Dojrzałość kluczem do sukcesu: Arsenal 2-1 Man City

Dojrzałość kluczem do sukcesu: Arsenal 2-1 Man City 21.12.2015, 21:58, Sebastian Czarnecki 1646 komentarzy

O ile w pierwszej części meczu można było odnieść wrażenie, że Arsenal celowo oddał Obywatelom pole gry, by sprowokować ich do otwarcia się i zaskoczyć groźnymi kontrami, to druga połowa należała już wyłącznie do podopiecznych Arsene'a Wengera. Londyńczycy w drugiej części meczu mogli wyraźnie podwyższyć prowadzenie, ale tym razem zabrakło tego zabójczego wykończenia z poprzedniej odsłony.

Niewykorzystane sytuacje mogły zemścić się w końcówce, kiedy fenomenalnym uderzeniem popisał się Yaya Toure, dając swojej drużynie szansę na wywiezienie z Emirates Stadium korzystnego rezultatu. Na całe szczęście Kanonierzy nie spanikowali i kolejny raz udowodnili swoją dojrzałość, dogrywając mecz ze zdeterminowaniem i ogromnym zdyscyplinowaniem do jego samego końca.

Spotkania w meczach z największymi rywalami były w ostatnich latach największą bolączką londyńskiej drużynie, jednak w ostatnich dwóch sezonach uległo to zmianie. Kanonierzy uwierzyli w siebie i w siłę swojego składu oraz - co najważniejsze - wyzbyli się tego panicznego strachu przed niepowodzeniem w meczu na szczycie. Przestali bezmyślnie szturmować na bramkę rywala, by jak najszybciej wyjść na prowadzenie, a sami zaczęli swojego rywala wyczekiwać. To tylko pokazuje, jak wielki progres zaliczył ten zespół na przestrzeni ostatnich lat, a także jak zespół dorósł mentalnie do osiągania wielkich rzeczy. Czy ten sezon w końcu będzie tym przełomowym? Jeżeli Arsenal do samego końca będzie cechował się podobną dojrzałością, jak dzisiaj na Emirates Stadium, to jest na to bardzo duża szansa.

Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Flamini, Ramsey - Campbell (70. Gibbs), Özil (77. Chamberlain), Walcott (88. Chambers) - Giroud

Man City: Hart - Sagna, Otamendi, Mangala, Kolarow - Fernandinho, Delph (46. Sterling), Yaya Toure - De Bruyne, Silva (72. Navas) - Aguero (63. Bony)

Początek spotkania nie zwiastował wielkiego widowiska. Oba zespoły grały bardzo ostrożnie i statycznie, próbowały raczej rozpracować taktykę swojego rywala spokojnym wyprowadzaniem akcji, zamiast bezmyślnie szturmować wprost w zagęszczoną linię defensywną. Zarówno piłkarze Arsenalu jak i Manchesteru City grali bardzo solidnie w obronie i starali się nie przepuszczać żadnych zapędów ofensywnych we własne pole karne.

W 9. minucie ostrzegawczy strzał z dystansu oddał Fernandinho, jednak Brazylijczyk był bardzo daleki od ideału i przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Przez kolejne minuty nie działo się nic ekscytującego. Dominowała mozolna gra w środkowej części boiska i spokojne wyprowadzanie akcji. Mecz toczył się w końcu o tak wysoką stawkę, że nikt nie starał się ryzykować głupimi atakami, żeby chwilę później nadziać się na kontratak.

W 22. minucie prawą stroną przedarł się Kevin De Bruyne, który oddał mocny strzał po ziemi. Petr Čech zdołał jednak odczytać zamysły swojego byłego kolegi z drużyny i skutecznie interweniował, wybijając piłkę na rzut rożny.

Dopiero po pół godziny meczu doczekaliśmy się pierwszego naprawdę groźnego ataku. Błąd w defensywie Arsenalu wykorzystał Kevin De Bruyne, który urwał się z prawego skrzydła i zmierzał w stronę bramki londyńskiej ekipy. Belg zachował się jednak bardzo samolubnie i zamiast dograć do o wiele lepiej ustawionego Silvy, sam pokosił się o strzał i posłał piłkę obok słupka.

