, gdyż porażka przekreśli ich szanse na pozostanie w Premier League.
A jak wygląda sprawa z kontuzjami? Arsene Wenger będzie miał do dyspozycji prawie wszystkich swoich piłkarzy. Niezdolny do gry jest Abou Diaby, który większość swojej piłkarskiej kariery spędza w gabinetach lekarskich. Łukasz Fabiański oraz Kieran Gibbs wracają do składu, a Olivier Giroud pauzuje za czerwoną kartkę, ale wróci już na najbliższe spotkanie z Newcastle. Roberto Martinez ma trochę większy problem. Nie będzie mógł skorzystać z usług kilku piłkarzy, a są to tacy gracze jak: Michael Pollitt, Jean Beausejour, Adrian Lopez oraz Maynor Figureoa.
Mecz zapowiada się na niezwykle interesujący, obie drużyny będą walczyć z całych sił, aby zdobyć komplet punktów. Można się spodziewać, że w tym meczu padnie wiele goli, a dlaczego? Fatalna obrona Wigan, dobry atak Arsenalu oraz stadion Emirates Stadium, gdzie pada najwięcej goli w całej Premier League. Fakty przemawiają za Arsenalem, ale w futbolu już różne rzeczy się zdarzały. Wigan tanio skóry nie sprzeda, gdyż jeżeli przegrają, to spadają do Championship. Natomiast jeżeli Arsenal chce zagrać w przyszłorocznej Lidze Mistrzów, to musi wygrać, gdyż Tottenham i Chelsea wygrali swoje spotkania.
Arsenal vs Wigan
Rozgrywki: 37. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: 14 maja 2013 rok, wtorek, 20:45
Arbiter spotkania: Mike Dean
Skład Kanonierzy.com: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Kościelny, Gibbs - Arteta, Ramsey, Rosicky - Walcott, Cazorla, Podolski
Typ Kanonierzy.com: 3-1
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No i teraz będzie nerwówka... Mam nadzieję, że nasi się zepną i strzelą szybko dwa gole.
Porażka czy remis nas zabije. Jak stracimy punkty dziś, to zrobimy to także w Newcastle.
poldi też z****ł brakiem wyskoku przy wolnym...
Oj Podolskiemu ciężko wyżej skoczyć ? Jak jakaś panienka skoczył..
Zbyt pasywnie gramy, ale Podolski mój skoczyć, a nie tak od niechcenia.
Prawda jest taka że nie potrafimy Wigan ograć jak MUSIMY. To jest nie do zaakceptowania, to jest niedopuszczalne. Jeśli nie zepną się i nie wygrają nie chce oglądać tych piłkarzy bo nie zasługują by grać w AFC.
gramy jak frajerzy , boze co strzelimy 1 gola i mysla zze wystarczy? zenada
dziwne że takich fauli na cazorli nie gwiżdze.
tak to jest jak się broni 1-0... ku*wa mać ...
Walcott jak zwykle najlepszy na boisku.xD
wychodzi minimalizm z poprzednich meczy
Jak nie strzelimy 2 bramek to nas Dean załatwi...
hehe, jak my nie możemy zrobić dobrej akcji to się dziwić, że Wigan próbuje... musimy zacząć grać, a nie podawać. Ktoś strzelać próbuje? bo nie widzę...
Nie widać po Arsenalu, że mieli 10 dni na przygotowanie się do meczu z Wigan. Po golu nasi totalnie oddali rywalowi grę, a Dean jak zawsze musi coś zwalić. Nie wiem kto mu dał licencję do sędziowania meczy w Premier League, ale ta osoba musiała być ślepa.
Najbardziej deprymuje mnie to, że ze spadkowiczem gramy jak równy z równym.
Wigan rozgrywa piłkę z taką łatwością, że aż mnie serce boli.
Zamiast zapitalać na tym boisku to oni zostawiają im tyle miejsca...
gramy zbyt asekuracyjnie ale mysle ze 2 polowa jednak bedzie nasza, zepniemy sie w koncu i nie bedziemy oddawali pola
Gervazy IN, Wilshere IN, OX IN.
Ja rozumiem, że nie ma wolnego za Cazorlę. Dobra decyzja Deana. Ale skoro nie ma wolnego na Cazorli to jak może być wolny na Maloneyu ?!?! Ja się pytam ?
Ja rozumiem, że nie ma wolnego za Cazorlę. Dobra decyzja Deana. Ale skoro nie ma wolnego na Cazorli to jak może być wolny na Maloneyu ?!?! Ja się pytam ?
Ja rozumiem, że nie ma wolnego za Cazorlę. Dobra decyzja Deana. Ale skoro nie ma wolnego na Cazorli to jak może być wolny na Maloneyu ?!?! Ja się pytam ?
Co ten sędzia odpierd*** ?
skończyliśmy akcje 47,17 a sędzia dalej akcje kontynuuje.
Gwiżdże faule których nie było i nie gwiżdże tych które były ...
ale buczenie
niech ten idiota dean będzie konsekwentny !
spokojnie, jest jeszcze 2 połowa
To trzeba od razu ofensywnie wejść w drugą połowę teraz. Cholera, po tym okresie przebudzenia Wigan po 25 minucie już się wydawało, że wszystko jest pod kontrolą, a tu taka bramka z niczego do szatni :
Jeszcze jest 2 połowa ! Wygramy :)
Tak jak pisałem....... Dean zaczął POMAGAĆ wigan...... tylko wolne dają im szanse na gola i sraczka poszła.....
szkoda, Wojtek blisko jakby to obronił to interwencja zapewniająca 1skład na nowy sezon
Na własne życzenie.Mogliśmy wypracować sobie więcej sytuacji i prowadzić 2 a tak nerwówka do końca.
Co jest? Strzeliliśmy gola i zero gry. Jeśli to taka taktyka Wengera to ja mu podziękuje!!!
czekam na wypowiedzi Adriana który twierdził, że ten meczyk będzie jak spacerek...
Bronia wyniku jak do 60 min nie strzela to wylaczam mecz bo nie chce patrzec jak nasz ulubiony klub przegrywa ze spadkowym zespołem + żegnamy sie z LM .
faul z kapelusza i mamy remis :/
w drugiej trzeba się śpiąć
Nie wiem czy Podolski miał za zadanie nie skakać czy poprostu o tym zapomniał... jeśli tak to brawo!
afcforever
Mówiłem, że z****łem z Maloneyem na ławie...
Brak słów... Po 1:0 coś próbowali, obrona częstochowy i dupa 1:1 -.-
jeśli w drugiej połowie nie zniszczymy naszych zmęczonych przeciwników to jesteśmy frajerami
Gwizdać potrafią, a cisza przez cały mecz.
No ***** czemu oni nie mogą grać na poziomie przez więcej niż 30min.!!!!
Maloney nas skarcił
na **** sie cofneli po golu zamiast dalej atakowac ? dzisiaj naprawde tragedia moze byc...
Sagna i jego dośrodkowania
Powinien być Mike Dick, a nie Dean.
wojtek bez szans
i zaczyna się sędziowanie Dean
Poldi nie wyskoczyl...
przeczuwałem ze to wejdzie, szkoda
I dupa blada...
sami jestesmy sobie winni
fabri, nie chce mi sie ci czegoś powiedzieć, bo nie ten poziom, pozdrawiam