Zmarnowana szansa Obywateli odbyła się dla nich czkawką już minutę później. Cudowna kontra Arsenalu zakończyła się podaniem Özila do Walcotta i cudownym strzałem Anglika zza pola karnego. Joe Hart nie miał żadnych szans, piłka była uderzona precyzyjnie, tuż przy słupku. 1-0!

The Citizens nieco rozjuszyli się przez straconą bramkę, ale w dalszym ciągu nie potrafili znaleźć sposobu na sforsowanie londyńskiej defensywy. Arsenal jeszcze bardziej zagęścił szyki, grał zdyscyplinowanie i spokojnie, nie zostawiając rywalom zbyt dużo miejsca na jakiekolwiek manewry.

Tuż przed przerwą Arsenal podwyższa prowadzenie! Mesut Özil wypatrzył wychodzącego na wolne pole Girouda i posłał mu podanie. Francuz nie zmarnował tego prezentu i pewnie wykorzystał złe ustawienie Harta, strzelając gola na 2-0.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, Arsenal prowadzi z Manchesterem City 2-0.

Manuele Pellegrini nie czekał ze zmianami i wraz z początkiem drugiej połowy posłał do gry Raheema Sterlinga, który zastąpił na murawie Delpha.

W 53. minucie Kanonierzy przeprowadzili groźną sytuację, która mogła zapewnić im kolejną bramkę. Dobry rajd Ignacio Monreala lewą stroną zakończył się dograniem w pole karne do wychodzącego Campbella. Kostarykanin wykorzystał fatalny błąd Otamendiego i doszedł do czystej sytuacji strzeleckiej, jednak posłał piłkę nad poprzeczką.

Dwie minuty później akcja Obywateli. Sergio Aguero oddał strzał głową, jednak piłka leciała w sam środek bramki i nie stanowiła żadnego wyzwania dla dobrze ustawionego Petra Čecha.

Kanonierzy z minuty na minutę coraz bardziej penetrowali słabo dysponowaną defensywę Manchesteru City, jednak nie mogli znaleźć sposobu na podwyższenie prowadzenia. W 56. minucie Joe Hart zatrzymał uderzenie Campbella, chwilę później świetna akcja Bellerina prawą stroną, po uprzednim pokonaniu Fernandinho, zakończyła się dośrodkowaniem wybitym przez Otamendiego.

W 58. sygnał ostrzegawczy dał Aguero, który oddał kolejny strzał głową, tym razem próbując przelobować czeskiego golkipera. Piłka nie nabrała jednak odpowiedniego rozpędu i siły, by móc zaskoczyć Čecha. Ze jego zasięgiem ramion podobne próby nie robią na nim żadnego wrażenia.

W 60. minucie prawdziwie stuprocentową sytuację zmarnował Aaron Ramsey, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Hartem, jednak nie zdołał odpowiednio wyhamować przed oddaniem strzału i został skutecznie zatrzymany przez golkipera reprezentacji Anglii.

Niestety spotkania nie mógł dokończyć Sergio Aguero, który opuścił boisko z urazem. Argentyńczyk za szybko został wprowadzony do składu po kontuzji, przez co został zmieniony przez Bony'ego.

W 69. minucie ponownie Aaron Ramsey mógł zadecydować o losach meczu, jednak tym razem Walijczyk uderzył ponad bramką. Bardzo chciał zdobyć bramkę w tym spotkaniu, ale znowu nie mógł znaleźć recepty na sukces.

Chwilę później w miejsce Joela Campbella pojawił się Kieran Gibbs. To sygnał dla Arsene'a Wengera, że trzeba szanować wynik. Pellegrini z kolei spróbował zaufać klasycznemu skrzydłowemu cechującemu się dużą szybkością, toteż w miejsce Silvy pojawił się Navas.

Na piętnaście minut przed końcem meczu strzał głową oddał Wilfried Bony, ale i tym razem piłka została uderzona za lekko, by w ogóle sprawić Čechowi jakikolwiek problem. Chwilę później zmiana w Arsenalu, za Özila pojawia się Chamberlain.

Błąd defensywy Arsenalu spowodował, że z bardzo groźną kontrą ruszył Jesus Navas, który szukał partnerów do grania. Hiszpan popędził prawą stroną boiska i do samego końca chciał wyczekać defensywę londyńskiej drużynie, co go zgubiło. Na miejsce w porę wrócił Mertesacker, który zablokował fatalne dogranie w kierunku Bony'ego.

W 82. minucie Manchester City nieoczekiwanie strzela bramkę kontaktową. Podanie Sagni z prawego skrzydło trafiło prosto pod nogi Yayi Toure, który pokusił się na strzał z pierwszej piłki. Futbolówka była uderzona tak precyzyjnie, że wylądowała w samym okienku bramki bezradnie przypatrującego się Petra Čecha. Z takim uderzeniem nawet on nie mógł nic zrobić. 2-1 dla Arsenalu.

Na trzy minuty przed końcem meczu to znowu Yaya Toure mógł zapewnić swojej drużynie bramkę. Tym razem gracz z WKS-u uderzył jednak obok bramki.

W 88. minucie w miejsce Walcotta pojawia się Calum Chambers, Arsene Wenger broni wyniku.

W doliczonym czasie gry groźna kontra Manchesteru City została przerwana ofiranym wślizgiem Oliviera Girouda, który przy okazji nabawił się drobnego urazu. Francuz na szczęście zdołał wrócić na boisko i dograć spotkanie do końca.

Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, Arsenal wygrał w hicie kolejki 2-1 i umocnił się na drugim miejscu w tabeli Premier League.

autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Simpllemann komentarzy: 52898 newsów: 52422.12.2015, 00:31

Mertesacker:
100% aerial duels won
11 clearances
2 blocks
1 interception

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 322.12.2015, 00:29

Tzn ja nie chciałbym ani Delpha ani Milnera w AFC, ale wg mnie to posunięcie ze nie dawali szans Milnerowi, a teraz mają Delpha to nie był dobry deal. Delph jedzie na tym, że jest Anglikiem, a MC konieczni byli Anglicy. Na pewno nie kupiliby go gdyby np był jakimś Hiszpanem, Francuzem, Niemcem itp. Siedziałby sobie w swoim Birmingham

mitmichael komentarzy: 4924322.12.2015, 00:28

I na co mi płacic za Eleven. 9 stycznia 16:00 Eurosport 1 Germany niekodowany mecz Arsenal - Sunderland, za darmo :D

janiu14 komentarzy: 119522.12.2015, 00:28

Giroud to jest terminator. 2 mecz go kopia i poniewieraja a on zaciska żeby i gra. Wielki szacun dla tego gościa. Mówcie co chcecie ale ja tam go uwielbiam. Dawno nie widziałem takiej woli walki i samodoskonalenia. Gibbs powinien się od niego uczyć. Chambo też bo wciąż stoją w miejscu. A Oli z każdym mieczem jest coraz lepszy pewnego poziomu już nie przeskoczy ale kto teraz plac ze po RvP??

TakKrzysiu komentarzy: 893922.12.2015, 00:26

meczyki.pl/obrazki,35981

Przyjemny obrazek. Tacy zawodnicy powinny tworzyć historię Arsenalu.

Simao12 komentarzy: 775622.12.2015, 00:25

Wojakus,

Nie chce mi się tego tłumaczyć, ale zdecydowanie wolałbym Delpha zamiast Milnera w afc

TakKrzysiu komentarzy: 893922.12.2015, 00:23

A zauważył ktoś jak po meczu Flamini darł usta w swej uciesze wobec kolegów? Mnie taki kadr przeleciał przed oczami, szkoda więc że nie może dawać nam tyle co Coq bo chęci ma niesamowite, mało kto ma u nas taki "zaraźliwy" zapał.

mitmichael komentarzy: 4924322.12.2015, 00:23

@gunners007
Sanchez i tak sie leczył w Chile a nie u klubowych medykow wiec tu akurat moze byc przypadek

Czeczenia komentarzy: 1261622.12.2015, 00:23

FabsFAN

Ja to w ogóle nie wierzę w takie historie jak miłość zawodnika do klubu czy coś. Dlatego też nigdy ja ich nie kochałem (indywidualnie). Nieliczne wyjątki się zdarzają, ale to nawet w AFC wiedzą o co chodzi - Arsenal together.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 322.12.2015, 00:23

Doktor
hoofoot.com/?match=Arsenal_2_-_1_Manchester_City_2015_12_21

Aż sam obejrzę.

Simao12 komentarzy: 775622.12.2015, 00:22

Oezil podsumował
"Brutal team efficiency"

Simao12 komentarzy: 775622.12.2015, 00:22

Oezil podsumował
"Brutal team efficiency"

mistiqueAFC komentarzy: 2676922.12.2015, 00:22

Doktor

Żałuj :P

gunners007 komentarzy: 954322.12.2015, 00:22

Welbeck nawrót, Wilshere nawrót, Rosicky nawrót, Arteta nawrót, Walcott też miał nawrót, Ramsey je często kiedyś miewał, a teraz Sanchez ma nawrót kontuzji, naprawdę ciężko uwierzyć, że te wszystkie kontuzje to dzieła przypadku, a nie dzieła partaczy. Po kilku miesiącach się okazuje, że jednak trzeba było zrobić operację albo też przypuszczam, że nie doleczają kontuzji i puszczają ich do Wengera na jego obóz treningowy, a potem musimy grać Gibbsami w ataku...

Doktor komentarzy: 770622.12.2015, 00:22

Ma ktoś obszerny skrót? Nie mogłem obejrzeć niestety meczu.

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 322.12.2015, 00:21

Simao12

Mogę dowiedzieć się jakie jest Twoje uzasadnienie?

Simao12 komentarzy: 775622.12.2015, 00:21

LucasStrike
Dopiero teraz?

Verminator97 komentarzy: 1490022.12.2015, 00:21

LucasStrike > A ja na to, że masz rację. Najlepszy obrońca w BPL bez dwóch zdań.

Simao12 komentarzy: 775622.12.2015, 00:20

Delph>Milner

schnor25 komentarzy: 1854722.12.2015, 00:20

Mnie ta 2-3 tygodniowa przerwa Sancheza nie przeszkadza. Jemu i tak była potrzebna przerwa, może nie tak długa i niepodyktowana kontuzją, ale jednak. Oby tylko wrócił w przewidywanym czasie!

LucasStrike komentarzy: 7322.12.2015, 00:19

zafascynowała mnie gra Koscielnego. Uwazam, ze jest to najlpeszy stoper w Anglii.

co Wy na to, Panowie?

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 322.12.2015, 00:19

FabsFAN
Jednak chyba wole Milnera niż Delpha :D

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 322.12.2015, 00:18

Wojakus
Milner gra tak bosko w lfc, że City raczej nie żałuje.

Czeczenia komentarzy: 1261622.12.2015, 00:17

Wojakus

Od zawsze mówię, że problemem tej ligi jest to, że rodzimi gracze są przeciętni. No, ale zawsze można sobie gracza HG wychować, takiego z zagranicy. Tylko to wymaga czasu.

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 322.12.2015, 00:17

Czeczenia
Przejrzałem na oczy odnośnie F abregasa. Teraz wykonał dobrą robotę w Chelsea ale generalnie to leniwy sprzedawczyk.

Theo10 komentarzy: 854922.12.2015, 00:17

@Adu

Przypominam, że ostatni okres z ogórkami (WBA, Norwich) wcale nie wyszedł nam tak koncertowo. :P

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 322.12.2015, 00:16

Ale w sumie jakby nie ta bariera to może i u nas niektórych Anglików nie było (np pewien dzisiaj krytykowany zawodnik który miał niby uspokoić grę)

TakKrzysiu komentarzy: 893922.12.2015, 00:15

Fabregas celowo zagrał swój pierwszy sezon w Chelsea wyśmienicie żeby zmniejszyć podejrzenia i teraz pokazuje jak głęboko ma Arsenal w.. serduszku

Verminator97 komentarzy: 1490022.12.2015, 00:15

leon > O, to je to! :D Thx! :)

Adu (zawieszony) komentarzy: 549822.12.2015, 00:15

I dobrze, niech Sanchez odpocznie, chociażby psychicznie, mamy teraz terminarz "z ogórkami" . Sanchez będzie potrzebny w drugiej części sezonu jak byk. Niech jego organizm troche odpocznie od zajezdżania się i niech poczuje głód gry.

Vendeful komentarzy: 239122.12.2015, 00:14

Ma ktoś gifa z bellerinem kiedy poszedł jak Dzik?

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 322.12.2015, 00:14

Ehh ta bariera Anglików w zespole. Sami sobie wywalili Milnera (wg mnie dobry jest- zostawia serce na boisku, biega cały czas i nie symuluje) a kupuje półśrodki, bo później musi mieć spełnioną tą liczbę Anglików. Sterling, Delph (ten to w ogóle jakby nie był Anglikiem to by sobie kilka sezonów w AV posiedział)

mitmichael komentarzy: 4924322.12.2015, 00:14

Na twitterze klubowym nie widze wypowiedzi Wengera o Sanchezie

David92 komentarzy: 640022.12.2015, 00:13

goal.com/en-gb/news/2896/premier-league/2015/12/21/18597392/wenger-reveals-alexis-injury-setback?utm_source=facebook.com&utm_medium=referral&utm_campaign=engbfb

David92 komentarzy: 640022.12.2015, 00:13

Sanchez ma wrocic dopiero w polowie stycznia...

Czeczenia komentarzy: 1261622.12.2015, 00:11

FabsFAN

Co dość zabawnie brzmi kiedy osoba o takim nicku pisze takie słowa.

Dlatego nigdy nie wieszałem plakatów piłkarzy na ścianie.

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 322.12.2015, 00:11

Wojakus
Mnie wkurzyl fakt, ze ani Sterlong, ani Toure nie dostali żółtej.

Pisałem już parę razy o jamakczyku - 3/4 jego ceny to paszport.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 322.12.2015, 00:10

Widzę że mój ulubieniec był na Emirates dziś bo grał De Bruyne. Bo to byłoby na tyle :D

Nie nikt z Fiolkow.

Kysio2607 komentarzy: 1336022.12.2015, 00:10

Pięknie się wraca z pubu po takim meczu.

Czapki z głów przed naszą defensywą, przez 81 minut z wyjątkiem jednej akcji kiedy Rudy się urwał nasze chlopaki z tylu byli bezbłędni. Z przodu brakowało czegoś podczas kreowania akcji (mówię o pierwszej połowie), ale strzał z kapelusza Walcotta i wykorzystany błąd City ustawiły nam mecz. W drugiej z przodu było o wiele lepiej, ale brakowało skuteczności.

Mega ważne 3 punkty. Śmiem twierdzić, że tak się wygryaw podczas mistrzowskiego sezonu. Gdyby ten sezon miał iść na straty, pewnie Obywatele wcisneliby nam w koncowce.

Kysio2607 komentarzy: 1336022.12.2015, 00:10

Pięknie się wraca z pubu po takim meczu.

Czapki z głów przed naszą defensywą, przez 81 minut z wyjątkiem jednej akcji kiedy Rudy się urwał nasze chlopaki z tylu byli bezbłędni. Z przodu brakowało czegoś podczas kreowania akcji (mówię o pierwszej połowie), ale strzał z kapelusza Walcotta i wykorzystany błąd City ustawiły nam mecz. W drugiej z przodu było o wiele lepiej, ale brakowało skuteczności.

Mega ważne 3 punkty. Śmiem twierdzić, że tak się wygryaw podczas mistrzowskiego sezonu. Gdyby ten sezon miał iść na straty, pewnie Obywatele wcisneliby nam w koncowce.

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 322.12.2015, 00:09

Prawdziwym sabotazysta to jest Fabregas.

gunners007 komentarzy: 954322.12.2015, 00:09

13 stycznia gramy na Anfield z Liverpoolem więc Sanchez może zdąży dojść do siebie i chociaż z ławki wejdzie. To będzie bardzo trudne spotkanie.

mitmichael komentarzy: 4924322.12.2015, 00:09

No czyli wychodzi, ze Sanchez miał grac. Niech odpocznie, Ozil tez ma dostac wolne z Bournemouth z tego co Wenger mowił. Aguero wrocił po kontuzji i nic nie pokazał

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 322.12.2015, 00:08

Dziwię się City i ich polityce transferowej. A dokładniej zakupie kilku piłkarzy. Otamendi, Mangala, Sterling... Obroncy którzy kosztowali mnóstwo pieniędzy, a dzisiaj kiepsko grali, a jakby Arsenal miał lepszą skuteczność to by z większymi jeszcze stratami wyjechali. Niby mieli być tacy świetni, a furory nie robią. Sterling - podajcie mi 2 przykłady spotkań City w których Sterling bardzo dobrze zagrał i był jednym z najlepszych zawodników. To co dzisiaj wyprawiał to mnie aż dziwiło, ale to jego padanie i symulka to już mnie dzisiaj w****iała mocno... Zreszta to on w swojej grze chyba najlepiej przećwiczone. Symulowanie. Wgl nic w nim nie widziałem nawet jak grał jeszcze w Live. Kupowanie Navasa "zejście do końcowej linii i dogranie prawą nogą" też rewelacji nie robi. Bony to samo

TakKrzysiu komentarzy: 893922.12.2015, 00:08


mistiqueAFC@
Negatywnie wypowiadający się gość (zwykle). O Wengerze itd, ogólnie niezbyt zadowolony człek.

Simpllemann komentarzy: 52898 newsów: 52422.12.2015, 00:07

mistiqueAFC
Osoba, która przychodzi tutaj tylko wtedy, gdy przegrywamy. Dodaje również jaki to Giroud jest słaby itd. Poza tym nazwał mnie glupim bo wierzę w mistrzostwo po zakupie jedynie Cecha.

Mihex komentarzy: 2360422.12.2015, 00:07

Jeżeli to prawda z Alexisem to niesamowity pech się wkradł. Joel długo nie uciągnie, nie na takiej intensywności. Ten pierwszy okres świąteczno-noworoczny zawsze jest ciężki, więc Joel powinien jak najwięcej odpoczywać. Ox niby dał dzisiaj niezłą zmianę, ale po nim nie oczekuję cudów. Iwobi i Jeff to niby pukają o te kilka minut, ale jakoś niesamowicie cicho.

Choć pocieszające jest to, że brak Alexisa najmocniej możemy odczuć co najwyżej w meczu z Soton.

Czeczenia komentarzy: 1261622.12.2015, 00:07

Mam nadzieję, że po prostu przygotowania Sancheza zostały przedłużone, bo akumulator musi być nabity do pełna na drugą część sezonu.

Old Trafford, Anfield, WHL, Etihad, Goodison Park. No i ta nieszczęsna Barcelona.

leon31 komentarzy: 125822.12.2015, 00:07

twitter.com/afcstuff/status/679047883212103680

Sito Ramseya

schnor25 komentarzy: 1854722.12.2015, 00:07

– Dzień dobry, chciałbym zgłosić zaginięcie
żony. Wyjechała na zakupy rano i do tej pory nie
wróciła.
– OK. Jakiego jest wzrostu?
– Nie wiem dokładnie. Dość niska.
– Budowa ciała?
– Raczej normalna.
– Kolor oczu?
– W sumie nie wiem.
– Kolor włosów?
– Ciężko powiedzieć, co chwila farbuje.
– W co była ubrana?
– Nie wiem, nie zwróciłem uwagi.
– Pojechała samochodem?
– Tak.
– Jakim?
– Czarny Chrysler 300C, sedan, silnik 6.1 HEMI,
wersja SRT8, skórzana tapicerka…

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady